wegedzieciak.pl

efcia · **Pomogła:** 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96

ja osobiście jestem pod duzym wrazeniem, no i wege przychylna jest

kasienka · Wysłany: 2007-07-15, 10:33

A je nie wiem, o co chodzi, więc nie mogę sądzić nic... :mrgreen:

bojster · Wysłany: 2007-07-15, 10:35

Pierwsze słyszę, ale ja w ogóle mało ludzi znam, więc pewnie się nie powinienem wypowiadać. ;-)

[edit] Znalazłem jej stronę, dla tych, którzy nie wiedzą kto zacz: hxxp://www.drgillianmckeith.com/

efcia · **Pomogła:** 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96

Angielska dietetyczka autorka książki "jestes tym co jesz"

hxxp://www.gandalf.com.pl/b/jestes-tym-co-jesz/

jej dieta nazywa sie dietą obfitośći czyli
1 jesc bez ograniczeń ale tylko zdrowe produkty,
2dużo dobrych kwasow tluszczowych
j3ak sie chce scudnąc to nie łączyc weglowodanow i bialek a owocow nie łaczyc z niczym
4. W razie uzaleznienia od węglowodanow nalezy je na jakis czas odstawic (kontrowersyjne troszke)
5. jesc regularnie
6. Surowe warzywa kielki i algi jako superpokarm
7. Troszke kontrowersyjnejest przekonanie o dobroczynnosci fitohormonow

Jakos jesienią był na jedynce prowadzany przez nią program gdzie odchudzala angielskich idiotow

Uwaza ze mięso nie jest najlepsze bo trzeba je poddac obrobce ww wysokiej temperaturze
i ze wegetarianom latwiej lączyc grupy żywnosci bo straczkowe oprocz soi mozna z weglowodanami lączyc a mięsa nie.

Obawiam sie tylko ze w polskich warunkach mozna najskuteczniej jednak odchudzic portfel.

(ile np kosztuje zupa miso?)

Lily · Wysłany: 2007-07-15, 11:09

To ta chudzinka, która ludziom zabierała fastfoody w tv?

efcia · **Pomogła:** 3 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 96

Lily · Wysłany: 2007-07-15, 15:34

Tak, to hxxp://czytelnia.onet.pl/0,1380061,0,0,0,program_doskonalego_zdrowia,do_czytania.html]ona.

michał · Wysłany: 2007-07-15, 16:30

Ben Goldacre - autor kolumny o tytule Bad Science w The Guardian - ma całą serię artykułów na temat pani McKeith. Polecam, można się nieźle uśmiać. Goldacre tropi te mniej i bardziej jawne nonsensy w twierdzeniach McKeith, a jest tego sporo. Artykuły znajdziecie hxxp://www.badscience.net/?cat=12]tutaj. Na tej stronie jest tylko kilka z 23, po resztę artykułów klikajcie na "Previous Entries" na dole strony.

Lily · Wysłany: 2007-08-01, 10:54

Mam tę książkę, wypożyczyłam z biblioteki. No cóż, wynika z niej, że jest ze mną źle

Wielu produktów, o których pisze i tak bym nie miała skąd wziąć, ekologiczne też odpadają, bo u mnie nie ma, a poza tym zwyczajnie mnie nie stać. Tam np. poleca pół litra borówek amerykańskich na przekąskę, a u mnie w sklepie osiedlowym 0,25 kosztuje ponad 5 zł

alcia · Wysłany: 2007-08-07, 18:42

Lily · Wysłany: 2007-08-07, 18:49

Musiałabym dokładniej poszukać, bo nie ma w spisie, ale np. jako jeden z produktów wzmacniających nerki. W przykładowym jadłospisie jako przedpołudniowa przekąska

agazima · Wysłany: 2009-01-26, 17:08

dla mnie jej dieta to makrobiotyka czysta wiec jest super chyba zaczne ja stosowac bo musze troche schudnac

Lavinia · Wysłany: 2009-01-26, 17:26

agazima- elementy makrobiotyki tylko, w zadnym wypadku czysta. McKeith zaleca kedzenie owocow, tropikalnych tez, roslin psiankowatych itd. Mysle ze czerpie z makrobiotyki, ale tak naprawde sposob przygotowania potraw czy ich laczenie ma z nia niewiele wspolnego.

[ Dodano: 2009-01-26, 17:28 ]
mam na mysli, ze jej sposob przygotowania i laczenia i wiele wiele innych aspektow nie ma w jwj wykonaniu wiele wspolnego z makrobiotyka. a wogole to jest duuuugi temat ;-)

Karolina · Wysłany: 2009-01-26, 22:15

agazima · Wysłany: 2009-01-27, 10:34

wupruboje ta diete i zobacze czy schudne
wydaje sie byc bardzo zdrowa
bylam na makrobiotyce ale waga nic nie drgnela chyba makrobiotyka to potem jak sie odchudze hehe
szkoda ze nie ma u nas jej produktow na przyklad tego proszku superfoods jest swietny widzialam w Szkocji ale u nas nie ma

DagaM · Wysłany: 2009-01-27, 10:41

agazima · Wysłany: 2009-01-27, 15:06

ej podalabys mi kontakt do tego lekarza ? skuteczny?

Karolina · Wysłany: 2009-01-27, 17:21

Daga to ja jem jednak rozdzielnie ;-)

DagaM · Wysłany: 2009-01-27, 17:30

Karo, w książce "odżywianie dla zdrowia" też radzą oddzielnie, już sama nie wiem komu wierzyć. Myślę, że jak ktoś ma delikatniejszy żołądek, warto nie łączyć, mnie to nie dotyczy :-P

isadora · Wysłany: 2009-01-30, 09:33

Ja jak przestałam łączyć węglowodany z białkiem, to schudłam. Czytałam książkę Gilian i uważam, że jest niezła, choć przykład jadłospisu trzeba dostosować do polskiech warunków

agazima · Wysłany: 2009-06-07, 08:52

ja kupilam jej ostatnia ksiazke ta z planem wyplukiwania tluszczu a pozniej detox 30 dni gwarantuje ze sie schudnie i odtruje wiec zaraz jak skoncze szkole wyporobuje ta diete. Jest totsalnie zdrowa i smaczna !

ag · Wysłany: 2009-11-10, 17:56

Czy ktoś z Was może przeglądał "Jesteś tym co jesz. Książka kucharska"?

ifinoe · Wysłany: 2009-11-10, 19:48

isadora · Wysłany: 2010-05-02, 11:37

Pisałam jakiś czas temu, że zaglądałam do książki Gillian. Od tego czasu sporo się zmieniło. Stałam się jej fanką. Od dłuższego czasu stosuję się do jej zasad. Robiłam sobie także oczyszczanie organizmu według jej planu i jestem naprawdę zachwycona! Odpowiada mi także to, że jako jedna z niewielu dietetyczek sprzyja wegetarianom i weganom. Mam trzy jej książki: "Jesteś tym, co jesz", "Jesteś tym, co jesz. Książka kucharska" i "Encyklopedia zdrowia". Korzystam z nich niemal każdego dnia. Przeanalizowałam swoje "zdrowie" na podstawie wskazówek w tych książkach, czyli wygląd języka, włosy, paznokcie itd. i rzeczywiście wiele się zgadza a teraz przy pomocy rad Gillian staram się sobie pomóc. Działa. Staram się to wszystko dostosować do polskich możliwości i wychodzi

Naprawdę mogę z czystym sumieniem polecić jej rady!