 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
Poronienie |
| Autor |
Wiadomość |
agnieszka 24
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 2009-02-01, 15:40 Poronienie
|
|
|
Mam 24 lata, od 10 lat nie jem mięsa. Nigdy nie miałam żadnych problemów ze zdrowiem. Właśnie okazało się,że moja druga ciąża obumarła... Nie wiem jaki był tego powód i pewnie nigdy się nie dowiem. Problem w tym, że "mądrzy "ludzie dając mi dobre rady mówią, że to przez to , że nie jem mięsa...
To jest straszne, bo może nie do końca zdają sobie sprawę z tego , że w taki sposób chcą powiedziec, że zabiłam swoje dzieci!!!
Nie mam już siły walczyc z taką ciemnotą! |
|
|
|
 |
agnieszka 24
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 2009-02-01, 16:12
|
|
|
Dziękuję nie miałam jeszcze badania na toksoplazmozę. Wiem, że może byc przyczyną jednego poronienia. Będę musiała je zrobic żeby w razie czego wiedziec w przyszłości czy jestem odporna. Mam trzy koty w domu.
Ja oczywiście nie wierzę w to, że przez moją dietę mogłam poronic. Jeśli miałabym jakiekolwiek wątpliwości to dla Dziecka zrobiłabym wszystko i zmusiłabym się do mięsa...
Na szczęście nie muszę dokonywac takiego wyboru:) |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2009-02-01, 16:20
|
|
|
przykro mi, że tak się stało
propozycja Euri jest słuszna a dodatkowo sprawdź alergie (także i gluten) |
|
|
|
 |
isadora
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 18 Gru 2008 Posty: 439 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2009-02-01, 17:13
|
|
|
| Przytulam Cię i ciepłe myśli przesyłam |
|
|
|
 |
mandy_bu

Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2009-02-01, 17:22
|
|
|
Agnieszko, na pewno niczemu nie jesteś winna, a ci, którzy tak twierdzą, to jakieś eh nazwę łagodnie bezduszne matoły. Przecież nikogo nie zabiłaś! A czasami tak się zdarza i pozostaje ten fakt bez odpowiedzi. Duży % poronień jest naturalnych. Faktycznie jak radzą inni dobrze by było zbadać sie przed kolejną ciążą, również poziom wszystkich ważniejszych ciążowych hormonów. Natomiast do tej pory nie słyszałam, żeby brak mięsa w diecie był przyczyną poronienia , rozumiem alkohol, papierosy czy drugi, Ściskam mocno . |
|
|
|
 |
szo

Pomogła: 38 razy Dołączyła: 15 Lut 2008 Posty: 2532 Skąd: PL
|
Wysłany: 2009-02-01, 17:29
|
|
|
agnieszka 24, cześć
moja koleżanka w lutym 08, przeżyła to samo co ty ( obumarła ciąża bliźniacza ) a 2 miesiące później zaszła w ciążę i teraz w lutym rodzi ( lekarz myślał o ni vitro a poszło naturalnie) głowa do góry, trzymam kciuki |
|
|
|
 |
magcha
A to Futro właśnie

Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Mar 2008 Posty: 1007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-02-01, 17:37
|
|
|
| mandy_bu napisał/a: | Faktycznie jak radzą inni dobrze by było zbadać sie przed kolejną ciążą, również poziom wszystkich ważniejszych ciążowych hormonów. Natomiast do tej pory nie słyszałam, żeby brak mięsa w diecie był przyczyną poronienia , rozumiem alkohol, papierosy czy drugi, Ściskam mocno . |
Koniecznie zrób badania, może coś się wyjaśni.
Przytulam |
_________________ hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.suwaczek.pl/]
To jest nasze, przez nas zrobione i to nie jest nasze ostatnie słowo. |
|
|
|
 |
agnieszka 24
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 2009-02-01, 17:40
|
|
|
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie. Ja cały czas mocno wierzę w to , że kiedyś będę miała dziecko Na razie jednak nie mogę o tym myślec... po pierwszym poronieniu minął rok zanim znowu zaczęliśmy się starac, udało się już w drugim cyklu. Lekarz powiedział, że i tak jestem w lepszej sytuacji, bo nie mam problemu z zajściem w ciążę, więc trzeba próbowac dalej. Gorzej byłoby jak nie mogłabym w ogóle zajśc w ciążę. |
|
|
|
 |
mandy_bu

Pomogła: 23 razy Dołączyła: 30 Gru 2008 Posty: 1260
|
Wysłany: 2009-02-01, 18:26
|
|
|
także trzymam kciuki |
|
|
|
 |
Dorota
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 07 Sty 2008 Posty: 1833 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-02-01, 19:12
|
|
|
agnieszka24 trzymam kciuki |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
 |
kłapouchy [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-02-01, 19:23
|
|
|
Agnieszko, przytulam, mam bardzo podobne doświadczenia - pierwsza ciąża obumarcie w 4 m-cu, druga poronienie samoistne w 2, obecnie jestem szczęśliwą mamą prawie dwuletniego zdrowego chłopca. U mnie przyczyną okazała się wrodzona trombofilia o której nie miałam pojęcia plus problemy autoimmunologiczne. Trzecia ciąża była wysokiego ryzyka, dużo leków, badań, ale udało się. Przyczyn powracających poronień może być wiele, dlatego dobrze byłoby porobić badania, znaleźć naprawdę znającego się lekarza (niestety ja mam różne doświadczenia z lekarzami, niestety wśród lek pokotuje przekonanie, że badania powinno się robić dopiero po trzecim poronieniu - moim zdaniem, jeżeli w obu ciążach doszło do obumarcia to nie ma na co czekać z badaniami, ja znalazłam świetną specjalistkę - jeździłam do niej na drugi koniec polski - ale jest efekt, mam synka). Co do pseudo-teorii "życzliwych" na temat moich poronień też się nasłuchałam - że dieta albo, że sama je podświadomie generuję (no to był hc) - szkoda gadać, te osoby najczęściej nie mają żadnego pojęcia na temat poronień i ich możliwych przyczyn, ja sama dużo czytałam i koniec końców sama znalazłam przyczynę, a potem dobrego specjalistę, kt poprowadził 3 ciążę. Nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina, albo, że to przypadek, polecam forum trudna ciąża i poronienie na portalu gazety oraz forum nasz bocian, kt są kopalnią wiedzy o badaniach i lekarzach, jak chcesz napisz pw do mnie - mogę napisać jakie badania robiłam, jaki lekarz prowadził moją ciążę itd Wykorzystaj czas do przygotowania się na kolejną ciążę - mam tu na myśli nie tylko badania, ale przygotowanie emocjonalne - to tyle z rad, kt mogę dać tak na szybko. sorki, że tak chaotycznie, ale raz, że te tematy wciąż budzą we mnie spore emocje, a dwa, że młody nie bardzo pozwala mi pisać |
|
|
|
 |
kociakocia

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 05 Sty 2009 Posty: 4300 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2009-02-01, 19:53
|
|
|
Aguś, współczuje z całego serca, ale jeśli moge dodać swoje słówko, to nie wierz w to, że to z powodu niejedzenia mięsa! Nie pddawaj się, bo będziesz miała swojego dzidziusia. Odpocznij od tych przejść i próbuj, jesteś młoda, całe życie jeszcze przed Toba i wiele pięknych chwil i niespodziewanek od losu Dodam, że toksoplazmozę maja koty, które są karmione swieżym mięsem, jak dajesz suchą karmę i nie wychodzą one na teren otwarty, tylko siedza w domu, to nie maja toksoplazmozy.
[ Dodano: 2009-02-02, 11:59 ]
czytam teraz od poczatku post o żelazie, tu hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=256&postdays=0&postorder=asc&start=150 dziewczyny mówia tu o niedoborach żelaza, ale też o mięsie w czasie ciąży, jeśli miało by to w jakikolwiek sposób pomóc... |
_________________ MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi® |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2009-02-02, 12:59
|
|
|
Agnieszko współczuję. ja również przeżyłam poronienie, a potem po kilku msc-ach obumarcie ciąży . niemniej po 10 latach, będąc weganką zaszłam w ciążę i to od razu bliźniaczą i wszystko było ok
tak jak mówi Kłapouchy lekarze mówią, żeby próbować do 3 razy sztuka, a potem ew. robić badania. ja po 2 niepowodzeniach poddałam się, zresztą miałam już jedno dziecko, więc tym się pocieszałam. ale może rzeczywiście warto by zrobić badania - także genetyczne. dobre wyniki na pewno poprawią Twoje samopoczucie |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2009-02-02, 14:50
|
|
|
| ajanna napisał/a: | | rzeczywiście warto by zrobić badania - także genetyczne. |
też mi to przyszło do głowy.
Trzymaj się kochana! |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
agnieszka 24
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 2009-02-04, 19:08
|
|
|
Dziękuję Wam bardzo! Nie sądziłam, że tyle osób mi pomoże
Oczywiście zrobię badania, tylko potrzebuję trochę czasu, na razie czekam na samoistne poronienie.
Mój lekarz powiedział, że jedynym badaniem, które mogłoby naprawdę coś wyjaśnic jest badanie cytogenetyczne, ale niestety jest bardzo drogie a poza tym rzadko wykonywane w Polsce. |
|
|
|
 |
kłapouchy [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-02-04, 20:16
|
|
|
| tylko o tyle, że dałoby podstawy do ew. dalszych poszukiwań jeśliby wyszło dobrze - badanie cytogenetyczne może wyjaśnić czy dziecko nie było obarczone wadą genetyczną, przyjmuje się, że większość poronień jest spowodowane przypadkową wadą genetyczną, ale u Was zdarza się to po raz drugi, dlatego warto zrobić przynajmniej kilka badań. co do toxo - nie wydaje mi się, mogłaby być przyczyną jednego poronienia, a nie dwóch oddalonych od siebie w czasie. przyczyn może być wiele np. zaburzenia w budowie macicy (przegroda, która najczęściej nie jest widoczna na usg, tylko dopiero podczas hsg może doprowadzić do obumarcia), różnego rodzaju wirusy i bakterie które nie muszą dawać żadnych objawów (cytomegalia, borelioza, bruceloza, chlamydia, mycoplazma, ueroplazma i wiele innych), zaburzenia krzepliwości, zaburzenia autoimmunologiczne, zaburzenia hormonalne raczej powodują poronienia samoistne, zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy, bardzo rzadko translokacje chromosomów u jednego z partnerów (dlatego warto wydębić skierowanie do poradni genetycznej na badania kariotypów was obojga, po dwóch obumarciach Wam się po prostu należy i pozwala wykluczyć najgorsze, prywatnie jest bardzo drogie, 3 lata temu kosztowało kilkaset złotych od osoby, a muszą je zrobić oboje partnerzy). Lekarze niezbyt chętnie dają skierowania i nie proponują robienia badań, ja po 2 poronieniu usłyszałam, że mam jechać na wakacje, wyluzować i nie robić badań tylko starać się za 3 m-ce, a jak "znowu nie wyjdzie" to porobimy badania - zdecydowałam inaczej - zrobiłam badania na własną rękę, znalazłam przyczynę, zaszłam w ciążę i na lekach donosiłam - bez leków miałam tylko kilkanaście procent na donoszenie... patrzę na swojego synka i myślę sobie, że na 80 parę procent by go nie było gdybym posłuchała wtedy tamtego lekarza... U Was nie musi być tak samo, trzymam kciuki, żeby to jednak były przypadki i żebyś bez leków spokojnie donosiła kolejną ciążę - ale warto zrobić kilka badań - tak jak ktoś wcześniej pisał dla własnego spokoju, bo niestety kolejna ciąża po poronieniach zwykle jest ciężka emocjonalnie - piszę po własnych doświadczeniach oraz doświadczeniach kobiet z którymi miałam okazję rozmawiać. Jeśli chodzi o badania - warto by były przemyślane - tj. dobrane do Waszego przypadku biorąc pod uwagę rodzaj poronienia, etap ciąży na którym do niego doszły, ew. problemy rodzinne (jeśli np. występowały u Ciebie w rodzinie problemy autoimmunologiczne, choroby tarczycy lub zwiazane z nadkrzepliwością to warto to własnie zbadać, ja trafiłam na trop trombofilii, bo mój brat dwa lata wcześniej miał zżg) aha i raczej nie brałabym pod uwagę niedoborów np. żelaza czy innych, musiałyby być bardzo duże, natomiast to co pisała Agnieszka - czytałam kiedyś o związkach pomiędzy ukrytą celiaklią a problemami z donoszeniem lub zajściem w ciążę, nawet pisałam z lekarką która przeprowadzała takie badania w Polsce, dotyczy to raczej niewielkiego procentu, ale pojawiały się badania na zach. które potwierdzały tę zbieżność, więc może warto zrobić to badanie (jeśli np. w rodzinie występowała celiaklia lub objawy celiaklii występowały u Ciebie), choć ja nie robiłabym go w pierwszej kolejności. |
|
|
|
 |
agnieszka 24
Dołączył: 01 Lut 2009 Posty: 6
|
Wysłany: 2009-02-09, 10:28
|
|
|
| Jeszcze chciałam zapytac jak to jest z tym skierowaniem na badania, czy może wystawic je lekarz w przychodni czy tylko ginekolog? Ja chodzę do ginekologa prywatnie, więc za wszystko musiałabym zapłacic... A wiadomo, że wszystkie te badania są niestety drogie. |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2009-02-09, 16:36
|
|
|
| agnieszka 24 napisał/a: | | Ja chodzę do ginekologa prywatnie, więc za wszystko musiałabym zapłacic... | Myślę, ze to, że chodzisz prywatnie nie oznacza, że lekarz nie może wystawić "normalnych" skierowań. A za niektóre badani i tak pewnie będziesz musiała zapłacić... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
kłapouchy [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-02-09, 18:29
|
|
|
skierowanie może wystawić też lekarz pierwszego kontaktu, ja skierowanie miałam na badanie genetyczne (bo najdroższe, reszatę robiłam prywatnie stopniowo), wybrałam się raz do przychodni gdzie przyjmował mój gin "prywatny" ( jako lekarz przyjmujący prywatnie nie mógł takiego wystawić), potem przedłużałam jeszcze to skierowanie u lek. pierwszego kontaktu (bo terminy badań są odległe a skierowanie ważne tylko jakiś miesiąc czy dwa). Nie zrażaj się tym co mówią lekarze - oni niezbyt chętnie dają takie skierowania - ja zrobiłam badanie gen już po pierwszym obumarciu, mimo, że zwykle robi się po 3-cim. od lekarza od kt. dostałam skierowanie usłyszałam, że "pewnie i tak skończy się na poradzie, bo badanie gen. jest drogie i w sumie się nie należy" to samo słyszałam u Pani w rejestracji w poradni genetycznej, jechaliśmy z nastawieniem, że skończy się tylko na tej poradzie, a trafiliśmy na ludzką lekarkę, kt. zdecydowała po zebraniu wywiadu i przejżeniu wyników, że jednak się nam należy to badanie myślę, że po dwóch obumarciach to nie maja prawa robić żadnych problemów (patrz tu podpunkt 6-ty hxxp://www.info.am.wroc.pl/fundacja/gen/lekarz.html) jednak różnych lekarzy można trafić... no i koniecznie dowiedz się jak długo ważne jest skierowanie, w razie gdyby termin wyznaczono Wam po okresie ważności skierowania to przedłuża się to bardzo prosto (wystarczy podpis, pieczątka i zmiana daty od lekarza pierwszego kontaktu) |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|