wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
folia aluminiowa
Autor Wiadomość
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-02-11, 20:56   folia aluminiowa

czy zawijanie np kanapek w folię może być jakoś ostro szkodliwe? tudzież pieczenie np kartofelków w niej, czy innych tego typu atrakcji? moi współlokatorzy maniakalnie wszystko zawijają w folię właśnie i zastanowiło mnie to nieco, choć ja stosunkowo okazjonalnie używam..

nie wiem czy nie powielam tematu, szukałam lecz nie znalazłam takiego.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-02-11, 21:00   

Niektórzy twierdzą, że podczas pieczenia aluminium przenika do żywności,a to może szkodzić. Podejrzewa się, że aluminium gromadząc się w mózgu jest jedną z przyczyn choroby Alzheimera. Dlatego też np. zostawianie aluminiowych sztućców w czymś kwaśnym, np. zupie ogórkowej czy kompocie jest niewskazane - aluminium reaguje z kwasami. Ale to wszystko "podobno".
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-02-11, 21:07   

Lily aluminium jest metalem toksycznym, wcale nie "podobno" tylko na pewno ;-) :-)
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2009-02-11, 23:26   

ciekawe jak długo się rozkłada taka folia? czy to bardzo nieekologiczne, wcale nie używam ale wszyscy nałogowo wokół mnie tak.

a co z papierem do pieczenia? takim szarym, tzn jasnobrązowym? też toksyczny?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-02-12, 00:00   

Karolina napisał/a:
Lily aluminium jest metalem toksycznym, wcale nie "podobno" tylko na pewno ;-) :-)
pod warunkiem, ze rzeczywiście uwalnia się z tej folii do żywności
generalnie życie jest toksyczne, warzywa, które jem, są toksyczne itp., itd.
nawet herbata z cytryną jest toksyczna, bo zawiera aluminium
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-02-12, 07:53   

maryczary napisał/a:
a co z papierem do pieczenia? takim szarym, tzn jasnobrązowym? też toksyczny?

Odkąd przeczytałam na opakowaniu że jest SILIKONOWANY używam do pieczenia chleba papieru ryżowego . Po upieczeniu bez problemu mozna go zdjąć z chleba
O aluminium i innych metalach w żywności (i nie tylko) pisała Hulda Clark.
Lily napisał/a:
generalnie życie jest toksyczne

No Lily, proszę Cię, takie myślenie prowadzi donikąd, powoduje, ze wszystkie starania nie mają sensu.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-02-12, 08:45   

Marcela napisał/a:
No Lily, proszę Cię, takie myślenie prowadzi donikąd
no cóż, to taki mój wniosek (w dużej mierze na podstawie czytania forum), w końcu czego się nie tknąć to okazuje się być złe...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-02-12, 08:58   

Lily napisał/a:
Marcela napisał/a:
No Lily, proszę Cię, takie myślenie prowadzi donikąd
no cóż, to taki mój wniosek (w dużej mierze na podstawie czytania forum), w końcu czego się nie tknąć to okazuje się być złe...
heheheh ;-) np. mam traumę mrożonkową - przez gardło m i nie przechodzą :->

A co z formami do pieczenia silikownowymi (bo są z silikonu?)- to już mega syf???
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-02-12, 09:00   

Ja się zastanawiam, co z samym piekarnikiem - czy jak się rozgrzewa to nie nasącza jedzenia jakąś chemią? No i co z akrylamidem?
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-12, 12:05   

alufolię tylko do pieczenia używam, (mąż sugeruje papier do pieczenia), bo nie mam siły szorowac ciagle brytfanek itp, ale nigdy nie zawijam jedzenia w nią i np. do lodówki

ale tak jak garnki aluminiowe tak i ona jest pewnie szkodliwa... :-?

[ Dodano: 2009-02-12, 12:14 ]
Strzeżcie się aluminium. Do niedawna uważano, że glin (aluminium) jest pierwiastkiem obojętnym dla zdrowia, a jego stosowanie w wielu wyrobach - naczyniach kuchennych i lekach - nie budziło wątpliwości naukowców. Dziś wykazano, że pierwiastek ten tworzy trwałe związki, między innymi z fosfolipidami obecnymi w tkance nerwowej i blokuje aktywność enzymów biorących udział w przewodzeniu bodźców nerwowych.

Glin przedostaje się do organizmu na ogół z artykułów spożywczych, w których stosowany jest jako dodatek do żywności, a także przechodzi do pożywienia gotowanego w aluminiowych garnkach, zapiekanego w folii aluminiowej lub przechowywanego w kartonach powlekanych folią aluminiową czy puszkach. Badania wykazały, że szczególnie skażone tym metalem są puszkowane kwaśne konserwy warzywne lub owocowe. W paście pomidorowej zapakowanej do blaszanej puszki ilość glinu w ciągu trzech miesięcy przechowywania zwiększa się o 200%, a po sześciu miesiącach o ponad 600%.

Glin jest przyczyną zaników pamięci, obniżenia poziomu intelektualnego i powoduje nadmierną łamliwość kości. W mózgu chorych na Alzheimera stwierdzono obecność aluminium w charakterystycznych dla tej przypadłości złogach amyloidu. :shock:


(ciekawe co w takim razie kryje sie w papierze do pieczenia :evil: )
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
żuk 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 31 Sty 2009
Posty: 886
Skąd: kotlina kłodzka
Wysłany: 2009-02-12, 15:37   

uuu.. czyli krótko mówiąc nie jest dobrze :shock: przerażające to.. a papier do pieczenia mi przynajmniej wydaje się ok, w końcu to papier tylko. a czy jest on sylikonowany to nie wiem, nie posiadam, ale skontroluje przy najbliższej bytności w sklepie co też na opakowaniu stoi napisane.
Cytat:
przechowywanego w kartonach powlekanych folią aluminiową

czyli soki w kartonach, mleko nie najlepsze?
_________________
<img src="hxxp://global.thebump.com/tickers/tt17cef9.aspx" alt=" Baby Birthday Ticker Ticker" border="0" />
pracownia wyszło szydło hxxps://www.facebook.com/pages/Pracownia-Wysz%C5%82o-Szyd%C5%82o/1489168474670428?ref=aymt_homepage_panel
zalana klawiatura- przepraszam za literówki
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-12, 15:39   

a powietrze jakie trujące!... a poważniej to im dalej brnę w bycie zdrową, tym więcej mi kasy na to trzeba :roll:
hilfe!
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-02-17, 23:20   

Czyli formy silikonowe do pieczenia też out?
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-02-18, 00:00   

Lily napisał/a:
Niektórzy twierdzą, że podczas pieczenia aluminium przenika do żywności,a to może szkodzić. Podejrzewa się, że aluminium gromadząc się w mózgu jest jedną z przyczyn choroby Alzheimera. Dlatego też np. zostawianie aluminiowych sztućców w czymś kwaśnym, np. zupie ogórkowej czy kompocie jest niewskazane - aluminium reaguje z kwasami. Ale to wszystko "podobno".

Według tego, co uczono mnie na wykładach, to nie podobno, a na pewno. Aluminium reaguje z gorącym/kwaśnym. Poza tym, jest podobno bezpieczne, ale pani profesor radziła, żeby unikać nawet batoników w aluminiowej folii ;p

A co do herbaty, żeby ograniczyć ilość glinu, należy przed dodaniem cytryny odcedzić fusy/wyrzucić torebkę ;-)

żuk napisał/a:
czyli soki w kartonach, mleko nie najlepsze?

Zdecydowanie - nie tylko ze względu na aluminium, ale i na ekologię - technologia ich produkcji (mocno sprasowane warstwy z różnych materiałów) powoduje, że nie da się ich zutylizować. Poza tym, większość jest klejona klejem zwierzęcym.

Cytat:
Czyli formy silikonowe do pieczenia też out?

Niom. Ja, po materiałoznawstwie i innych przedmiotach, kijem bym tego nie tknęła... Tu też ludzie się interesują i drążą temat, ale gros społeczeństwa radośnie nabywa i się nieświadomie truje... Smutne :-/

[ Dodano: 2009-02-18, 00:07 ]
A co do kwestii 'życie jest niezdrowe', to zamiast wniosku 'machnę więc ręką na wszystko', wyciągam wniosek, 'zrobię tyle, ile jestem w stanie (ciesząc się z każdego najmniejszego osiągnięcia)' :-) .
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-02-18, 10:06   

Kitten napisał/a:
A co do kwestii 'życie jest niezdrowe', to zamiast wniosku 'machnę więc ręką na wszystko', wyciągam wniosek, 'zrobię tyle, ile jestem w stanie (ciesząc się z każdego najmniejszego osiągnięcia)'

Dokładnie!
_________________
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2009-02-18, 15:50   

Marcela, co to jest ten papier ryżowy?
_________________

 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2009-02-18, 15:58   

to w takim razie w czym piec ziemniaki na ognisku/grillu - u mnie jest dwóch ziemniakożerców i nie wyobrażam sobie żeby aż tak się poświecili :-P , dla nich takie ziemniaki w okresie letnim to wręcz rytuał (i tylko do tego celu kupujemy/używamy tej foli)

bodi w ten papier zawija się sajgonki
np., takie cuś
hxxp://taotao.pl/produkty_taotao/k,12,pozostale_produkty/id,81,papier_ryzowy_taotao.html
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2009-02-18, 16:24   

dort, no właśnie taki papier ryżowy znam, ale jak wykładac nim foremkę do chleba? po namoczeniu?

no i problem pieczenia ziemniaków pozostaje chyba nierozwiązany, czy tez w tym papierze można?
_________________

 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-02-18, 16:28   

przypuszczam, że bez namaczania... hxxp://www.spam/oferta/papier-ryzowy-250g.html sajgonki na mokro- bo zawinąć sie nie da w suche, to ciastka na suchym chyba?
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-02-18, 22:39   

bodi napisał/a:
taki papier ryżowy znam, ale jak wykładac nim foremkę do chleba? po namoczeniu?

Można spróbować włozyć zamoczony na chwilkę papier do foremki. Myslę, że powinno się udać. Ja akurat nie moczę, bo nie uzywam formy do pieczenia chleba. Kładę papier ryzowy na blaszkę i na to wykładam i formuję bochenek z dość gęstego ciasta.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2009-02-19, 11:29   

Marcela, dzięki :)
_________________

 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-02-20, 22:42   

Dort ziemniaki po prostu pieką się bez folii w ognisku/kominku, skórka się zwęgla a w środku mniammmm :-D
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-02-26, 20:31   

Kitten napisał/a:
Cytat:
Czyli formy silikonowe do pieczenia też out?

Niom. Ja, po materiałoznawstwie i innych przedmiotach, kijem bym tego nie tknęła... Tu też ludzie się interesują i drążą temat, ale gros społeczeństwa radośnie nabywa i się nieświadomie truje... Smutne :-/


Czy silikon tylko na gorąco jest niezdrowy, czy w ogóle lepiej żeby nie mial kontaktu z żywnością? Szukałam pędzelka do smarowania formy/patelni/pizzy olejem i były w sklepie tylko silikonowe. Wstrzymałam się z zakupem.
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2009-02-26, 21:18   

dort napisał/a:
to w takim razie w czym piec ziemniaki na ognisku/grillu


:?: :?: :?:
W ziemniakach z ogniska przecież o to chodzi żeby się ubrudzić jak górnik tą zwęgloną skórką na całej buzi :) TO jest rytuał! :) Nigdy nie jadłam ziemniaków zawijanych w cokolwiek przed wrzyceniem do ogniska. I nie widziałam żeby ktoś to robił.. Całe życie się człowiek nowych rzeczy dowiaduje :)
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Kitten 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2007
Posty: 1197
Wysłany: 2009-02-26, 22:20   

gosia_w napisał/a:
Czy silikon tylko na gorąco jest niezdrowy, czy w ogóle lepiej żeby nie mial kontaktu z żywnością? Szukałam pędzelka do smarowania formy/patelni/pizzy olejem i były w sklepie tylko silikonowe. Wstrzymałam się z zakupem.

Gosiu, wydaje mi się, że na zimno, o ile produkt ma atest, to jest raczej bezpieczny. Btw, po co Ci taki pędzelek? ;-) . Ja pierwsze słyszę, że istnieje coś takiego :mrgreen: . Do formy wystarczy wlać oleju i trochę nią pomanewrować, ewentualnie pomóc sobie łapką ;-) . Pizzę smaruję delikatnie odwrotną stroną łyżki.

Amanii napisał/a:
W ziemniakach z ogniska przecież o to chodzi żeby się ubrudzić jak górnik tą zwęgloną skórką na całej buzi :) TO jest rytuał! :) Nigdy nie jadłam ziemniaków zawijanych w cokolwiek przed wrzyceniem do ogniska. I nie widziałam żeby ktoś to robił.. Całe życie się człowiek nowych rzeczy dowiaduje :)

Otóż to. Popiół jest najlepszy, nadaje ten niepowtarzalny smak :mrgreen:
_________________
hxxp://www.suwaczek.pl/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 12