wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Mity i przesądy nt. ciąży
Autor Wiadomość
Mycha 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 15 Paź 2008
Posty: 167
Skąd: Żory
Wysłany: 2009-03-22, 11:01   

maharetefka napisał/a:
jeszcze popularny na calym swiecie przesad, ze nie wolno sie "zapatrzec" np. na brzydka osobe bo i dziecko bedzie brzydkie.

Moja 100-letnia babcia przed taką bzdurą mnie ostrzegała - podobno kiedyś uczyła krawiectwa dziewczynkę, która miała raciczki zamiast normalnych nóg - a to dlatego, że jej matka, kiedy była w ciąży, brała na ręce nowo narodzone prosiątka - i córka jak świnka potem wyglądała :shock:
 
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-03-22, 11:23   

Mycha, dżizas krajst! :shock: To to juz grubo pojechane jest :lol: :lol: :lol:
_________________
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-03-22, 11:29   

Normalnie spadłam z krzesła jak przeczytałam o tych raciczkach :shock:
Mycha nie chcę obrażać Twojej Babci, ale dla mnie wszelkie zresztą przesądy to brak elementarnej wiedzy po prostu i tyle.

Ludzie uwielbiają się tak nawzajem straszyć, paskudne to jest ]:->
_________________

 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-03-22, 11:47   

Mycha napisał/a:
maharetefka napisał/a:
jeszcze popularny na calym swiecie przesad, ze nie wolno sie "zapatrzec" np. na brzydka osobe bo i dziecko bedzie brzydkie.

Moja 100-letnia babcia przed taką bzdurą mnie ostrzegała - podobno kiedyś uczyła krawiectwa dziewczynkę, która miała raciczki zamiast normalnych nóg - a to dlatego, że jej matka, kiedy była w ciąży, brała na ręce nowo narodzone prosiątka - i córka jak świnka potem wyglądała :shock:


jak na razie wygrywa ta oto historia :D

chociaż, mój brat ma na plecach znamię / przebarwienie, którego oficjalna nazwa medyczna autorstwa mojej matki brzmi "pijany Lewandowski". ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Mycha 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 15 Paź 2008
Posty: 167
Skąd: Żory
Wysłany: 2009-03-22, 14:23   

Jak widzicie, długie życie nie zawsze czyni człowieka mądrzejszym :lol: Jeszcze coś mi o tych znamionach opowiadała, ale nie mogę sobie przypomnieć co dokładnie. Dobrze, że jak byłam w ciąży to ona była już w kiepskim stanie - inaczej pewnie bym się nasłuchała jeszcze wielu pierdół :mrgreen:
 
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2009-03-22, 20:36   

Mycha, Skąd: Żory :mryellow:
przepraszam ze OT
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
elenka 

Pomogła: 34 razy
Dołączyła: 02 Lip 2007
Posty: 2710
Skąd: TiDżi
Wysłany: 2009-03-22, 20:43   

Capricorn aż starch zapytać o genezę powstania tego znamiona :mrgreen:
_________________

 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-03-22, 20:44   

elenka napisał/a:
Capricorn aż starch zapytać o genezę powstania tego znamiona :mrgreen:


że niby nietrzeźwy szwagier ją nastraszył ;-)
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
ulapal 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Suwałki/Bristol
Wysłany: 2009-03-23, 01:22   

kamma napisał/a:
chodzi o to, że przynosi szczęście dotykaczowi, a nie ciężarnej, prawda?


no tak ponoć dotykaczowi :evil: :evil:

przypomniał mi się jeszcze jeden zabobon, dotyczący akurat dziecka, zepępowinę uschniętą należy zakopać koło jakiegoś uniwerku, i to głęboookoooo, to mądre dziecko bedzie. profesorek murowany :lol:
_________________
<img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
 
 
 
Martuś 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 3101
Skąd: Langfuhr
Wysłany: 2009-03-23, 01:34   

A co się dzieje, jak się z dzieckiem jeździ na uczelnię prawie od urodzenia i stawia ono pierwsze kroki na jej korytarzach? Wtedy to chyba rektorem zostanie :lol:
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
kamma 
Magellan


Pomogła: 147 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 7442
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2009-03-23, 08:17   

ulapal napisał/a:
pępowinę uschniętą należy zakopać koło jakiegoś uniwerku, i to głęboookoooo, to mądre dziecko bedzie. profesorek murowany

ups, a pępowiny moich dzieci wylądowały w szpitalnych śmietnikach :shock:
Czy to znaczy, że będą salowymi? :lol:
Martuś napisał/a:
A co się dzieje, jak się z dzieckiem jeździ na uczelnię prawie od urodzenia i stawia ono pierwsze kroki na jej korytarzach? Wtedy to chyba rektorem zostanie

oby, oby :) Rektor Irma, brzmi dobrze :) (a już wtedy byłam na doktoranckich, czy to wróży jeszcze lepiej?)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]

hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś"
 
 
 
maharetefka 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Wysłany: 2009-03-23, 08:24   

Cytat:
ulapal napisał/a:
pępowinę uschniętą należy zakopać koło jakiegoś uniwerku, i to głęboookoooo, to mądre dziecko bedzie. profesorek murowany
na Jamajce pepowinke sie zakopuje i sadzi na niej drzewo. ;-)
_________________
go vegan!
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2009-03-23, 09:49   

maharetefka napisał/a:
na Jamajce pepowinke sie zakopuje i sadzi na niej drzewo. ;-)

Moja znajoma zrobiła tak pod Warszawą :-)
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-03-23, 10:46   

a jak pępowina leży w szafce to co? Bo Ziomowa zostanie wystawiona na aukcji jak już będzie sławnym człowiekiem, tylko nie wiem czy trzymanie jej w szafce dobrze wróży. Może jakieś sugestie? ;-)
_________________
 
 
Mycha 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 15 Paź 2008
Posty: 167
Skąd: Żory
Wysłany: 2009-03-23, 11:06   

Szkada, maga, że nie masz łożyska do kompletu - mogłabyś po wysyszeniu fajny abażur zmontować, a kasę za jego sprzedaż wpłacić Ziomowi na jakiś długoterminowy fundusz :lol:
 
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-03-23, 11:12   

No patrz... Gdyby mi to wpadło do głowy wcześniej... Jestem złą matką! ;-)
_________________
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2009-03-23, 11:17   

a ja slyszalam, ze jaki matka miala porod, i jak sie czula w ciazy, tak samo bedzie to przechodzila jej corka... Moja matka miala ciezki porod, urodzilam sie posladkowo, gigantyczny brzuch mimo ze byla chuda a ja mala, a do tego zbrzydla... :shock: :roll:
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2009-03-25, 11:54   

biechna napisał/a:
maharetefka napisał/a:
na Jamajce pepowinke sie zakopuje i sadzi na niej drzewo. ;-)

Moja znajoma zrobiła tak pod Warszawą :-)


Pępowinki Emila i Karolinki też zakopane pod Warszawą, razem z łożyskami. :mrgreen: Ale nie wiedzieliśmy, ze trzeba drzewka na nich zasadzić. ;)
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2009-03-25, 13:07   

adriane, co się odwlecze to nie uciecze :lol:
_________________
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2009-03-25, 13:12   

maga napisał/a:
adriane, co się odwlecze to nie uciecze :lol:


Tylko jak znaleźć teraz to miejsce, po tylu latach :lol:
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,85 sekundy. Zapytań do SQL: 7