 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
Pozytywne myśli dla Stasia biechny |
| Autor |
Wiadomość |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2009-06-02, 21:40
|
|
|
Biechno ja właśnie na początku tak miałam . zdałam sobie sprawę, że boję się z Weroniką wychodzić z domu, nie mówiąc o odstąpieniu jej na krok na placu zabaw . wtedy zdałam sobie sprawę, że to nie przyniesie nic dobrego ani jej ani mi. no i odbyłam kilka zasadniczych rozmów na ten temat sama z sobą |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Lienka

Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 91
|
Wysłany: 2009-06-02, 22:39
|
|
|
| biechna napisał/a: | | ajanno może i mi się uda tak to przepracować, to by nawet fajne było, bo po wypadku zdominował mnie strach - a to już dobre nie jest. | ja kiedyś w dzieciństwie brałam udział w wypadku, a raczej 2, teraz mam dosyć silne lęki z tym związane, w ogóle z jazdą samochodem, szczegolnie jeśli ktoś mocniej przyciska pedał, kiedy widzę tira, albo są złe warunki pogodowe na ulicach, nieraz jest to tak silne uczucie jak fobia, przełamuję to, bo to w sumie jedyne wyjście, ale ile mnie to kosztuje |
_________________ Najgorsze uczucie- gniew, największy wróg – kłamstwo, największy prezent- przebaczenie, najprzyjemniejsze uczucie-spokój wewnętrzny, najlepsza obrona- uśmiech, największa tragedia-porzucenie, największa tajemnica-śmierć, najlepsza rozrywka-praca, najłatwiejsze- pomyka, największa przeszkoda-strach, najlepsi nauczyciele- dzieci |
|
|
|
 |
nigellla
nigellla
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Cze 2009 Posty: 117 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-06-02, 23:20
|
|
|
| Lienka napisał/a: | | biechna napisał/a: | | ajanno może i mi się uda tak to przepracować, to by nawet fajne było, bo po wypadku zdominował mnie strach - a to już dobre nie jest. | ja kiedyś w dzieciństwie brałam udział w wypadku, a raczej 2, teraz mam dosyć silne lęki z tym związane, w ogóle z jazdą samochodem, szczegolnie jeśli ktoś mocniej przyciska pedał, kiedy widzę tira, albo są złe warunki pogodowe na ulicach, nieraz jest to tak silne uczucie jak fobia, przełamuję to, bo to w sumie jedyne wyjście, ale ile mnie to kosztuje |
rozmumiem was w zupełności. ja na pisk opon reaguję panicznym lękiem choć jest lepiej bo już nie krzyczę na środku ulicy.
Biechna trzymam kciuki nad przepracowywaniem ... |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2009-06-04, 19:37
|
|
|
| a propos, w najnowszych "Charakterach" jest art. o tym, jak sobie radzić z traumą po wypadku - jeszcze nie czytałam, więc nie wiem czy dobry |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
biechna

Pomogła: 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587
|
Wysłany: 2009-06-04, 19:59
|
|
|
ajanna, dzięki za info, znalazłam:
hxxp://www.charaktery.eu/charaktery/2009/06/2979/Zycie-po-wypadku-/1/
Przeczytam sobie jutro. Bo wbrew wcześniejszym deklaracjom okazuje się, że wcale nie mam się dobrze Dzisiaj usłyszałam pisk opon za oknem - i się rozbeczałam
| ajanna napisał/a: | no i odbyłam kilka zasadniczych rozmów na ten temat sama z sobą |
Może też powinnam sobie pogadać |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|