|
włosy |
| Autor |
Wiadomość |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-08-10, 13:49 włosy
|
|
|
| za chwilę zajmę się produkcją materacy wypychanych włosiem naturalnym, albo lin okrętowych. Macie jakieś pomysły na powstrzymanie wypadania włosów i poprawę ich kondycji? |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
malina
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2819 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2007-08-10, 14:02
|
|
|
Polecam pokrzywe - zarowno do picia, jak i do plukania po umyciu juz. Bardzo pomaga na osłabione włosy.
Ja miałam podobny problem, jak byłam w Londynie. Myslałam juz, ze bede lysa . A wszystko, jak sie okazało, przez tamtejsza wode. |
|
|
|
 |
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2007-08-10, 14:36
|
|
|
| I jeszcze skrzyp polny do picia i płukania (jeśli masz ciemne włosy- bo podobno troszkę je przyciemnia). Teraz jest akurat dobry czas na zebranie sobie skrzypu. Warto to zrobić, bo chyba żadna polska firma skupująca zioła nie interesuje się ich jakością ani tym skąd pochodzą. To dosyć ważne. Często widuję jak rolnicy opryskują np. miedze środkami chwastobujczymi - efekt jet taki, że na opryskanej ziemi nie rośnie absolutnie nic.... oprócz srzypu!! Ani jednej roślinki innego gatunku! Dzieciaki zbierają jak leci do wora cały ten opryskany skrzyp i pędzą sprzedać go do skupu Herbapolu żeby mieć pieniądze na lody. Przepraszam za ten przydługi wywód, ale po skrzyp to koniecznie trzeba wybrać się gdzieś, gdzie jest czysto. A włosom na pewno pomoże. |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-08-10, 14:42
|
|
|
Dzięki. w sumie to sama dawno skrzypu nie widziałam. ale poszukam. pokrzywę mam na działce Jak mam ten wywar - płukankę przygotować? Świeże liście zalać jaką wodą? gorącą, czy tylko ciepłą?
I czekam na kolejne wasze pomysły, łysiejąc rozlegle. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
taniulka

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1106 Skąd: Poznań/Melbourne
|
Wysłany: 2007-08-10, 14:56
|
|
|
Miałam fazę na wypadanie włosów podczas karmienia, ale juz teraz wszystko wróciło do normy. Ale moje ogólne rady na ładne włosy to
1. Nie suszenie suszarką
2 Nie tarcie ręcznikiem
3 Nie używanie chemicznych odżywek
4 Odżywki jedynie naturalne |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego. |
|
|
|
 |
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2007-08-10, 15:02
|
|
|
W moim zielniku o pokrzywie jest tak: "2 łyżki suszonych liści zalać szklanką wrzątku. Po 10 minutach odcedzić. Wypić lub stosować zewnętrznie"
(Zbiory pokrzywy to właściwie powinny być zrobione przed jej kwitnieniem , czyli w maju...)
Skrzypnatomias przygotowuje się tak:" 2 łyżki zalać 2 szklankami gorącej wody i gotować 15 minut"
Ale przyszło mi do głowy coś jeszcze. Podobno można myć głowę sokiem z korzenia mydlnicy. (2 łyżki rozdrobnionego korzenia zalać szklanką wrzątku, gotować 5 minut, odcedzić) Mydlnica jest w sumie pospolitym zielem, ale trochę z tym wszystkim zachodu jest.
Oprócz działania zewnętrznego może przydałoby się jakoś wzmocnić od wewnątrz? Jakieś naturalne witaminy i mikroelementy mam na myśli, a nie suplementy z apteki. Teraz zresztą zaczyna się sezon na fajne owoce, to może one też trochę pomogą. |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2007-08-10, 15:16
|
|
|
| Capricorn napisał/a: | | Dzięki. w sumie to sama dawno skrzypu nie widziałam. |
mozesz kupic skrzypowe tabsy w ziolowych i aptekach. jest "podrasowany" witaminami. niby sztuczne fuj, ale mi pomoglo |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
ina

Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2936 Skąd: południe
|
Wysłany: 2007-08-10, 15:31
|
|
|
No właśnie, a co jeśli pokrzywa i skrzyp nie pomagaja? Ja pije je namiętnie , nie farbuję włosów, nie suszę suszarką, jem orzechy,migdały i pestki z dyni (mają dużo cynku), stosowałam kuracje spiruliną i chlorellą a .....
| Capricorn napisał/a: | | za chwilę zajmę się produkcją materacy wypychanych włosiem naturalnym, | |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2007-08-10, 15:40
|
|
|
| ina napisał/a: | | Ja pije je namiętnie , |
slyszalam, ze nie powinno sie stosowac bez przerwy, tylko cyklicznie, moze sie organizm za bardzo przyzwyczail?
| ina napisał/a: | Ja pije je namiętnie , nie farbuję włosów, nie suszę suszarką, jem orzechy,migdały i pestki z dyni (mają dużo cynku), stosowałam kuracje spiruliną i chlorellą a .....
Capricorn napisał/a:
za chwilę zajmę się produkcją materacy wypychanych włosiem naturalnym,
|
moze hormony? raz tez tak mialam. |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
ina

Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2936 Skąd: południe
|
Wysłany: 2007-08-10, 15:45
|
|
|
| sylv napisał/a: | ina napisał/a:
Ja pije je namiętnie ,
slyszalam, ze nie powinno sie stosowac bez przerwy, tylko cyklicznie, moze sie organizm za bardzo przyzwyczail? |
Wiem wiem, nie wyraziłam się precyzyjnie. Robię czesto przerwy i zmieniam je. Czasem piję więcej a czasem w ogóle. Ale nie zauważyłam, żeby to na mnie działało
| sylv napisał/a: | | moze hormony? raz tez tak mialam. |
No własnie też tak pomyślałam. Mogłabyś coś więcej na ten temat? Podejrzewam podwyższoną prolaktynę |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2007-08-10, 15:54
|
|
|
| ina napisał/a: |
No własnie też tak pomyślałam. Mogłabyś coś więcej na ten temat? Podejrzewam podwyższoną prolaktynę |
w moim przypadku to akurat bylo rozpoczecie brania tabletek po dluzszej przerwie, innych, niz poprzednio. trwalo to ok. pol roku. zdaje sie, ze to dlatego, iz w poczatkach brania nowych preparatow hormonalnych zwieksza sie poziom androgenow. ponoc pomaga zmiana tabsow na te z wieksza iloscia estrogenu - ja takich akurat nie moge, wiec czekalam, az przejdzie.
poza tym zawsze mi wylaza w stresie - przy mojej pracy to niestety czesto
ale prolaktyna wydaje sie tez prawdopodobna. robilas badania? |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-08-10, 16:33
|
|
|
Ja też tak pomyślałam, że to może związane z hormonami? W końcu często po ciąży włosy słabną i wypadają i to właśnie zdaje sie sprawka hormonów...
Niemniej-współczuję, zawsze mnie męczyły koszmary, że wyłysieję, mam nadzieję, że u Was nie jest aż tak źle.
A tak swoją drogą, wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że normalnie w ciągu dnia wypada około 100 włosów chyba. Czy to prawda? Zuzi w sumie dość wypadają włosy, choć nie widzę, żeby jej się jakoś przerzedziły, ale jak ją czeszę, to zawsze dość sporo na szczotce zostaje... |
|
|
|
 |
ina

Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 2936 Skąd: południe
|
Wysłany: 2007-08-10, 17:17
|
|
|
| sylv napisał/a: | poza tym zawsze mi wylaza w stresie - przy mojej pracy to niestety czesto |
No właśnie, stres podwyższa prolaktynę
| sylv napisał/a: | | ale prolaktyna wydaje sie tez prawdopodobna. robilas badania? |
Tak robiłam jakiś czas temu, i nawet leki brałam, ale po 3 miesiącach wszystko się unormowało. Boję się że może znowu mam podwyższoną, więc biorę castagnus (ziołowy lek herbapola) i jeszcze wit b6, ale włosy cały czas wypadają |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.mineralcosmetics.pl]KOSMETYKI MINERALNE |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-08-10, 17:36
|
|
|
| Ale stres wypłukuje też magnez i z tego powodu tez włosy mogą wypadać. Mi zawsze wypadają garściami jakiś czas po dużym stresie. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2007-08-10, 19:02
|
|
|
| kasienka napisał/a: | | A tak swoją drogą, wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że normalnie w ciągu dnia wypada około 100 włosów chyba. |
prawda. w moim przypadku to jest tak, ze jezeli widze je na szczotce, to jest norma. ale kiedy sa na poduszce rano, albo leca w czasie mycia, to znaczy, ze jest juz niedobrze. ale mmiewalam nawet takie okresy, ze sie dzialam przed kompem, i klawiatura byla zaslana ostatnio bylo super, ale znowu poduszka mnie straszy |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-08-10, 19:04
|
|
|
No nie wiem, mi się nieraz wydaje, że mi strasznie włosy wypadają, ale gdyby tak było to już bym chyba była łysa Za to mojemu niemężowi nie wypadały (tzn. nigdzie ich nie było widać), a jakimś sposobem wyłysiał na czubku głowy |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2007-08-10, 22:45
|
|
|
Ja nie przyjmuję żadnych hormonów, ani tez nie przyjmowałam w ostatnim czasie - co oczywiście nie oznacza jeszcze, ze moje hormony pracują jak trzeba. nie jestem też krótko po porodzie. Stresu od miesiaca mam dużo mniej niż standardowo. wiem, ze jakaś tam liczba wypadajacych codziennie włosów jest normalna. Ale ja swoje zbieram właśnie z klawiatury i z ubrań.
Pamiętam z dawnych czasów drożdżowe maseczki na włosy. Z moją koleżanką też nacierałyśmy sobie włosy cebula przed myciem - nie wiem, skad ten pomysł. musiałyśmy nieźle "pachnieć" the day after. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
rosa
born to be wild

Pomogła: 174 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 7459 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: 2007-08-11, 09:43
|
|
|
przepisane z książki "kosmetyka naturalna":
"Do regenerowania włosów przy wzmożonym wypadaniu włosów (nie spowodowanym czynnikiem chorobowym):
-szybko zagotować 0.25l octu owocowego i zalać nim garść suszonych pokrzyw. pozostawić co najmniej na kwadrans, odcedzić na drobnym sicie. oziębionym lotionem co drugi dzień przemywamy delikatnie włosy, wysuszamy je, uzupełniając kurację przez leciutkie wmasowanie w skórę głowy odrobiny olejku z korzenia łopianu
- przed zaśnięciem wypić nie za gorącą herbatkę ze skrzypu
- rano wypić szklankę świeżego soku z rzeżuchy "
świeży sok z rzeżuchy???
jeszcze kilka płukanek na wzmocnienie włosów:
płukanka gruszkowa
1 łyżka suszonych liści gruszy lub herbatki na szklankę wody. jak napar będzie letni odcedzić.
pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry głowy, przeciwdziała wypadaniu włosów.
nie nadaje się do włosów jasnych
płukanka pokrzywowa
1 łyżeczka suszonych listków lub herbatki, na szklankę wody. nie powinno się nigdy używać świeżych pokrzyw gdyż barwią na zielono.
wzmacnia korzonki włosów i zapobiega łupieżowi.
płukanka piwna
jasne piwo jest znakomitym środkiem na wzmocnienie włosów. jedną szklankę rozprowadzić równomiernie po całych włosach. nie należy potem niczym spłukiwać. piwo nie pozostawia we włosach ani specyficznego zapachu, ani szarego osadu, wnikając całkowicie sprawia, że włosy stają się jedwabiste i połyskujące.
żadnego z tych sposobów nie stosowałam osobiście, ale pewnie nie zaszkodzą.
ja stosuję co jakiś czas maseczkę olejową
najlepsze są oleje: z avokado, z korzenia łopianu, ze słodkich migdałów, rycynowy, z oliwek
lekko podgrzany olejek wmasować we włosy, aby utrzymać ciepło założyć plastikowy czepek. im więcej mamy czasu na wchłanianie się olejku, tym lepiej dla włosów.
ja stosuję na noc.vpotem rano myję głowę i jest ok. |
_________________ hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes |
|
|
|
 |
mossi

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2010 Skąd: Sari/Wro
|
Wysłany: 2007-08-11, 14:48
|
|
|
ja łysieje już od półtora roku jakoś... Ostatnio przy sprzataniu odkurzacz nie chciał włosów z wykładziny zbierać poduszka cała we włosach... Myślałam, że może z wiosną i wakacjami to przejdzie, ale nic.. |
_________________ Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-08-11, 15:08
|
|
|
Ja np. myję włosy codziennie, a to ponoć też może być przyczyna. Choć zdaje mi się, że moje wypadanie ciągle jest jeszcze w normie, sto włosów to przecież spora kępka |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
zojka3
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916
|
Wysłany: 2007-08-11, 15:19
|
|
|
Kiedyś włosy wypadały mi jak szalone i nic nie pomagały odżywki, różnej maści płukanki i inne zewnętrzne zabiegi. Przestały po zaprzestaniu jedzenia mięsa i nabiału i zimnego. Przestałam łykać wszelkie tabletki z hormonalnymi na czele. Pewnie byłyby mocniejsze gdybym ich nie farbowała ale...
O rany jak sobie teraz przypomnę te wszystkie rzepy i nafty na głowie |
|
|
|
 |
taniulka

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1106 Skąd: Poznań/Melbourne
|
Wysłany: 2007-08-11, 20:12
|
|
|
| Teraz mi się przypomniało, mojej ciotce strasznie wypadały włosy i przeszło jej kiedy zaczęła łykać silice. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego. |
|
|
|
 |
majaja
wybuchowa wredota

Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2007-08-11, 22:30
|
|
|
| Skrzyp pomaga na włsoy bo zawierakrzem czy jak to się nazywa, więc max jedna herbatka dziennie, podobnie działać powinna kasza jaglana, bo też zawiera krzem. Zresztą na kropkowcu ktoś wspominał, że odkąd je często jaglankę to mu się bardzo włosy poprawiły. |
|
|
|
 |
bajaderka

Pomogła: 53 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 647 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-08-11, 22:34
|
|
|
Wcieranie we włosy soku z rzepy, własnej uryny ....mi po porodzie pomogło właśnie to drugie i jedzenie kaszy jaglanej |
|
|
|
 |
pidzama

Pomogła: 24 razy Dołączyła: 05 Wrz 2007 Posty: 1145
|
Wysłany: 2008-01-16, 11:16
|
|
|
| No wlasnie co robic jak po porodzie wypadaja wlosy? bralyscie jakies tabletki wzmacniajace - tabletki ze skrzypu i pokrzywy nie sa polecane dla karmiacych.... |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
|
|