lilias [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-07-12, 14:12
|
|
|
Mój instruktor- świętej cierpliwości człowiek- jak robiłam prawko i ktoś na mnie trąbił (założyłam, że na mnie ) na moje paniczne: co zrobiłam, poinformował mnie, że ten kierowca na mnie nie trąbi, gdzieżby śmiał Od tamtej pory żadne trąbienie mnie nie rusza, ale też chyba nie daję im za wiele okazji Przepraszać mi się zdarzyło dwa razy, ale nie widziałam reakcji tamtego kierowcy.
Fajnie się jeździ , nie? Strasznie lubię |
|