wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czechy
Autor Wiadomość
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2009-07-03, 19:28   

Trzymam kciuki :-D
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-07-06, 10:29   

arahja napisał/a:
Jak się dostanę, czeka mnie cały sierpień w Pradze. Jeśli nie - muszę znaleźć alternatywne zajęcie :(

trzymam kciuki i już zazdroszczę sierpniowej Pragi :-P
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2009-07-14, 11:24   

Coś podziałało :mrgreen:
Jadę na cały sierpień, ale nie do Pragi, tylko Krnova - małego miasteczka 4 km od polskiej granicy. Za to z dojazdem jest masakra totalna. Znacie jakieś połączenia busowe albo autobusowe z polskiego Śląska do Opavy albo choć Ostravy? Nie chcę przejeżdżać w pociągu przez granicę, bo to - cholera - kosztuje dużo więcej.
Aha, i jeszcze jedno - czy w Czechach są zniżki studenckie na bilety PKP?
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2009-07-14, 12:56   

arahja, lepszy Krnov w graści niz Praga na dachu :-)
wszystkie połączenia sprawdzaj na www.idos.cz - uwzględniają też połączenia z Polski, dokładnie wypisują wszystkie przesiadki ( ktore cię nie ominą), można szukać ( tzn. hledat) z kombinacjami autobus-pociąg itd. Co do zniżek to polska legitymacja chyba nie dziła, ale ISIC już tak. Są też zniżki na bilet powrotny albo grupowy (dwie osoby to też grupa).
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2009-07-14, 15:44   

Oki :) Jestem przeszczęśliwa, że się udało, bo mi było naprawdę żal, że koleżanka już działa, a ja wciąż tu...
Przekopałam wszystkie netowe zasoby, wypisałam pytania na kartce i poszłam na informację PKP i PKS. Naiwna... Panie mi poradziły, żebym kupowała bilety u konduktora i to w zasadzie tyle. Rozkład pkp proponował jakieś połączenia EuroCity z czterema przesiadkami, a ja sobie skleiłam trasę: Wrocław - Nysa (pks) Nysa - Głuchołazy (pkp) i Głuchołazy - Krnov (pkp). Dwie przesiadki, czas jazdy około 3,5h, czas oczekiwania przy przesiadkach ok. godziny.

Ale się tym jaram od rana :D
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-07-14, 15:44   

i zawsze możesz kupić bilet do granicy, potem tzw "przejściówkę" a potem już kolejny bilet u czeskiego konduktora (zazwyczaj pojawiają się w pociągu już przed granicą)
Olgasza słusznie prawi- idos jest niezastąpiony !!!
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2009-08-14, 14:36   

Pytanie do zmotoryzowanych forumowiczek :)
Czy żeby wjechać do Czech autem, trzeba coś płacić? Opłaty w stylu winiet, etc.? Jest wśród przepisów coś, o czym trzeba pamiętać, żeby nie dostać mandatu? Mój rodzic chce wpaść po mnie po zakończeniu kursu, ale trzęsie portkami i najchętniej zostawiłby auto przy granicy a dalej poszedł piechotą (jakieś 15 minut do mojego akademika ;) ).
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-08-14, 14:42   

Winietki jakieś są, przynajmniej już na granicy jest info o tym, ale czy zawsze trzeba mieć czy tylko na autostradzie to nie wiem. Się wtrąciłam, choć zdecydowanie nie jestem zmotoryzowana. No w każdym razie można o tym poczytać np. tu hxxp://podroze.auto-swiat.pl/przepisy-drogowe-w-czechach/ i tu hxxp://www.czechtourism.com/pol/pl/docs/practical-info/faq/transport/04-rules-of-the-road/ . Tak na oko tam się jeździ trochę kulturalniej niż u nas :P (często po polskiej stronie to właśnie Czesi pozwalają mi przejść przez jezdnię, czego nie robi prawie żaden Polak)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2009-08-14, 15:27   

Lily napisał/a:
Tak na oko tam się jeździ trochę kulturalniej niż u nas :P (często po polskiej stronie to właśnie Czesi pozwalają mi przejść przez jezdnię, czego nie robi prawie żaden Polak)


Oni są przyzwyczajeni, bo mają przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego. ;)
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-08-14, 15:36   

arahja napisał/a:
Oni są przyzwyczajeni, bo mają przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego. ;)
u nas też pieszy ma pierwszeństwo na pasach... tylko że u nas się niczego nie egzekwuje
Cytat:
Art. 13.

1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Cytat:
Miejscami, w których najczęściej dochodzi do wypadków, są przejścia dla pieszych oraz skrzyżowania. Ma tu miejsce kilkanaście procent zdarzeń z udziałem pieszych i cyklistów kończących się śmiercią lub poważnymi obrażeniami. Powodem jest lekceważenie przepisów o ruchu drogowym zarówno przez kierowców, jak i przechodniów. Z jednej strony kierowcy w Polsce wymuszają na pieszych pierwszeństwo jak chyba w żadnym innym kraju Unii Europejskiej ignorując fakt, że na przejściu pieszy ma pierwszeństwo, a kierowca pojazdu mechanicznego powinien zwolnić, a nawet zatrzymać się aby umożliwić mu przejście.

sorry za OT, ale mam cholerne uczulenie na to ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-08-14, 16:29   

winiety tylko na autostradach (takiej chyba nie ma od granicy do akademika ;-) )
i w razie czego najlepiej nie silić się na żarty z panami z drogówki- raczej nie mają poczucia humoru :->
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2009-08-14, 17:39   

Lily napisał/a:
Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.


Ale tu mowa o pieszym już na przejściu - jak jedną nogą stanie na ulicy, to w Polsce już nie wolno przejechać (czego faktycznie prawie nikt nie przestrzega). W Czechach kierowca powinien zatrzymać się wówczas, gdy przewiduje, że pieszy będzie chciał przejść. Na kursie na prawo jazdy zatrzymywać się nie musiałam, chyba że pieszy stał choć czubkiem palca na jezdni.

[ Dodano: 2009-08-14, 18:42 ]
Jagula napisał/a:
winiety tylko na autostradach (takiej chyba nie ma od granicy do akademika ;-) )


A gdzie tam ;)
To jeszcze jedno ;) jest oficjalne przejscie Pietrowice-Krnov, ale bliżej mnie jest takie dzikie, na granicy między Ciermięcicami a Krnovem. Z czeskiej strony widnieją znaki o kończącej się drodze, a z polskiej jedynie zakaz wjazdu pojazdów pow. 3,5t. Można by tamtędy przejechać? Z obu stron jest położony asfalt, jedynie pas kilku przygranicznych metrów to jakaś tam droga gruntowa.
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-08-14, 18:47   

Myślę,że jak miejscowi jeżdżą i nie ma zakazu ruchu to dlaczego by nie ?
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2009-08-18, 18:32   

arahja, podobnie dziwnie jest między Małą Czermną (Czechy) a naszą kudowską Czermną - ulicę między nimi wyłożono chodnikiem i postawiono znaki zakazu wjazdu z obu stron, ale miejscowi sobie przejeżdżają, bo to duży skrót, także np. do Wałbrzycha, ja też tamtędy jeżdżę, a co tam z 20 metrów chodnika :-P
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 8