wegedzieciak.pl

[gocha_bb]

Witam serdecznie

Od kilku m-cy jestem wegetarianką, nie jem - z przekonania - jak dotąd nie zwracałam specjalnej uwagi na to co jem oby to tylko nie było mięcho lub ryby, unikam jajek. W zasadzie unikałam tez i mleka krowiego ot sporadycznie do kawy jak brakło sojowego.

Staram sie uzywac jedynie srodki chem i kosmetyki nie testowane na zwierzetach i tylko pochodzenia roslinnego. Jak narazie tak wybieram produkty i jak narazie sie nie zawiodlam..


Forum znalazłam i przeglądam raz za czas teraz postanowiłam się zapisać gdyż od kilku tygodni jest ze mna także malutka "pesteczka" jak narazie . Tak więc pewnie bedę miała duuuzo pytań jak przetrwac ciąze i wychować zdrową wegetariańską dzidzie .

Moj partner troche sie boi ze moja dieta moze wpłynąc negatywnie na ciązę - jak to bedzie chłopak to nie może zyc na marchewkach bla bla bla...., ale jestem pewna ze z Waszą pomocą i radami przyjdzie na świat kolejny mały człowiek ktory juz we krwi od początku swoich dni będzie w sobie nosił miłośc do zwierząt i otaczającego go świata.

Troche sie rozpisałam.. no cóż hormony już działają - serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich

Gośka

[Ewa]

Witaj na forum

Witaj na forum

[maryczary]

[krop.pa]

Witaj gocha_bb

[vegan ciacho]

gocha_bb witaj Gratuluje fasolki/ fasolka w brzuszku A ktory to tydzien?

[Pianka]

gocha_bb, witaj i gratulacje

[szo]

gocha_bb, witaj

[gocha_bb]

narazie nie fasolka a pesteczka - 6tc

[lilias]

witaj

witaj

[iris]

hej

[Shaera]

Gocha_bb, vitaj (a właściwie vitajcie ) Miłego czytanka i udzielanka na forum

[Kasiula2305]

gocha_bb, Witaj

[pomarańczka]

Witaj,witajcie...

Witaj,witajcie...

[Monika B-Ch]

Witaj gocha_bb,
gratuluję Pesteczki. Mam nadzieję, że na razie jest grzeczna. Moim zdaniem nie masz powodu przejmować się wpływem niejedzenia mięsa na ciążę. Moja Gajeczka ma już 3 miesiące i jak na razie niczego jej nie brakuje tzn. jest zdrowa i dobrze się rozwija, a po porodzie dostała 10 pkt-ów. W ciąży jadłam to, na co miałam ochotę, nie wyłączając sera pleśniowego (co niby jest zabronione) i Tobie też to radzę. Organizm sam najlepiej wie, czego potrzebuje. I nie ma sensu sugerować się poradnikami. Ale doskonale rozumiem Twoje obawy. Ja też spotykałam się z podobnymi zastrzeżeniami odnośnie swojej diety, chociaż wyniki morfologii krwi miałam bardzo dobre, w pewnym momencie bałam się, ze przekroczę normy . Zresztą moja lekarka sama przyznała, że muszę dobrze się odżywiać bo już dawno nie miała pacjentki z takimi wynikami. Myślę, ze Twój partner też przekona się, że nie zrobisz krzywdy Waszemu szkrabowi. Trzymajcie się ciepło.

[ Dodano: 2009-08-21, 22:12 ]
Przypomniało mi się coś jeszcze. Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w Instytucie Hematologii w Warszawie przyjmuje lekarz zajmujący się tylko kobietami w ciąży. Jeżeli miałabyś jakiekolwiek problemy z morfologią to ze skierowaniem od ginekologa albo lek. pierwszego kontaktu możesz się tam zapisać. Ja też korzystałam z tej przychodni, ale to dlatego, że od kilku lat tam się leczę.

[Malinetshka]

Witaj, Gocha

[Dorota]

Witaj

[ań]

witaj! spokojnej ciąży

[maga]

gocha_bb, witaj. Podobnie jak Ty trafiłam na forum na początku ciąży. Moja ciąża przebiegała jaknajbardziej prawidłowo a morfologię miałam idealną. Dziś Ziemowit ma ponad 8 miesięcy a od 2 je zdrowe wegejedzonko

[kociakocia]

witajcie na forum