obolałe piersi i kapusta |
Autor |
Wiadomość |
dort
Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2007-08-21, 21:21 obolałe piersi i kapusta
|
|
|
bajaderka napisał/a: | warto też mieć kapustę w lodówce....nic tak dobrze nie ściąga nadmiaru mleka jak rozgniecione liście kapusty.. |
kapusta jest niezastąpiona - jak byłam w szpitalu to jeden z ojców przyniósł główkę kapusty i dzięki temu wszystkie z sali korzystałyśmy z jej dobrodziejstw |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-08-21, 21:28
|
|
|
A wiecie, że w Niemczech do tego celu używa się nie kapusty, ale kwaśnego białego sera?
Nota bene kapusta jest dobra również na wszelkie stłuczenia, np. kolan, gdyż działa przeciwzapalnie.
A, i jeszcze liście buraków nadają się do okładów na piersi. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-08-21, 21:37
|
|
|
Chociaz raz Polska jest bardziej weganska |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-08-21, 22:08
|
|
|
O tak, kapusta jest super, pamiętam tą ulgę, jak przyłożyłam sobie takie rozbite liście do obolałych piersi...ufff... |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-25, 13:07
|
|
|
właśnie w tej chwili by mi sie kapusta przydała...
tylko opiszcie mi co i jak z nią zrobić |
|
|
|
|
gosiabebe
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1494
|
Wysłany: 2007-08-25, 13:13
|
|
|
włożyć do lodówki ,a jak się schłodzi to liście ponacinać albo ponagniatać i przyłożyc do piersi i tak je zmieniać mi tak położna radziła i pomogło
[ Dodano: 2007-08-25, 14:14 ]
acha no i musi to być biała kapusta |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-08-25, 13:25
|
|
|
nakłuć widelcem i zimne przykładać, podobno rewelacja
moja znajoma używa też na ból głowy |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2007-08-25, 15:41
|
|
|
Pao, te liście kapuściane, to trzeba po wyjęciuz lodówki stłuc jakimś młotkiem delikatnie. Chodzi o to, żeby one trochę sok puściły, ale były w całości. Jak wypchasz sobie tym stanik to zobaczysz jaka ulga |
|
|
|
|
bajka
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1694 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-08-25, 16:22
|
|
|
Tak, tak, liście muszą być lekko utłuczone. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxps://www.suwaczki.com/] |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-25, 17:23
|
|
|
mam nadzieję że niedługo sprawdzę... warzywniak niestety zamknięty a bartek zapomniał kupić a mam piersi jak balony a Ula przedkłada sen nad jedzenie (odwrotnie niż gabi) |
|
|
|
|
ań
Berserk fan
Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2007-08-25, 19:55
|
|
|
Paulina, weź Ją podkarm przez sen, zeby sobie ulżyć ino |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-25, 20:11
|
|
|
nie działa... mała przez sen nic nie robi poza uśmiechaniem się... próbowałam
gabryska to cyca nie puszczała i ssała cały czas i śpiąc i czuwając. ula jak śpi to śpi i tyle...
po kąpieli trochę pojadła ale to i tak za mało... |
|
|
|
|
adriane
Pomogła: 51 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3064 Skąd: teraz Irlandia
|
Wysłany: 2007-08-25, 20:16
|
|
|
pao napisał/a: |
po kąpieli trochę pojadła ale to i tak za mało.. |
Taki noworodek musi odespać trudy porodu i pobyć trochę na tym świecie żeby się do niego obudzić. Przez pierwsze 3 doby sporo dzieciaczków chce glównie spać, a potem się budza aż za często czasem |
_________________ Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991. |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-25, 20:18
|
|
|
Cytat: | a potem się budza aż za często czasem |
chwilowo czekam na to...
mam pełno mleka i pękam... mogę robić za mamke jak ktoś potrzebuje w okolicy |
|
|
|
|
gosiabebe
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1494
|
Wysłany: 2007-08-25, 20:19
|
|
|
pao napisał/a: | ula jak śpi to śpi i tyle... |
to tak jak moja Majka nie martw sie za kilka dni minie ( wiem kilka dni w takich momentach wydaje sie wiecznoscią ) mi jeszcze pomagało polewanie piersi ciepłą wodą pod przysznicem( a potem mocno sciągałam rękami) pewnie juz to sprawdzałaś ale piszę tak na wszelki wypadek |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-25, 20:47
|
|
|
Cytat: | mi jeszcze pomagało polewanie piersi ciepłą wodą pod przysznicem( a potem mocno sciągałam rękami) pewnie juz to sprawdzałaś ale piszę tak na wszelki wypadek |
piersi mam jak kamienie i ściśnięcie to koszmar nad koszmary. nawet dla mnie... a przy ciepłej wodzie twardnieją jeszcze bardziej, zatem tylko zimny prysznic w grę wchodzi, ale ten nie wskazany z innych względów... |
|
|
|
|
gosiabebe
Pomogła: 20 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1494
|
Wysłany: 2007-08-25, 20:54
|
|
|
pao napisał/a: | piersi mam jak kamienie i ściśnięcie to koszmar nad koszmary |
przeżywałam to samo - współczuję
[quote]a przy ciepłej wodzie twardnieją jeszcze bardziej, zatem tylko zimny prysznic w grę wchodzi, ale ten nie wskazany z innych względów...
własnie słyszałam rózne porady jedni mi mówili, ze ciepła polewac inni ,ze zimną u mnie przy zimnej było gorzej,to moze zalezy od osoby wiem ,ze przy ciepłej robią sie na poczatku twarde bo mleko napływa |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2007-08-25, 20:58
|
|
|
pao, przeżywałam to samo. U mnie trwało tydzień. Pomagały mi delikatne masaże, laktator w tym czasie był nie do przyjęcia, bolało straszliwie. Przy pierwszej córeczce też to miałaś? |
|
|
|
|
marysia
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 348 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 2007-08-25, 21:11
|
|
|
Pao, współczuję. Czy kiedy ściągasz mleko wypływa bez problemów? Skoro masz go dużo to powinno dużo wypływać... Jeśli nie, jeśli idzie mu to opornie, to koniecznie masuj piersi - jedną rękę pod spód piersi, druga z góry rozmasowuje i sprawdza, gdzie mogą być jakieś zastoje. Ja wiem, że to boli. Ale pomaga. Z rozmasowanych łatwiej mleko odciągnąć i dziecku też łatwiej pić. |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-25, 21:48
|
|
|
przy Gabi było inaczej. po pierwsze miała niepohamowany apetyt od początku. jej nie dało sie od cyca odstawić nawet na chwilę...
po drugie miała podejrzenie melany i na dwa dni nie mogłam jej karmić zatem nałożyło mi sie z nawałem i to dopiero były przeboje... tak więc z jednej strony teraz mam ciężko, ale jak pomyślę jak było wtedy to czuję ulgę
mleko mam i kłopotu z nim nie ma. kłopot raczej polega na tym, że mam go dużo za dużo...
Taniulka śmiała sie ze mnie, że powinnam oddawać do banku mleka. zaczynam się nad tym zastanawiać. (bartek, szczurzysko jedne sugeruje aukcję na allegro ) |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-08-25, 21:57
|
|
|
pao, może jest w Szczecinie jakaś doradca laktacyjna Przydałoby się pewnie, żeby ktoś Ci umiejętnie wymasował...Samemu niestety można sobie podusić, ale pamiętam jak mama mi wymasowała porządnie piersi to ulga była ogromna i mleko zaczęło schodzić normalnie... |
|
|
|
|
kamma
Magellan
Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2007-08-26, 12:05
|
|
|
Masuj, masuj - na początku boli, ale już po chwili jest ulga. Niestety, trzeba naprawdę porządnie przyciskać. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-26, 12:18
|
|
|
Cytat: | Przydałoby się pewnie, żeby ktoś Ci umiejętnie wymasował... |
wczoraj nie wchodziło to w gre. stan był poważny ale szałwia, grawitacja i nocny cykl Uli dobrze sie zgrały
teraz mam nawał ale już taki normalny zatem nic godnego uwagi (przynajmniej jak dla mnie ) |
|
|
|
|
kasienka
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-08-26, 12:24
|
|
|
uff, to teraz już tylko lepiej |
|
|
|
|
pao [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-08-26, 12:27
|
|
|
cholerstwo było tak masakryczne, że nie dało sie w ogóle dotknąć. od zapalenia różniło sie wyłącznie brakiem zatoru... masowanie nie wchodziło w grę, próbowałam. ale grawitacja to najlepszy masaż
walnęłam sie na brzuchu i tak sie same "wymasowały" a że po chwili trochę mnie krzyż bolał to jak bartek mi go wymasował, to automatycznie się ruch na piersiach odbił po prostu rewelacja (choć dość bolesna ) |
|
|
|
|
|