wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Samodzielne przygotowywanie kosmetyków
Autor Wiadomość
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-09-06, 11:17   

Świetne nie? Ja robię z samych fusów, efekt też wspaniały, nie wiem może to zasługa kofeiny?
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-09-06, 11:22   

Ja też ostatnio robie z fusów, chociaż chyba spróbuje wersję ewatary, żeby zobaczyć różnicę :) Teraz to robię tak: wysuszone fusy (dużo mam tych fusów to je suszę, bo nie nadążam zużywać ;) ) cukier i cynamon. Wymieszane trzymam w pudełku i stopniowo zużywam. Mam wrażenie, że taka kawa sama w sobie natłuszcza skórę. Zostawia mi na ciele też lekkie brązowe zabarwienie, więc ostatnio, żeby nie brudzić ręcznika ;) , myję się myjką i żelem pod prysznic, już po peelingu..
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2009-09-06, 12:02   

Malinetshka napisał/a:
Mam wrażenie, że taka kawa sama w sobie natłuszcza skórę.

też mi się tak wydaje.
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-07, 21:01   

zrobiłam dzisiaj pierwszy kosmetyk - balsam do ust (hxxp://www.ecospa.pl/recipes.php?recipe=31 ). Metoda mocno chałupnicza - bez miarki, wagi, w szklance, mieszałam łyżeczką. Do moich ust się nie sprawdził, ale za to mam super krem do rąk :lol: I zamierzam dalej eksperymentować :-D
 
 
filoo 


Dołączyła: 15 Lut 2011
Posty: 9
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-08, 08:45   

Ja do peelingu z kawy często dodają żel pod prysznic i traktuję go jako 2 w 1 z braku czasu .Faktem jest, że efekty są super. Nie stosuję go na całe ciało, bo również mam skórę naczynkową, ale do pośladków jak najbardziej :-) Naprawdę zwalcza cellulit, cudownie wygładza skórę. Przy zmieszaniu mieszanki fusów i np. oliwy z pestek winogron, nie trzeba używać balsamu do ciała.

Co do oleju z pestek winogron, to dla osób, które lubią relaks polecam masaż twarzy. Olejek lekko się podgrzewa, moczy waciki do zmywania twarzy i masuje nimi twarz około 20 min. Osoby z cerą skłonną do zatykania porów mogą sobie to robić raz w tygodniu i potem nadmiar zmywać tonikiem :-) Można dodać do niego jakiegoś olejku eterycznego i od razu stosujemy aromaterapię.
Ostatnio zmieniony przez filoo 2011-03-08, 08:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2011-03-08, 08:54   

gosia fajnie, że Cię to bawi. Ale co z tym balsamem nie tak. Za rzadki? Przyjaciółka robiła, ale wyszedł jej za gęsty z kolei. Tylko to był taki do wlania w foremkę pomadkową i jako pomadka ochronna miało służyć, było z dużą ilością wosku. Ja jeszcze nie próbowałam. Ale właśnie krem mi się skończył i muszę zamieszać nowy. :-)
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-08, 12:34   

kofi, konsystencja dobra wyszła. Ale ja mam bardzo wrażliwe usta i mało co im pomaga (jak do tej pory jedyny w 100% skuteczny produkt to balsam z miodem Oriflame). Ten zrobiony balsam po prostu za słabo działa i moje usta są nadal przesuszone. Ale do smarowania rąk jest na prawdę świetny ;-)
 
 
Dagga 
kociara :)


Dołączyła: 08 Sie 2010
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-12, 08:51   

Fajny wątek :) , ja właśnie zaczęłam kurs zielarstwa i mam "na koncie" już jeden preparat (praca zbiorowa grupy ;) ) - maść na reumatyzm dla mamy, z wazeliną kosmetyczną, kamforą i kwasem galusowym bodajże :) .
W planach mam też toniki (zewnętrznie ;) ) i nalewki ((wewnętrznie ;) ) tylko muszę znaleźć dobre źródło spirytusu/wódki.
Podobno fenomenem jest żyworódka pierzasta, która leczy infekcje skóry itd - z niej chcę zrobić maść, jak mi wyjdzie to dam znać, na razie koleżanka mi obiecała dać żyworódkę.
Pokrzywa wiosenna też jest super (b.bogate źródło aminokwasów).
Buteleczki do preparatów (ciemne szkło) kupowałam w aptece po jakieś 50 groszy, pewnie w hurtowni by było taniej, ale to jeszcze nie mój etap :) .
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2011-04-12, 09:32   

O tej żyworódce też słyszałam dużo dobrego, nawet miałam, ale mi padła. :oops:
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2011-04-12, 21:03   

kofi napisał/a:
O tej żyworódce też słyszałam dużo dobrego, nawet miałam, ale mi padła.

Ja też mam, ale jakoś słabo mi rośnie...Nie wiecie jak ją pielęgnować? Ja już dwie różne strony świata na parapetach przerobiłam i jakaś marna jest...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Dagga 
kociara :)


Dołączyła: 08 Sie 2010
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-13, 04:35   

Ja żyworódkę miałam jakieś 20 lat temu, więc już nie pamiętam ;) ale u mnie stała na południowym oknie i rosła jak wściekła. Na stronie o żyworódce wyczytałam, że jest mało wymagająca, że zniesie i przelanie i podsuszenie więc może trafiłaś na słabszy egzemplarz? Nie wiem, żadna ze mnie ogrodniczka, z reguły kwiatki przelewam ;) , ośmieliło mnie moje kochane geranium, z którego robię szczepki do oddania a ono z każdą uciętą gałązką wypuszcza chyba 10 kolejnych ;) i fiołek afrykański, który też rośnie, mimo że jego brat w identycznej doniczce itd padł. Jak dostanę żywor. od koleżanki to zobaczę co lubi, planuję miejsce na pd-wsch.
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-13, 06:31   

Dagga, jak robisz szczepki z geranium? Mam geranium, ale nie umiem rozmnożyć.
 
 
Dagga 
kociara :)


Dołączyła: 08 Sie 2010
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-13, 06:56   

Oj, mówię, geranium mam z kosmosu chyba ;) bo po prostu ucinam i wsadzam w ziemię, nie zmyślam, ale mam chyba metrowy, bardzo gęsty krzew. Może wschodnie okno się do tego dokłada? Nie wiem.
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-13, 12:39   

Się wetnę... W Wawie, w Ethno Cafe Bílý Koníček będzie w ten weekend warsztat "Jak zrobić w domu organiczne kosmetyki". Niestety cholernie drogi. Tak piszę, może to kogoś zainteresuje...
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-13, 13:06   

podałam linka do tego warsztatu w wydarzeniach
 
 
Dagga 
kociara :)


Dołączyła: 08 Sie 2010
Posty: 29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-13, 14:03   

Widziałam to, ale faktycznie jest drogawo :-( , ja póki co zamierzam robić takie podstawy - balsam do ust itd, gdzie bazą jest wazelina kosmetyczna.
Tonik może sobie robić każdy - z aloesem lub żyworódką, pokrzywą... na razie więcej ziół nie pamiętam :) .
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-13, 16:22   

Dagga, jak będziesz robiła, to podziel się przepisami :-)
 
 
melba 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 11 Lut 2009
Posty: 531
Wysłany: 2011-04-13, 20:03   

ja tez o zyworodce slyszalam i kolezanka mi kopsnela troche :)
podzielilam po rowno, wsadzilam i polowe dalam sasiadce, a polowe hodowalam sama. w tej samej ziemi. moje zdechlo, sasiadki uroslo jak na drozdzach. wiec jej odebralam troche :)

ona trzymala na oknie poludniowo-zachodnim, i za duzo nie podlewala, jak mowi.

a geranium tez mam, ucinam i wsadzam do sloika z woda, bardzo ladne korzonki puszcza. potem wsadzam do doniczek.
_________________
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6249&postdays=0&postorder=asc&start=0
 
 
Skin Philosophy


Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 5
Wysłany: 2011-05-01, 22:13   

Anja napisał/a:
Się wetnę... W Wawie, w Ethno Cafe Bílý Koníček będzie w ten weekend warsztat "Jak zrobić w domu organiczne kosmetyki". Niestety cholernie drogi. Tak piszę, może to kogoś zainteresuje...


Takie warsztaty, jak ten w Ethno Cafe odbędą się w maju w Warszawie, Chorzowie i Poznaniu.

Jesteśmy ciekawi, jaka cena warsztatu byłaby ok :)
Standardowo warsztat trwa od 10 do 18 (z przerwą na lunch). Uczestnicy przygotowują podczas warsztatu 2 pełnowymiarowe produkty do pielęgnacji ciała i/lub twarzy. Składają się one z ekologicznych składników.

W Poznaniu będzie krótsza i tańsza wersja warsztatu - będzie trwał od 10 do 14, kosztuje 135 PLN, podczas warsztatu uczestnicy zrobią samodzielnie 1 produkt.

Czekamy na sugestie.

P.S. Zapraszamy też na wykłady otwarte: hxxp://www.skinphilosophy.pl/?page_id=450]hxxp://www.skinphilosophy.pl/?page_id=450
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2011-05-02, 08:07   

Skin Philosophy napisał/a:
W Poznaniu będzie krótsza i tańsza wersja warsztatu - będzie trwał od 10 do 14, kosztuje 135 PLN, podczas warsztatu uczestnicy zrobią samodzielnie 1 produkt.

tylko czemu taki koszt ? ;-) ;-)
 
 
harengere 

Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 76
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-05-02, 10:36   

Jedynym kosmetykiem jaki potrafię sporządzić jest domowa pomadka.
Bierzemy niezbyt duży kawałek wosku pszczelego, polewamy go oliwą z oliwek, wstawiamy do mikrofalówki, jeśli chcemy żeby pomadka była zapachowa możemy dodać odpowiadającego nam zapachu do ciasta. Taką płynną miksturę wlewamy do pustego opakowania po innej pomadce i czekamy aż stężeje. Gotowe.
 
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2011-05-02, 19:20   

a skąd bierzesz wosk? można kupić w sklepie zielarskim? Bo bym wypróbowała :-)
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
an 
spec od łudzenia się

Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 11 Lip 2008
Posty: 1316
Wysłany: 2011-05-02, 20:52   

olgasza napisał/a:
a skąd bierzesz wosk? można kupić w sklepie zielarskim? Bo bym wypróbowała :-)

A ja jestem ciekawa, jaki to wosk? Czy roślinny? I czy wiadomo z czego dokładnie?
 
 
harengere 

Dołączyła: 01 Maj 2011
Posty: 76
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-05-02, 21:36   

Olgasza-myślę że w sklepie zielarskim również można znaleźć ten wosk. Ja go kupowałam przez internet-hxxp://www.zrobsobiekrem.pl/?158,wosk-pszczeli-zolty.
An-z tego co wiem to roślinny. Nie zagłębiałam się aż tak bardzo w ten temat ale zazwyczaj jak mam jakieś wątpliwości(a miewam je często) to kontaktuje się ze sprzedawcami/producentami.
Na tej stronce można znaleźć wiele przepisów na "domowe" kosmetyki. Z powodu braku czasu nie wypróbowałam ich jeszcze ale kiedy to zrobię z pewnością napiszę o doświadczeniach. W pomadce trzeba pamiętać że przed wlaniem płynnej substancji do pudełeczka trzeba je koniecznie natłuścić np. oliwą z oliwek. Minusem pomadki jest jej niewegańskość.
 
 
 
idalianna 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 02 Maj 2011
Posty: 608
Skąd: 3m
Wysłany: 2011-05-02, 21:59   

Od kiedy pamiętam mam trądzik i stosowałam różne maści. Teraz, gdy jestem w ciąży, spojrzałam na etykiety lekarstw i praktycznie wszystkie nie są niezalecane w ciąży. Więc szukam alternatywnych sposobów, chociaż teraz stan mojej skóry się diametralnie pogarsza. Właśnie siedzę przy komputerze z maseczką na ryjku: kiwi, "kapka" oliwy z oliwek, łyżeczka drożdży, mąka pełnoziarnista do uzyskania dobrej konsystencji. I... czekam. Mam nadzieję, że może to coś da, bo od czasu ciąży nie dość, że nie używam lekarstw na to, to jeszcze od hormonów mi skóra szaleje.
_________________
Doradca Noszenia ClauWi® : )

<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09kkrxllrsc.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 7