wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
oddawanie krwi
Autor Wiadomość
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-11, 12:49   

bojster napisał/a:
Żarty żartami, ale ponoć w niektórych kulturach to spożywają.

wiem, stąd mój żart ;) Takie podwójne dno :mrgreen:
bojster napisał/a:
W końcu takie bogate we wszystko i w ogóle.

szczególnie w hormony, ponoć w tych kulturach, gdzie spożywa się łożysko(lub jego część) nie występują tzw. blue days po porodzie-spowodowane nagłym spadkiem hormonów.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-11, 14:39   

A wiecie, mojemu znajomemu odmówili pobrania krwi, bo jakiś czas temu miał próbę samobójczą (teraz chciał zrobić coś dobrego dla świata, co jemu też by psychicznie pomogło). Rok temu oddawał i wtedy jego krew była dobra, a teraz już nie jest... Babka powiedziała, że ma 2 lata odczekać, bo był pod wpływem stresu... a podobno krwi brakuje :|
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2007-08-11, 14:40   

ale krew zanim zostanie wykorzystana jest badana więc taka w której jest alkohol czy jakies wirusy i bakterie nie zostaje wykorzystana, lecz niestety badania czasem są omylne...
Kuzyn mojego kolegi swego czasu też oddawał krew, aż w końcu mu babki w stacji krwiodawstwa powiedziały żeby sobie odpuścił, bo i tak za każdym razem ma THC we krwi i oni tego nie wykorzystują...
Sama chciałam oddać krew na Woodstocku, ale okazało się, że za krótką przerwe mam po ostatnim oddawaniu :roll: więc jakbym ta głupią babe dorwała to bym chyba oczy wydrapała! :evil: pinda jedna :evil: nie zycze jej żeby potrzebowała tej krwi... Nie dziwne, że potem jak jedna i druga publicznie nagada farmazonów to takie a nie inne opinie o Woodstocku krążą... :roll:

[ Dodano: 2007-08-11, 15:41 ]
Lily napisał/a:
A wiecie, mojemu znajomemu odmówili pobrania krwi, bo jakiś czas temu miał próbę samobójczą (teraz chciał zrobić coś dobrego dla świata, co jemu też by psychicznie pomogło). Rok temu oddawał i wtedy jego krew była dobra, a teraz już nie jest... Babka powiedziała, że ma 2 lata odczekać, bo był pod wpływem stresu... a podobno krwi brakuje :|
a skąd oni wiedzieli, że chciał samobójstwo popełnić?
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
bojster 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 2848
Skąd: Neverwhere
Wysłany: 2007-08-11, 14:51   

mossi napisał/a:
a skąd oni wiedzieli, że chciał samobójstwo popełnić?


Może miał ślady na nadgarstkach...
_________________
<img alt="suwaczek" height="60" width="400" src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-6666.png">
<img src="hxxp://suwaczki.maluchy.pl/li-46027.png" border="0" height="60" width="400">
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-11, 15:07   

Zdaje mi się, że się sam przyznał do tego.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
DagaM 

Pomogła: 63 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3025
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-08-11, 15:30   

bojster napisał/a:
„Szkoda żeby się zmarnowało, piesek zje.” :mrgreen:
kasienka napisał/a:
I powinnaś jeszcze złowieszczo błysnąć okiem, jakby spytał, po co, i powiedzieć, "na zupkę" ]:->
jesteście niemozliwi, ha, ha! :mrgreen: Prędzej powiedziałabym, że dla męża na (te cholerne) kotlety, ale że był przy porodzie, to by nie wypadało tak żartować. Zresztą ta część porodu była dla niego najobrzydliwsza, dla mnie chyba też. :lol:
Jeszcze dodam, że łożyska są sprzedawane na kolagen.
Lily napisał/a:
Zdaje mi się, że się sam przyznał do tego.
raz, że niepotrzebnie, a dwa; co ma piernik do wiatraka. Taki gest oddania krwi mógł być dla niego formą terapii...
_________________
<img src="hxxp://lb4f.lilypie.com/LTYcp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fourth Birthday tickers" />

----------------------
www.naturei.pl
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-11, 16:09   

No właśnie o to chodzi Daga, że to by mu pomogło, a tak poczuł się gorzej...
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2007-08-11, 16:20   

Lily napisał/a:
No właśnie o to chodzi Daga, że to by mu pomogło, a tak poczuł się gorzej...


mysle, ze mogli podejrzewac obecnosc lekow antydepresyjnych / narkotykow. tylko nie rozumiem, czemu wobec tego odmowili, zamiast sprawdzic? dziwne....
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-11, 16:24   

zacznijmy od tego, że wszelkie spekulacje bez podstaw nie dają nam gwarancji jaką decyzje podejmiemy... niestety najwięcej marudzą ci, którzy pojęcia o temacie nie maja.

to właśnie różni krytyka od krytykanta. i jak tych pierwszych lubię, cenię i chętnie słucham, tak ci drudzy nieznaczny wpływ wywierają na moje postrzeganie.
 
 
dort 


Pomogła: 56 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2569
Skąd: okolice
Wysłany: 2007-08-22, 09:40   

neoaferatu napisał/a:
Zarejestrowałam sie na dawcę szpiku w publicznym szpitalu we Wrocławiu


a jak tam trafiłaś, jaki oddział zajmuje sie takimi rzeczami, ja też chciałabym zostać dawcą ale nie za bardzo wiem gdzie powinnam sie zglosić, wiele razy szukałąm info na ten temat w internecie i nie znalazłam nic konkretnego
_________________
syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r.
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-08-22, 09:51   

neo, a kiedy to robiłaś? bo ja gdzies w 2000, i wtedy było tak, jak napisałam - ze nie dowiedziałam się nawet, czy się nadaję na dawcę.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-08-23, 12:05   

Wydzieliłam temat o pigułkach "po", jest tutaj:

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1040&postdays=0&postorder=asc&start=0
 
 
JAgniecha

Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 53
Wysłany: 2007-08-30, 21:54   

alez ciekawie sie tu ten temat rozwinal...

Co do watpliwosci Kasienki- to sa jaknajbardziej sluszne...
Rozmawialam jakis czas temu z oddzialowa jednego z wroclawskich szpitali- mowila, ze szpitale musza kupowac krew za slona kase od stacji honorowego krwiodawca!!! Na temat tej krwi rozmowa zeszla wlasciwie przypadkiem- przy temacie: 'co generuje dlugi szpitali?'...
Dla mnie to jakas paranoja ludzie oddaja krew za darmo aby sluzyla innym a tymczasem szpitale 'w potrzebie' i tak musza za nia placic!
Najlepszym rozwiazaniem jest tutaj oddawanie krwi bezposrednio w odpowiednio wyposazonych szpitalach...(We wro-np szpital wojskowy)

[a info o osoczu, za pozwoleniem, podziele sie na forumveg...:]
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-31, 14:55   

w szczecinie była afera bo stacja zmarnowała potężne ilości krwi...

a co do oddawania w szpitalach: większość miast ma zmniejszoną ilość placówek i szpitale też już krwi najczęściej nie pobierają. w szczecinie są chyba tylko 3 punkty. oddawanie krwi chyba tylko w wojskowych jest jeszcze możliwe, ale to inna kasa chorych (czy jak to tam się zwie)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-08-31, 15:00   

pao napisał/a:
oddawanie krwi chyba tylko w wojskowych jest jeszcze możliwe, ale to inna kasa chorych

a co to za różnica? (btw. oddział NFZ)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2007-08-31, 15:06   

Lily napisał/a:
pao napisał/a:
oddawanie krwi chyba tylko w wojskowych jest jeszcze możliwe, ale to inna kasa chorych

a co to za różnica? (btw. oddział NFZ)


mundurowi i "resortowi" mają odrębne struktury.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-08-31, 15:08   

nie wiem jak to teraz jest rozliczane (w czwartek będę wiedzieć jak mój honorowy krwiodawca wróci z pracy) ale niegdyś krew oddawano w przychodniach przyzakładowych (np stoczniowa, morska itp) w szpitalu wojskowym oraz w w stacji krwiodawstwa i jej oddziałach. teraz w przychodniach się nie oddaje, większość oddziałów jest zlikwidowana nie wiem tylko jak z wojskowym.

z jednej strony krwi potrzebują, z drugiej utrudniają sprawę. ale ponoć mają przywrócić część przywilejów, w tym odpis w rozliczeniu podatkowym :)
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2008-11-19, 13:04   

DagaM napisał/a:
Tak samo sprzedaje się łożyska i to za 1500-2000zl. Uważam, że w w ramach tego, powinna przysługiwac nam naprawde bezpłatna mozliwość rodzenia, w godnych warunkach.
A teraz przyszło mi do głowy - co lekarz by powiedział, gdybym kazała zapakowac swoje łożysko po porodzie, do wzięcia do domu?!


Ubawiłam się czytając o zabraniu łożyska do domu... :mryellow: Jak będę miała siłę, to się zdobędę na taki żart :D Ciekawi mnie mina lekarza i położnej :lol:
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-11-19, 13:38   

co do oplat za oddanie krwi (wiem od znajomego, ktory jest honorowym dawca)
w krk sprawa ma sie tak(nie wiem ktory szpital)
za oddanie osocza-ok 300 zet
za krew-oczywiscie czekolada. ale jak sie odda ilestam litrow krwi-robiac to regularnie, wychodzi przez jakies 8 lat-dostaje sie dozywotni bilet mpk.
na wszyskie linie.
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2008-11-22, 18:22   

Pierwsze słyszę o płaceniu za oddawanie krwi... Była niedawno głośna sprawa z osobami oddającymi krew w Niemczech, bo tam płacono jakąś symboliczną kwotę - 20 czy 50 euro. Dla mnie to jednak nie do pomyślenia: jak honorowo, to honorowo. Życie nie ma ceny - dziś ja komuś pomagam, jutro ktoś mnie. Prawie wszyscy moi znajomi oddają co dwa miesiące, ja raz oddałam, ale że zemdlałam potem jakieś 3 razy, nie odważyłam się zrobić tego później. :mrgreen: Chciałabym oddawać regularnie, ale obawiam się podobnych sensacji. Może gdy trochę przytyję...
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
mossi 


Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 2010
Skąd: Sari/Wro
Wysłany: 2008-11-23, 21:39   

ja ostatnio jak oddawałam to wszyscy nagle pytali czy się dobrze czuje, podobno "troche" pobladłam i miałam grymas na twarzy. Jakaś pani podeszła zapytać czy może ankiete zrobić, bo na magisterke potrzebuje i właśnie było pytanie o oddawanie krwi za kase i mówiła coś, że tego nie ma w Polsce, ale gdyby... więc nie wiem czy za to płaca.
_________________
Ja chcę dobrze ale nie udaje mi się to jak Kaliszowi dieta
 
 
kocham_tramwaje 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 07 Wrz 2008
Posty: 997
Wysłany: 2008-11-28, 10:27   

przepraszam neo, ze dopiero teraz odpisuje (zapomnialam, ze sie udzielilam w watku i nie zagladalam tu)
krakow, szpital zeromskiego.
nie wiem ile jest w tym prawdy-tak przynajmniej twierdzil, i ponoc oddawal je raz w miesiacu.
bilet mpk(za krew) od jakiegos czasu juz ma.
co do tego czy to jest moralne-brac kase za osocze, czy tez za krew-nie zastanawialam sie nad tym. ja jeszcze nie oddawalam krwi. nie wiem dlaczego. ale nie zrobilabym tego z poczuciem, ze cos mi sie za to nalezy. po prostu.
_________________
hxxps://www.facebook.com/pages/Poduszkarka/1391382977755418?ref=hl
hxxps://www.facebook.com/pages/Flash-Decor/114932025350210?bookmark_t=page
 
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2008-11-28, 19:34   

oddaję krew od 18-stki, tzn 2dni po oddałam pierwszy raz bo urodziny wypadły mi w sobotę. Miałam jedną przerwę na kolczyk w brodzie no i ciąża i teraz karmienie.
Kiedyś oprócz czekolad dostałam mielonkę- popłakałam się ze śmiechu.
A i nie oddawałam zbyt regularnie bo pracowałam na zlecenie i musiałam brac bezpłatny dzien wolny :/

Pierwsze słysze zeby wegetarianie byli specjalnie traktowani... oddawałam krew jak wszyscy.

A co do 20euro za krew w niem.0 wiecie co? teraz jestem w takiej sytuacji finansowej, że 20euro ratowałoby mi tyłek na troche i rozumiem tych, którzy to robia za kase.

uwielbiam tę rurkę z ciepła moja krwią ]:->
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-11-29, 00:00   

Też nie słyszałam, żeby gdzieś w Polsce płacili za osocze, czy za jakiekolwiek preparaty krwi...

A jakby co, to polecam zarejestrowanie się jako potencjalny dawca szpiku :)
Ja się wybieram od jakiegoś czasu i jakoś nie mogę dojść, ale dojdę, dojde, mam nadzieję, że jeszcze w tym roku...Pobierają tylko krew, odrobinę i wsio. Gdyby trafił się zgodny biorca, to poinformuja i pobiora jeszcze krwi na dodatkowe badania genetyczne..

Widze u nas na oddziale masakrę niraz, jak dawcy brak :(
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2008-12-02, 09:22   

kasienka napisał/a:
Też nie słyszałam, żeby gdzieś w Polsce płacili za osocze, czy za jakiekolwiek preparaty krwi...

Jakoś inaczej jest gdy ktoś ma rzadką grupę krwi, albo jakieś inne jej parametry, może o taki przypadek chodzi.
Z blietami w Warszawie jest tak, że po oddaniu dla mężczyzn 18 l, dla kobiet 15l, jedziesz do głownej Stacji na Saskiej, podbijają ci książeczkę i możesz jeździć za darmo, ale w każdym mieście to wygląda inaczej.
Ode mnie krwi nie chcą, bo ciśnienie mam za niskie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 8