|
Piana z gotowania |
| Autor |
Wiadomość |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-09, 21:41 Piana z gotowania
|
|
|
Przepraszam jeśli to debilne pytanie i w złym miejscu zadane (nie miałam pojęcia w którym dziale je umieścić), ale spokoju mi nie daje co jest w pianie, która się tworzy podczas gotowania i co z nią robić?
Ja od kiedy gdzieś trafiłam na informację, że przy gotowaniu strączków wytrącają się jakieś puryny, które się odkładają w stawach powodując zwyrodnienia w przyszłości, obsesyjnie stoję nad garami i zdejmuję tą pianę. Tylko co jeśli nie gotuję strączków a np zwykłą jarzynową? Albo kaszę? Ja kilka razy płucze wszystkie kasze, płatki i ryż ale zawsze coś mi na tej powierzchni pływa. Co jest w tej pianie? Zdejmować ją bo są w niej jakieś okropne rzeczy czy zostawić bo to np wygotowane witaminy czy coś równie dobrego? |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
snowcherry
go vegan !

Dołączyła: 12 Mar 2009 Posty: 34 Skąd: Warszawa/Legionowo
|
Wysłany: 2009-09-09, 21:49
|
|
|
Ciekawe pytanie, zawsze wiedziałam,żeby zdejmować ze strączkowych i kaszy, bo kipi i tylko dlatego to robię. Ale z niczego innego nie zdejmowałam |
_________________ hxxp://www.waszslub.pl]
mój blog hxxp://vegan-share.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2009-09-09, 21:51
|
|
|
| ------) |
| Ostatnio zmieniony przez Malati 2013-11-08, 22:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
pidzama

Pomogła: 24 razy Dołączyła: 05 Wrz 2007 Posty: 1145
|
Wysłany: 2009-09-10, 09:17
|
|
|
| jest taka metoda oczyszczania wody: uogólniając spinia się ją i wtedy usuwa pianę bo w niej są zanieczyszczenia... ja zawsze usuwam te męty z gotowania... |
_________________ hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
poughkeepsie

Pomogła: 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306
|
Wysłany: 2009-09-10, 10:01
|
|
|
bez paniki te szumowiny to zwykłe nieszkodliwe białko ja ściągam, bo mi estetycznie nie odpowiada, ale jak zjesz to nic Ci się nie stanie. |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-09-10, 10:32
|
|
|
| Dokładnie. W/g mojej wiedzy, ta piana to ścięte białko. Nigdy nie zdejmowałam z gotującej się potrawy i nie miałam pojęcia, że są w niej jakieś szkodliwe związki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2009-09-10, 13:25
|
|
|
Kat..., jeśli nie przeszkadza Ci ta piana pod wzg. estetycznym to jej nie ściągaj.
Podczas gotowania roślin strączkowych do wywaru przechodzą związki zwane saponinami i to one powodują powstawanie piany.
Saponiny są moczpędne ,przeciwbakteryjne, pierwotniakobójcze, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe. Pobudzają wydzielanie soku żołądkowego, żółci i soku jelitowego. Mają zdolność wiązania wielu toksyn i metabolitów, dlatego nasilają procesy odtruwania organizmu. Mają więc działanie lecznicze i nie warto się ich pozbywać (choć w dużych ilościach mogą być szkodliwe, ale na szczęscie nie występują w wysokich stężeniach w roślinach.
| Kat... napisał/a: | | od kiedy gdzieś trafiłam na informację, że przy gotowaniu strączków wytrącają się jakieś puryny, które się odkładają w stawach powodując zwyrodnienia w przyszłości, |
Dieta ubogopurynowa jest wskazana u osób, które mają zaburzenia metaboliczne powodujące powstawanie kamicy moczowej. U osób zdrowych nie ma sensu eliminować produktów zawierających puryny ponieważ i tak najwięcej puryn powstaje w wyniku biosyntezy w organiźmie.
hxxp://www.zdrowemiasto.pl/?pid=subpage&cat=7&subcat=41&id=561&lang=pl]Tu jest to bardzo przystępnie opisane. |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-10, 16:03
|
|
|
Dziękuję bardzo. Superprofesjonalna odpowiedź! Ja zrozumiałam tamtą informację tak, ze unikając tych puryn, zapobiegnę zwyrodnieniom stawów na starość.
To w takim razie ze strączków nie będę ściągać (a efekt wzdymający?). Albo będę ale nie wszystko.
A nie strączki Dżo? Co z kaszami i warzywami? Tak jak pisały wcześniej dziewczyny to tylko ścięte białko? |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2009-09-10, 16:36
|
|
|
Słyszałam, że taka piana ma jakieś tam witaminy |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2009-09-10, 19:05
|
|
|
| Kat... napisał/a: | | (a efekt wzdymający?). |
Aby pozbyć się substancji powodujących wzdęcia najlepiej jest mocząc strączki zmieniać kilka razy wodę, to podobno pomaga ale osobistych doświadczeń nie mam bo mnie nie wzdyma więc tak nie robię.
| Kat... napisał/a: | | Co z kaszami i warzywami? |
A podczas gotowania kasz czy warzyw tez masz pianę? Nie spotkałam się z tym nigdy. To może być białko.
A gotujesz na małym czy silnym ogniu? Generalnie powinno sie gotowac na niewielkim ogniu, powoli (dotyczy to szczególnie zup). |
|
|
|
 |
poughkeepsie

Pomogła: 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306
|
Wysłany: 2009-09-10, 19:23
|
|
|
| nie trzeba zmieniać aż kilka razy, trzeba odlać wodę, w której strączki się moczyły, dobrze je przepłukać i gotować w świeżej wodzie. Genialny arabski sposób to dodawanie odrobiny sody - niweluje sposób zupełnie i gotować z liśćmi laurowymi, one tez mają działanie przeciwwzdymające. Mnie się też nie robi piana przy gotowaniu kasz, obstawiam, że to białko. |
|
|
|
 |
gosia_w

Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-10, 19:46
|
|
|
| B. Cyran-Żak zaleca przy gotowaniu strączków zagotować, wylać i zalać świeżą wodą (wrzątkiem). Ja tak robię. |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-10, 20:47
|
|
|
Ja moczę, odlewam wodę, płuczę i gotuję. Potem odlewam wodę, ściągam pianę i gotuję z kombu i majerankiem. A w ogóle to jak mam czas to jeszcze łuskam. Połączyłam wszystkie znane mi sposoby na zniwelowanie wzdymającego efektu a i tak muszę uważać.
| Karolina napisał/a: | Słyszałam, że taka piana ma jakieś tam witaminy | no właśnie ja też ale zawsze sobie myślę, ze witaminy mogę uzupełnić w inny sposób w razie czego. Szczególnie w lato
| dżo napisał/a: | | osobistych doświadczeń nie mam bo mnie nie wzdyma | zazdroszczę | gosia_w napisał/a: | | A podczas gotowania kasz czy warzyw tez masz pianę? | tak ale jak się teraz nad tym zastanawiam to chyba nie jest piana a bardziej osad jakby.
| dżo napisał/a: | | A gotujesz na małym czy silnym ogniu? | oj różnie. Czasem zmieniam kilka razy w zależności od tego ile mam czasu, czy jestem bardzo głodna itd |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-09-10, 21:22
|
|
|
Ja strączki moczę ,odlewam( są wtedy mniej wzdymające),następnie wrzucam je do wrzątku i gotuję razem z kminkiem,który jest świetny na trawienie no i ogólnie pasuje smakowo do fasoli nie wiem jak z grochem by się komponował,ale to kwestia wypróbowania smaku. Ten przepis podała mi moja droga przyjaciółka,jak Ona świetnie gotuje... |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2009-09-11, 11:40
|
|
|
| pomarańczka napisał/a: | | Ja strączki moczę ,odlewam( są wtedy mniej wzdymające) | też tak czytałam w książce B.Żak-Cyran. Polecała taką metodę nawet w diecie mam karmiących. Piany jednak nie zbieram.
O ile dobrze kojarzę, to do strączków należy dodawać jeszcze przypraw rozgrzewających np. | poughkeepsie napisał/a: | | gotować z liśćmi laurowymi | , majerankiem, cząbrem, rozmarynem, tymiankiem. Pamiętam, że u mnie skutkowało.
Słyszałam taką teorię, że do gotowania nie powinno się używać niesklarowanego masła, bo właśnie zostawia taką pianę i ona po takiej obróbce termiccznej podobno nie wpływa najlepiej na organizm. Nie wiem, na ie taka teoria jest słuszna. |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
 |
Humbak

Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2009-09-11, 14:34
|
|
|
| Kat... napisał/a: | | ale jak się teraz nad tym zastanawiam to chyba nie jest piana a bardziej osad jakby | a myjesz kasze/ryż przed zagotowaniem? wtedy piany jest więcej i jest brudniejsza.
Przy ryżu przy myciu zmywa się nadmiar skrobii z niego, jest wtedy łatwiejszy do strawienia, więc jeśli się go nie myje ma się dużo skrobiowej piany w garnku |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
poughkeepsie

Pomogła: 15 razy Dołączyła: 08 Lut 2009 Posty: 1306
|
Wysłany: 2009-09-11, 15:43
|
|
|
Gemi jeżeli chodzi akurat o masło to klarowanie właśnie polega na jego odszumowywaniu, bo ta cała piana, która się wytrąca to jest cały syfek, konserwanty, barwniki, itp. zawarte w maśle, więc jak najbardziej masz rację w tym co piszesz |
|
|
|
 |
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2009-09-11, 17:23
|
|
|
| poughkeepsie napisał/a: | | jeżeli chodzi akurat o masło to klarowanie właśnie polega na jego odszumowywaniu, bo ta cała piana, która się wytrąca to jest cały syfek, konserwanty, barwniki, itp. zawarte w maśle |
...powiedziałabym raczej, że ta piana jest mleczną resztką w maśle, jest wszystkim co poza tłuszczem znajduje się w maśle. Masło bez konserwantów, barwników też zachowuje się tak samo. Po sklarowaniu zostaje 100% tłuszczu. |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-09-11, 21:16
|
|
|
| Humbak napisał/a: | | a myjesz kasze/ryż przed zagotowaniem? wtedy piany jest więcej i jest brudniejsza. | no właśnie myję i to kilka razy a to coś dalej pływa.
Jeśli to ścięte białko i witaminy to spoko. Po prostu byłam ciekawa i martwiłam się purynami albo ewentualnym brudem. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2009-09-13, 12:22
|
|
|
| Marcela napisał/a: | poughkeepsie napisał/a:
jeżeli chodzi akurat o masło to klarowanie właśnie polega na jego odszumowywaniu, bo ta cała piana, która się wytrąca to jest cały syfek, konserwanty, barwniki, itp. zawarte w maśle
...powiedziałabym raczej, że ta piana jest mleczną resztką w maśle, jest wszystkim co poza tłuszczem znajduje się w maśle. Masło bez konserwantów, barwników też zachowuje się tak samo. Po sklarowaniu zostaje 100% tłuszczu. |
Dokładnie tak. I na maśle ta piana to też ścięte białko |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|