wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
skok wzrostowy/rozwojowy
Autor Wiadomość
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2009-10-02, 21:54   skok wzrostowy/rozwojowy

Jacek jest teraz w trakcie 3 tygodnia i od wczoraj by tylko jadł. Co godzinę przez godzinę, półtorej, potrafi opróżnić obie piersi. Uspokójcie mnie, że to normalne? Upierdliwe jak diabli, bo tylko leżę i karmię, ale mam nadzieję, że wszystko w porządku i to tylko ten skok?No i dość nerwowy w trakcie jedzenia jest :/ I zasnąć nie chce.
_________________
hxxp://zielenina.blogspot.com/
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/gB2Op1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/E13Rp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2009-10-03, 08:15   

normalne :)
pough, łatwiej byłoby Tobie, gdybyś przyjęła, że do 3 go msc życia Jacola wszystko co się z nim dzieje jest normalne.
Każdy dzieciaczek inny, a do 3-go msc to już w ogóle cyrk może być. Niech Cię nie denerwuje to wiszenie - same dobre strony. Koniecznie naucz się karmić na leżąco, książka w rękę, macica się ładnie obkurcza, a on sobie cycka. Kiedy dziecko je z piersi w Twoim organizmie wydziela się hormon odpowiedzialny za relaks. Także może nawet przykimaj? Karmienie na leżąco to najlepsza wg. mnie pozycje, do dziś tak karmię mojego skrzekota
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
zina 


Pomogła: 93 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6308
Wysłany: 2009-10-03, 08:18   

poughkeepsie, normalne jak najbardziej. Chlopak rosnie i nie ma czasu na glupoty czyli cos innego niz cyce ;-)
Przystawiaj jak najczesciej i obloz sie ksiazkami w lozku albo filmami.
Upierdliwe moze byc ale da sie z tym zyc :-)
 
 
 
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2009-10-03, 10:13   

Jezusie ten żarłok mnie wykończy w takim razie :)
Nitka ja karmię tylko na leżąco, biorąc pod uwagę, że moje dziecko potrafi jeść przez 1.5h - i on naprawdę ciągnie nie przysypia chyba każda inna pozycja by mnie wykończyła :/ Aczkolwiek powoli mam wrażenie, że nic nie robię tylko leżę i karmię. Wszystko byłoby ok gdyby nie to zmęczenie, no ale co zrobić.
_________________
hxxp://zielenina.blogspot.com/
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/gB2Op1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/E13Rp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
lamialuna 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 16 Cze 2010
Posty: 1396
Skąd: Eire
Wysłany: 2010-12-31, 11:22   

u nas kolejny raz spozniona eureka....

na przyszlosc...
znalazlam fajna ksiazke o skokach rozwojowych - hxxp://members.tripod.com/meadowlark_sings-ivil/wisdom/id1.html

tu streszczenie polskie z innego forum - hxxp://dzieci.foreo.pl/skoki-rozwojowe-czyli-klucz-do-marudzenia-dzieciaczkow-t9.html
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe
 
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2010-12-31, 11:59   

lamialuna, fajne stronki, chyba właśnie przerabiamy lęk separacyjny.
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
lightfeather

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 99
Skąd: Londyn
Wysłany: 2010-12-31, 12:03   

lamialuna - dzięki za info o skokach wzrostowych; już zastanawiałam się gdzie podziała się moja córeczka :mryellow: A tu proszę - właśnie wkroczyła w kolejny i stąd marudność. Dobrze widzieć; gdyby tylko matka znalazła jakieś dodatkowe źródło cierpliwości...
_________________
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/RuZ1p1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
lamialuna 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 16 Cze 2010
Posty: 1396
Skąd: Eire
Wysłany: 2010-12-31, 12:04   

dokladnie jak my... oczywiscie znow zaspalam z rozpoznaniem, zaliczylam frustracje, a potem dola, ze mam mleko do d...y...

Fylwia, podeslala mi do kolekcji nastepny link po angielsku - hxxp://www.suite101.com/content/baby-growth-spurts-a55784
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe
Ostatnio zmieniony przez lamialuna 2011-01-01, 22:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
fylwia 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 09 Cze 2010
Posty: 318
Skąd: Windsor
Wysłany: 2011-01-01, 15:01   

No właśnie u nas wrzask o cyca co 1,5-2,5 godziny zamiast zwykłego karmienia co 3-4, a jak już żarłok je to coś mu nie pasi, bo szarpie i wypluwa i zaczyna od nowa co trzy pociągnięcia, więc męczymy się trochę przy karmieniu oboje.
Na początku myślałam, że coś nie tak z produkcją mleka po bolesnym zatorze w piersi sprzed paru dni. Ale jak już się zestresowałam i poryczałam to przyszedł czas na analizę sytuacji i myślę, że to skok wzrostowy właśnie. Rytm dnia, nad którym ostatnio pracujemy się w związku z tym rozsypał nieco, bo spania w dzień tyle co kot napłakał a i to koniecznie na mnie, odkładanie budzi silny sprzeciw.
Wyluzowałam więc chwilowo na tyle na ile zmęczenie pozwala. Przeczekamy i zaczniemy od nowa ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Przepraszam za brak polskich znakow, wiekszosc postow pisze z telefonu.
 
 
 
lamialuna 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 16 Cze 2010
Posty: 1396
Skąd: Eire
Wysłany: 2011-01-01, 22:41   

ciekawe, ze jak nam juz rece opadna to dopiero przychodzi eureka...
nam ten skok wypadl jak akurat tata w domu... i w planie byla walka o rytm....

na szczescie jest nas dwojka do mlodego i w dzien na zmiane z nim zasypiamy, zeby byl wyspany chociaz, bo sie nie da gadzina odlozyc.... mozna mu dlubac w uszach, glosno rozmawiac, tluc w tle garnkami - ale jak odlozysz - wrzask...
do tego cyc czasem nawet co godzine - choc dzisiaj juz bylo lepiej...

co za tym idzie... wpelza juz nawet do ciemnych pokoji, otwiera szuflady itp
i genialny humor... mam nadzieje, ze jak tata pojdzie do pracy to dalej bedziemy oboje tacy zrelaksowani :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe
 
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2011-01-02, 08:20   

Tymek troche cięzko przeżył sylwestra.Było nas o 7 osób więcej,hałas,nowe twarze to chyba było dla malca za wiele.O 20 już był bardzo marudny.Przy cycu od razu usnął no ale potem wybudzał sie ze cztery razy i z takim płaczem że masakra.Ostatnio mu sie to zdarza dopóki nie zapadnie w głęboki sen ale do tej pory wystarczyło wziąć go na rece,pobujać troszku i zasypiał.A wtedy nie mogliśmy go uspokoić.Babcia pomogła:)
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
wroniec 

Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 13
Skąd: lbn
Wysłany: 2011-02-16, 15:13   

mój synio ponad tydzien temu odkrył wstawanie wspinanie się i dosłownie "zasuwanie" a nie raczkowanie... jest przy tym jeszcze bardziej wesoły, zachwycony swoimi odkryciami tak bardzo ze mógłby prawie wcale nie spać... najbardziej podoba mu się wstawanie z uporem maniaka gdy jest odkładany do łóżeczka. wczesniej jakoś bez większych problemów sam zasypiał. wczoraj zasnął o 23.30 po tych wszystkich lulaniach, rytuałach itp. przebudzał się ze 3 razy, bo usiadł i nie wiedział chyba co dalej ze sobą zrobić..obudził się o 6.15 i zasnął dopiero z pół godz temu. siostra ululała go na spacerze, pewnie ze 2h przykima, po czym postaram sie juz przetrzymać go do nocnego snu i ułożyć zdecydowanie wcześniej. ale wiem już że znowu bedzie ciężko. jakiś sposób? odłozony jak zawsze do łóżeczka od razu wstaje.bawi się.za jakis czas zaczyna mu sie nudzić wiec zaczyna jęczeć.to ja go kładę, głaszczę, coś szepczę etc. (jak to zawsze było) a ten znowu na brzuch i wstaje..i od nowa. na rękach odpada-to duży i ciężki chłop i jest mu też niewygodnie.pręży sie wygina z resztą.trudno go utrzymać.on chce chodzić już, biegać biegać biegać..muzyka nawet najbardziej hipnotyzująca działa na niego raczej pobudzająco.smoka nigdy nie chciał i nie chce. boję się że teraz zasypianie będzie mu się źle kojarzyło czy coś...
z kolkowego i wiecznie ryczącego sfrustrowanego dzieciaka przeobraził się w jakiegoś zombi-aniołka... zastanawiam się skąd w nim tyle energii i skąd ją bierze? jeszcze kilka tyg temu spał czasami po 12h i min.3h w dzień.czy to skok rozwojowy? powiedzcie, że mu przejdzie i wszystko wróci do "normy"?????? :-> sama jestem chora ledwo dycham i jeszcze troche pracuje więc w związku z zaistniałą sytuacją prawie wcale nie sypiam więc tracę czasami resztki cierpliwości....
2 osoby zwróciły mi uwagę, że jest nie tyle co pobudliwy a "dziwny" :shock: czasami siedząc w wózku lub trzymając się czegoś buja sie i gibie do przodu do tyłu (niekoniecznie przy muzyce) jak jakiś autystyk.? moje zdanie jest takie że radzi sobie jakby w ten sposób z emocjami,biorę to przejaw zadowolenia, ale trochę mnie to zastanawia. myślicie, że lepiej skonsultować to z jakimś psycho dziecięcym czy kimś? z kim?
co mam teraz działać i jak? moze coś podpowiecie? czuję, że jakoś nic nie czuję, raczej tylko zmęczenie. mój instynkt jakoś sie ostatnio zdegradował więc i młody na pewno to czuje, gdy w końcu inicjatywę musi przejąć ktoś inny, a ja wyjść z pokoju...

[ Dodano: 2011-03-06, 18:43 ]
ykmmm .. brak nawet jakiegokolwiek bana oznacza ze post jest rozlazły, za długi i rzadki jak sr**ka :)
w kazdym razie, ku przyszłosci czyli z myślą o innych zdesperowanych, sutuacja wyglada tak, ze antoś znowu totalnie sie uspokoił. nie ma problemu z zasypianiem, w sytuacjach juz kryzysowych lubi smoczka.bardzo go uspokaja.nie wiem czy to dobrze czy źle biorąc pod uwagę jego wiek? (9mcy). przestawił się na zupełnie poranne budzenie czyli czasami o 6 :-> dla mnie to środek nocy :shock: już sie tak nie gibie, nie telepie. bardzo sam emocjonalnie przeżył ten skok rozwojowy. mi też dało to niezle w kość. do następnego..
 
 
lamialuna 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 16 Cze 2010
Posty: 1396
Skąd: Eire
Wysłany: 2011-03-11, 12:06   

ja tylko dorzuce, ze skoki rozwojowe sa bardzo czeste po dlugich chorobach z goraczka
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe
 
 
 
magda2416 

Dołączyła: 17 Gru 2010
Posty: 54
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-11, 12:31   

nie wiem czy to skok rozwojowy, moja Mała kończy właśnie 16-ty tydzień i jest tak bardzo marudna że już nie wiem co z nią robić. do niedawna spokojnie mogłam ją zostawić na macie - teraz nie ma o tym mowy. Stęka, miauczy a na końcu płacze. zupełnie nic nie mogę zrobić. jestem wyczerpana. mam nadzieję że jej to minie i że nie jest to forma wymuszania na mnie np. noszenia bo nie mam już na to siły. padam na twarz. tym bardziej że Mała budzi się o 5 lub 6-tej rano a w ciągu dnia spi 2 lub 3 razy po 30 minut. odchodzę pomału od zmysłów co można z nią robić. wszystko ją nudzi albo denerwuje.
_________________
czekam aż będzie lepiej....
 
 
lamialuna 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 16 Cze 2010
Posty: 1396
Skąd: Eire
Wysłany: 2011-03-12, 12:42   

ja jak widze, ze jak wstaje i jest nagla cisza to juz wiem, ze to 'gra' i nie daje sie...

u nas pomogl osteopata, mlody np spal na mnie w polpionie ale po odlozeniu do lozeczka sie zaraz budzil sypial po 15 20 minut w ciagu dnia, byl niewyspany i drazliwy...
okazalo sie ze mial kilka uciskow na glowie i nad tym pracowal osteopata

ucisk powstaje rowniez przy zabkowaniu kiedy organizm produkuje wiecej plynow i zatykaja sie min uszy - zaklejaja sie tam kanaly co drazni a nawet boli czasem

postep niesamowity!!! i szczesliwe dziecko

ps, otuchy moze dodac watek 'mam dosc'

[ Dodano: 2011-03-23, 11:47 ]
33-37tyg oto co u nas chyba wlasnie sie dzieje - niesamowite poczucie humoru i zapraszanie do zabawy ;)
i mimo stalych pokarmow wiszenie na cycku...
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 7