|
domowe sposoby na przeziębienie |
| Autor |
Wiadomość |
huanita
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 635 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2009-10-03, 10:29 domowe sposoby na przeziębienie
|
|
|
Możecie mi podac wszystkie domowe sposoby jakie znacie na kaszel i katar? Od trzech tygodni z małym chorujemy i przerabiamy zawartośc apteki i nie ma poprawy.
Z domowych sposobów to rozgrzewamy plecy i klatke maścią, płucze gardło szałwią, olejki w podgrzewaczu, herbata z cytryną i tyle...
I jak robicie ten syrop z cebuli bo mam różne wersje |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
 |
|
|
|
 |
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2009-10-03, 10:36
|
|
|
Ja syrop z cebuli robie tak że kroję cebulę zasypuje cukrem albo zalewam miodem i odstawiam na 24 godziny.Po tym czasie odlewampowstaly sok i podaje pacjentowi
Ja również stosuję masaż stóp,zwłaszcza tych miejsc odpowiadających za drogi oddechowe.
Przypomniało mi się że podaje zawsze Harivenu echinaceę w płynie,pare kropli zmieszanych z wodą |
|
|
|
 |
huanita
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 635 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2009-10-03, 10:49
|
|
|
| czarna96 napisał/a: | | masaż stóp |
A mniej więcej jakie to miejsca? |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
 |
|
|
|
 |
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2009-10-03, 10:56
|
|
|
huanita, na tej stronie masz np mapy stóp.
hxxp://www.refleksologia.pl/?id=mapy
Ja korzystam z instrukcji z ksiązki Apteka Natury
aha podobno propolis jest dobry przy infekcjach a takz epodawany profilaktycznie |
|
|
|
 |
huanita
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 635 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2009-10-03, 11:17
|
|
|
| ok dzięki czarna |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
 |
|
|
|
 |
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2009-10-03, 11:56
|
|
|
ja bym poleciła jeszcze rozpylanie wody z nalewką bursztynowa
może bańki?te bezogniowe są prościutkie do stawiania
dobry jest napar z dziewanny (syrop też działa) i sok (ew herbatka) z róży |
|
|
|
 |
huanita
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 635 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2009-10-03, 13:55
|
|
|
| margot napisał/a: | | może bańki?te bezogniowe są prościutkie do stawiania |
kurcze zawsze mnie to przerażało... To w aptece można kupi bez recepty? I duży to jest koszt? |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
 |
|
|
|
 |
margot
Pomógł: 19 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1321
|
Wysłany: 2009-10-03, 14:08
|
|
|
| huanita napisał/a: | | margot napisał/a: | | może bańki?te bezogniowe są prościutkie do stawiania |
kurcze zawsze mnie to przerażało... To w aptece można kupi bez recepty? I duży to jest koszt? |
tak bez recepty to się kupuje
cena spora bo chyba najmniejszy zestaw kosztuje ok 60-70 zł
ale mój mam ok 15 lat -pierwsze na rynku takie bańki i do dziś działa |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2009-10-03, 14:19
|
|
|
U nas działa następująca mikstura, będąca C-bombą
3 ząbki czosnku - z działki, a nie chińskiego, pokroić na cząstki (nie wyciskać przez praskę)
na cząstki czosnku wycisnąć sok z jednej cytryny
dodać 2-3 łyżki miodu
wymieszać
odstawić niech się "przegryzie"
powstanie syrop, który podajemy kilka razy dziennie, 1-2 łyżeczki. Staramy się nie podawać cząstek czosnku. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2009-10-03, 16:14
|
|
|
Potwierdzam - uczyniłam kilkakrotnie i działa, chociaz wstrętna rozpaczliwie (lepsza prosto z lodówki - całkiem zimna).
Tylko zawsze mnie intryguje dlaczego ten czosnek trzeba kroić, a nie miażdżyć.
Ale kroję, cóż. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 |
|
|
|
 |
maryczary
kocham życie

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 25 Sie 2008 Posty: 2167
|
Wysłany: 2009-10-03, 16:50
|
|
|
1. syrop z cebuli i czosnku
warstwa krążków cebuli 2-4 krążki
cienka warstwa pokrojonego czosnku
zalanie warstwy miodem 1-2 łyżeczki i tak do końca naczynia, najczęściej jest to kubek
Wszystko zawsze na oko, czasem wyjdzie bardziej czosnkowe, czasem tylko delikatnie wyostrzony jest smak - ale zawsze wychodzi słodkie. Nigdy nie daje cukru.
2. pijemy lipę + citrosept + cytryna
3. nie jemy nabiału
4. i jak najwięcej kaszy jaglanej
5. maść majerankowa |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com] |
| Ostatnio zmieniony przez maryczary 2009-10-04, 13:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
huanita
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 635 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2009-10-03, 17:48
|
|
|
| dzięki dziewczyny. Szkoda że mały nie daje się tym futrowac.... |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
 |
|
|
|
 |
taniulka

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1106 Skąd: Poznań/Melbourne
|
Wysłany: 2009-10-03, 20:51
|
|
|
Unas tak
1.Maść rozgrzewająca
2. Inhalacja i w pokoju i w kąpieli olejkiem herbacianym
3. Syrop z czosnku i cebuli
4.Jak już jest ostro i gorączka to bańki
Kupiłam chińskie w aptece. 26 zł sa super a dodatkowo można nimi zwalczać cellulit (oczywiście nie dziecku )
5. Herbata z szałwi, bądź lipa, bądź malina
6. Syrop na kaszel grindus
7. Maść popolisowa pod nosek i jak się da to tez do noska
8. Mleczko pszczele, witaminy vision
To sa naze ogólne sposoby, oczywiście nie stosujemy wszystkiego naraz (no chyba, że już jest ostro). Od wyboru do koloru |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego. |
|
|
|
 |
Tobayashi

Pomogła: 34 razy Dołączyła: 03 Sie 2007 Posty: 1507
|
Wysłany: 2009-10-03, 21:18
|
|
|
Już trzy tygodnie się męczycie? A to na pewno "tylko" przeziębienie? Nie macie problemów z alergią jakowąś? My się kurujemy duzymi dawkami witaminy C. Zachęcił nas do tego Linus Pauling, laureat nagrody Nobla w dziedzinie chemii, wielki orędownik m.in. witaminy C. Sam żył 93 lata Zdrówka życzę |
|
|
|
 |
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2009-10-03, 21:43
|
|
|
| Ja przy drobnych infekcjach też zawsze podaje witaminę C.Podobno przy chorobach bakteryjnych się nie powinno jej zażywać oraz podczas terapii antybiotykowej. |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2009-10-03, 21:59
|
|
|
| kofi napisał/a: |
Tylko zawsze mnie intryguje dlaczego ten czosnek trzeba kroić, a nie miażdżyć.
Ale kroję, cóż. |
jak pokroisz, to potem łatwiej go odcedzić, żeby dziecku samego czosnku juz nie zapodawać, bo jak dziecko małe, wrażliwe i nie w formie, to ten czosnek może np wątrobę czy zołądek niepotrzebnie zdenerwować. a z tych cząstek substancje lecznicze niby też przenikają do mikstury, jak się w niej moczą. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
ulapal
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Suwałki/Bristol
|
Wysłany: 2009-10-03, 22:25
|
|
|
kojarze podobna miksturke tylko z wiekszych ilosci i z woda jako napoj do picia profilaktycznie, lyzke codziennie.
glowka czosnku i 3 cytryny, przez noc sie przegryza, potem litr wody do tego, czy wrzatku, nie pamietam, , przegryza sie , i 3 dnia przecedzamy, zeby nie bylo czastek- dlatego tu mozna przez praske- i potem dosladzamy miodem tyle ile komu potrzeba, albo rozcienczamy ile komu potrzeba.
musze sie zaopatrzyc w czosnek prawdziwy, bo moj nie wyrósł, niedopilnowany przez wakacyjne rozjazdy, i sie bedziemy kurowac, bo ost zime to nas wszystkich kilka razy lapalo, a najgorzej na swieta, kiedy bylo wolne.
huanita, u nas w domu przy przeziebieniach zawsze sie moczylo nogi w goracej wodzie- najbardziej goracej jak potrafisz wlozyc. dla rozgrzania porzadnego, i potem wyrko.
| taniulka napisał/a: | a dodatkowo można nimi zwalczać cellulit |
masujesz sie nimi, czy sobie stawiasz i ci tluszcz wysysa/ |
_________________ <img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
huanita
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 635 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2009-10-04, 07:03
|
|
|
O dzięki dziewczyny. Wiekszośc rad już przerabiamy ale już nie mam siły do tych chorób. Kacper już lepiej nawet ale spodziewam się że po powrocie do przedszkola będzie to samo Ja niestety gorzej na szczęście bez gorączki ale tak mnie gnaty bolą że szok. I jeszcze wielki brzuch ale to nie od przeziębienia |
_________________ hxxp://www.maluchy.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
 |
|
|
|
 |
Urszula
Dołączyła: 30 Maj 2009 Posty: 96 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2009-10-05, 08:15
|
|
|
a jest sposób żeby maluszkom nawet zapodać czosnek
ząbek czosnku oczywiście krajowego przez praskę przepuścić ze dwa razy i dodać do niego łyżkę oliwy z oliwek poczekać z minutkę i wetrzeć na noc w stópki i założyć ciepłe skarpetki no i masażyk do tego jak najbardziej
Szymon jak miał już dwa miesiące to zaczął dostawać katarku, jak tylko się pojawiał na noc smarowałam i najczęściej raz wystarczało a jak nie to dwa razy dziennie aż do ustąpienia objawów
moje koleżanki również stosują i działa
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Arielka.v

Pomogła: 16 razy Dołączyła: 27 Sie 2009 Posty: 525 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2009-10-05, 13:37
|
|
|
naturalne sposoby na przeziębienie jakie znam i wypróbowałam to:
na ból gardła płukanie letnią wodą z solą
kleik z siemienia lnianego tez na gardło
sok malinowy
czosnek kiszony (tak samo jak ogórki) i woda z tego czosnku. dobre w smaku i skuteczne
kanapki z cebulą
i ogólnie dużo cebuli we wszystkim. gdy jestem chora dodaje cebule wszędzie gdzie jest to możliwe i to w sporych ilościach. polecam !!!
syrop z cebuli na kaszel
inhalacje z rumianku na katar.
mleko z miodem albo tak jak babcia mi kiedyś robiła:
mleko z masłem i cukrem. w smaku okropne ale jakże skuteczne
wczoraj czytałam ze kasza jaglana jest bardzo skuteczna i ze warto ja jesc przez caly czas trwania choroby, bo ma właściwości silnie rozgrzewające. |
|
|
|
 |
cynamonowa

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 72
|
Wysłany: 2009-10-05, 16:43
|
|
|
My przeważnie robimy tak:
- jak mamy pod ręką mieszankę wit C i rutyny czyli popularny rutinoscorbin, rutinecea i etc. to podleczamy się tym. Warto chyba wspomnieć, że w takiej jednej tabletce jest od 60 - 100 mg wit C, co jest niby dawką odpowiadającą dziennemu zapotrzebowaniu na tą witaminę, ale trzeba pamiętać że zdrowego człowieka. Aczkolwiek właśnie Pauling, za co dostał Nobla o czym pisano już wyżej, zalecał dawke 1000 mg dziennie ( dla zdrowego człowieka). Wiem, że są różne poglądy na ten temat. Na alterkino.org można sobie ściagnąć świetny film - jedzenie ma znaczenie i dosyć dużo mówi się tam o wit. C. Skonfrontowałam tą wiedze również z wiedzą mojego brata lekarza i wniosek wyciągne jeden - witaminy C nie można ponoć przedawkować bo jej nadmiar wydalany jest z moczem. Oczywiście są teorie że wit w dużych ilościach może powodować różne choroby.... w tym filmie właśnie " jedzenie ma znaczenie " foodmaters" gosciu porusza ten problem i mówi że nigdzie nie udowodniono takiego negatywnego działania jaki się wit C zarzuca. Ale dawki jaką stosuje w przeziębieniach podawać lepiej nie będe
- gdy brak w.w kupujemy mnóstwo cytryn i robimy sobie kuracje -> jedna cała cytryna wycisnięta ze wszystkimi famfoclami do letniej wody, wymieszane z miodem i taki specyfik 3 x dziennie.
- a odkąd mamy, to stosujemy tez propolis i syrop z mniszka lekarskiego i syrop z brzozy. Faktem jest że to wszystko razem, dobrze stawia nas na nogi.
- Aha, i odradzam picie herbaty z cytryna (a największym stopniu czarnej, a jakie jeszcze to nie jestem w stanie teraz podać). W herbacie jest glin który z sokiem z cytryny tworzy łatwo przyswajalny przez organizm i toksyczny cytrynian glinu. Także mając dobre intencje mozna sobie zrobić więcej szkody.
| czarna96 napisał/a: | | Podobno przy chorobach bakteryjnych się nie powinno jej zażywać oraz podczas terapii antybiotykowej. |
ile lekarzy tyle teorii. Nie słyszałam o interakcjach witaminy C i antybiotyków ale nie wykluczam, jak nie zapomnie to zapytam brata jak już wróci to napisze. Natomiast wiem, że np zapalenie pęcherza które jest bakteryjnym zapaleniem, leczy się własnie m.in dużymi dawkami wit C zakwaszając środowisko. Większość bakterii nie znosi kwaśnego środowiska (no chyba że ekstremofile jakieś) także ja obstawiałabym raczej fakt, że kwaśnym środowiskiem można je wygonić. I bakterie i grzybki. A i wystarczy poczytac sobie też ulotkę Greposeptu albo Citroseptu, na co działają, a one właśnie świetnie zakwaszaja środowisko ( ja nimi wyganiam jedna wstretna bekterie z siebie, której nie mogłam się pozbyc antybiotykami, mimo iż mam antybiogram ;/) )
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
elvie
elvie
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 06 Lip 2009 Posty: 40 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-10-06, 10:28
|
|
|
U mnie na przeziębienie działa syrop z mniszka lekarskiego, ale niestety nie wiem, jak się go robi zawsze dostajemy w darach od babci. Teraz podarowała nam też miód z dodatkiem żyworódki - zobaczymy, czy skuteczny.. |
_________________ elvie |
|
|
|
 |
cynamonowa

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 72
|
Wysłany: 2009-10-09, 13:29
|
|
|
a i przypomniało mi się jeszcze ... na przeziebienie może byc tez dobra wodzionka (ot taka śląska zupa jak ktoś nie wie )
podaje przepis:
chleb ( może byc nawet bardzo czerstwy, podeschnięty) doprowadzić do małych kawałków
czosnek (ilośc zależy juz od własnych preferencji)
masło ( dla tych co uzywają)
i wrzątek
plus przyprawy, zazwyczaj dodawalismy mage i jarzynke, ale chyba jednak poszukam jakiś zdrowszych odpowiedników.
A potem przykryć na kilka minut niech się cała przejdzie.
zupa bardzo specyficzna i nie wszystkim smakuje. Ja uwielbiam ta w wykonaniu mojego taty . mmm pycha |
|
|
|
 |
zojka3
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916
|
Wysłany: 2009-10-09, 13:55
|
|
|
| cynamonowa napisał/a: | | na przeziebienie może byc tez dobra wodzionka |
ale, że co, że czosnek tam jest? bo tak to nie wodzianka a czosnek, te pozostałe skladniki to nie wiem jak na przeziębienie działają |
|
|
|
 |
cynamonowa

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 72
|
Wysłany: 2009-10-09, 14:30
|
|
|
| zojka3 napisał/a: | | ale, że co, że czosnek tam jest? bo tak to nie wodzianka a czosnek, te pozostałe skladniki to nie wiem jak na przeziębienie działają |
no tak, że czosnek. Logiczne, że pewnie sam wrzątek poza działaniem rozgrzewającym wpływu na przeziębienie nie ma.
Gdyby ktoś proponował jakiś lek w saszetkach do rozpuszczania, to też zapytałabyś czy wrzątek ma jakies kojące właściwości ? Przypuszczam, że w tym wypadku nie napisałby nikt że chodzi o paracetamol, tylko napisałby po prostu gotową nazwę leku.... |
|
|
|
 |
|
|