wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
napletek i higiena
Autor Wiadomość
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-27, 15:13   napletek i higiena

Dziewczyny, jak to jest z tą higieną prącia? Wszędzie piszą, żeby nie odciągać napletka. No i spoko. Ale jakiś czas temu teściowa powiedziała mi, że kiedyś kazano ów napletek ściągać - w ogóle bardzo była zdziwiona nową szkołą. A ostatnio, znajoma (jest lekarką, ale nie pediatrą) powiedziała mi, że ona się posłuchała tych nowych zaleceń i w efekcie jej syn ma stulejkę. Się zdziwiłam. Czy to tak jak z tym glutenem, kurcze...?
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2009-10-27, 16:42   

Ja olałam sprawę, bo u nas nie pozwolili nic robić, i Antoni 4 msc darł się non stop, moim zdaniem dlatego, że miał zatkanego siusiaka. Szwagier neurochirurg (;-) ) poradził odciągać do momentu, kiedy widać dziurkę, najlepiej po kąpieli. Czynimy codziennie. Na początku u A w ogóle nie było widać dziurki, robił się taki jakby kwiatek ze skórki, no ale on miał MEGA stulejkę. Także my odciągamy nauczeni doświadczeniem cofającego się moczu
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
blamagda 


Pomogła: 21 razy
Dołączyła: 10 Sty 2009
Posty: 1034
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-27, 18:00   

Mi jedna pani w przychodni kazała odciągać i odciągnęła sama pierwszy raz, jak Gu miał z półtora miesiąca. Potem jak byłam na szczepieniach i badała go inna, to załamała ręce nad tamtą i powiedziała, aby broń boże nie ociągać, bo człowiek miniamlnie za bardzo odciągnie i krzywdę dzidzi zrobi. Sprawdziła tylko, czy widać dziurkę do siusiania = ujście cewki :-) Jak widać, to nie trzeba odciągać, a jak nie - no to lepiej pokazać doktorowi. I od tamtej pory tylko czasem sparwdzam, czy tę magiczną :-) dziurkę widać, tak z raz w tygodniu przy kąpieli.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2009-10-27, 18:16   

nitka napisał/a:
Szwagier neurochirurg (;-) ) poradził odciągać do momentu, kiedy widać dziurkę, najlepiej po kąpieli. Czynimy codziennie.

Tez tak robie, byle delikatnie. Moim zdaniem logiczne jest odciaganie, bo moze sie zatkac, nawet zwyklym brudem i jest problem.
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-10-27, 19:24   

Nie odciagalam i nadal tego nie robie.Teraz Harivenu robi to juz sam.Nigdy nie mielismy problemow z siusiakiem. ;-)
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2009-10-27, 19:51   

My nie odciągaliśmy, ale ostatnio, na bilansie dwulatka lekarka swtierdziła, że jest lekko zrośnięty; ale powiedziała żeby nie odciągać bo potem mali chłopcy się onanizują :shock:
z kolei szwagier w wieku 20 lat przechodził zabieg w związku z nie odciąganiem...szczegółów nie znam;
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2009-10-27, 20:12   

pidzama napisał/a:
żeby nie odciągać bo potem mali chłopcy się onanizują

Nie no, żenujące doprawdy :roll:

Jak widać reguły nie ma, my lekko odciągaliśmy od początku,co 2-3 dni, a Staś ma stulejkę.
 
 
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2009-10-27, 20:53   

a od tego onanizowania się potem im się wzrok psuje?Chryste żeby lekarze takie głupoty opowiadali, ręce opadają.
Ja też słyszałam sprzeczne opinie, w szpitalu mówili żeby nie odciągać, pediatra żeby delikatnie zaglądać. Andrzej mu chyba zagląda co kilka dni, bo przykład Antoniego Nitki jakoś daje do myślenia. Ale tylko troszeczkę żeby zobaczyć czy się brud nie zbiera.
_________________
hxxp://zielenina.blogspot.com/
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/gB2Op1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/E13Rp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2009-10-27, 20:59   

Frankowi odciągałam delikatnie jak był malutki i było ok, ale w 4rż zrobiła się stulejka, 3 tygodnie temu miał zabieg usunięcia. Lekarz powiedział, że chłopcy z taką budową napletka jak miał F wszyscy mają stulejkę, określił to budową mrówkojada ;-) generalnie kłopot z tymi napletkami :-/
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
martka 


Pomogła: 88 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 3822
Skąd: UK
Wysłany: 2009-10-27, 22:00   

ja nic nie majstrowałam chłopakom, nikt mnie nigdy nie poinstruował, żeby to robić, ani też nie było problemów żadnych. ale może zajrzę dla spokoju :roll:
 
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-10-27, 23:43   

poughkeepsie napisał/a:
a od tego onanizowania się potem im się wzrok psuje?

i rosną włosy między palcami - nie słyszałaś?? :shock:

My trochę odciągaliśmy na początku, ale dziurki nie było widać wcale. 2 razy zrobiła się Olafowi taka nadżerka na naskorku (nawet nie do krwi) i musieliśmy cudować z masciami i innymi bzdurami. Za drugim razem nie chcialo się goić. W końcu przestaliśmy ruszać i nie tylko nadżerka natychmiast zaczęła się goić, ale nic się od tej pory nie dzieje. Napletek delikatnie odciągam raz na tydzień czy dwa żeby sprawdzić, czy nic się tam nie dzieje, ale jest czystko.
eenia napisał/a:
określił to budową mrówkojada

eenia, jak to wygląda? Jeśli wogóle da się opisać...
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Humbak 


Pomogła: 80 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3936
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-10-27, 23:52   

Nasza pani doktor mówiła, że nowa szkoła wynika stąd, że rodzice nieumiejętnie i nadmiernie naciągają skórkę, co często prowadziło do mikro uszkodzeń skóry i w rezultacie zakażeń i tym podobnych, więc zaprzestano takiej praktyki.
Jednak zalecała co jakiś czas naciągać i myć dokładniej, delikatnie, żeby nie uszkodzić czy zranić. W ramach zabiegów higienicznych.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2009-10-28, 09:49   

YolaW napisał/a:
eenia, jak to wygląda? Jeśli wogóle da się opisać...


jak się patrzy na siusiaka to przypomina odrobinę ryjek mrówkojada, nie wiem jak to opisać inaczej :-P
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-10-28, 21:59   

eenia napisał/a:
jak się patrzy na siusiaka to przypomina odrobinę ryjek mrówkojada, nie wiem jak to opisać inaczej

muszę w takim razie wygooglować mrówkojada :P
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-28, 22:15   

Ja wiedząc, że teraz się nic tam nie majstruje dopiero natchniona tym wątkiem zajrzałam. Widać cewkę a poza tym nic ciekawego tam nie znalazłam :-) Przy odciąganiu Zygmunt głupkowato chichotał jak mój były :-D No co za facet :-)
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2009-10-28, 22:24   

Kat... napisał/a:
Przy odciąganiu Zygmunt głupkowato chichotał jak mój były :-D


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-29, 08:36   

obrzezanie? prosty zabieg i spokój na całe życie...
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-29, 09:54   

Myślę, że jednak napletek po coś jest i jeśli ktoś już się ma zbliżać do Zygmuntowego prącia, to wolałabym żeby to była jego dziewczyna (chłopak?) za kilkanaście lat z wielką ochotą, a nie lekarz ze skalpelem.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-10-29, 23:19   

Tempeh-Starter napisał/a:
spokój na całe życie...

spokój z czym? z higieną? Bo jeśli się przestrzega podstawowych zasad to problemów być nie powinno.
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-30, 17:32   

nie z higieną tylko z dylematami co i jak robić
to zabieg ułatwiający urzynanie higieny a nie ją zastępujący
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
ulapal 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Suwałki/Bristol
Wysłany: 2009-10-30, 18:37   

pidzama napisał/a:
nie odciągać bo potem mali chłopcy się onanizują :shock:

np mój ET 8-) i jeszcze sprawdza czy nie widze ze on to robi.
my odchylamy w kapieli. zobaczymy jak sie dalej potoczy.

moj facet chciałby obrzezac synka. ale sie to jakos odwleka, no i im dalej tym bardziej ja jakos mniej sie chce na to zgodzić. najbardziej przemawia do mnie wersja,ze skoro mamy to w ciele to znaczy ze tak ma byc.
_________________
<img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
 
 
 
Spooky82 

Dołączyła: 30 Lip 2009
Posty: 98
Skąd: Houston
Wysłany: 2009-11-06, 19:12   

Tempeh-Starter napisał/a:
obrzezanie? prosty zabieg i spokój na całe życie...


No, otoz to... Moj Steven bylby obrzezany, gdyby nie fakt, ze lekarz stwierdzil, ze nie mial wystarczajaco grubej warstwy naskorka. Ja tam nie wiem o czym on mowi, bo to dla mnie strasznie delikatna sprawa i malo sie znam na tej hydraulice :oops: Kazano nam czekac do momentu, kiedy Maly ukonczy 12 miesiecy. Mam z tym maly problem, bo to juz nie bedzie przeciez noworodek, ale spory chlopak i nie chce go niepotrzebnie stresowac. Mam jednak jeszcze inne powody: mieszkamy w Stanach, tata Stevena i kazdy mezczyzna w jego rodzinie jest obrzezany (nie ze wzgledow religijnych, tylko obyczajowych - tutaj robi sie to ze wzgledow higieniczno-etetycznych), wiec nie chcialabym, zeby moj syn mial potem jakies problemy z identyfikacja. Zreszta sama nie wiem... to skomplikowana sprawa...

Dodam tylko, ze moi rodzice (katolicy) zlapali sie za glowy, kiedy uslyszeli o obrzezaniu i prawie sie mnie wyrzekli (bo w Polsce to wiadomo - panuje jeden glowny stereotyp co do obrzezania, zwlaszcza wsrod starszych ludzi) i nie dali sobie nic przetlumaczyc. Moj ojciec mial wrecz lzy w oczach i glos mu sie zalamal... :roll:
_________________
<img src="hxxp://lilypie.com/pic/2010/01/26/COy3.jpg" width="56" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/Jggvm6.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
biechna 


Pomogła: 65 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 4587
Wysłany: 2010-01-09, 11:26   

Świeżo po wizycie u chirurga przekazuję informacje:

Jeśli napletek trudno odciągnąć, to może być albo stulejka albo sklejka.
Ponieważ sklejką należy się zająć ok. roczku, warto mniej więcej w tym wieku zabrać dziecko do chirurga, żeby ocenił z czym mamy do czynienia. Jeśli to faktycznie stulejka - to też jeszcze spokojnie, bo to sprawa fizjologiczna i częsta; wskazane jest w miarę możliwości codzienne (no tak kilka razy w tygodniu) odciąganie aż do oporu (ale nie tak mocne, by ryzykować nadrywanie skóry), najlepsze rezultaty daje odciąganie w trakcie kąpieli, a gdy nie ma do tego warunków - tuż po. Ok. 2 latek wskazana jest druga konsultacja, ale zabiegu wcześniej niż u 3-latka się nie robi ze względu na ryzyko związane ze znieczuleniem. Gdy dziecko ma kilka lat i odciąganie nie pomogło, stulejka została, zabieg przeprowadza się pod bardzo płytką narkozą.

Lekarz cudowny, jeśli ktoś z Was będzie kiedyś potrzebował konsultacji chirurgicznej, polecam z ręką na sercu dr. Wiesława Tondla (przyjmuje na Gajowej 3), w pierwsze czwartki m-ca są bezpłatne konsultacje. Lekarz wspaniały, przed badaniem zamyka drzwi na klucz, żeby nikt nie wszedł, dla dzieci niesamowicie przyjazny i delikatny (czułam się jak w Szkocji), udziela wszelkich informacji, spokojnie odpowiada na każde pytanie, ma poczucie humoru i w ogóle jest niezwykle pozytywny. A przy tym jest dobrym specjalistą oczywiście 8-)
 
 
Anja 


Pomogła: 78 razy
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 3747
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-09, 12:16   

biechna, dzięki :-)

biechna napisał/a:
wskazane jest w miarę możliwości codzienne (no tak kilka razy w tygodniu) odciąganie aż do oporu (ale nie tak mocne, by ryzykować nadrywanie skóry), najlepsze rezultaty daje odciąganie w trakcie kąpieli


to samo mi powiedziała lekarka. :->
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2010-01-09, 19:04   

biechna, dzięki. U Olafa nie da się jeszcze odciągnąć całkiem napletka, choć można to zrobić na tyle że pojawia się mały prześwit i widać żolądź. Chyba też powinnam zwrócić się do chirurga, żeby to obejrzał... Każdy chirurg się tym zajmuje czy tylko niektórzy?
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 9