wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
alergia pokarmowa?? *a moze robaki?
Autor Wiadomość
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-11-09, 22:17   

Lily, dzięki!

i teraz tak, niechże mi ktoś to wyjaśni, przy odrobaczaniu zabronione są wszelkiego rodzaju ciasta, słodkości, miód owoce i wszystko co zawiera choć odrobinę cukru

i czemu w tej kuracji jest miód nie wiem :roll:

[ Dodano: 2009-11-09, 22:20 ]
ooo.... chyba tu jest trop hxxp://bioslone.pl/forum/index.php?topic=265.0

Fakt: Miód ma wysoki indeks glikemiczny (IG 85), więc jest zakazany dla osób chorych na cukrzycę.
Mit: Miód jest szkodliwy dla zdrowia, bo "dokarmia" drożdżaka/grzyba Candida albicans.


W rzeczywistości to nie mit tylko bzdura, na poparcie której nie ma absolutnie żadnych argumentów. To mogła wymyślić tylko medycyna, zainteresowana leczeniem chorych, dla której wszelkie działania prozdrowotne pacjentów są równoznaczne z utratą dochodów. Toteż w naszym żywotnym interesie jest rozprawić się z wszelkimi mitami, zwłaszcza tymi, które mają negatywny wpływ na nasze zdrowie, a zaniechanie stosowania miodu jest mitem szczególnie szkodliwym, zwłaszcza dla chorych. Dziwne, że hołdujący temu idiotycznemu mitowi nie przedstawiają jakichkolwiek argumentów na poparcie negatywnego wpływu miodu na zdrowie - biorą go "na wiarę", podczas gdy argumentów za prozdrowotnym wpływem miodu na nasz organizm jest bez liku.

Oto tylko jeden z wielu argumentów uzasadniających potrzebę powszechnego stosowania miodu, zwłaszcza w naszych czasach, szczególnie zaś w chorobie:

Cytat
Miód pszczeli jest jedną z najwartościowszych substancji odżywczych, jakich dostarcza nam natura. Właściwości bakteriobójcze i uodparniające miodu są znane już od bardzo dawna - dodawany do napojów i potraw wzmacnia organizm poprawiając naturalną odporność na choroby i infekcje. Zalecany jest szczególnie w stanach wyczerpania, osłabienia po operacjach, kuracjach antybiotykowych. Zwiększa ilość czerwonych krwinek, przyspiesza rekonwalescencję, usuwa zmęczenie. Miód wzmaga także działanie wszystkich naturalnych środków przeciw przeziębieniowych.
Źródło: hxxp://www.odzywianie.info.pl/Miod-rodzaje-i-wlasciwosci.html

By do reszty i raz na zawsze rozprawić się z niedorzecznym mitem rzekomego dokarmiania drożdżaków miodem, przedstawię jeszcze jeden, chyba już ostateczny argument, po którym, jak mniemam, nikt przy zdrowych zmysłach, mając naturalny instynkt samozachowawczy, nie będzie obawiał się słodzić koktajlu miodem - co jest niebywałą niedorzecznością. Skąd wziął się ów mit? Chyba stąd, z Wikipedii: hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Dro%C5%BCd%C5%BCaki

Cytat
Drożdżaki (...) żyją na podłożach zawierających cukry i powodują ich fermentację

A że miód zawiera cukry, głównie fruktozę i glukozę, i jest na dodatek słodki, to z pewnością dokarmia drożdżaka... No ale, na litość Boską, czy słyszał kto, by miód sfermentował? Gdyby tak było... pszczoły latałyby ciągle pijane... Ale to jest niedorzeczność, ponieważ pszczoły przerabiając nektar kwiatowy na miód dodają do niego swoją ślinę bogatą w truciznę zwaną pszczelim jadem, co jest niezwykle skutecznym sposobem zapobiegania pleśnieniu i fermentacji. Także propolis swoje unikalne właściwości uzyskuje dzięki zawartości pszczelego jadu. Kto został użądlony przez pszczołę wie, jak nieprzyjemny jest kontakt z tą trucizną. Takie samo zdanie o skuteczności pszczelego jadu muszą mieć także drożdżaki, więc nigdy nie stanowi on dla nich odpowiedniego podłoża. Wprost przeciwnie - miód na drożdżaki działa z a b ó j c z o!
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-11-09, 22:33   

kociakocia, ja czytałam o miodzie, że u zdrowej lub lekko zagrzybionej osoby miod wpływa nawet korzystnie, reguluje florę jelitową, natomiast u kogoś bardzo zagrzybionego nie jest wskazany. Rzeczywiście, miód nie fermentuje ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-11-09, 22:38   

mam nadzieję, że nie jesteśmy w tym przedziale- bardzo zagrzybieni :)
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-09, 22:48   

ja widziałam sfermentowany miód ;) u mnie wszystko fermentuje :-P

no a miód pitny? :lol:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2009-11-09, 22:51   

Cytat:
Miód pitny – tradycyjny napój alkoholowy powstały w wyniku fermentacji brzeczki miodu pszczelego, najczęściej lipowego.

Cytat:
W miodosytnictwie brzeczką nazywamy roztwór wodny miodu (z dodatkiem ziół lub bez) poddany warce (gotowaniu) w celu uzyskania półproduktu do produkcji miodów pitnych.

Tak sam z siebie to chyba nie powinien fermentować. Ten sklepowy miód jest podejrzany, ale pamiętam z dawnych czasów, że miód raczej się z czasem krystalizuje, a nie fermentuje.

Aha, tu o fermentacji miodu hxxp://pl.wikibooks.org/wiki/Pszczelarstwo/Mi%C3%B3d#Fermentacja
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2009-11-10, 11:02   

kasienka napisał/a:
ja widziałam sfermentowany miód


Miody poddane nieprofesjonalnej obróbce (odbieranie pszczołom niedojrzałego, niezasklepionego miodu do wirowania, co ma miejsce w masowej produkcji), oraz źle przechowywane mogą fermentować.

Optymalne warunki przechowywania miodu to: temperatura 10-14 stopni C, brak światła, szczelne opakowania.
Wyższa temperatura przechowywania przyspiesza rozpad enzymów zawartych w miodzie. Światło działa rozkładowo na inwertazę.
Miód nie zamknięty jako bardzo hydroskopijny, wchłania wodę i zapachy z powietrza. Może to być przyczyną fermentacji miodu.
 
 
wiosna 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 07 Sie 2008
Posty: 68
Skąd: okolice Kluczborka
Wysłany: 2009-11-10, 22:50   

Yola, jesteś skarbnicą wiedzy w tym temacie!
My już od dość dawna dojrzewamy do odrobaczenia siebie. Zastanowił nas głównie fakt, że wszystkie psy odrobaczamy regularnie, jest to normalne i wszyscy wiedzą, że w psach robale są. Dlaczego więc i jakim cudem nie miałyby żyć w nas?

Zastanawia mnie jednak pewna kwestia. Ponieważ z racji owych psów, które przyjeżdżają do nas z różnych schronisk, w różnym stanie zdrowia, często chore, często z setkami obywateli wewnątrz - zaliczam nas do grupy mocno zarobaczonych, niestety :roll: Choć oceniam to na oko, nie robiliśmy dotychczas żadnych badań.
I pytanie - czy ziołowe metody to metody delikatne? Obawiam się o zbyt delikatne, niewystarczające. Czy może powinniśmy sięgnąć od razu po wymienione leki?
Z zasady jesteśmy przeciwnikami chemicznych leków, zresztą.. nie mamy nawet dotychczas założonych książeczek RUMowskich :oops: Ale może w to dziedzina, w której leki nie są takie całkiem najgorsze?

Yola, wspomniałaś też o ziołach, jakich używałaś do kąpieli. Czy jesteś w stanie napisać ich skład? My mieszkamy w takim miejscu, że tu ani zielarza, ani lekarza naturalnego, ani nic z tych rzeczy. Może udałoby nam się zakupić je przez sieć.
_________________
Wspaniałe zwierzęta do adopcji - www.greyanimals.org
nieskórzany sprzęt dla psów: www.3rd-pole.com, zapraszam
 
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2009-11-10, 23:41   

Na diecie nie stosowałyśmy miodu choć pasieki mamy rodzinne. Wystarczy brudny np po maśle nóż i będzie fermentował.
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-11-11, 21:02   

wiosna napisał/a:
Czy może powinniśmy sięgnąć od razu po wymienione leki?


Leki czasami są skuteczne (choć nie zawsze) ale warto pamiętać o tym, ze działają wyłącznie w przewodzie pokarmowym. Nawet jeśli te pasożyty zostaną wytrute to pozostałe mają się bez zmian.
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-11-15, 14:06   

wiosna, wydaje mi się, że te ziołowe leki są delikatniejsze i skuteczniejsze przy mniejszym zarobaczeniu. U mnie trzeba było wspomóc się chemią.
Wczoraj rozmawiałam z lekarką (skończyła w tym roku medycynę) o vermoxie i powiedziała, że nie jest on szkodliwy dla organizmu (tzn. na pewno wątroba ma sporo pracy, ale można go zastosować przy podejrzenoiu o robaki bez robienia badań np., bo badania kału nic nie dają). Tylko on też jest na receptę. Ja jak prosiłam moją alergolog o lek na robaki to mi powiedziała, że profilaktycznie to się nie ma co odrobaczać niepotrzebnie - no, ale ona miała w tym swój interes, bo jak by mi ta "alergia" przeszła to 80 zł za wizytę raz w tygodniu poszło by w cholerę :evil:
Marcela napisał/a:
Leki czasami są skuteczne (choć nie zawsze) ale warto pamiętać o tym, ze działają wyłącznie w przewodzie pokarmowym. Nawet jeśli te pasożyty zostaną wytrute to pozostałe mają się bez zmian.

to prawda! U mnie pełen efekt dały leki + kąpiel + oczyszczanie organizmu (to ostatnie dało najbardziej spektakularny efekt - pokrzywka dosłownie zniknęła z dnia na dzień!). Wg. mnie bez kąpieli się obejdzie, ale po chemii warto zastosować oczyszczanie, żeby pozbyć się wszelkich zdechłych robali - podejrzewam, że z kałem organizm nie wydali wszystkiego zwłaszcza jeśli mamy złogi w jelitach kamienie kałowe itp. i toksyny z rozpadu tych padniętych robali nadal moga nas zatruwać.
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-11-15, 16:21   

YolaW napisał/a:
warto zastosować oczyszczanie

Yolu, a co konkretnie robiłaś? lewatywa, dieta? jeśli pisałaś gdzieś o tym obszerniej to poproszę o linka :)
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2009-11-16, 20:56   

YolaW napisał/a:
oczyszczanie organizmu (to ostatnie dało najbardziej spektakularny efekt
Jestem tego samego zdania. Mam na myśli oczyszczanie typu "full servis"
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-11-16, 22:08   

Malinetshka, to była dieta i lewatywy oraz picie wody i mikstur na wątrobę. Już obiecałam przepis na to alci, ale ciągle tego nie zeskanowałam. Chyba to zrobię i wstawię na forum. Chcecie? To oczyszczanie jest dobre nie tylko na robaki, ale na ogólne oczyszczenie i odmłodzenie - jak przyszłam do pracy po weekendzie to moja sostra, która nie wiedziała, że robiłam oczyszczanie spytała mnie czy byłam u kosmetyczki :) Jednym słowem czułam się jak Młody Bóg :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-11-16, 22:20   

YolaW napisał/a:
wstawię na forum. Chcecie?

Chcemy :) poprosimy.
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-11-16, 22:32   

Malinetshka, to dam to Tomkowi do pracy bo skanera nie mam w domu i wstawię w jakimś osobnym wątku :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-11-16, 23:19   

Dzięki z góry, Yolu.
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2009-11-16, 23:23   

Malinetshka, dam znać jak już wstawię i podam linka :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
basica 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Kwi 2009
Posty: 12
Skąd: góry i chmury
Wysłany: 2010-03-20, 01:19   robaki dziobaki

hej, jako ,że wiosna nastała już prawie,postanowilim sie odrobaczyć.z tej okazji mam do Was pytanie- jak sie ma odrobaczanie do karmienia piersią? nadal karmie mego juz dwulatka i poki co jest nam z tym dobrze, jednak nie chcialabym go zatoksykowac podczas pozbywania sie robali. biore pod uwage przerwe w dostarczaniu mu mej ambrozji i tu pytanie- jak długo toksyny siedza w organizmie? chce uzyc pyrantellum (mysle ,ze przez lata zycia w bardzo bliskim kontakcie z natura moglo sie sporo nagromadzic nieproszonych gosci, temu chce im przywalic z grubej rury), pozniej ew kąpiele i ziola.
wiem, ze jest tu sporo watkow o pasozytach- wuasnie temu ciezko jest sie przez nie przebic wszystkie i znalezc odp, temu tu Was o nią prosze...
 
 
Marcela

Pomógł: 38 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1417
Wysłany: 2010-03-23, 13:14   

basica,
odpuściłabym sobie odrobaczanie w czasie karmienia piersią. Szczególnie lekiem chemicznym, który truje robaki i jest toksyczny. Obawałabym się o to, ze coś przejdzie do mleka jednak.
 
 
basica 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Kwi 2009
Posty: 12
Skąd: góry i chmury
Wysłany: 2010-03-23, 19:18   

no tak, z tym,że nie wiem jak długo potrwa nasze karmienie jeszcze, a robali nie chcę tuczyć. mały na pewno ma owsiki (wyszły w badaniu), a skoro on to i ja, poza tym pewno i podgryza nas coś jeszcze. z okazji toksyn chce przerwac karmienie na kilka dni,tylko nie wiem jak długo owe toksyny buszują w organizmie- stąd me pytanie...
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2010-03-23, 22:21   

basica, a nie lepiej rozważyć odcycowanie dużego już chłopa przecież i odrobaczyć Was porządnie? Przelicz czy kalkuluje się takie karmienie kiedy robale Was zeżerają żywcem.
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
basica 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Kwi 2009
Posty: 12
Skąd: góry i chmury
Wysłany: 2010-03-24, 19:52   

dzięki za rady, dziewczęta, a przestać karmić może i lepiej byłoby, jednak wolę, by Młody przestał ssaczyć w swym rytmie, naturalnie, niż pod presja czasu i robali.
raz jeszcze spytam, to dla mnie b. ważne jest- czy wie ktos jak dlugo w organiźmie w trakcie/ po odrobaczaniu utrzymuja sie toksyny????

pozdr
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2010-03-25, 19:51   

Yola- wyslalam Ci priv, nie wiem czy dostalas?
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2010-03-25, 22:45   

Lavinia, chyba nie, ale może mi przypadkowo umknęło, bo ostatnio czyściłam skrzynkę. Wyślij jeszcze raz :)
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2010-03-26, 16:15   

Yola, poszlo! :-)
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,52 sekundy. Zapytań do SQL: 8