wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
My wegetarianie a otoczenie
Autor Wiadomość
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-11-17, 01:16   My wegetarianie a otoczenie

Ostatnio u mojego D. w pracy (koleżanka ! -ponoć dobra ) pytała, czy podajemy Wisi mięso. Od razu też uzasadniła pytanie, mówiąc że jeśli nie, to zgłosi sprawę do prokuratury :shock: :lol: . Takie ikonki wybrałam, jakie emocje odczuwam w związku z tą sprawą.
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2009-11-17, 01:17   

Rozumiem, ze kolezanka zartowala?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
ulapal 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Suwałki/Bristol
Wysłany: 2009-11-17, 01:30   

:shock: :lol: dokladnie
_________________
<img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
 
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-17, 07:16   

ahahhaha :lol:

zycze milej 'sprawy' w sadzie :lol:

no po prostu brak slow... ludzie to juz kompletnie w dzisiejszych czasach potracili rozumy
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
karmelowa_mumi 

Pomogła: 41 razy
Dołączyła: 12 Sie 2009
Posty: 2305
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-11-17, 08:08   

dobre :D
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]
hxxp://wegedzieciak.pl]

ALL YOU NEED IS LOVE.... AND CHOCOLATE
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2009-11-17, 08:12   

No nie wiem, czy żartowała.
Moja sąsiadka - gastrolog (tylko my z naszej ulicy się u niej nie leczymy) - patrzy na mnie z potępieniem, jak mówię, że Daniel nie je mięsa. Kobieta raczej z klasą, ale często powtarza, że to nasz wybór, a nie jego. Teraz to już jego akurat, ale ona i tak uważa, że dziecko jest zindoktrynowane. No, może i jest, trudno ]:->
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Ewa
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-17, 08:23   

kofi napisał/a:
ale ona i tak uważa, że dziecko jest zindoktrynowane. No, może i jest, trudno ]:->
No, a ja jadłam mięso jako dziecko i nastolatka, bo też byłam zindoktrynowana. Do tego chodziłam do kościoła z tego samego powodu. Ciekawe, że każdy rodzic przekazuje swojemu dziecku własne poglądy, ale jeżeli są one odmienne od większości, to już jest indoktrynacja :roll:
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2009-11-17, 08:26   

Za każdym razem jej to powtarzam w dość zawoalowanej formie. ;-)
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-17, 08:40   

topcia twój D. powinien uprzedzić koleżankę, że stosuje ona mobbing w pracy i szykanuje go jako człowieka za poglądy i próbuje go zastraszyć. Najlepiej, żeby to zrobił przy świadkach, i niech ją uprzedzi, że rozmawia z nią przy świadkach ponieważ jeżeli zrobi to jeszcze raz zgłosi sprawę pisemnie przełożonym, a następnie do prokuratury. Żarcik tej pani nie wyszedł :-( a koleżanka z niej taka, jak z ze mnie baletnica teatru Balszoj

[ Dodano: 2009-11-17, 09:21 ]
chyba mam pmsa ;-) , coś wojownicza się robię
 
 
Jagula 
matka-nomadka


Pomogła: 64 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 3207
Wysłany: 2009-11-17, 12:33   

lilias napisał/a:

chyba mam pmsa ;-) , coś wojownicza się robię
wcale nie :mryellow: świetny pomysł na ripostę....
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]

hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://podniebnekorytko.blogspot.co.uk]Když se doma vaří, tak se dobře daří.
 
 
topcia

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2993
Wysłany: 2009-11-18, 00:51   

WIecie, tak na prawdę to można się śmiać ale z drugiej strony-paranoików nie brakuje. A wiadomo jak u nas z sądami itp. Najlepszego na świecie rodzica urobią na olewusa totalnie zaniedbującego dziecko. Lekarka wege opowiadała o przypadku, kiedy z powodu diety dzieci zostały odebrane i osadzone w domu dziecka :!: . Wystawała pod oknami i cuda się działy. W końcu je wykradła, ale nie wiem jak historia się skończyła. DRAMAT :roll:
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2009-11-18, 01:03   

topcia napisał/a:
Ostatnio u mojego D. w pracy (koleżanka ! -ponoć dobra ) pytała, czy podajemy Wisi mięso. Od razu też uzasadniła pytanie, mówiąc że jeśli nie, to zgłosi sprawę do prokuratury :shock: :lol: .
topcia czy Ona przypadkiem nie urwała się z choinki? Takie straszenie to ona może sobie czynić :shock: Zastraszanie, to jest czyn karalny i może się nawet skończyć w sądzie.Ciekawe czy ktoś ją o tym poinformował ,bez jaj :-?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 7