wegedzieciak.pl

ewakotowska · Wysłany: 2009-12-09, 08:15 **Podglądam, podgąldam...**

... to się w końcu odezwę. Przylgnęłam do forum, bo od niedawna jest nas więcej - my, nasz synek i jego candida. A ponieważ dieta i leczenie nie jest łatwe i głód wiedzy ciągły, takie miejsca jak to są bezcenne. Oprócz tego a może nawet przede wszystkim jestem przyjaciółką (mam nadzieję, że potwierdzi) znanej tu wszystkim Państwu rosy (jakoś mi nie wyszło to pogrubienie, jak Wy to robicie?). Bardzo jej ciężko, rozmawiałam z nią wczoraj. Nie będę się rozpisywać wszak to jej bardzo osobiste sprawy, więc sama pewnie opowie komu i kiedy będzie chciała. Ale cierpi na duszy i ciele. Myślcie o niej dużo i ciepło, potrzebuje tego. A Ziomek? Piękny i grzeczny. Bardzo podobny do swego brata Franciszka.

A ja witam, dziękuję za gościnę mięsożercy i serdecznie pozdrawiam, zwłaszcza przyjaciółki mojej przyjaciółki, wiele z was znam z opowiadań:) [/b]

karmelowa_mumi · Wysłany: 2009-12-09, 08:34

ewakotowska, miło, źe przylgnęłaś

witaj serdecznie

kofi · Wysłany: 2009-12-09, 08:38

Witamy, witamy.
No i uściski dla rosy i maluszka.

zina · **Pomogła:** 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308

ewakotowska, witaj cieplo na forum :-)

szo · Wysłany: 2009-12-09, 10:39

ewakotowska, witaj :-)

gemi · Wysłany: 2009-12-09, 11:09

ewakotowska, bardzo podoba mi się, jak ciepło o Was napisałaś :-)

rozgość się :mryellow:

maryczary · Wysłany: 2009-12-09, 11:12

ewakotowska, witam Cię serdecznie

biechna · **Pomogła:** 65 razy Dołączyła: 09 Cze 2007 Posty: 4587

ewakotowska, cześć!
Dzięki za info o rosie, mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie i poczuje się lepiej :*

Pogrubienie - możesz po prostu zaznaczyć słowo do pogrubienia i kliknąć "B", po prawej stronie "szybkiej odpowiedzi" (jest też "i" do skosów i "u" do podkreślania)

krop.pa · Wysłany: 2009-12-09, 12:45

Witaj ewakotowska :-)

agus · Wysłany: 2009-12-09, 13:47

Witaj

madzienka · Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 12 Skąd: Z Wyspy :P

Witamy

martka · Wysłany: 2009-12-09, 14:34

ewakotowska, witaj :-)

madzienka · Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 12 Skąd: Z Wyspy :P

Nie znam Rosy jestem tu nowa ale chcialam powiedziec, ze bardzo jej wspolczuje i mam nadzieje, ze jezeli to nie sa problemy osobiste a chwilowy stan po porodzie to zycze jej duzo sily by przeszla przez to. Mialam depresje po porodzie sam porod mialam bardzo ciezki, ponad trzy tygodnie zylam w wielkiej traumie, obecnie jest lepiej, podnioslam sie psychicznie, stalam sie silniejsza, Rosie zycze tego samego a jej maluszkowi duzo zdrowka. Pozdrawiam.