|
Związki międzywyznaniowe |
| Autor |
Wiadomość |
majkel
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 36
|
Wysłany: 2009-12-16, 21:06 Związki międzywyznaniowe
|
|
|
| Co myślicie o związkach miedzywyznaniowych? Ma ktoś jakies doświadczenia w tym temacie? |
|
|
|
 |
okso
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 11 Wrz 2009 Posty: 91 Skąd: Lbn
|
Wysłany: 2009-12-17, 00:23
|
|
|
mysle ze na dluzsza mete taki zwiazek mam raczej male szanse na przetrwanie tz jesli chodzi o ludzi naprawde wierzacych i starajacych sie zyc wg zasad swojej religii nie o tak zwanych "wierzacych niepraktykujacych" |
|
|
|
 |
bojster

Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2848 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2009-12-17, 00:28
|
|
|
Gdy do głosu dochodzi religia, to nie może z tego wyjść nic dobrego. Ale jeśli „związkowcy” są wierzący ponadreligijnie (bo w gruncie rzeczy bóg przecież jest jeden, tylko różnie nazywany), to wyznanie jest niczym więcej jak tylko lokalnym folklorem, więc nie powinno to mieć większego znaczenia.
Doświadczeń na szczęście nie mam. Tzn. kiedyś miałem religijną dziewczynę, boże uchowaj. |
|
|
|
 |
PiPpi
:)

Pomogła: 51 razy Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1974 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 2009-12-17, 01:03
|
|
|
| bojster napisał/a: | kiedyś miałem religijną dziewczynę, boże uchowaj. |
no, tak. ja też często "proszę boga" by uchronił mnie przed protestantami i katolikami gatunku z jakim mam najczęstszy kontakt...
na pytanie nie tak łatwo odpowiedzieć, an pewno jest luzik w sytuacji z bojsterowego postu, wiele zależy od rodzaju religii, bo o ile ateista + buddysta mieści się w granicy mojej wyobraźni ( autopsja? ) o tyle protestant + katolik raczej poza nimi |
_________________ hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://www.fotosik.pl] hxxp://pierwszezabki.pl]
hxxp://www.maluchy.pl] |
|
|
|
 |
malva
vegan warrior

Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2009-12-17, 08:38
|
|
|
religijna osoba plus niereligijna wcale-to akurat może zadziałać,bo znam takie pary |
|
|
|
 |
Cytrynka

Pomogła: 11 razy Dołączyła: 05 Cze 2007 Posty: 962 Skąd: Olympia, USA
|
Wysłany: 2009-12-17, 20:51
|
|
|
Mój mąż jest protestantem ja katoliczką. Ślub mamy ewangelicki (dla katolików jestem panną z trójką dzieci i okropną grzesznicą). Da się żyć i to dobrze, ale faktem jest, nie ma właściwie między nami zatargów dotyczących wiary. Zdarzył się tylko jeden, kiedy mówiłam dlaczego serdecznie nie lubię Halloween. Jednak osoby bardzo religijne (mam na myśli, chodzące do Kościoła bardzo regularnie, przestrzegające wszelkich reguł wiary) powinny szukać partnera tego samego wyznania, bo problemy rodzące się w tak zwanym międzyczasie bywają nie do pokonania. Obowiązkiem katolika jest nieść pomoc i nawrócenie partnerowi innego wyznania, co się dziejem jeśli ów partner absolutnie nie chce, można sobie tylko wyobrazić. |
|
|
|
 |
sylv
niedowiarek

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3138 Skąd: Sz-n
|
Wysłany: 2009-12-17, 21:42
|
|
|
| Cytrynka napisał/a: | | (dla katolików jestem panną z trójką dzieci i okropną grzesznicą) |
mimo,że to też chrześcijanie?
| Cytrynka napisał/a: | | Obowiązkiem katolika jest nieść pomoc i nawrócenie partnerowi innego wyznania, |
innym chrześcijanom też?
nie miałam o tym pojęcia...
co ciekawe: jeżeli muzułmanin/muzułmanka bierze ślub z "wyznawcą Księgi" (judaizm, chrześcijaństwo), osoba ta może pozostać w swojej wierze i nie ma problemu. w innych przypadkach niestety musi nawrócić się na islam |
_________________ hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]
moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001 |
|
|
|
 |
ulapal
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 448 Skąd: Suwałki/Bristol
|
Wysłany: 2009-12-17, 22:09
|
|
|
| sylv napisał/a: | | jeżeli muzułmanin/muzułmanka bierze ślub z "wyznawcą Księgi" (judaizm, chrześcijaństwo), osoba ta może pozostać w swojej wierze i nie ma problemu. |
a ja nie wiedzialam o tym, hehehe, no ale my zaślubin nie planujemy, wiec tak czy inaczejproblemu nie ma.
poza tym poki co żadne religijne aspekty nie daja sie we znaki. no i tez zadne z nas niczego nie forsuje. na swieta mamy sztuczna choinke i pisanki, tradycyjnie, ale nie poscimy w czasie ramadanu. |
_________________ <img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /> |
|
|
|
 |
gemi
Matka Polka ;)

Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2009-12-18, 00:09
|
|
|
| sylv napisał/a: | | co ciekawe: jeżeli muzułmanin/muzułmanka bierze ślub z "wyznawcą Księgi" (judaizm, chrześcijaństwo), osoba ta może pozostać w swojej wierze | ale już np. ich wspólne dzieci muszą zostać wychowane w duchu islamu. Więc ta wolność wyznania w takiej rodzinie jest tylko pozorna.
Co do katolików. Kościół nie stawia przeszkód związkom katolików z niewierzącymi. Poczas ceremonii ślubnej przysięga jest wtedy jednostronna, więc zobowiązuje tylko katolika. W razie przyjęcia przez drugą stronę wiary katolickiej w trakcie trwania małżeństwa, przysięgę można uzupełnić. |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
 |
|
|