wegedzieciak.pl

[gemi]

pomóżcie... Moja mama chce na Święta zrobić specjalnie dla nas ciasto z agarową galaretką i owocami. A ja nie mam pojęcia, jak taką galaretkę zrobić. Ile potrzeba agaru, czy można go gotować z sokiem, itp...
Mam agar z evergreenu: hxxp://www.evergreen.pl/agar-proszek-10g-p-4.html
Co prawda w opisie jest przepis, ale wolę się upewnić z tą teorią u praktyków.

Bardzo Was proszę o wskazówki. Napiszcie też, w jakich sytuacjach Wam się takie galaretki nie udały.

[puszczyk]

Na opakowaniach podają 2 łyżeczki na 1 litr, a ja daję 4 łyżeczki i zawsze jest ok - wsypać mieszając do gotującego soku i po kilku minutach zdjąć z gazu. Jak zaczyna tężeć zalać owoce na cieście.
Raz cały płyn przeleciał mi przez tortownicę, bo ciasto nie przylegało do brzegu. Bezpieczniej piec na blaszce. Wszystko złapałam do garnka i wylałam na ciasto jeszcze raz.
Zobacz zdjęcia na mojej stronie.

[maga]

ja daję 3 łyżeczki na litr płynu. Jeśli robisz galaretkę ze świeżo wyciśniętego soku, szkoda go gotować. Wtedy polecam rozpuścić agar w gotującej się odrobinie wody i wymieszać z sokiem. Ja np. na 3/4 litra soku marchwiowego biorę szklankę wody, którą zagotowuję z agarem a następnie mieszam z sokiem i od razu wlewam do formy, bo szybko tężeje. Z ciastem nie robiłam, więc nie doradzę.

[gemi]

dzięki dziewczyny! galaretki owocowej nie jadłam jakieś 6-7 lat i trochę za nią tęsknię. A przy Waszej pomocy mam szansę spróbować na Święta. Wszystkie wskazówki przekażę mojej mamie