wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ogrzej mnie
Autor Wiadomość
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2009-10-15, 09:53   

ulapal napisał/a:
mama przez cale zycie mi mowila ze to problemy z krazeniem


Ja tez myślę że mam problemy z krążeniem,tym bardziej że mam żylaki na nogach,kiedy długo postoję czy pochodzę mam bóle nóg itp.
Zastanawiałam się ostatnio nad zastosowaniem pijawek przy leczeniu żylaków,podobno efekty są rewelacyjne.Stosował ktoś kiedyś hirudoterapię?
 
 
ulapal 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Cze 2007
Posty: 448
Skąd: Suwałki/Bristol
Wysłany: 2009-10-18, 20:05   

czarna96 napisał/a:
Stosował ktoś kiedyś hirudoterapię?

tylko niezaplanowana na splywie czarną hańczą. :mryellow: ;-)
_________________
<img src="hxxp://lilypie.com/pic/2009/10/02/dEVB.jpg" width="62" height="80" border="0" alt="Lilypie - Personal picture" /><img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/ZOAxp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
 
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-12-03, 11:35   

To ja się pochwalę, że mam problemy z krążeniem i prawdopodobnie przez to odmroziłam sobie pewnej zimnej zimy dłonie i stopy. A jak mam zimne stopy to jestem w stanie mordować :D I na zimne stopy polecam góralskie skarpety i smarowanie kończyn maścią nagietkową. Miałam kiedyś krem rozgrzewający do stóp, ale nie był jakiś wybitny, no i zagubił się w trakcie przeprowadzki.

Zjadłam jaglankę na śniadanie, a i tak jest mi zimno... :/
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-12-07, 22:37   

euridice napisał/a:
A cóż jest prostszego niż wegański rosołek?
ano właśnie, polecam bardzo rozgrzewający, bo tez witam w klubie, rosołek:

bulion warzywny z dużą ilością imbiru i czosnku, (papryka czerwona sypana niekoniecznie, ale ja lubię bardzo), cytryny nieco, bo ma być kwaskowata zupka, smietanka vegańska, świeża kolendra- dużo :) i ryż brązowy jaśminowy, polane oliwą orzechową albo inną ulubioną :)
poooolecam :)

a czasem jak już mnie zdrowo telepie to i pozmywać lubię bardzo :D

Kiedy spożywa się pokarmy o naturze ochładzającej, energia i płyny ustrojowe kierowane są do wewnątrz i w dół (yin), dlatego tez zewnętrzna i górna część ciała zostają ochłodzone w 1szej kolejności. I na odwrót, pokarmy rozgrzewające wypychaja energię i krew do góry i ku zewn. częściom ciała.
Najbardziej gorące produkty jak pieprz kajeński wywołują ekstermalną reakcję; na poczatku czujemy sie rozgrzani, lecz potem gdy ciepło ujdzie juz na zewnatrz czujemy się ochłodzeni, takie efekty są niedobre dla tych co są głęboko i przewlekle przeziębieni! Alko rozgrzewa podobnie.
Imbir suszony, owies, pasternak, masło wywołuja bardziej długotrwały efekt ogrzania.

- rosliny dłużej rosnace jak marchew, brukiew, pasternak, kapusta, żeń-szeń, sa bardziej ogrz. niz szybkorosnace jak sałata, kabaczek, rzodkiewka, ogórek

- chemiczne nawożenie pobudzające do szybkiego wzrostu ochładza, jak i surowe pokarmy czy spożywane na zimno

- produkty zielone, niebieskie, liliowe- są zazwyczaj bardziej ochładzające niż czerowne, pomarańczowe, żółte (zielone jabłka bardziej wychładzaja niż czerwone)

- wydłużanie czasu gotowania, używanie termoobiegu wzmacnia rozgrzewającą jakość produktów
i ze wszystkich sposobów obróbki pokarmów ma gotowanie najważniejszy wpływ na ogrzewajace właściwości pokarmów- najlepsze są kuchenki z ogniem

- rozdrabnianie, krojenie, rozcieranie, ubijanie, mielenie, miażdzenie i mieszanie rozpoczyna proces rozkładania pokarmu na mniejsze cząstki i dostarcza organizmowi więcej energii i ciepła

- dokładne przeżuwanie wytwarza ciepło, nawet te spożywane zimne pokarmy staną się nieco ogrzewajace jak zostaną dokładnie przeżute
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
arete 

Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1806
Wysłany: 2009-12-07, 22:46   

Wątek poszedł w kierunku kulinarnym, a ja przekornie polecam takie oto kapcie: hxxp://www.ebuty.pl/produkt/pl/buty/kapcie/drum_fw09_black,4447.html .Siedzę sobie w takich i grzeją, że hej! :-)
_________________
<img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/145161.birthday.png" border="0"><img src="hxxp://www.babysfirstsite.org/newtickers/ticker/143011.birthday.png" border="0">
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2009-12-07, 22:51   

no dobra, to i ja kupiłam takie oto trepy hxxp://www.allegro.pl/item836458611_super_bambosze_pantofle_kapcie_roz_37_super_cena.html jak szyję, dodam, że mam potworne od zawsze problemy z marźnięciem nóg, a od tego w ciągu kilku h łapię anginy, ale na wizyty gości mam takie :P hxxp://www.allegro.pl/item836288097_balerinki_baletki_kapcie_z_podeszwa_kolory_36_38.html
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
larwek 
smaczliwka nervosa


Dołączyła: 08 Paź 2009
Posty: 19
Skąd: wrocław
Wysłany: 2010-01-04, 08:55   

[kolor jedzenia a marznięcie wyjaśniałoby fakt, że mam mniejszą ochotę na ogórki niż jakiś czas temu i częściej sięgam po marchew i pomidory]

czasami czuję się jak w klatce, kiedy widzę jak pięknie śnieg się skrzy na zewnątrz, a jak mam zakaz wyjścia z domu, bo na dworze -12*C na ten przykład.

popieram już wspomnianą substancję- imbir. zielona herbata z imbirem, nutką cytryny i goździkiem jest wyśmienita na rozgrzanie.
i gorąca, gęsta zupa dyniowa z wyżej wymienionym korzeniem.

[co do temp. ciała- ja standardowo mam 35,5*C, do tego ciśnienie 90/60. czuję się chora i z gorączka, kiedy na termometrze pojawia się powyżej 36*C]
_________________
hxxp://sniadaniowka.flog.pl/]tutaj smacznego.
 
 
eMka 

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 20 Paź 2009
Posty: 1408
Wysłany: 2010-01-04, 09:06   

a ja pierwszy raz w życiu cieszę się z zimy, bo zaczęłam się naprawdę ciepło ubierać, bez zbytniego przejmowania się czy wyglądam jak bombka.
pod spodnie obowiązkowo geterki, chociaż nienawidzę, grube skarpety, koszulka wciągnęta, ciepła bluza i tu mój hit: wojskowy polar mojego B i na to dopiero kurtka. śmigam sobie bezproblemowo przu -15 z Luizką w wózku albo w nosidle. a pomyśleć że w poprzednich zimach potrafiłam się tylko jak najszybciej przemieszczać do celu, skulona z zimna, aż do bólu pleców.
w domu problemu nie ma, bo u nas grzeją na maxa, a ze nie da się przykręcić, bo stare grzejniki, to trzeba się ubierać lekko.
 
 
Mirka

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 999
Wysłany: 2010-01-04, 09:34   

Mnie najbardziej rozgrzewa zmielone siemie lniane ( apteczne) zalane wrzątkiem i dosmaczone sokiem malinowym.
Mikrobiolog R.O.Young twierdzi, że zimne stopy i dłonie są objawem zakażenia organizmu drobnoustrojami w tym Candidą.
 
 
larwek 
smaczliwka nervosa


Dołączyła: 08 Paź 2009
Posty: 19
Skąd: wrocław
Wysłany: 2010-01-04, 10:35   

zdecydowanie zimą priorytetem jest jakość ubrania, a nie wygląd.
przerażają mnie panny w mini, cienkich rajstopach i kurteczkach nad pępek [kto wymyślił "zimowe" kurtki tej długości?! jeśli kurtka jest krótsza niż za pośladki to nie zasługuje na miano zimowej moim zdaniem] kiedy ja spod 8 warstw zostawiam na wierzchu tylko oczy coby widzieć.

warstwy, warstwy! kilka, nawet cienkich, to lepiej niż jedna gruba. [u mnie to rajstopy, getry, spodnie, podkoszulek, jeszcze jeden, 3 bluzki, bluza i sweter. i kurtka. i szalik i czapka i kilka rękawiczek.]
_________________
hxxp://sniadaniowka.flog.pl/]tutaj smacznego.
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-04, 10:44   

nie ma to jak puchówka do kostek :D a swoją drogą dużo bym dała za nową diesla, mam taką ale już jej dni są policzone... :cry:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2010-01-04, 14:10   

sa jeszcze takie wklady rozgrzewajace, ktore nosi sie w kieszeniach, fajna rzecz, i plastry rozgrzewajace ktore przykleja sie na plecach np., nie maja wlasciwosci leczniczych, tylko rozgrzewaja. moj przyszly maz przetestowal i mowi ze sie doskonale sprawdzaja.
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-04, 15:00   

ja dostałam kamizelkę elektryczną pod chonikę :mryellow:

hp.jpg
Plik ściągnięto 10941 raz(y) 16,17 KB

 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2010-01-06, 12:19   

kociakocia, to taki mei tai nieekologiczny, w wersji eko grzeje dzieciak ;-)
Ależ Ty musisz być zmarźluchem!
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-06, 12:29   

zojka3, hahaha, dooobre :D ale wiesz co... czasem bierze mnie straszna zmarźlina, bywam zmarźluchem, choć itak jest lepiej niż kiedyś, a teraz dogrzewam się kaloryferem :roll: :P więc nie wiem kiedy będzie pierwszy raz, dam znać :mryellow:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
agaB 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 20 Gru 2008
Posty: 767
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-01-06, 14:23   

kociakocia, ja bym się bała założyć taką kamizelkę. Wolałabym pić herbatki rozgrzewające i nie rozstawać się z termosem ciepłej wody :-D
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-01-06, 17:38   

Postanowiłam nie zwlekać i kupiłam ciepłe kapciuchy (do kostek) z polarem w środku. Marznę nawet w domu. Ale kapciuchy polecam - już mi stopy nie marzną :D
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-06, 18:05   

agaB, mam nadzieję, że kamizelka mnie nie kopnie ;)
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
della 
della

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Gru 2009
Posty: 331
Wysłany: 2010-01-06, 18:43   

Ja mam stopy i łapki zimne nawet latem [ok, na wakacjach w Rzymie przy 40 stopniach jakimś cudem mi minęło;)], ale wypróbowałam poza kapciochami, zupkami i całą wspomnianą tu resztą zakokonowanie w polarowy koc [jeśli przez dłuższy czas siedzimy unieruchomieni] plus rozcieranie i masaż zmarzniętych kończyn co jakiś czas na zmianę z wierceniem się, ile tylko można, tj. kręcenie stopami kółeczek etc. W chwilach desperacji podwijam stopy pod zmianę prawą pod lewe kolano i odwrotnie. A w chwilach ostatecznej desperacji wpycham T. pod pachy -w zależności od potrzeb- stopy bądź dłonie. I od razu cieplej, o ile uda nam się skłonić domownika do kooperacji:)
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-01-06, 19:40   

Ja się ostatnio przeraziłam, że może mam to hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Raynauda - ale aż tak mi ręce nie sinieją, jedynie są zimne. Fakt, że tylko zimą, stopy też. Latem jest OK. Stanowczo nie mogę czytać o chorobach.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
della 
della

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Gru 2009
Posty: 331
Wysłany: 2010-01-06, 21:40   

uuuch, wygląda paskudnie. aż tak to nie mam i ja, na szczęście. wiecznie zimne stopy i łapska mam po rodzinie taty, więc może to być jakaś choroba, ale na pewno nie tak poważna. podobno pomagają naświetlania. stosowałam przez pewien czas maść witaminową, która miała wspomóc krążenie [niska cena, przyjemny zapach, ale za to bardzo ciężka konsystencja, poza tym nie wiem czy skład odpowiedni dla wegetarian -stosowałam przed przejściem na wege]; fakt -stopy i dłonie ładniej wyglądały, nie siniały tak szybko, ale uczucie zimna zostało:/

żeby rozgrzać stopy przed spaniem [mi osobiście dwa sople lodu zamiast nóg uniemożliwiają zaśnięcie] polecam jakąś lekką gimnastykę; ja stosuję pilates.
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-07, 22:26   

u mnie to działa w identyczną stronę Lily ;) nie włażę na ten link :) wmawiam sobie, że mi ciepło i też działa :mryellow:
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Lavinia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 489
Skąd: Krakow/Mediolan/Birm.
Wysłany: 2010-01-08, 13:20   

wlazlam na ten link! :shock:
_________________
A po nocy przychodzi dzien...
hxxp://www.waszslub.pl]
 
 
adriane 


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3064
Skąd: teraz Irlandia
Wysłany: 2010-01-08, 13:55   

A ile macie w domu stopni?
Ja zaczynam marznąć jak mam ok. 19 i siedzę "unieruchomiona przed kompem" :mryellow:
_________________
Ada, mama Emila 2002, Karoliny 2000 i Filipa 1991.
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-01-09, 19:34   

adriane napisał/a:
A ile macie w domu stopni?
ja mam ok. 20, ale jak siedzę to marznę i tak przez całą jesień i zimę ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,62 sekundy. Zapytań do SQL: 10