wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Lot
Autor Wiadomość
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-08-12, 18:09   

nitka napisał/a:
Moim zdaniem prośba Strażnika Granicznego o pokazanie genitaliów dziecka narusza konstytucję RP i prawo do nietykalności osobistej. Ale to moje zdanie, i jeżeli ty czarna potraktowałaś tą sprawę z humorem, to ok. ze mną by nie przeszło. :mrgreen:



Nitka obsługa lotniska ma prawo zrewidować cie nawet w miejscach intymnych,zwłaszcza jeśli podejrzewaja że ktos moze chciec uprowadzić dziecko:)Mysle ze twój sprzeciw nic by nie dał
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-08-12, 18:45   

ewatara napisał/a:
Jeśli chodzi o samą podróż to było w miarę dobrze, ale też chociaż mała pięknie spała w nosidełu, które przyczepiłam jeszcze pasami dodatkowo do fotela, pani kazała mi wziąść małą ( a tym samym obudzić ją i przypiąć pasami do siebie, a zwisające pasy wcale nie dawały jej żadnego bezpieczeństwa

no wlasnie a jak to jest z pasami dla niemowlat: trzeba jakos wczesniej zglaszac ze takowe beda potrzbne?
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-08-12, 19:02   

Sami Ci przynoszą niestety, też ich nie lubię. No ale może rzeczywiście bywają potrzebne..?
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Manu 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1128
Skąd: Austria
Wysłany: 2008-08-12, 20:44   

neina napisał/a:
Sami Ci przynoszą niestety, też ich nie lubię. No ale może rzeczywiście bywają potrzebne..?
mni etroche zestresowaly, bo sprzaczki ciagle sie gdzies w brzuch Poli wpijaly - mialam ja przystawiona do piersi w czasie startu i ladowania. Zaloga musi sie trzymac przepisow - mozesz zapewne odmowic na swoja odpowiedzialnosc, ale latwo ni epopuszcza. Jak nastepnym razem bede leciec to wsadze Pole w chuste a nie w pasy, jakby sie mialo cos dziac to wyskoczymy na jednym spadochronie 8-)

Chusta kolkowa zdala egzamin - Pola nie miala najmniejszego stresa chociaz lecialysmy z przesiadka. Najwazniesze nie miec duzego bagazu ze soba!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/]....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 
 
cyndrosia

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 2
Wysłany: 2008-08-13, 09:31   

Ja z moim małym Stasiem leciałam samolotem do Polski jak mial 3 miesiace,naszykowalam mu mleczko i wlozylam do torby ktora trzyma cieplo ,podczas odprawy celne kazali mi kazde mleko wyjac i probowac czy przypadkiem nie ma tam jakies trucizny....w samolocie stasio spal bardzo dobrze mysle ze wplyną na niego szum silników...ja rowniez nie mialam zbyt duzej pomocy ze strony personelu a lecialam liniami ryanair....wozek mialam ze soba poniewaz podczas czekania na wejscie do samolotu stasio spokojnie byl w wozeczku poza tym z wozkiem nie ma problemu bo podjezdza sie pod sam samolot i tam go zabieraja problem jest potem jak trzeba wziasc dziecko i bagaz podreczny do samolotu....ale nie ma co sie martwic na pewno jakis pasazer pomoze....
 
 
pidzama 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2007
Posty: 1145
Wysłany: 2008-09-04, 10:13   

cyndrosia napisał/a:
ale nie ma co sie martwic na pewno jakis pasazer pomoze....

jade z mama wiec bede mogla na nia liczyc;
cyndrosia napisał/a:
kazali mi kazde mleko wyjac i probowac czy przypadkiem nie ma tam jakies trucizny....

no wlasnie - jak latalam do Rumunii to pamietam ze max 100ml plynow; czy moge miec cos dla mlodego w butelce? jak radziecie, miec np 2 butelki po 50ml? nie chcialabym zeby cos wylali :evil:
_________________
hxxp://www.alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-09-04, 12:43   

Dla dziecka na 99.9% mozesz miec wiecej, tylko prawdopodobnie bedziesz musiala sprobowac.
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-09-04, 12:51   

neina napisał/a:
Dla dziecka na 99.9% mozesz miec wiecej, tylko prawdopodobnie bedziesz musiala sprobowac.


Czy może miec więcej to nie byłabym taka pewna.Wszystko zależy tak naprawdę od miłego gestu obsługi.Ja ostatnio miałam jakieś 120 ml soku i nie pozwolili mi go wnieść na pokład samolotu .Może w przypadku mleka są bardziej elastyczni?
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2008-09-04, 12:55   

No w sumie nam powiedzieli, ze ten plyn musi byc w butelce ze smoczkiem, jak mielismy w zwyklej, to kazali nam przelac albo zostawic :roll:
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
Dominika 

Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 973
Skąd: UK
Wysłany: 2008-09-04, 20:04   

Albo w zwykłym dzięcięcym kubeczku, np niekapka tez mi zostawiają, choć mam duży. Trzeba tylko spróbować, a buteleczki po soczkach wywalają...
 
 
ajanna 

Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Cze 2007
Posty: 1651
Skąd: Barcelona
Wysłany: 2008-09-04, 23:48   

kurczę, dziewczyny, przerażacie mnie :shock: my chyba wybierzemy się na wakacje do Izraela - 6 h lotu, a chłopaki jednorazowo spokojnie po 250 ml mleka wciągają :-/
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
devil_doll
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-04, 23:59   

ajanna leciam do kanady 9 h z hakiem mialam kilka butelek z woda+mleko+sloiczki+pare soczkow. nikt sie mnie nie czepial :) spytano mnie tylko co to i pokazalam, ze mleko w proszku +sloiki sa fabrycznie zapakowane :)
 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2008-09-05, 07:29   

devil_doll napisał/a:
ajanna leciam do kanady 9 h z hakiem mialam kilka butelek z woda+mleko+sloiczki+pare soczkow. nikt sie mnie nie czepial


myślę że istotne jest jakimi się leci liniami lotniczymi i oczywiście czas podrózy.cięzko by było zeby zakazano wzięcia większej ilości picia i jedzenia jeżeli lot trwa 9 godzin ;-)

ajanna napisał/a:
my chyba wybierzemy się na wakacje do Izraela - 6 h lotu, a chłopaki jednorazowo spokojnie po 250 ml mleka wciągają
_________________


Myśle ze w przypadku długiego lotu nie masz się co martwić i spokojnie możesz wziąśc tyle i chłopcy potrzebuja.Ponadto zawsze możesz popytac u przewożnika bedziesz pewniejsza.Kazde linie lotnicze mają w necie informacje na temat tego co można i ile można wnięść na pokład samolotu.
 
 
padma 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 18 Maj 2009
Posty: 491
Skąd: Dublin, Ireland
Wysłany: 2010-02-10, 22:13   

neina, jeśli się nie obrazisz, to podczepię się pod Twój temat.
W lipcu całą rodzinką będziemy lecieć do Irlandii. W ubiegłe wakacje leciałam już z córką, ale wtedy przy starcie i lądowaniu była przy cycu i nie było problemów. Teraz już takiej opcji nie będzie. Jak Wy radzicie sobie przy starcie i lądowaniu ze swoimi maluszkami - "nie-cycowymi" :P ?
_________________

 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2010-02-14, 12:07   

padma napisał/a:
Jak Wy radzicie sobie przy starcie i lądowaniu ze swoimi maluszkami - "nie-cycowymi" :P


ja zawsze daję młodemu cioś do picia w czasie startu i lądowania.Wszystko zależy od dziecka.Mój zazwyczaj nie skarży się na jakikolwiek dyskomfort ale zawsze ma w łapce butelke z piciem żeby w razie co mógł pociągnąć. ;-)
 
 
padma 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 18 Maj 2009
Posty: 491
Skąd: Dublin, Ireland
Wysłany: 2010-02-14, 21:53   

Dzięki za odpowiedź :) Czyli będę musiała zaopatrzyć się w jakiegoś niekapka, bo zwykłych butelek, np. z wodą mineralną, nie można chyba wnosić, tak?
_________________

 
 
Malati 

Pomogła: 71 razy
Dołączyła: 10 Cze 2007
Posty: 3924
Wysłany: 2010-02-15, 21:06   

padma napisał/a:
bo zwykłych butelek, np. z wodą mineralną, nie można chyba wnosić, tak?


Można wnosić ale tylko do 100 ml,więcej konfiskują.Zawsze możesz dokupić w sklepach na lotnisku już po przejściu odprawy bagażu podręcznego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 7