wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Weganizm a miód
Autor Wiadomość
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-04, 14:27   

MamusiaIguli napisał/a:
hmmm no wlasnie dzis kupilam wedla gorzką, bez tego tluszczu mlecznego.
Ten temat mi sie bardzo podoba, bo ostatnio jakos mam ochote na slodkie, a musialam przejsc na diete wegańską ( z lakto ) bo karmie piersia i moja Igusia nie toleruje mleka krowiego.

polecam : krokuazy

hxxp://img63.imageshack.us/i/16770.jpg/]hxxp://img63.imageshack.us/img63/2808/16770.jpg]Obrazek

pyyyyszne, mozna kupic na stacjach orlen, (z tego co wiem i z dosciwdczenia) tylko tam je znajdowalam.

sklad:ziarno sezamowe, orzechy laskowe, miod, cukier.


ale one przeciez nie sa weganskie.
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-04, 14:49   

Aisha napisał/a:
niektórzy weganie dopuszczają miód.


wg mnie to lekka hipokryzja, przynajmniej ze strony ideologicznej. Pszczoly tez gina przy wyrobie miodu :-? no, ale nie bede sie klocic, co kto chce.Moim zdaniem ktos taki juz nie jest weganem(weganinem?).
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-03-04, 16:22   

wpis usunięto
Ostatnio zmieniony przez bronka 2010-03-30, 11:04, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
tęczówka 
marchewkowa panienka

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 29 Gru 2008
Posty: 357
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-03-04, 18:52   

thehoneypot, ,ale o co cho?
weganizm wyklucza produkty odzwierzęce,miód niewątpliwie produktem odzwierzęcym jest,więc produkt który go zawiera,wegański nie jest.
pamiętam że już po przejściu na weganizm,w nerwach zjadłam przy koleżance wieloletniej wegance ciastko,które mogło być z masłem.
gdy powiedziała mi,że to ciastko wegańskie raczej nie jest,nie odebrałam tego jako próby pokazania mi kto jest prawdziwym weganinem a kto nie.
teraz strasznie wkurzam się,gdy ktoś mówi że jest wege a je żelki na żelatynie,albo jajkanr3(świadomie,of kors),albo inny syf tego typu.
toż to nie ma sensu :roll:
_________________
Nie skrzywdzisz muchy,
która błaga o litość,
złożywszy nóżki.
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-05, 10:09   

ale nikt nie pisał kto jest lepszy a kto gorszy. To jest temat o wegańskich słodyczach, a słodycze z miodem są niewegańskie. Jedynie o to chodzi.

jeśli chodzi o definicję weganizmu, to może sięgnijmy do definicji człowieka, który wymyslił to słowo:
Donald Watson w 1944 roku napisał/a:
The word "veganism" denotes a philosophy and way of living which seeks to exclude — as far as is possible and practical — all forms of exploitation of, and cruelty to, animals for food, clothing or any other purpose; and by extension, promotes the development and use of animal-free alternatives for the benefit of humans, animals and the environment. In dietary terms it denotes the practice of dispensing with all products derived wholly or partly from animals


Nie chodzi o szufladkowanie ludzi, chodzi o trzymanie się definicji, które po coś wymyslono. Wtedy nie będzie kurczaka w daniach wegetariańskich i innych takich atrakcji.
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-03-05, 10:19   

wpis usunięto
Ostatnio zmieniony przez bronka 2010-03-17, 16:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-05, 17:01   

Alez ja nikogo nie zszufladkowalam. Przepraszam jesli tak pomyslalyscie. Ja po prostu napisalam, ze to nie jest slodycz weganski, czyli on nie pasuje do tego tematu.
I juz, nic wiecej.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-03-05, 17:13   

wpis usunięto
Ostatnio zmieniony przez bronka 2010-03-17, 16:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MamusiaIguli 

Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 35
Skąd: Radom
Wysłany: 2010-03-05, 17:22   

łojej jakie zamieszanie wywołałam. Moze dlatego, ze dopuszczam miod i jescze do niedawna dopuszczalam produkty mleczne, wiec NIGDY WEGANKĄ NIE BYŁAM i nie znam sie. WIEC SORRY !

wydawało mi sie ze mozna, skoro na jednej ze stron dla wegetarian przeczytalam o weganizmie ktory dopuszcza miod. I nie porownujmy tego do jedzenia ryb, bo to chyba nie AZ TAK oczywiste.Przynajmniej dla tych, ktorzy z weganizmem nie mieli do czynienia.
 
 
angienunia 
witarianka:)


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Lut 2009
Posty: 418
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-05, 17:31   

hej, spokojnie. ja napisalam po prostu, ze ten slodycz do tego tematu nie pasuje, nie trzeba od razu wielkimi literami.

nie ma czegos takiego jak weganizm dopuszczajacy miod. to nie jest wtedy weganizm juz. i wg. mnie nie ma zadnej roznicy, bo pszczoly to tez zwierzeta i czuja tak, jak czuja ryby.

generalnie proponuje zakonczyc dyskusje i juz;)
_________________
witarianizm wzmacnia organizm. :)
www.foodnsport.com | www.30bananasaday.com

[*] Nitus. Moje kochane slonko,na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci moj syneczku :-*
 
 
MamusiaIguli 

Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 35
Skąd: Radom
Wysłany: 2010-03-06, 17:16   

ja nie mowie ze jest roznica. Tylko mysle ze nie wszyscy wiedza ze pszczoly "umieraja za miod", tak jak oczywistym jest ze rybe trzeba zabic. Ja nie wiedziałam.
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-06, 23:19   

Ja też nie wiedziałam i dalej nie wiem. Kiedyś szukałam informacji o niewegańskości miodu ale znalazłam tylko długi artykuł po angielsku i nic z niego nie rozumiałam. Chętnie bym się czegos na ten temat dowiedziała. Miodu używam właśnie z tego względu, że nie wiem, nie zdaje sobie sprawy z tego z czym to się wiąże.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-08, 08:35   

nie wagańskość miodu to 2 kwestie:

1) pszczoły zbierają miód nie dla pana pszczelarza żeby miał na nowy samochód i telewizor tylko dla swoich dzieci

2) zdegradowane roje które z czasem zbierają za mało miodu by się panu pszczelarzowi opłacało niszczy się (najczęściej spalając pszczoły żywcem)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
kociakocia 


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 05 Sty 2009
Posty: 4300
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-03-09, 11:09   

Ludzkość będzie głodować, bo wymierają pszczoły

A bez tych owadów nie będzie można zapylić wielu upraw.

Naukowcy alarmują. Pszczoły wymierają na całym świecie. Dla ludzkości oznacza to jedno - głód. A to dlatego, że jedną trzecią naszego pożywienia jemy właśnie dzięki pszczołom, które zapylają rośliny.

Za zbliżającą się zagładę całej populacji pszczół odpowiadają w równym stopniu infekcje bakteryjne, brak pożywienia, pestycydy i błędy w hodowli. Ale za osłabienie ich organizmów odpowiada jednak roznoszona przez roztocza warroza - donosi magazyn "New Scientist".
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii zginęła jedna trzecia pszczół. We Włoszech zginęła prawie połowa. Epidemia przeszła nad Europą i pierwsze doniesienia o śmierci pszczół dochodzą z Indii i Chin.

Warroza powoduje podatność na ataki wirusów. Jedynym kontynentem wolnym od rozrocza "Varroa destructor" jest na razie Australia. Rozwiązaniem problemu wymierania kolonii zajmują się naukowcy z 36 państw, pracujący nad projektem COLOSS.

Bez pieniędzy nie będziemy wstanie niczego zrobić. W tej chwili nie możemy nawet ocenić sytuacji jaka panuje w koloniach w Europie, nie mówiąc już o całym świecie - martwi się Peter Neumann ze szwajcarskiego oddziału COLOSSa w Brnie.

hxxp://www.sfora.pl/Ludzkosc-bedzie-glodowac-bo-wymieraja-pszczoly-a2848

go vegan :)
_________________
MEI TAI, POUCH, CHUSTY KÓŁKOWE, NOSIDEŁKO ERGONOMICZNE wkrótce, zapraszam :)
hxxp://www.facebook.com/pages/Madame-Googoo-baby-carriers/145687608816099 MADAME GOOGOO baby carriers
hxxps://picasaweb.google.com/madamegoogoo
Doradca noszenia dzieci ClauWi®
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-09, 12:31   

no to marna sprawa - i hossa dla plantatorów roślin wiatropylnych
ciekaw jestem czy jak supremacja pszczół osłabnie niszę wypełnią owady naturalne, do tej pory wypierane przez pszczoły hodowlane czyli pszczoły dzikie, bąki, trzmiele, motyle, liczne gatunki much i chrząszczy ???

(a tak w ogóle to co na to kolibry ;-) )
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
yolin 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 08 Mar 2008
Posty: 513
Skąd: sudety
Wysłany: 2010-03-09, 12:56   

Einstein powiedzial, ze jak zaczna wymierac pszczoly to ludzkosc ma jeszcze tylko 4 lata ....
Amen,
_________________
To co dajesz swiatu, swiat zwraca ci.... madrosc ludzi wschodu
hxxp://miyo.rybczynski.net/
hxxp://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="hxxp://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=7,0,19,0" width="405" height="108"><param name="movie" value="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" /><param name="quality" value="high" /><embed src="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" quality="high" pluginspage="hxxp://www.macromedia.com/go/getflashplayer" type="application/x-shockwave-flash" width="405" height="108"></embed></object>
 
 
Arielka.v 


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 27 Sie 2009
Posty: 525
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-03-09, 13:32   

nikt nie przywiązuje do tego zbytniej wagi bo większość osob nie wie jakie moga byc konsekwencje wyginięcia pszczół.
często są one jednak traktowane jak "szkodniki" i ludzie bez chwili zawahania zabijają pszczołę która podleci na bliską odległość.
pamiętam, że mój dziadek zawsze powtarzał, że pszczółek nie wolno zabijać, trzeba o nie dbać.

ja czytałam jakiś czas temu artykuł, ze pszczoly chorują od cukru buraczanego, którym są dokarmiane. podobno jakiś srodek ochrony roslin w którym pryskane są buraki kumuluje się w nich, przechodzi do cukru a potem zjadają to pszczoły.
ludziom to tak od razu nie zaszkodzi, ale z racji tego że one są malutkie szybko doprowadza je to do śmierci. działa na ich układ nerwowy, następnie sprawia że gubią one orientację i nie są w stanie trafić do swojego ula.

gdyby nie podbieranie pszczołom miodu nie byłoby potrzeby dokarmiania ich cukrem z domieszką trucizny.
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-09, 13:55   

O 'weganizmie a miodzie' czytałam kiedyś na pewnym blogu, gdzie autorka odniosła się też do hxxp://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090726/REPORTAZ/84299533 takiego artykułu.. jako, że nie umiem budować mądrych wypowiedzi (zwłaszcza oderwana od 10 książek do biologii i dodatkowo zaopatrzona w katar i gorączkę :D ) to na linku skończę ;) albo dodam jeszcze link do całego posta na owym blogu, gdzie była o tym mowa: hxxp://ilovetofu-cb.blogspot.com/2009/12/tosty-francuskie-z-waniliowym-serkiem-o.html

mam nadzieję, że mogłam, i że się do czegoś przyda to.
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
Kat... 


Pomogła: 72 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 4347
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-09, 21:10   

Dzięki Wam. Jakbym wiedziała, że miód to pszczele wymiociny to chyba wcześniej bym z niego zrezygnowała. Ble
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
nitka 
SzumiąceWMózguLiście


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 20 Cze 2007
Posty: 3490
Skąd: Isle of Man
Wysłany: 2010-03-09, 21:29   

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3278#top
_________________
cuando tu me hablas?
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/i/i0892kxnl.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
 
 
Prosiaque 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 02 Sty 2010
Posty: 196
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-03-20, 00:03   

BTW - drożdże to też zwierzęta a uważane są za wegańskie... jak to jest? co z bakteriami jogurtowymi? Czy weganizm (pytam bo się nie znam) odnosi się jedynie do istot posiadających układ nerwowy? czy sięga jakoś szerzej ?pozdrawiam :-)
_________________
<img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/GqNIp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" />
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-20, 09:25   

a czy drożdże to nie są grzyby przypadkiem? (choć po ostatnich "drożdżach wołowych" w tesco to sama nie wiem :D )
no a bakterie, to bakterie, a nie zwierzęta.. ;) (polecam zapoznanie się z królestwami świata żywego, jest ich 5 :D )
i ode mnie tyle, bo reszta ludności tu obecnej jest dużo bardziej kompetentna ode mnie, i będzie umiała Ci pewnie ładnie odpowiedzieć.. :)
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-20, 10:22   

no to faktycznie kicha :mryellow:
podział na 5 królestw (w których drożdże i bakterie należały do osobnych królestw i NIE należały do królestwa zwierząt) obowiązywał do lad 90tych
współczesny podział zamiast królestw wytycza 3 domeny

najogólniej 2 domeny bezjądrzaste (bakterie i proto-bakterie) oraz trzecią domenę w której w jednym worze jest wszystko inne co ma po prostu jądro komórkowe czyli i tygrys i marchewka

no i co teraz ??? ;-)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Tasak 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Sie 2009
Posty: 240
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-03-20, 10:25   

Tempeh-Starter napisał/a:
no co teraz ??? ;-)

nie zdam matury! :D
a poza tym to chyba nic.. ;) jakoś mnie to nie rusza. 5 królestw jest. a nawet jeśli nie ma, to drożdże to i tak grzyby, a bakterie to bakterie. zresztą chyba nie to w tym wszystkim jest najważniejsze.. ;)
_________________
"Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/

hxxp://www.miloscniewyklucza.pl]
 
 
Amanii 


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 23 Mar 2008
Posty: 1485
Wysłany: 2010-03-20, 12:19   

Pozwolę sobie odpowiedzieć.

Oczywiście, każdy weganizm traktuje inaczej, ja jednak uważam, że ma on sens wtedy, kiedy mówimy o naszym stosunku do innych istot czujących. Wiedza biologów mówi nam, że istoty czujące to zwierzęta (w tym człowiek).

Joan Dunayer, w książce "Speciesism" tak odnosi się do tej kwestii:

Joan Dunayer napisał/a:
Are all animals sentient? By "sentient" I mean conscious, capable of experiencing thoughts or feelings. (...)
Although biologists currently classify them as animals, the following organisms lack a nervous system: sponges, rhombozoans (tiny worm-shaped parasites), orthonectids (microscopic worm-shaped parasites), and placozoans (which resemble amoebas but are multicellular). It's highly unlikely that these organisms - taxonomic anomalies - can experience pain or anything else. (...)
All other organisms whom biologists currently classify as animals do have a nervous system. Therefore, we should assume that they can experience. (Biologists don't classify viruses, bacteria, or protoctists such as amoebas and paramecia as animals. Like plants, those organisms have no nervous system.)
(podkreślenia moje)

Skrót dla nieanglojęzycznych: Dunayer przyznaje prawa zwierzętom czującym, przez co rozumie "świadomym, zdolnym do doświadczania myśli i odczuć". Taką zdolność wg niej gwarantuje posiadanie układu nerwowego. Nie wszystkie istoty zaklasyfikowane jako "zwierzęta" posiadają układ nerwowy. Ale na pewno nie mają go organizmy poza tą grupą, takie jak" wirusy, bakterie, protisty, nie wspominając o roślinach i grzybach. Co oznacza, że raczej nie odczuwają one bólu, ani niczego innego.

Innymi słowy - ktoś może stąpać po trawie i mieć wyrzuty sumienia, że to ją boli, albo głęboko współczuć grypie :D Ale nie ma do tego żadnych racjonalnych podstaw. Od martwienia się o drożdże już tyko krok do słynnego "przecież marchewka też czuje!" :)

Poza tym, czy naprawdę w weganizmie ma chodzić o "czystość absolutną"? Ja nie tak to widzę. Nie jesteśmy dżinistami...
_________________
"Czy to ja nic nie rozumiem, czy oni zwariowali? Czy ja jestem dziecko, a oni tak dojrzali?
Oni mają paragrafy, a my mamy granaty w gębie, które mogą nam wypalić..."

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,45 sekundy. Zapytań do SQL: 8