wegedzieciak.pl

topcia · **Pomógł:** 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993

sprawiliśmy sobie troche przyjemności zakupami. DLa WIsi kupiłam kilka ciuszków na lato (2 pak-bawełna organiczna za 24,90! w H&M, C&A-zwykłych ciuszków za taką cenę nie kupię), okazało się, że moje Dziecko jest już tak duze, że nie musi spać w dzień no i w ogóle baaardzo męczący dzień ale baaaardzo pozytywny. Ehhhh.... hhhhrrrrrrrr. DObranoc :-)

pomarańczka · Wysłany: 2010-03-30, 20:23

takim to dobrze ;-)

topcia · **Pomógł:** 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993

pomarańczka, a jak CI minął dzień? ;-)

ajanna · Wysłany: 2010-03-31, 03:06

b mi się podoba ten temat :-D

więc tak:
- strasznie dużo dziś upichciłam: 2 bochenki chleba, rynienkę pasztetu, gar grochu z kapustą :-D

- przetłumaczyłam 1,5 str mojego zajebiście trudnego i niewdzięcznego tłumaczenia (pewnie byłoby więcej, gdyby: Olaf nie rozrzucił kaszy z sosem pomidorowym po całym pokoju, a Igor nie wysmarował swoją kupą deski sedesowej oraz podłogi w łazience i w przedpokoju, a Olaf nie zacząłby się w tej kupie babrać :evil:

)
- poszłam na urodzinową kolację znajomej i dałam jej 2 własnoręcznie zrobione prezenty

. i spotkałam wielu znajomych :-P

- mam zlecenie na to cholerne tłumaczenie - trudne, ale zawsze to kasa ]:->

devil_doll · Wysłany: 2010-03-31, 16:31

dzis byl dobry dzien. wybawilam sie w kulkach z dzieckiem i inna dzieciarnia :lol:

podczas gdy inni rodzice stali na zewnatrz i nas podziwiali :lol:

zrobilam panoforte di siena z przepisu isadory, upieklam buraczane ciasto z brandy z przepisu isadory , nastawilam zurek uporalam sie w koncu z robota a wieczorem ruszam na zakupy ot co ]:->

pomarańczka · Wysłany: 2010-03-31, 17:08

eMka · Wysłany: 2010-03-31, 17:12

Doprowadziłam rower do porządku po zimie (jupi)

pomarańczka · Wysłany: 2010-03-31, 17:15

emka ale fajnie ,a ja to mam w planie ;-)

topcia · **Pomógł:** 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993

U nas wczoraj i dzisiaj był dobry dzień. Na maxa korzystamy z pogody. Wczoraj WIsia prawie 7 godzin poza domem, w dzień Ją przetrzymałam i nie spała, bo w nocy przespała 11 h i obawiałam sie powtórki pójścia spać o 1 w nocy. Zasypiała mi przy kolacji :roll:

.
Dzisiaj wszystko jak w zegarku. 4 h na podwórku, na maxa się wylatałyśmy. Rowery już mamy. Czas przyzwyczajać Wisię do jazdy i poszukać towarzyszki wypraw ;-)

moony · Wysłany: 2010-04-29, 16:22

Też bym tak chciała hasać po świeżym, wrocławskim powietrzu... :mryellow:

Ale jestem w pracy i właśnie dostałam podwyżkę!

topcia · **Pomógł:** 11 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 2993

bronka · Wysłany: 2010-05-03, 20:36

To był dobry dzień
- naprawiłam kuchenkę, a właściwie płytę indukcyjną ( rozkręciłam, zobaczyłam przepalone przewody i wymieniłam je na nowe). Sprawiło mi to dużo przyjemności :-D

- naprawiłam zmasakrowane przez dzieci tapety- ach w domu wygląda jak w domu :-D

- posprzątałam łazienkę na błysk i pokoik chłopców :-D

- mąż posprzątał resztę mieszkania :-D

- zjadłam przepyszny obiad z rodzinką :-D

- spędziłam dużo czasu z dzieciakami- było cudownie i wesoło :-D

- w piekarniku piecze się ciasto z owocami :-D

Jestem umęczona jak wół, ale szczęśliwa :-D