wegedzieciak.pl

kasienka

Mamy fajny, porządny kask po Zuzi, firmy MET ciemno-różowy w białe kwiatki. Regulowany w środku więc nada się dla dzieciaczka od mniej więcej 2 lat do 6 lat, może nawet 7.

Może ktoś chciałby się wymienić na podobny rozmiarowo ale w bardziej uniwersalnym dizajnie

? Wiem, że to są stereotypy itd, ale choć mi nie przeszkadza to, że Emil miałby nosić taki ładny kask to on nie chce na niego patrzeć

Nie mogę teraz znaleźć żadnego zdjęcia Zuzi w tym kasku, więc jutro albo jakoś na dniach postaram się pstryknąć.

edit:
znalazłam jedno:

puszczyk · Wysłany: 2010-04-06, 22:43

kasienka, nam by się kask przydał, ale nie mam nic na wymianę. :-P

Och ten Emil. :lol:

dynia · Wysłany: 2010-04-06, 22:52

Kasia przemaluj sprajem zakrywszy uprzednio dziury -wentylatory :-)

kasienka · Wysłany: 2010-04-06, 22:58

dynia, myślałam już o tym i w ostateczności pewnie tak zrobię - ale stwierdziłam, że może ktoś by chciał taki ładny kask

puszczyk, kurcze, dałabym Ci go, ale na nowy nie mam kasy bo kosztuje pewnie ze 150 zeta :-/

Jakiegoś gównianego nie chcę...Więc jak nikt się nie skusi na moją propozycję wymiany to zrobię jak dynia radzi, bo Emil musi mieć jakiś kask...

[ Dodano: 2010-04-07, 00:04 ]
puszczyk, znalazłam taki:

hxxp://allegro.pl/item979716924_met_kask_dzieciecy_46_52.html

Jakbyś chciała taki kupić, to wtedy chętnie się wymienię na mój kwiatkowy :-P

Nasz jest w rozmiarze 46-54 więc starczy na odrobinę dłużej.

puszczyk · Wysłany: 2010-04-07, 00:01

kasienka, serio mam zapolować? :-)

Czemu nie.

kasienka · Wysłany: 2010-04-07, 08:11

puszczyk, jak masz ochotę, to ja chętnie

nie mam niestety nawet 50 zł teraz żeby kupić mu inny, a przyznam, że trochę żal ten w kwiatki zamazywać sprayem

malina · Wysłany: 2010-04-07, 18:38

My mamy po Zuzi - czerwony,motyw jakis samochodowy akurat.Jutro foty moge podeslac.Jest regulowany,z atestem itd,prawie 100 zł dałam za niego.Mało uzywany.A ten Zuziny jaki ma rozmiar?

puszczyk · Wysłany: 2010-04-08, 03:09

No to dziewczyny dogadujcie się, bo jutro w południe się kończy aukcja i nie wiem czy licytować. Ale w sumie to też groszem teraz nie śmierdzę... :roll:

kasienka · Wysłany: 2010-04-14, 14:03

Dziewczyny, ale ze mnie ofiara. Zupełnie nie widziałam tych odpowiedzi, klikam zwykle w posty od ostatniej wizyty i musiało mi umknąć.

malina, napisałam pw.

puszczyk, od Ciebie dostałam wiadomość, że nie kupiłaś