|
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
Czy jesz ryby? |
Użytkowniku(-czko) wegedzieciaka, czy jesz ryby? |
Tak |
|
9% |
[ 16 ] |
Nie |
|
85% |
[ 140 ] |
To skomplikowane |
|
4% |
[ 7 ] |
|
Głosowań: 163 |
Wszystkich Głosów: 163 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
an
spec od łudzenia się
Pomogła: 26 razy Dołączyła: 12 Lip 2008 Posty: 1316
|
Wysłany: 2010-04-08, 21:01
|
|
|
gemi napisał/a: | euridice napisał/a: | PS. Pamiętaj też, że ryby są nafaszerowane rtęcią, metalami ciężkimi, antybiotykami, lekami, barwnikami. Na prawdę, nie są takie zdrowe, jak się ludziom wmawia | i tu (kolejny raz z resztą ) zgadzam się z euri - zazwyczaj ludzie nie mają o tym zielonego pojęcia i powtarzają bzdury o zdrowotnych właściwościach rybiego mięsa. To tak jak z wieloma innymi stereotypami, które są bezsensownie powielane bez głębszych refleksji. |
Nie jem ryb,
ale zeby byc obiektywna
niektore ryby maja duzo selenu który neutralizuje rtéc i rózne toksyny (nie bédé pisac jakie ryby )
Przy okazji - selen jest tym skladnikiem na ktory musza zwracac uwage wegetarianie , bo w duzych ilosciach gromadza go zwierzeta morskie , a z roslin - orzechy brazylijskie rosnace na glebach bogatych w selen. |
|
|
|
|
Ewa mama Nuli
Dołączyła: 25 Mar 2009 Posty: 81 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-09, 23:11
|
|
|
pomarańczka napisał/a: | Jak ktoś sprzedaje jajka od'' szczęśliwej kurki'' to mam na końcu języka zapytanie , czy ona rzeczywiście taka szczęśliwa? Nie ma o co pytać, to oczywiste, a ekologiczna ryba to czym się niby różni od nieekologicznej? Przecież tak samo pływa, żyje.Każdy inaczej interpretuje wegetarianizm to fakt, ale nie bądzmy zakłamani tak z głębi serca. |
Uważam, że trochę przesadziłaś z tym porównaniem. Kura, która nie żyja na kurzej fermie, nie jest nieszczęśliwa z powodu znoszenia jajek... Owszem uważam, że fermy kurze to barbarzyństwo, dlatego kupuję 50 % droższe jajka eko z wolnego wybiegu.
Zaraz się okaże, że zbrodnią jest wydojenie krowy lub kozy... |
_________________ hxxp://nulka.blox.pl
hxxp://klejnociki.blox.pl
hxxp://www.baby-gaga.com/]
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-05-09, 23:14
|
|
|
Ewa mama Nuli napisał/a: | Zaraz się okaże, że zbrodnią jest wydojenie krowy lub kozy... | Nie, jeśli robi to cielak. Jak pewnie wiesz, aby krowa miała mleko, musi rodzić,a cielaki idą na cielęcinkę.
Dodam, że nie jestem weganką, więc daleka jestem od stwierdzenia, że "wegetarianie mają krew na rękach", ale trzeba sobie zdawać sprawę z faktów. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2010-05-09, 23:32
|
|
|
Ewa mama Nuli napisał/a: | dlatego kupuję 50 % droższe jajka eko z wolnego wybiegu. |
Wolny wybieg (kod 1) nie oznacza eko (kod 0). |
|
|
|
|
tęczówka
marchewkowa panienka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 29 Gru 2008 Posty: 357 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-05-10, 09:08
|
|
|
Ewa mama Nuli, ,myślę że pomarańczce chodzi o to,że te wszystkie "wolne wybiegi" ,"chowy ekologiczne" to pojęcia stworzone po to,by ludzie którzy muszą(?) już kupować np. jajka czuli się lepiej;nie chodzi o dobro kur.nie wiem jak w Polsce przebiega kontrola ferm i kto nadaje stopnie od 3 do 0,ale czytałam kiedyś artykuł o tym,że tak naprawdę między poszczególnymi stopniami nie ma aż takiej wielkiej różnicy.
poza tym,większość(o ile nie wszytskie z tych kur),zostaną zamordowane gdy ich możliwości jajotwórcze zmniejszą się,niezależnie od tego czy żyć im przyszło "trójkowo" czy "zerowo". |
_________________ Nie skrzywdzisz muchy,
która błaga o litość,
złożywszy nóżki.
|
|
|
|
|
pomarańczka [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-05-10, 10:09
|
|
|
Ewa mama Nuli napisał/a: | Uważam, że trochę przesadziłaś z tym porównaniem. | a ja uważam ,że nie przesadziłam |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-05-10, 10:33
|
|
|
tęczówka napisał/a: | tak naprawdę między poszczególnymi stopniami nie ma aż takiej wielkiej różnicy |
ja uważam, ze różnica jest diametralna między "hodowaniem" kur w ciasnych klatkach, jedna obok drugiej, gdzie mają szans się ruszyć, w barbarzyńskich warunkach jaja spadają wprost na taśmę, a hodowaniem kur w ekologicznym gospodarstwie, gdzie mieszkają w kurniku, mają wybieg. Jedzą, grzebią w ziemi i ( co prawda- aby składać jaja dla ludzi) żyją w kurzych warunkach.
Nie widzisz różnicy? |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-05-10, 10:38
|
|
|
bronka napisał/a: | ja uważam, ze różnica jest diametralna między "hodowaniem" kur w ciasnych klatkach, jedna obok drugiej, gdzie mają szans się ruszyć, w barbarzyńskich warunkach jaja spadają wprost na taśmę, a hodowaniem kur w ekologicznym gospodarstwie, gdzie mieszkają w kurniku, mają wybieg. | Też tak myślę, chów klatkowy to barbarzyństwo... |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-05-10, 10:50
|
|
|
Lily napisał/a: | chów klatkowy to barbarzyństwo... |
i powinno się tego jak najszybciej zakazać, a nie na cud czekac...
Przecież to powinno pod kodeks karny za znęcanie się podlegać! |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-10, 11:06
|
|
|
Jakby sie zagłębić w chów ściółkowy czy wolnowybiegow,to faktycznie nie jest tak róóżowo jakby sie moglo wydawac,dopuszczalne jest naprawde spore zageszczenie,a wolny wybieg moze polegac tylko na tym,ze jest małe wyjscie na zewnatrz,do ktorego ciezko sie dopchac.
konkrety :
Cytat: |
Sposób utrzymania kur "niosek" reguluje Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 2 września 2003 w sprawie minimalnych warunków utrzymywania poszczególnych gatunków zwierząt gospodarskich.
Mówi ono, że kury można utrzymywać w:
-klatkach nieulepszonych (550cm2 na kurę - mniej niż kartka A4)*
-klatkach ulepszonych (750cm2 na kurę - troszkę więcej niż kartka A4)
-w systemie bezklatkowym jedno lub wielopoziomowo.Odnośnie tej ostatniej kategorii bezklatkowej:
-maksymalne zagęszczenie to 9 kur na m2 (czyli w 35m2 -pomieszczeniu wielkości średniej kawalerki- można zgodnie z prawem upchać 315 kur; jak ktoś ma koty i kawalerkę, niech sobie wyobrazi zaduch, smród, ciasnotę i inne wygody jakie miałyby w takich warunkach miejsce)
w przypadku kur z dostępem do wybiegu, to wybieg reguluje się tak:
-sumaryczna szerokość otworów prowadzących z kurnika do wybiegu to 2m na 1000 kur, przy czym 1 otwór musi mieć szerokość minimum 0.4m, zatem, jeśli ktoś ma 1000 kur, to musi im zrobić 5 otworów, 1 otwór na 200 kur. Jak często dopchają się na zewnątrz?
-jeśli zaś chodzi o sam wybieg, nie precyzuje się jego wielkości. Stwierdzono tylko, że powinien być dostosowany do liczby kur i rodzaju gruntu, by chronić go przed skażeniem. Jeśli rozporządzenie nie mówi dokładnie jaki ma być wybieg, to jak sądzicie, rolnik-biznesmen zrobi wybieg mniejszy czy większy?
Dodatkowo, we wszystkich systemach, również bezklatkowym dozwolone jest:
- masowe zabijanie kurcząt płci męskiej
- przycinanie dzioba (bolesne, z późniejszym chronicznym bólem i problemami z pobieraniem pokarmu) do 9 dnia życia kurcząt, niekoniecznie przez lek.wet czy technika wet. a zaledwie pod ich nadzorem.
- masowe zabijanie kur, gdy ich "produktywność" spadnie.
|
hxxp://forum.empatia.pl/viewtopic.php?f=8&t=624&st=0&sk=t&sd=a&start=10]hxxp://forum.empatia.pl/viewtopic.php?f=8&t=624&st=0&sk=t&sd=a&start=10 |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-05-10, 11:21
|
|
|
Alispo, dzięki za to info, wychodzi na to, że rzeczywiście kupując jajka 1 czy 0 mamy jedynie wrażenei, że nie krzywdzimy. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-05-10, 11:26
|
|
|
|
|
|
|
|
Ewa mama Nuli
Dołączyła: 25 Mar 2009 Posty: 81 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-10, 11:39
|
|
|
Ja najczęściej kupuję jajka od rolników przy Hali Mirowskiej.
Jajka pochodzą z małych gospodarstw, gdzie jest kilka kur i np 1 kogut. Ci ludzie handlują tym co produkują, nie sprzedają 30 palet dziennie...
Zgadzam się, że chodowla klatkowa powinna być prawnie zabroniona.
Co do mleka, to jeśli krowa jest ciągle dojona ma mleko cały rok. W gospodarstwach mleczarskich nie choduje się zwierząt na mięso. |
_________________ hxxp://nulka.blox.pl
hxxp://klejnociki.blox.pl
hxxp://www.baby-gaga.com/]
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-05-10, 11:42
|
|
|
Ewa mama Nuli napisał/a: | Co do mleka, to jeśli krowa jest ciągle dojona ma mleko cały rok. | TYLKO KROWA, KTÓRA WCZEŚNIEJ RODZIŁA!!! |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Alispo
Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-10, 11:48
|
|
|
Jak jest kogut to pojawia sie inna kwestia-jajka zaplodnione.
Co do mleka to mozna by dlugo...nie hoduje sie na mieso tylko teoretycznie..a cielaki?krowy kilkuletnie?To wszytsko jest ze soba powiazane niestety.. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
|
Tempeh-Starter
aktywny zarodnik
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 811 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-10, 12:07
|
|
|
Ewa mama Nuli napisał/a: | Ja najczęściej kupuję jajka od rolników przy Hali Mirowskiej.
Jajka pochodzą z małych gospodarstw, gdzie jest kilka kur i np 1 kogut. Ci ludzie handlują tym co produkują, nie sprzedają 30 palet dziennie...
Zgadzam się, że chodowla klatkowa powinna być prawnie zabroniona.
Co do mleka, to jeśli krowa jest ciągle dojona ma mleko cały rok. W gospodarstwach mleczarskich nie choduje się zwierząt na mięso. |
moim zdaniem samo słowo hodowla zamyka temat,
nie ma znaczenia czy przemysłowa czy przydomowa, czy klatkowa czy ekologiczna, ja też (wciąż jeszcze ) nie jestem weganinem ale pijąc kefir mam pełną świadomość tego co robię, nie próbuję dowodzić że to nic takiego i że "inni robią przecież dużo gorzej" nie każdy zły postępek musi zostać usprawiedliwiony i wybaczony, - o nie, nie ma tak łatwo ... |
_________________ hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
|
Ostatnio zmieniony przez Tempeh-Starter 2010-05-10, 12:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
dżo
Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-05-10, 12:07
|
|
|
Poza tym krowy w gospodarstwach mleczarskich całe swoje życie spędzają w oborze, nie wychodzą na ląkę, nie pasą się trawą, nie wygrzewaja na słońcu tylko stoją w pomieszczeniu zamkniętym, jedza i produkują mleko.
Moje spojrzenie na tą kwestię zmieniło sie odkąd karmię piersią. Owszem mogłabym mieć mleko przez wiele lat tylko jakim kosztem ... |
|
|
|
|
tęczówka
marchewkowa panienka
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 29 Gru 2008 Posty: 357 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-05-10, 13:25
|
|
|
bronka napisał/a: | Nie widzisz różnicy? |
nie.a na pewno nie diametralnej |
_________________ Nie skrzywdzisz muchy,
która błaga o litość,
złożywszy nóżki.
|
|
|
|
|
Jagienka
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 18 Lut 2009 Posty: 993 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-10, 14:42
|
|
|
ja jajek nie kupuję.
dostaję od Teściowej ze wsi, więc mam bez numerka
ale tam jest zaledwie kilka kur, a teren mają duuży i te kury ciągle po trawie chodzą i żadnych świnstw nie jedzą. jak ktoś ma zwierzęta tylko dla siebie, to dba, żeby antybiotykami i innymi świństwami nie faszerować.
Inna rzecz, że wiem, że te kury są ostatecznie zabijane na mięso. do niedawna sama takie mięso jadałam (tu muszę zaznaczyć, że moje zainteresowanie wegetarianizmem powstało na skutek zainteresowania zdrowym odżywianiem i faktem, że mięsa nigdy specjalnie nie lubiłam, zwłaszcza czerwonego), bo było zdrowsze niż kurczak z marketu.
Kwestią warunków w jakich przebiega hodowla masowa i jak wyglada zabijanie zwierząt, zainteresowałam się później i to też utwierdziło mnie w moich zapędach wegetariańskich.
Teściowa nie podziela moich poglądów. Ona uważa, że to oczywiste, iż po to np. krowa się cieli, żeby następnie zabić jej cielaka (to Jej słowa - dla mnie okrutne bo wiem, że gdy krowie zabierają cielaka w celu zabicia, to ona ma świadomość tego, co się dzieje i z oczu płyną jej wtedy łzy). Mówiłam nawet Teściowej, że krowa zwyczajnie placze, gdzy odbiera się jej cielaka na zabicie, ale ona tylko popatrzyła na mnie dziwnie.
co do jajek, to na obecną chwilę chyba nie dałabym rady zupełnie wyeliminować ich z diety. Jeszcze nie ten poziom wiedzy o prawidłowym łączeniu produktów, zeby wszystko, co cenne dostarczyć organizmowi |
_________________ <img src="hxxp://lbym.lilypie.com/nkA8p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/0XiIp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/Wdrap2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
www.chwile-jak-motyle.blogspot.com
"Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów." (Matka Teresa z Kalkuty) |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2010-05-10, 20:19
|
|
|
Ewa mama Nuli napisał/a: |
Co do mleka, to jeśli krowa jest ciągle dojona ma mleko cały rok. W gospodarstwach mleczarskich nie choduje się zwierząt na mięso. |
temat - bumerang.
mleko daje tylko krowa-matka. Bo taki sam z niej ssak, jak np. z kobiety. Daje je tak długo, jak długo nakręcana jest - poprzez odciąganie pokarmu - laktacja.
U kobiety też można laktację podtrzymywać przez kilka lat. Nie pozwalając jej jednocześnie dziecka karmić. Czy to będzie ok? |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
Tasak
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 240 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-05-10, 21:05
|
|
|
Odkąd dotarł do mnie ten fakt, w ogóle łapię rozkminy pt. no a dlaczego ktoś pierwotnie nie 'wymyślił', że będzie eksploatował w takim stopniu np. psy? [pod wpływem reklamy Pedigri, czy czegoś] dlaczego akurat taka o krowa? no niby mleko kozie tez 'jest' ale nie jest tak 'słynne' jak krowie.
Nie wiem.. zupełnie nie pojmuję już teraz jak można myśleć, że to jest normalne i naturalne, że człowiek sobie popija krowie mleko. |
_________________ "Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/
hxxp://www.miloscniewyklucza.pl] |
|
|
|
|
alcia
:-)
Pomogła: 184 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 7184 Skąd: Ośw.
|
Wysłany: 2010-05-10, 21:15
|
|
|
Tasak napisał/a: | zupełnie nie pojmuję już teraz jak można myśleć, że to jest normalne i naturalne, że człowiek sobie popija krowie mleko. |
Tym bardziej że na sama myśl o mleku kobiecym prawie każdy człowiek (z wyjątkiem niemowlaka ) robi bleee. Też mnie to zawsze rozbraja. Mleko od kobiety obrzydza, a od krowy jest smaczne. żeby jeszcze to było od jednej krowy, a to zlewka od krów kilkudziesięciu czy kilkuset.
Tasak napisał/a: | łapię rozkminy pt. no a dlaczego ktoś pierwotnie nie 'wymyślił', że będzie eksploatował w takim stopniu np. psy? |
chyba prozaicznie - po prostu krowy są bardziej wydajne. |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl |
|
|
|
|
bojster
Pomógł: 66 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 2847 Skąd: Neverwhere
|
Wysłany: 2010-05-10, 21:18
|
|
|
Tasak napisał/a: | Odkąd dotarł do mnie ten fakt, w ogóle łapię rozkminy pt. no a dlaczego ktoś pierwotnie nie 'wymyślił', że będzie eksploatował w takim stopniu np. psy? [pod wpływem reklamy Pedigri, czy czegoś] dlaczego akurat taka o krowa? no niby mleko kozie tez 'jest' ale nie jest tak 'słynne' jak krowie.
Nie wiem.. zupełnie nie pojmuję już teraz jak można myśleć, że to jest normalne i naturalne, że człowiek sobie popija krowie mleko. |
Dziś w Wydarzeniach na Polsacie było info że dzieci mają już dość mleka i bawią się nim zamiast pić ("wybuchają" kartoniki itp.), same dzieci wypowiadały się że wolałyby soki, a dyrektor – że ma związane ręce, bo tylko rodzice mogą zrezygnować z uczestnictwa w akcji, a z kolei rodzice „boją się że dzieci piją za mało mleka”, więc to raczej nie nastąpi. Następnie była wypowiedź pani (klientki) w markecie, że powinno się karać więzieniem ludzi którzy piszą książki i artykuły że mleko jest szkodliwe , potem wypowiedź pediatry twierdzącego że mleko jest niezbędnie potrzebne na każdym etapie rozwoju, a potem (uwaga, nowość!) wypowiedź innego lekarza, że picie mleka jest nonsensem, że wystarczy spojrzeć „co natura nam mówi”, że każdy ssak w młodości pije mleko swojej matki, a „przepraszam, ale nie jesteśmy krowami”. Tak że coś tam w społeczeństwie się tli, jakieś przecieki czasem docierają. Jeszcze „tylko” brakuje otwarcia ludzi na takie rzeczy... |
|
|
|
|
Tasak
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 240 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-05-10, 21:30
|
|
|
alcia napisał/a: | chyba prozaicznie - po prostu krowy są bardziej wydajne. | pewnie tak. takie wizje po prostu mnie łapią, że sobie wyobrażam jak szedł ileśtamset lat temu taki jeden z drugim, dojrzał krowę..
tyle ssaków jest na świecie.. a przeciętny, nieogarnięty [nikogo nie mam zamiaru urazić, nie bijcie, to tylko hiperbola ] człowiek myśli, że taka krowa to tak po prostu ma, że tylko ona NAM daje mleko. jedyne, słuszne i prawdziwe. paranoja! |
_________________ "Reklama, gówno i śmieci zostaną po nas, gdy nasze dzieci powybijają sobie zęby bombami.. nie róbmy sobie wstydu przed Bogiem i kosmitami.." /L.U.C/
hxxp://www.miloscniewyklucza.pl] |
|
|
|
|
angaaa
Dołączyła: 11 Sie 2009 Posty: 97 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2010-05-10, 21:35
|
|
|
bojster napisał/a: | Dziś w Wydarzeniach na Polsacie było info że dzieci mają już dość mleka | podobało mi się jeszcze to, co zostało powiedziane na koniec. brzmiało to jakoś tak:
"nadal nie otrzymujemy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie - pić mleko czy nie - bowiem odpowiedź badających ten problem naukowców jest niestety uzależniona od tego, która frakcja sponsoruje owe badania |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|