wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Koszmar "Zebry"
Autor Wiadomość
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 2010-05-18, 19:46   Koszmar "Zebry"

hxxp://www.pl.indymedia.org/pl/2010/05/51185.shtml]hxxp://www.pl.indymedia.org/pl/2010/05/51185.shtml

Część z Was pewnie kojarzy Zebrę/Zeber choćby z internetu..Można do niej pisać na adres podany w linku,jest też grupa wsparcia na facebooku,gdzie można dowiedziec sie jak sprawy stoja i czy i jak mozna pomoc.We Wrocławiu szykuje sie koncert z ktorego dochod bedzie przeznaczony na pomoc prawną dla Renaty.

Czy tylko ja mam wrazenie,ze takie sprawy nader czesto dotycza osob z zaangazowanych w pomoc innym? :-/
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-05-19, 07:38   

Boszszsz... straszne. Przerazające i to się nazywa "cywilizowany kraj". Biedna dziewczyna...
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2010-05-19, 07:51   

horror
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
 
Berserk fan


Pomogła: 90 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 6991
Wysłany: 2010-05-19, 08:25   

zmiażdżył mnie ten opis, można Jej jakoś pomóc poza słowami wsparcia??
_________________
Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-05-19, 09:15   

nie kojarzę "Zebry" z żadnego miejsca w necie. Opis przeczytałam kilkukrotnie, jest dla mnie bardzo średnio bezstronny. Może jestem dziwna, ale gdyby ktoś rzucił kamieniem w pojazd, w którym bym się znajdowała, to tez wezwałabym policję. No i skoro na konfrontację z policjantem "instynktownie" sięgnęła po nóż, to, no sorry, nie jestem zdziwiona, że została potraktowana brutalniej, niż gdyby tego noża nie miała. Przykro mi z powodu tego, przez co z powodu swojego zachowania musiała przejść. Zastanawia mnie jednak, czy opis jej pobytu w areszcie nie jest lekko podkręcony - bo jej przewinienia są ewidentnie w tymże tekście wybielane.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2010-05-19, 10:10   

Capricorn napisał/a:
No i skoro na konfrontację z policjantem "instynktownie" sięgnęła po nóż, to, no sorry, nie jestem zdziwiona, że została potraktowana brutalniej, niż gdyby tego noża nie miała.

była w kuchni, więc był pod ręką. policja zdaje się nie miała nakazu? gdyby do mojego domu wpadł bezprawnie jakiś człowiek i użyłby bezpodstawnie przemocy, podejrzewam, że przyłożyłabym mu pierwszą rzeczą, jaką znalazłabym pod ręką. Ty nie?

Capricorn napisał/a:
jest dla mnie bardzo średnio bezstronny

to fakt. ale po indymediach niestety nire można spodziewać się bezstronności, ale może i dobrze, że stanowią jakąś przeciwwagę dla mainstreamu. chociaż poziom intelektualny serwisu od dawna utrzymuje stały kurs w dół, niestety.
Capricorn napisał/a:
bo jej przewinienia są ewidentnie w tymże tekście wybielane.

a tego akurat nie zauważyłam. nikogo nie zabiła, nawet nie zraniła.
Capricorn napisał/a:
Zastanawia mnie jednak, czy opis jej pobytu w areszcie nie jest lekko podkręcony

też jestem ciekawa. jeżeli nie jest - to jest po prostu niewiarygodne łamanie praw człowieka.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-05-19, 12:02   

sylv napisał/a:
Capricorn napisał/a:
No i skoro na konfrontację z policjantem "instynktownie" sięgnęła po nóż, to, no sorry, nie jestem zdziwiona, że została potraktowana brutalniej, niż gdyby tego noża nie miała.

była w kuchni, więc był pod ręką. policja zdaje się nie miała nakazu? gdyby do mojego domu wpadł bezprawnie jakiś człowiek i użyłby bezpodstawnie przemocy, podejrzewam, że przyłożyłabym mu pierwszą rzeczą, jaką znalazłabym pod ręką. Ty nie?


z opisu wynika, że nie wtargnął, a został wpuszczony, i POINFORMOWAŁ O TYM, że jest policjantem. nie ma więc mowy o elemencie zaskoczenia, o tym, że po nóż mogła sięgnąć w panice. Moim zdaniem, policjant miał jak najbardziej uzasadnione prawo odebrać sięgnięcie po nóż jako próbę ataku na stróża prawa. Na pewno miał za sobą profesjonalne szkolenie z obezwładniania potencjalnych napastników.

Ale, jak już mówiłam, jestem dość zboczona na punkcie przestrzegania prawa.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2010-05-19, 13:45   

Capricorn napisał/a:
POINFORMOWAŁ O TYM, że jest policjantem.

wiesz, niektórzy informują, że są gazownikami a potem okradają mieszkanie. co to znaczy "poinformować"? powiedzieć? czy pokazać legitymację i dokument uprawniający użycie siły na prywatnym terenie? zwłaszcza, że był w cywilu - uwierzyłabyś "na słowo"? poza tym, ta dziewczyna nie wpuściła go, tylko otworzyła drzwi. to jest istotna różnica "poinformowanie" to akurat nie jest ŻADEN argument na użycie siły w mieszkaniu bez nakazu.
Capricorn napisał/a:
Ale, jak już mówiłam, jestem dość zboczona na punkcie przestrzegania prawa.

i nie zastanawia Cię, jak policja może w majestacie tegoż prawa wejść bez nakazu do mieszkania i grozić użyciem siły? poza tym, jeżeli oczywiście opis jest prawdziwy, policjant PIERWSZY naruszył granice nietykalności, wyrywając jej coś z rąk, więc zarzut o "usiłowaniu zabójstwa" jest jakimś ponurym żartem.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-05-19, 13:52   

dostała jakieś polecenie od policjanta, i zignorowała je ODWRACAJĄC SIĘ, czym, po raz kolejny, naraziła się na podejrzenie o możliwość planowania ataku na policjanta.

sylv, ja się nie będę dalej licytować. Dla mnie ta sprawa nie jest warta mojego zaangażowania, ale niech każdy ocenia indywidualnie.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
orenda 
double mama

Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 1601
Skąd: Toruń/Płock
Wysłany: 2010-05-19, 14:08   

Ja mam podobne odczucia jak Capri.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
 
Vii 

Dołączyła: 27 Kwi 2010
Posty: 1
Wysłany: 2010-05-19, 20:37   

Witam
Podczytuje forum od paru miesięcy czerpiąc z tej niesamowitej skarbnicy wiedzy i czekam na upragnionego dzidziusia.Wlazłam na ten dział żeby poczytać o ratowaniu zalanych schronisk a znalazłam info o znajomej
Przykro mi ze wypowiadam się w tym temacie ale po prostu
muszę.Renate znam od dawna(jeszcze z Łodzi)smutno mi z powodu tego co ją spotkało ale robienie z niej męczennicy to już jakaś przesada.
Znam Zebrę nie tylko z internetu,byłam wiele razy świadkiem jej jazd-próba rozbicia butelki na głowie jakiegoś chłopaka po koncercie,rzucenie w mojego eks kubkiem z gorącą wodą,zawsze była "porywcza"wiec tekst o nożu wziętym w samoobronie pewnie nijak się ma do rzeczywistości.Fajnie ze teraz organizowane są koncert benefitowy,apele itp szkoda ze ci sami ludzie jakoś przez palce patrzyli na jej ogromny problem z pewną używką.

Mam nadzieje ze wyjdzie z tego chaosu obronna ręką.
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2010-05-20, 06:17   

sylv napisał/a:
zwłaszcza, że był w cywilu - uwierzyłabyś "na słowo"?
nie uwierzałabym na słowo, zarządałabym okazania legitymacji, w razie wątpliwości zadzwoniła na na komisariat po potwierdzenie i zrobiła to wszystko przed wpuszczeniem obcej osoby do mieszkania. Gazowników też nie wpuszczam jeśli wcześniej nie miałam wyraźnej informacji, ze ma być. Poza tym zgadzam się z Capri, napaść na funkcjonariusza na służbie według tego artykułu jest ewidentna.
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-05-20, 07:18   

No dobra, jest porywcza, zachowała się pewnie nie tak jak powinna, ale ta cela bez kibelka, całe to traktowanie - no bez przesady, podejrzewam że lepiej traktują terrorystów, niż rozhisteryzowane kobiety. :-?
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
majaja 
wybuchowa wredota


Pomogła: 52 razy
Dołączyła: 12 Cze 2007
Posty: 3450
Skąd: warszawskie Bielany
Wysłany: 2010-05-20, 20:39   

kofi napisał/a:
całe to traktowanie - no bez przesady, podejrzewam że lepiej traktują terrorystów, niż rozhisteryzowane kobiety.
przypuszczam, że histeryzujący terroryści zostali by potraktowani gorzej niż ona.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 7