wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
szczepienia - potrzebuje rady
Autor Wiadomość
kanga.roo 

Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 3
Wysłany: 2010-04-14, 13:26   szczepienia - potrzebuje rady

Potrzebuję rady bo już sama się zakręciłam, dużo wyczytałam na temat szczepień i jestem między młotem a kowadłem.
syna szczepiłam w szpitalu, pozniej infanrix do roczku, odra świnka różyczka
cały czas miałam wątpliwości szczepić czy nie szczepić. Kolejnymi nie szczepiłam, syn ma teraz 2,5roku.
Córke szczepiono tylko w szpitalu, teraz ma 9 miesiecy i nie przyjęła żadnej innej szczepionki.
Nachodzą mnie wątpliwości czy dobrze zrobiłam, które potęguje bliska wizyta w przychodni z troche innej okazji - pewnie będą pytac o szczepienia.
Sama nie wiem co robić, szczepić nie szczepić. Przeszukałam już forum i w sumie jestem bliższa nie szczepieniu. Mam także takie pytanie czy są jakies konsekwencje szczepienia dziecka tymi wszystkimi szepionkami pozniej, mam na myśli szczepienie córki? Czy tylko szczepienie jak w kalendarzu daje pełną ochronę?
Czy jest sens szczepienia u synka który będzie miał bardzo długą przerwę w infanrixie?
_________________
kanga.roo
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-04-14, 14:04   

popatrz tu:

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2422&highlight=szczepi%EA

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1777&highlight=szczepi%EA

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6628&highlight=szczepi%EA

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6569&highlight=szczepi%EA

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2233&highlight=szczepi%EA

hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=158&highlight=szczepi%EA

i najlepiej pogadaj z lekarzem sceptycznym wobec tematu szczepień.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
zorro 


Pomogła: 43 razy
Dołączyła: 13 Lut 2009
Posty: 826
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-14, 15:04   

Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Tzn. lekarze jednoznacznie powiedzą ci, żeby szczepić. Wiadomo. Biochemicy już będą ostrożniejsi w sądach.
_________________
hxxp://znak-zorro-zo.blogspot.com/]ZORRO pisze - czytaj!
 
 
kanga.roo 

Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 3
Wysłany: 2010-04-14, 16:04   

dzięki za odpowiedzi
zobaczymy co powie lekarz jak go uświadomie, że mała jeszcze nie była wcale szczepiona poza szpitalem
bardziej mi zależy na tym aby sie dowiedzieć jakie są skutki w zbyt odległych odstepach miedzy szczepieniami
_________________
kanga.roo
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2010-04-14, 16:12   

dr. Joanna Nehring na wykładzie mówiła, że nie ma żadnych negatywnych skutków zbyt długiej przerwy między szczepieniami, natomiast są w przypadku zbyt krótkich odstępów.
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
Wysłany: 2010-05-31, 09:44   Tężec

Moja córka ma już 9 miesięcy i właśnie dojrzewam do decyzji, żeby zaszczepić ją na tężec. Szukam informacji o szczepionkach i wygląda na to, że wybór mam taki: szczepionka potrójna (błonica, tężec, krztusiec) albo błonica+ tężec albo sam tężec.
Szczepionka potrójna nie zawiera rtęci, pozostałe tak. Może doradzicie mi lepsze rozwiązanie, nie chcę szczepić małej na krztusiec ale nie chcę też podawać jej szczepionek z rtęcią. Co robić? Może są jeszcze inne dopuszczone preparaty, może da się coś ściągnąć z zagranicy?
 
 
a.nia

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 98
Skąd: szwajcaria
Wysłany: 2010-06-03, 20:08   

blatka, jestem w podobnej sytuacji.

moj syn ma niecale 3 lata i tez nie jest na nic szczepiony. Przechodzi mi przez glowe ten tezec, bo dzieciak teraz szaleje na dworze i czesto wraca ze skaleczeniami.

kiedys, jak powaznie myslalam o tezcu, znalazlam 2 szczepionki pojedyncze, ale nie pamietam w tej chwili nazw. U mnie ta potrojna nie wchodzi w gre. Do tego odtrucie homeo po szczepionkach.

aczkolwiek narazie jednak temat szczepienia odpuscilismy, w razie powaznego skaleczenia czy oparzenia zawsze mozna zaszczepic czy podac immunoglobuline w szpitalu.

edit:

wklejam wszystkie dostepne (u mnie) opcje szczepien na tezec, jezeli chcesz to pewnie moge kazde kupic i ewentualnie wyslac Ci:

(pojedyncze): Tétanol®

(zlozone):

Diphtérie (blonica) + Tétanos (tezec) : Ditanrix®, Td-pur®
Dipthérie + Tétanos + Coqueluche (krztusiec) : Boostrix®
Diphtérie + Tétanos + Poliomyélite: Revaxis®, Td-virelon®
Diphtérie + Tétanos + Coqueluche + Poliomyélite : Boostrix® Polio, Infanrix® DTPa IPV, Tétravac®
Diphtérie + Tétanos + Coqueluche + Poliomyélite + Influenza Haemophilus b : Infanrix® DTPa IPV + Hib, Pentavac®
Dipthérie + Tétanos + Coqueluche + Hépatite B + Polio + Influenza Haemophilus b : Infanrix Hexa®

nazwa immunoglobuliny w razie glebokich ran: Tetagam®
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
  Wysłany: 2010-06-11, 07:55   

Jejku z nieba mi spadłaś!!!
Przestałam tu ostatnio zaglądać bo już straciłam nadzieję, że ktoś odpisze. W Polsce jest tylko jedna szczepionka pojedyncza na tężec i jedna błonico- tężcowa ale obie są produkowane przez tą samą firmę i zawierają timerosal. Obdzwoniłam nawet sanepid ale nic innego u nas się nie dostanie.
Chcę zaszczepić małą na tężec, ewentualnie błonicę + tężec ale bez krztuśca a tylko szczepionka potrójna (acelularna) jest bez rtęci.
Możesz mi powiedzieć czy według Twojej wiedzy ta (pojedyncza): Tétanol® albo złożona: Ditanrix®, Td-pur® jest bezpieczna dla dziecka i nie zawiera rtęci?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź!
Ten tężec mi spokoju nie daje bo kiedyś był taki przypadek w moim bliskim sąsiedztwie, że chłopczyk zmarł na tężec- zdarł sobie kolano na podwórku...
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2010-06-11, 11:24   

blatka napisał/a:
Ten tężec mi spokoju nie daje bo kiedyś był taki przypadek w moim bliskim sąsiedztwie, że chłopczyk zmarł na tężec- zdarł sobie kolano na podwórku...
Podstawowe pytanie mi się nasuwa: a był szczepiony? Bo jeśli był to szczepienie nie ma sensu, a jeśli nie był to czy nikt nie zauważył objawów choroby? Może to zaniedbanie lub niewiedza.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
Wysłany: 2010-06-11, 11:45   

Nie był szczepiony, nie znam szczegółów leczenia. W każdym razie jak się okazało, że to tężec to było już za późno :-(
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2010-06-11, 12:02   

A jak długo "działa" szczepionka na tężec?
Znacie przypadki zachorowań na tężec osoby na niego zaszczepione?
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
Wysłany: 2010-06-11, 12:15   

Ja się nie spotkałam z takim przypadkiem.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-06-11, 12:20   

maryczary napisał/a:
A jak długo "działa" szczepionka na tężec?
Ok. 10 lat maksymalnie. Czyli każdy z nas powinien się co 10 lat szczepić.
maryczary napisał/a:
Znacie przypadki zachorowań na tężec osoby na niego zaszczepione?
Nie znam, nie spotkałam się też nigdzie osobiście z żadnym zachorowaniem. Jest może kilkadziesiąt zachorowań rocznie, trzeba by poczytać na stronach Sanepidu itp.
hxxp://www.pzh.gov.pl/oldpage/przeglad_epimed/56-2/562_18.pdf Tu są dane z 2000 roku, nie stwierdzono zachorowań u osób poniżej 40 roku życia, 2 przypadki dotyczyły osób nieszczepionych, w pozostałych brak danych (być może były szczepione np. kilkadziesiąt lat wcześniej). 9 zachorowań dotyczyły ludzi mieszkających na wsi (praca ze zwierzętami, zwłaszcza z końmi, zwiększa ryzyko), 5 osób z miasta. 1/3 tych osób zmarła, ale nie był to nikt z grupy 40-59 lat.
Objawy rozwinęły się po ok. 3 tygodniach od zakażenia. w 2 były to powierzchowne zranienia.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2010-06-11, 12:39   

Lily, dzięki, bo po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że nie będę szczepić. Poza tym jeśli ktoś chce zaszczepić dziecko powinien zaszczepić również siebie ale nikt z osób mi znanych tego nigdy nie robił - to przecież nielogiczne. Dbać o dziecko a o siebie nie. To tak jakbyśmy w zimie zakładali dziecku ciepły płasz a sami wychodzili na dwór tylko w majtkach :)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-06-11, 12:43   

Cytat:
Poza tym jeśli ktoś chce zaszczepić dziecko powinien zaszczepić również siebie.
Tak, zdecydowanie. Po 10 latach od ostatniego szczepienia obowiązkowo, bo wtedy już nie ma odporności.
Generalnie trzeba pamiętać o dezynfekcji ran (po pierwsze wodą utlenioną - nie spirytusem) i
Kod:
Jeżeli ryzyko zachorowania jest duże to u osób nieszczepionych, a także u który program podstawowy szczepienia nie został ukończony lub upłynęło więcej niż 10 lat od ukończenia programu podstawowego należy zastosować zarówno antytoksynę tężcową (ewent. ludzką immunoglobulinę przeciwtężcową) oraz szczepienia anatoksyną tężcową (szczepionka T lub Td) w schemacie 0-1-6 miesięcy.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
Wysłany: 2010-06-11, 12:44   

Ja np jestem zaszczepiona na tężec. Poszłam na pogotowie jak ugryzł mnie dziki kot, który zaatakował naszego kota na działce :evil: No i zostałam zaszczepiona, nikt mnie nie pytał ile minęło od ostatniego szczepienia ale z tego co pamiętam to 10 lat było na pewno. Dziecko też chciałabym zaszczepić bo przy byle skaleczeniu będę pewnie spanikowana...
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-06-11, 12:46   

blatka, ale jak cię ugryzł dziki kot, to chyba bardziej mogłabyś się obawiać wścieklizny. Czyli powinnaś wziąć serię zastrzyków przeciw wściekliźnie. O ile tężec bywa wyleczalny (choć pewnie pozostawia trwałe ślady), to wścieklizna zabija zawsze.

[ Dodano: 2010-06-11, 13:47 ]
blatka napisał/a:
nikt mnie nie pytał ile minęło od ostatniego szczepienia
A to niedobrze, bo zbyt częste szczepienie tez może być groźne. Jeśli nie pytają, to trzeba samemu myśleć za tę "służbę choroby" ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
Wysłany: 2010-06-11, 12:51   

No właśnie, zanim pójdzie się do lekarza to trzeba samemu się obczytać- taką mamy służbę zdrowia... Wścieklizny się nie bałam bo ten kot jest mi mniej więcej znany:-)
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2010-06-11, 12:53   

Lily, uwielbiam twą mądrość i pokłony składam.
blatka Lily mądrze prawi :) a poza tym chyba oprócz słuchania rad i czytania mądrych książek trzeba trochę chyba posłuchać intuicji. Ja tak robię. Zrezygnowałam z kontynuacji szczepień Ady bo myślę, że to nie ma sensu. NIgdy nie wiadomo co nas dopadnie, moze Pan jakiś w autobusie zarazi nas malarią a na nią akurat nie będziemy zaszczepieni i co? Nie da się przewidzieć przyszłości a takie gdybanie i prewencyjne szczepienia na wszystko są nielogiczne. Oczywiście to moje zdanie.
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
Wysłany: 2010-06-11, 12:59   

Zgadzam się, moja córa też nieszczepiona. Jednak na niektóre choroby chciałabym ją zaszczepić i do tych chorób właśnie należy tężec.
Wiecie może jak jest z możliwością sprowadzenia szczepionki bardziej bezpiecznej z zagranicy? Wiem, że niektóre apteki sprowadzają leki na zamówienie ale czy ktoś to małej potem poda? U nas chyba tylko Biomed robi szczepionki na tężec, które są dopuszczone do użycia w Polsce.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-06-11, 13:31   

blatka, jeżeli nie jest dopuszczona w Polsce, to będzie problem z podaniem. chyba że ktoś znajomy. Ale to jednak ryzyko, gdyby np. wystąpił wstrząs anafilaktyczny, to ta osoba poszłaby do tzw. pudła ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
blatka 

Dołączyła: 31 Maj 2010
Posty: 8
Wysłany: 2010-06-11, 14:15   

No to klops, chyba znowu muszę obdzwonić sanepid :-?
 
 
maryczary 
kocham życie


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 2167
Wysłany: 2010-06-11, 15:18   

Lily napisał/a:
blatka, jeżeli nie jest dopuszczona w Polsce, to będzie problem z podaniem
to trzeba się za granice wybrać na szczepionkową wycieczkę :D
_________________
hxxp://alterna-tickers.com]hxxp://alterna-tickers.com]
 
 
excelencja 


Pomogła: 46 razy
Dołączyła: 01 Sty 2008
Posty: 4973
Skąd: Grójec
Wysłany: 2010-06-12, 18:41   

maryczary, ja akurat szczepiłam siebie a tężec pod koniec liceum jeszcze.
Akurat ten tężec uważam za przydatny, szczególnie w moim zawodzie.
_________________
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12