wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
nienawidzę pracować!
Autor Wiadomość
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-22, 09:01   nienawidzę pracować!

tak szczerze to chyba nikt nie lubi pracować i to jest niezłe kuriozum biorąc pod uwagę zasady na jakich oparta jest nasza współczesna cywilizacja

względny luz jest między 1 a 6 rokiem a potem po 65
średnia życia (2009) mężczyzn to 72 kobiet 80 lat
wniosek?
jeśli jesteś mężczyzną tylko 13 z 72 lat (18%) robisz co chcesz
resztę życia zap....sz czekając na piątek :-/
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
eenia 
mama Franka i Mii


Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 723
Skąd: Kraków/Zawoja
Wysłany: 2010-06-22, 09:19   

świetnie rozumiem co masz na myśli, jednak inne ma się spojrzenie jeśli robi się coś co się choć trochę lubi ;-)
_________________
Franek 16.06.2004
Mia 10.06.2006
-----------------------
www.kaniewscy.blogspot.com
 
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-22, 09:21   

A ja lubię pracować, o :P Tylko czasami mam dość - charakter mojej pracy polega na ciągłym kontakcie z ludźmi, a jak wiadomo ludzie są różni. To mnie wiele uczy, ale czasami mam ochotę powiedzieć wszystkim: won! Plus rozmowa z ludźmi w kilku językach. Plus praca 5 dni w tygodniu, ale tez w soboty i niedziele, i święta. Mam nadzieję, że kiedyś nie dostanę wrzodów.
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
dorota_1988 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 01 Mar 2010
Posty: 46
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-22, 14:38   

Wiem, że to nie jest zbyt duże pocieszenie, ale zawsze można przywołać kogoś kto ma jeszcze gorzej. Lepszy już nasz współczesny zachodni model pracy niż np. chiński albo taki który panował w Europie parę wieków temu. Wolne dni od pracy to naprawdę duże osiągnięcie cywilizacyjne :-)

Co nie zmienia faktu, że ja też nie lubię swojej (na razie na szczęście dorywczej) pracy, w której też niestety mam kontakt z ludźmi (a dokładniej z najwredniejszym podgatunkiem człowieka zwanego KLIENTEM), którzy z dnia na dzień wydają mi się coraz bardziej paskudni i ograniczeni :evil:

Na szczęście w przyszłości mam zamiar pracować z roślinkami i zwierzątkami :-D
 
 
alcia 
:-)


Pomogła: 184 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 7184
Skąd: Ośw.
Wysłany: 2010-06-22, 14:43   

eenia napisał/a:
świetnie rozumiem co masz na myśli, jednak inne ma się spojrzenie jeśli robi się coś co się choć trochę lubi ;-)

i tu podpiszę się pod eenią :) Bo chyba obie stopień zadowolenia z pracy mamy podobny.
Wtedy też znika problem wyczekiwanych piątków - można zorganizować sobie pracę tak, by czuć się wolnym na codzień... i móc w dużym stopniu sterować swoim życiem.

Nie jest to pewnie łatwe, ale DA SIĘ :)
_________________
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/XlSMp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbf.daisypath.com/KfUBp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />

fb Pathi: hxxps://www.facebook.com/pages/Pathi-noside%C5%82ka-azjatyckie-Mei-Tai/143627059026080?ref=hl
 
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-22, 15:35   

Jak ja bym chciała umieć coś robić, żeby mieć własny biznes i móc się sama organizować... :cry:
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-06-22, 16:31   

Ja też nienawidzę, ale cholera już mi weszło w krew okrutnie. Gdybym nie pracowała - nie była zatrudniona, pewnie szukałabym w domu 1000 rzeczy do zrobienia, żeby tak nie siedzieć bezczynnie... Ja w sumie robię to, co lubię w pracy. I co z tego? Już samo to, że m u s z ę do niej iść mnie zniechęca.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2010-06-22, 16:43   

A ja lubię swoją pracę :mryellow:
Ale wolałabym pracować 4 godziny dziennie 8-)
 
 
Izzi 


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2602
Wysłany: 2010-06-22, 16:49   

rąsia :mrgreen:
ja też nienawidzę prasować :!: :lol: :lol: ..więc chodzę wymięta
w pracy powinnam być wzorem :-> :-P - także nauczam jakto być wyluzowanym :mrgreen:

alcia napisał/a:
eenia napisał/a:
świetnie rozumiem co masz na myśli, jednak inne ma się spojrzenie jeśli robi się coś co się choć trochę lubi ;-)

i tu podpiszę się pod eenią :) Bo chyba obie stopień zadowolenia z pracy mamy podobny.
Wtedy też znika problem wyczekiwanych piątków
otóż to!
ja lubię swoją pracę ..wiadomo są dni i DNI ..jak wszędzie
hmm przyznaję jednak, że w tym tygodniu szczególnie wyczekuję piątku :lol: :!:
_________________
<img src="hxxps://lbym.lilypie.com/fdt4p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lb2m.lilypie.com/0MBlp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lbdm.lilypie.com/7qwZp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

<img src=hxxp://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"> hxxp://pustamiska.pl]KLIK;)
Ostatnio zmieniony przez Izzi 2010-06-22, 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ptaszka

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 144
Wysłany: 2010-06-22, 16:52   

Bo to jest zachodni, holenderski model kobiecy.
70- 80% PRACUJE na prawdziwy pół etat, tak by móc realizować się w domu i go nie zaniedbywać, a jednocześnie wyjść do ludzi , zarabiać pieniądzę..., realizować się...


Bardzo żałuję, że u nas to jeszcze nie weszło.
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-22, 17:41   

Właśnie jestem w pracy, na drugą zmianę, od 13 do 21. Klienci nawet w porządku - mało Niemców :P Ale za to kolega M. i koleżanka B. - towarzystwo wzajemnej adoracji. Przy klientach stoją, gadają i żrą czereśnie i dziwią mi się, że nie chcę. Kwa, szukam spokojnej biurowej pracy :roll:
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
sylv 
niedowiarek


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3138
Skąd: Sz-n
Wysłany: 2010-06-22, 18:40   

moony napisał/a:
A ja lubię pracować, o :P Tylko czasami mam dość - charakter mojej pracy polega na ciągłym kontakcie z ludźmi, a jak wiadomo ludzie są różni. To mnie wiele uczy, ale czasami mam ochotę powiedzieć wszystkim: won! Plus rozmowa z ludźmi w kilku językach. Plus praca 5 dni w tygodniu, ale tez w soboty i niedziele, i święta. Mam nadzieję, że kiedyś nie dostanę wrzodów.


moony, przybij piątkę :-|
moony napisał/a:
Jak ja bym chciała umieć coś robić, żeby mieć własny biznes i móc się sama organizować... :cry:

ja mam - i to w moim przypadku niczego nie zmienia. :-/

ogólnie od ok. pół roku po 6 latach takiego funkcjonowania obserwuję u siebie coraz bardziej nasilone objawy hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Wypalenie_zawodowe]syndromu wypalenia zawodowego . i dlatego chyba to jest doskonały moment na dziecko. i staram się przejść na etat, bo myślenie o wszystkim - zusy, podatki, zlecenia, księgowość, lawirowanie między 4 różnymi miejscami pracy mnie wykańcza psychicznie.
_________________
hxxp://www.thebump.com/?utm_source=ticker&utm_medium=UBB&utm_campaign=tickers]

moje aukcje
hxxp://allegro.pl/Shop.php/Show?id=19996001
 
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-06-22, 18:46   

euridice napisał/a:
Chciałabym tylko, żeby doba miała przynajmniej 48 godzin, wtedy mogłabym poświęcać im odpowiednio dużo czasu :>
To by nie pomogło, bo wtedy miałabyś więcej zajęć, potrzebowałabyś więcej pieniędzy itp., itd. ;)
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-22, 18:50   

właśnie pomyślałem jak musiało być strasznie ciężko zagonić masy do roboty za komuny
(upadła tak naprawdę przez fatalną jakość pracy)
teraz o niebo łatwiej - nie trzeba wołać "No to jak towarzysze, pomożecie?!"

trzeba z jednej strony pogrozić grubym kijem marginesu społecznego
a z drugiej pomachać słodką marchewką wczasów w Hurghadzie albo nowym telewizorem

jeszcze tylko odrobina indoktrynacji, że pracujemy dla własnego dobra i pożytku
i wystarczy
dzień w dzień jakieś 16 milionów osób wyłazi co rano z pod kołdry by budować dobrobyt ... :-P i tak całe życie, do zaje.... ;-)

znowu przypomina mi się to nowe angielskie słowo sheeple (od sheep + people)
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
Ostatnio zmieniony przez Tempeh-Starter 2010-06-22, 18:57, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-22, 18:51   

Euri, pracujesz na etacie?
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
neina 


Pomogła: 44 razy
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 2342
Skąd: Teddington
Wysłany: 2010-06-22, 18:55   

Ptaszka napisał/a:
Bo to jest zachodni, holenderski model kobiecy.
70- 80% PRACUJE na prawdziwy pół etat, tak by móc realizować się w domu i go nie zaniedbywać, a jednocześnie wyjść do ludzi , zarabiać pieniądzę..., realizować się...
Ja tak mam i w sumie jestem zadowolona, tylko jakas fajniejsza prace bym chciala.
Przeraza mnie to co Napisal Tempeh, wiekszosc zycia nietety wiekszosc z nas spedza w pracy, czesto znienawidzonej. Mam nadzieje, ze mnie to nie spotka jednak, chociaz sa duze szanse, ze jednak tak :-(
_________________
<img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0>
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-06-22, 19:02   

Ja zwykle lubię pracować. Choć owszem - chętnie chodziłabym do roboty na 6h a nie na 8. No i chyba ważne jest tez to, ile się zarabia. Wciąż mi się wydaje, że pracownik dobrze opłacony = bardziej zadowolony. Do tego atmosfera w pracy i może być całkiem fajnie. A bez pracy to nudno chyba...

W domu bym raczej nie umiała pracować, wątpię, żebym mogła się na tyle dobrze zorganizować, żeby ogarnąć własny interes - wydzielić czas na pracę. Wolę po ośmiu godzinach odbić swoją kartę i pracę zostawić za szklanymi drzwiami :mrgreen:
 
 
Izzi 


Pomogła: 55 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2602
Wysłany: 2010-06-22, 20:01   

ło matko :lol: :lol:
i oto wyszło moje pobieżne czytanie!
przeczytałam nienawidzę prasować :lol: :lol:
notak 8-)
..pracować lubię ..szczególnie robić te swoje kilka rzeczy na raz :->
_________________
<img src="hxxps://lbym.lilypie.com/fdt4p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lb2m.lilypie.com/0MBlp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> <img src="hxxps://lbdm.lilypie.com/7qwZp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />

<img src=hxxp://www.pustamiska.pl/images/banner3.png border=0 alt="PustaMiska - akcja charytatywna"> hxxp://pustamiska.pl]KLIK;)
 
 
olgasza 
królowa życia


Pomogła: 124 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 3140
Wysłany: 2010-06-22, 20:04   

Izzi, gratuluję :-)
_________________
hxxp://ekostyl.blogspot.com/
 
 
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-22, 20:08   

Izzi ,a ja nie przepadam za prasowaniem :mryellow:
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2010-06-22, 20:21   

euridice napisał/a:
No tak, strateg ze mnie marny, to fakt ;)
Ale to nie chodzi o Ciebie, po prostu musiałabyś się dostosować do okoliczności, które wtedy byłyby inne dla wszystkich - no chyba że to tylko Twoja doba miałaby 48 godzin ;)
Ja moją pracę raczej lubię - choć nie jest stacjonarna i nie płacą mi za poświęcony czas, lecz za efekty, ale niektóre akcje interpersonalne mnie mocno dobiły. Że o płacy nie wspomnę :P (ale to już... mimo wszystko aktualnie drugorzędna kwestia).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
melba 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 11 Lut 2009
Posty: 531
Wysłany: 2010-06-22, 20:50   

no tak. a ja chwilowo nie mam pracy... od dwoch miesiecy siedze w domu i musze powiedziec ze powoli dostaje szmergla. nie notorycznego, ale mam momenty ze po prostu musze wyjsc z domu z jakiegokolwiek powodu, zeby nie uszkodzic swoich wlasnych kotow.
po kazda glupote teraz latam do sklepu odzielnie ;)

na razie mam z czego zyc, ale ta nieproduktywnosc mnie dobija...

bardzo chetnie bym popracowala :) a i prasowanie (jak nigdy) nie lezy u mnie w stosach, bo odwalam na biezaco. do czego to doszlo ;)
_________________
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6249&postdays=0&postorder=asc&start=0
 
 
alken87 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 725
Skąd: Wałbrzych/Wrocław
Wysłany: 2010-06-22, 20:50   

ja nie pracuję :P i nie będę dopóki nie będę musiała. no chyba że wyrabianie normy na stypendium naukowe to praca ;) nie wyobrażam sobie pracować "bo tak wypada" bo każdy to robi. i nie bedę lubiła pracować nawet jeśli będzie to coś co chciałabym robić. brr. nie lubię sportu i nie lubię pracy :mryellow:
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-06-22, 21:20   

alken87, aha. A kto Ciebie utrzymuje, powiedz? :->
 
 
melba 

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 11 Lut 2009
Posty: 531
Wysłany: 2010-06-23, 11:54   

kasienko a czy to wazne dla tematu? :) alken ma widac to szczescie ze ma z czego zyc...
kiedys myslalam ze jak tylko bede miala z czego zyc to nie bede pracowac, ale w praktyce okazalo sie ze pracy mi bardzo brakuje :( i to nie ze wzgledow finansowych.

mnie zaskoczylo ze ludzie maja tak rozne postawy na temat pracy, wiecie? niby to logiczne ze sie roznimy i tak dalej, ale jak przeczytalam konkretnie to mnie to zdumialo :) latwo jest poleciec po latwiznie i sadzic ze inni maja podobnie jak ja ;)
_________________
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6249&postdays=0&postorder=asc&start=0
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 11