wegedzieciak.pl

[znakoff]

Ostatnio czaję się na taką hxxp://www.sklep.meble.pl/p765,fresh-sofa-drewniana-z-materacem-futon-kokos.html]sofę
Nigdy nie macałam ani nawet na żywo nie widziałam futonu. Znam go jedynie z opisów i z książek o kulturze japońskiej
Zależy mi na wygodzie spania na materacu i poręczności sofy (salon i sypialnia w jednym). Takie coś się nadaje?

Help! Opowiedzcie mi coś o futonie

[rosa]

wygląda sympatycznie co do innych zalet/wad się nie wypowiem, trudno na podstawie fotki określiż czy materac wygodny, a nie widziałam na żywo

[olgasza]

hej już był watek o materacach i futonach też.
Moi znajomi mają futon, siedziałam i zgadzam się, że to wygodna sprawa. Odpowiednio twardy, wysoki i w ogóle. Ale np. przy bardzo małym dziecku bym się nie zdecydowała, bo ciężko się toto pierze ( jeśli w ogóle), i no właśnie czyszczenie to wg mnie problem.
Ale poza tym chciałabym kiedyś taki futon sobie sprawić

[nika]

ja nie lubię spać na takich materacach z dziurami. co do czystości to można to czymś przykryć, albo uszyć pokrowiec na czas maleńkości dziecka, ale wtedy nie będzie już tak fajnie wyglądać. No i takie ze skrzynią na pościel są o wiele bardziej funkcjonalne.

[znakoff]

O, dziękuję olgasza za cynk Idę czytać temat bo bardzo mnie ciekawi.
Prawdę mówiąc wizualnie bardzo mi się taka sofa podoba, a fakt, ze nie widać (więc zakładam, ze nie czuć ) rozstępu materaca po rozlożeniu bardzo do mnie przemawia.

Halo halo ma ktoś taką sofę? Do Łodzi mi daleeeeko

Edit: niczego się w wątku o materacach nie dowiedziałam

[ajanna]

pewnie już nieaktualne, ale ja miałam taką sofę i była mega wygodna - przede wszystkim do spania, bo ten materac nie ma żadnego szwu po środku - przy składaniu po prostu się go zgina, no i ja miałam z pokrowcem do prania

[znakoff]

Ajanna, aktualne jeszcze. Dziękuję! Właśnie o to spanie mi najbardziej chodzi, czy się żebra spod materaca nie wpijają w żebra. Futon chyba cienki jest? Niby w tym linku jest kokosowy, więc raczej twardy i zatrzymujący inwazję żeberek
Ciągle się waham, zwłaszcza, ze w weekend byłam w Ikei i pomacałam Beddinge, i nawet całkiem wygodna mi się wydała. No i bliżej mi do Warszawy niż do Łodzi...
Ja sobie jeszcze pomyślę, na razie jeszcze nie eksmitujemy syna z naszego łóżka, więc mam czas