jakie kaszki dla bobasa |
Autor |
Wiadomość |
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-07-17, 22:01
|
|
|
bronka napisał/a: | Wolę polską, ale chińską eko jadam, nie-eko chińskiej bym się bała | No cóż, ja nie wiem, jaką jadam, zresztą nie przepadam za nią Ktoś tu jednak pisał kiedyś, że właśnie takie najbardziej eko były najbardziej gorzkie. Ja się tylko przypatruję, żeby była żółciutka, a nie szara, bo szara kiedyś okazała się spleśniała. I mam teraz taką Tu piszą hxxp://www.kupiec.pl/?kupiec=poljakosci&lang= , że dbają o jakość i jakieś tam globalne normy, więc ufam na tyle, żeby wierzyć, że nie ma w niej melaminy. Zresztą sobie daję, nie dziecku. Gorsze rzeczy jem niż chińska kasza |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-07-17, 22:03
|
|
|
Lily napisał/a: | Gorsze rzeczy jem niż chińska kasza |
ja też Ale tu o bobasach mowa |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-07-17, 22:05
|
|
|
bronka napisał/a: | :lol: ja też Ale tu o bobasach mowa | Toteż na końcu zauważyłam Nie wiem, może przy dziecku bym cudowała, pewnie tak, albo przynajmniej na samym początku. Ale potem bym pewnie odpuściła. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2010-07-17, 23:01
|
|
|
Lily napisał/a: | może przy dziecku bym cudowała, pewnie tak, albo przynajmniej na samym początku. Ale potem bym pewnie odpuściła |
Też tak myslałam, ale jakoś ciężko znaleźć ten moment, kirdy już można odpuścić... |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-07-17, 23:03
|
|
|
Marcela napisał/a: | Też tak myslałam, ale jakoś ciężko znaleźć ten moment, kirdy już można odpuścić... |
Dokładnie! Ja trzymam zasady w domu, a na wakacjach sporo odpuszczam |
|
|
|
|
nieznajowa
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-07-18, 12:07
|
|
|
bronka napisał/a: | Dopłacisz złotówkę i kupisz polską bio-atestowaną. | problem w tym, że ja tylko widzialam taka o jakieś 4 razy drozszą... Gdzie moge kupic taka troche tylko tańszą? |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-07-18, 12:16
|
|
|
nieznajowa napisał/a: | ja tylko widzialam taka o jakieś 4 razy drozszą |
To ile ona kosztowała? Może któraś z Łodzianek podpowie gdzie kupić.
Ja kupuję 500 g polskiej eko za 5,5 |
|
|
|
|
nieznajowa
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-07-18, 12:19
|
|
|
bronka napisał/a: | Ja kupuję 500 g polskiej eko za 5,5 | za tyle chetnie kupię, przynajmniej dopóki córka nie skończy roczku chciałabym faktycznie dawac jej zdrowsze jedzenie, bez chemii, potem pewnie zacznie jeść to co my.
No wlasnie, łodzianki, gdzie kupujecie?
I tak przy okazji-widzialam ostatnio biala kaszę gryczana w Almie. Nie była może jakos kosmicznie droga ale moze jest gdzieś tańsza? |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-07-18, 12:37
|
|
|
nieznajowa, nie znam się, ale Alma to chyba jeden z najdroższych sklepów |
|
|
|
|
nieznajowa
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-07-18, 13:38
|
|
|
bronka, jest dośc drogi ale wszystkie sklepy ze zdrowa żywnościa są też bardzo drogie Ale jak ktos mi napisze gdzie kupuje to będę szczęśliwa. |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-07-18, 14:54
|
|
|
nieznajowa napisał/a: | wszystkie sklepy ze zdrowa żywnościa są też bardzo drogie |
nie robiłam zakupów w Łodzi, ale takie rzeczy piszą zazwyczaj osoby, które do takich sklepów nie chodzą i cen nie sprawdziły
Może przez internet raz większe zakupy i będzie po sprawie np. hxxp://www.tobio.pl/kasza-jaglana-500g.html
Ja kupuję kaszę powyższą właśnie w sklepie ze zdrową żywnością i w takiej cenie.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-07-18, 15:45
|
|
|
bronka napisał/a: | nie robiłam zakupów w Łodzi, ale takie rzeczy piszą zazwyczaj osoby, które do takich sklepów nie chodzą i cen nie sprawdziły | Przepraszam bronka, ale ja pamiętam sklepy w Krakowie, w których bywałam - prawie na nic nie było mnie tam stać. Naprawdę było bardzo drogo. Teraz mam o tyle łatwiej, że w Czechach ceny nie są tak kosmiczne. nieznajowa, zaglądałaś do sklepu Lerki? www.evergreen.pl |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-07-18, 19:10
|
|
|
nieznajowa, cenowo w Łodzi jest nie najgorzej w Biotanice na Wigury 17, tel. 426370117 lub w Zdrowej Chatce na Wólczańskiej 25, tel. 793399330
Cen Ci nie podam, bo ja nie noszę ich w głowie.. Najlepiej przejdź się tam lub przedzwoń.
Jeszcze niedawno dostałam info, że jest likwidacja sklepu ze zdrową żywnością na ul. Warszawskiej 49a (Herbavita, tel. 426597457) i mają tam wyprzedaż do końca lipca. Ale nie byłam, więc nie wiem co jest, ani w jakich cenach. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
nieznajowa
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-07-18, 20:49
|
|
|
Malinetshka, dzięki za namiary Na Wigury się muszę przejść, nie mam tak daleko i jeszcze pospisywać ceny ze sepu na Leczniczej bo tam mam po drodze jak na spacery chodzimy.
[ Dodano: 2010-07-18, 21:12 ]
Lily napisał/a: | zaglądałaś do sklepu Lerki? www.evergreen.pl | widze ze czesc produktów oznaczona jest jako bio a inne nie. Jeśli nie mam informacji że to bio to to bio nie jest mimo, że to sklep z żywnością ekologiczną? (chodzi tu np o suszone owoce) |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-07-18, 21:42
|
|
|
Cytat: | Jeśli nie mam informacji że to bio to to bio nie jest mimo, że to sklep z żywnością ekologiczną? (chodzi tu np o suszone owoce) | Niekoniecznie ekologiczną, tzw. zdrowa żywność nie musi być ekologiczna. Na pewno nie wszystko jest tam bio. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-07-18, 22:53
|
|
|
nieznajowa napisał/a: | zaglądałaś do sklepu Lerki? www.evergreen.pl
widze ze czesc produktów oznaczona jest jako bio a inne nie. Jeśli nie mam informacji że to bio to to bio nie jest mimo, że to sklep z żywnością ekologiczną? (chodzi tu np o suszone owoce) |
to jest sklep wegetariański, a część artykułów jest bio |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-07-18, 23:43
|
|
|
nieznajowa, jeśli chodzi o evergreen to najlepiej napisz do Lerki na maila (jest na ich stronie) i podpytaj o to i owo. Dla mnie jest zrozumiałe, że dla niemowlaka chcesz jak najczystszą żywność. Nie pozostaje nic innego jak dotrzeć do pochodzenia danego produktu. |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
nieznajowa
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-09-19, 19:00
|
|
|
dziewczyny, wasze dzieci jedza chetnie kasze gryczaną z owocami? Widze w "Co jadły nasze dzieci" takie kombinacje i sie zastanawiam czy Oli zasmakuje. Dzis zrobilam jej jaglankę z owockami i jadla aż sie uszy trzesły |
|
|
|
|
Malinetshka
Paulina
Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-09-19, 19:31
|
|
|
nieznajowa, nie wiem jak dziewczyny robią dla swoich dzieci, ale na słodko to ja bym zrobiła gryczaną niepaloną, bo palona jest ostrawa w smaku. W każdym razie ja nie próbowałam palonej z owocami, tylko niepaloną i była bardzo smaczna |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
|
gosia_w
Pomogła: 86 razy Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 5545 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-19, 19:41
|
|
|
ja kiedyś robiłam gryczaną niepaloną z suszonymi śliwkami i rodzynkami, bardzo smakowała mi i córci. Niestety od jakiegoś czasu córcia sabotuje gryczaną, więc jemy na okrągło jaglaną. |
|
|
|
|
nieznajowa
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-09-19, 19:49
|
|
|
Malinetshka napisał/a: | ja bym zrobiła gryczaną niepaloną | no dla 7-miesięczniaka to chyba nawet innej nie można? Dzięki za odpowiedź. Musze się zaopatrzyć i za jakiś czas spróbować. |
|
|
|
|
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-09-19, 20:42
|
|
|
Ja robię Mikołajowi niepaloną z rozgniecionym awokado (jakby nie było to też owoc przeca! ) i oliwą z oliwek. Bardzo nam to połączenie smakuje. Ale wiem, że chodzi ci o kaszę gryczaną na słodko. Tak jeszcze nie próbowałam w sumie... |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2010-09-19, 22:22
|
|
|
Klarze czasem dawałam kaszę gryczaną niepaloną na słodko z morelami i własnym mlekiem migdałowym, smakowała |
|
|
|
|
nieznajowa
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-09-23, 18:29
|
|
|
własnie próbowałam ugotowac Oli ryz brązowy... Gotuje, gotuję, dolewam wody a on nadal niezbyt miękki. Fakt, że częściowo to na pewno kwestia otrąb. Jak zblenduję z wodą i owocami to pewnie będzie do zjedzenia tylko czy nie będzie zbyt ciężkostrawny? Dobrze czytałam że im dlużej sie gotuje tym jest bardziej lekkostrawny?
Może nastepnym razem namoczyc go najpierw? Jak namocze to te wode z namoczenia odlać? Ryż jest eko. |
|
|
|
|
zina
Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2010-09-23, 18:35
|
|
|
brązowy ryż zazwyczaj gotuje się długo, najmniej 30 minut na pewno. Ja bym raczej pogotowała jak najdłużej a potem potrzymała go jeszcze pod przykryciem ok 15 minut, powinien dojść do miękkości. |
|
|
|
|
|