głupie pytania zadawane kobietom w ciąży :) |
Autor |
Wiadomość |
Kaja
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Kwi 2010 Posty: 787 Skąd: tu i tam...
|
Wysłany: 2010-07-19, 19:35
|
|
|
JAK SIĘ CZUJESZ? URODZIŁAŚ JUŻ??? : kiedyś te pytania mnie nie drazniły ale jak w końcówce ich ilość się podwoiła to cierpliwości mi brakuje.. zwłaszcza że setki razy powtarzałam, że jak cosik się będzie dziać to dam znać. ehh |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
|
|
|
|
|
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-07-29, 17:09
|
|
|
Koleżanka z pracy codziennie zadaje mi jedno pytanie: "jak się dzisiaj czujemy?" Jak Pan Doktor w szpitalu.
I dziś znajomy na wiadomość, że jestem w ciąży: "a w której?" |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
sailormoon
Dołączyła: 04 Sie 2010 Posty: 10
|
Wysłany: 2010-08-04, 21:15
|
|
|
Najgorsze jest "czy urodziłaś już?" pod koniec ciązy. Mnie to dobijało;-/ |
|
|
|
|
Prosiaque
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Sty 2010 Posty: 196 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-08-15, 12:39
|
|
|
ulubione pytania w ciązy :
1. czy jesz mięso?
2. czy dziecko będzie jadło mięso?
3. Ile utyłaś? |
_________________ <img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/GqNIp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-08-15, 13:28
|
|
|
Zaczyna mnie wkurzać macanie po brzuchu ]:/ |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2010-08-15, 13:44
|
|
|
moony napisał/a: | Zaczyna mnie wkurzać macanie po brzuchu ]:/ |
ja na to nigdy nie pozwalałam. polecam. |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
|
moony
wyjątek od reguły
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 25 Lis 2009 Posty: 3740 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-08-15, 20:57
|
|
|
Uch. Przychodzę do pracy i ani się obejrzę, a już koleżanka ta jedna właśnie od dziwnych pytań mnie dotyka. Ostatnio aż odskoczyłam. Jak wrócę do pracy może jej już nie będzie (bo zatrudniona na sezon), a jak będzie to obiecuję wykazać się większą asertywnością. Ostatnio zapytała: "gdzie jest dzidziuś? Tu?" I pokazuje żołądek. Na co ja jej równie mądrze odpowiadam, że nie wiem jak ona, ale tu mam żołądek, a o ile mi wiadomo dzidzia jest w macicy. Reakcja: "aaachaaa" |
_________________ mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl |
|
|
|
|
Prosiaque
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Sty 2010 Posty: 196 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2010-08-15, 21:33
|
|
|
moony, nie dawaj się macać, niech spadają na drzewo. ja się nie dawałam. |
_________________ <img src="hxxp://lb3f.lilypie.com/GqNIp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
fiwen
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 20 Lip 2010 Posty: 444
|
Wysłany: 2010-08-16, 09:41
|
|
|
Najgłupsze co mnie do tej pory spotkało: "Oooooo... przytyłaś już? A ile?" |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9h4gfkx7iv.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2010-08-16, 09:52
|
|
|
fiwen napisał/a: | Najgłupsze co mnie do tej pory spotkało: "Oooooo... przytyłaś już? A ile?" |
Taaa...cudowne pytanie. Z serii tekstów tego typu zawsze rozwalały mnie: "oo...już widać wszystkie krągłości" albo " jesteś cała taka pulchniutka jak pączuś" Miałam ochotę dosłownie udusić rozmówcę. Przytyłam w ciąży sporo, ale tego typu tekstu mogliby sobie darować ze względu na chwiejny stan emocjonalny ciężarnej |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
mimish
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 1080 Skąd: Bruksela
|
Wysłany: 2010-08-16, 11:45
|
|
|
Ja przytylam 15 kg...uwazam ze za duzo i w drugiej ciazy bede sie pilnowac. Przytylabym jeszcze bardziej gdyby nie owe "wkurzajace" komentarze "o jaka jestes pulchna". Reasumujac takie uwagi denerwuja ale tez potrafia pomoc, przeciez nadmierna tusza w ciazy nie sluzy ani dziecku ani matce. |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" /> |
|
|
|
|
Inesita
Dołączyła: 06 Sty 2010 Posty: 36 Skąd: Mrągowo/Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-17, 13:27
|
|
|
Mnie niedawno obcy facet w tramwaju zapytał ile przytyłam
Od razy wszyscy dookoła odwrócili głowy żeby usłyszeć...Powiedziałam, że w sam raz |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/]
|
|
|
|
|
fylwia
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 09 Cze 2010 Posty: 318 Skąd: Windsor
|
Wysłany: 2010-08-17, 22:05
|
|
|
Inesita, wow, aż trudno w to uwierzyć!
Moje ulubione pytanie usłyszane i w ciąży (a właściwie powtórzone w ciąży bo słyszałam je jeszcze przed): "Ale dziecku będziesz dawać mięso?", które brzmi mniej więcej jak "Ale na pewno nie jesteś aż tak szalona i zamierzasz to dziecko karmić Prawdziwym Jedzeniem?" Wrrr...
Inne pytania póki co mnie nie irytują, standardowe to: na kiedy mam termin, czy to chłopiec czy dziewczynka, czy wszystko w porządku, jak tam brzuszek itp. I na szczęście nikt mnie specjalnie nie próbuje dotykać, bo nie wiem jak bym się zachowała... Raz tylko zaskoczyła mnie koleżanka, ale ją bardzo lubię więc nie przeszkadzało mi to. Jeśli kogoś nie znam albo nie lubię to nie uznaję niepotrzebnego dotyku tych osób, więc mogłabym zareagować ostro (i bez ciąży mi się zdarzało, a widzę po sobie, że w trzecim trymestrze zawarczeć nietrudno ). |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Przepraszam za brak polskich znakow, wiekszosc postow pisze z telefonu. |
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-08-17, 22:06
|
|
|
A ja się dziwię, jak można w ogóle wpaść na pomysł, żeby kogoś tak obmacywać |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-08-17, 22:14
|
|
|
Moja siostra, która niedawno urodziła synka, była (no ja też jestem) zgorszona tym, że wszyscy w szpitalu obmacywali jej cycki. Miała problemy z pokarmem i każda położna/lekarka/pielęgniarka przychodziła i bez pytania je cisnęła. Jakby D. była dmuchaną lalką. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
Lily
Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-08-17, 22:16
|
|
|
Cytat: | Moja siostra, która niedawno urodziła synka, była (no ja też jestem) zgorszona tym, że wszyscy w szpitalu obmacywali jej cycki. | Mnie w ogóle takie instrumentalne podejście do ludzkiego ciała strasznie mierzi. I nie przekonuje mnie argument, że dla tych osób (personelu medycznego) to codzienność i że to normalne. Brrr. Chyba bym dała po łapach |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
|
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2010-08-17, 22:18
|
|
|
Właśnie się dziwię, że ona nie dała.
Ale była mocno spanikowana tym brakiem pokarmu, chyba dlatego się na to godziła. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
|
|
|
|
|
gemi
Matka Polka ;)
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 2460
|
Wysłany: 2010-08-18, 07:07
|
|
|
założę się, że po takim obmacowywaniu i obściskiwaniu wcale jej tego pokarmu nie przybyło.
Może i kiedyś nie umiałabym powiedzieć NIE w takiej i podobnych sytuacjach. Lecz macierzyństwo uczy mnie stawiania granic i domagania się tego, by inni respektowali moje prawa.
Jednym z bardziej dziwnych pytań, które teraz słyszę od ludzi, gdy idę na spacer: "i jak ty teraz do pracy wrócisz?"
Myślę sobie wtedy: "normalnie - po prostu pójdę do domu. Tam czeka mnie mnóstwo pracy" |
_________________ "Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow) |
|
|
|
|
Inesita
Dołączyła: 06 Sty 2010 Posty: 36 Skąd: Mrągowo/Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-19, 12:54
|
|
|
Najgorzej to chyba być po terminie. Te bombardowanie pytaniami: jeszcze nie urodziłaś?
Już nawet do sklepu nie chodzę, bo mi tam babka żyć nie daje. Za to mąż chodzi i biedak codziennie musi zdawać raport z mojego stanu zdrowia |
_________________ hxxp://www.suwaczek.pl/]
|
|
|
|
|
z_grzywką
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-23, 21:08
|
|
|
Ja powiem szczerze nie miałam problemu ani z głaskaniem po brzuchu (zawsze uprzedzonym pytaniem - czy można) ani z pytaniami. Do obłędu doprowadzały mnie jednak pytania świeżo po porodzie. A jak? a bardzo? a długo? a jak pierwsza noc? a jak druga noc? a jak karmienie? a ssie? a kupa? a boli? a szyli? |
|
|
|
|
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2010-08-23, 22:26
|
|
|
z_grzywką, czyli mówisz, że po porodzie to dopiero się zacznie |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
|
z_grzywką
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-23, 22:40
|
|
|
Akurat takie mam doświadczenia |
|
|
|
|
cynamon
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 14 Kwi 2010 Posty: 237 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-25, 12:16
|
|
|
Ja z kolei jestem totalnie uczulona na dotykanie mojego brzucha I nie rozumiem, czemu ludzie pozwalają sobie na takie rzeczy... Niestety, jestem w takich chwilach bardzo mało urocza. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://tolabombola.wordpress.com]BLOG TOLI - zapraszam po dostęp na priva
hxxp://wrzesniowe.wordpress.com/]CIĄŻOWY BLOG KALINY |
|
|
|
|
z_grzywką
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Mar 2010 Posty: 560 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-25, 12:22
|
|
|
cynamon, wiesz ja nie miałam nic przeciwko gdy np. ktoś z mych bliskich pytał czy może poczuć Marcela, siadaliśmy wtedy, ochotnik przykładał dłoń do brzucha i czekał Nie czułam, nie widziałam w tym nic złego.
Nie miałam jednak takiej sytuacji, że ktoś z marszu macał mnie po brzuchu. To byłoby nieakceptowalne |
|
|
|
|
koko
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 08 Maj 2009 Posty: 6187
|
Wysłany: 2011-01-17, 09:41
|
|
|
U mnie też padają te wszystkie, stałe pytania + dotykanie brzucha. Wnerwia mnie to przekraczanie bariery intymności, jakby duży brzuch był przyzwoleniem na zadawanie wszystkich pytań (także w większym gronie) i dotykanie. Ciąża to stan fizjologiczny, tak jak miesiączka, choć jakoś podczas tej drugiej nikt nie pyta: mocno krwawisz? masz skrzepy, czy raczej takie rzadkie? ile to już trwa dni i kiedy się skończy?
Rozbawiło mnie za to jedno z pytań - ok. 10 tygodnia powiedziałam mojemu najbliższemu współpracownikowi, że jestem w ciąży. Jakiąś godzinkę potem mówię: idę do sklepu. Na co kumpel: zawieźć cię?
Co do dotykania brzucha: w mojej książce o ciąży poradzono, żeby po niechcianym dotknięciu zrobić to samo osobie dotykającej |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
|
|