wegedzieciak.pl

[z_grzywką]

Nie wiedziałam gdzie umieścić ten post więc piszę tu, skoro o urodziny dziecka chodzi. Jeśli Moderator ma inny pomysł proszę o przeniesienie.

Za kila dni Marcel kończy rok (jestem dumna i blada ). W związku z tym, że pogodę mamy jeszcze ładną pomyślałam sobie, że dobrym pomysłem będzie spędzić ten dzień w parku organizując piknik.
Dzieci będzie mało - Marcel, Szymek 9,5mca, Tytus 6 lat i Dominika 10 lat, reszta to dorośli.
Mam pomysł jak spędzić ten czas wesoło - zabawowo - aktywnie ale zastanawiam się nad menu. Pomożecie?
Nie będzie grilla więc wszystkie wspaniałe posty-podpowiedzi z forum odpadają.
Co byście poradzili? Oczywiście oprócz standardu - owoce, warzywa do pogryzania z sosami, ciasto razowe na bananach . Chciałabym nie musieć spędzać dwóch dni wcześniej w kuchni ale zależy mi na przygotowaniu czegoś smacznego, możliwego do sprawnego zajadania podczas przemieszczania się po trawie/siedzeniu na kocu etc.

Nigdy nie byłam na imprezie niegrillowej/niemięsnej w plenerze więc nie wiem co się sprawdzi. Zapiekanka jakaś, może placki? Ale czy na zimno będzie to atrakcyjne? Sałatki? Może tempura? Może jakąś tartę?

Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami.

[emiwa]

u mnie na imprezach rodzinnych, ale nie "dzieciowych":) sprawdzało się ciasto szpinakowe, smakuje na ciepło i na zimno, na zimno nawet lepsze

[z_grzywką]

emiwa, zawsze można przerobić na wersję dla wszystkich

podziel się proszę przepisem. jestem fanką szpinaku więc z chęcią spróbuję

[Lily]

Może krokieciki Alci?

Cytat:

Kasza jaglana ugotowana, do tego pestki słonecznika namoczone wcześniej (proporcje między nimi pół na pół), trochę pieczarek podduszonych (by dobrze odparowały). Wszystko razem blenderuję, potem dodaję trochę posiekanej drobno cebuli, przyprawiam majerankiem, dodaję sporo natki pietruszki i zmielonego siemienia lnianego (wszędzie go pakuję, nie jest potrzebny, ale wiesz.. ). Na koniec zagęszczam lekko płatkami owsianymi (ale z umiarem, fajnie jak konsystencja jest taka papkowana, zwilżonymi dłońmi da się z niej formować krokieciki). I kleję z tego takie wałeczki, obtaczam w jajcu i bułce tartej wymieszanej z sezamem (pół na pół), potem smażę.

[z_grzywką]

Ooo pomysł bardzo dobry. Można kotleciki zrobić w takiej wersji - dla wszystkich i bez sezamu i pieczarek dla Marcela. Dziękuje!

[mimish]

O swietny watek U nas tez roczek za 2 tyg, bedzie mieszkaniowo-tarasowo jesli pogoda dopisze tfu tfu.
Poki co zastanawiam sie nad menu. Bede glownie dorosli ale tez kilkoro dzieci.
Tortem bedzie Miodownik Ani D. z polewa kokosowa. Zrobie tez piernik marchewkowo-gryczany (u nas hit) ale jako babeczki w ksztalcie kwiatkow (dzis zakupilam foremki i strasznie sie ciesze).
Na slono bedzie hummus by Euridice (polecam na piknik), kawior z baklazana i tatar z buraka (nazwy przekorne bo wsrod zaproszonych wiekszosc jest nie-wege, wiec zadowola sie nazwa;)
Zrobie tez2-3 tarty z warzywami i tez polecam Ci na piknik (np. jedna ze szpinakiem, druga z marchwia, groszkiem i kolendra, trzecia pewnie z jakims serem wiec juz nie wegansko).

[z_grzywką]

och mimish, z nieba mi spadłaś
piernik marchewkowo-gryczany i tarta groszkowa z kolendrą mnie zaintrygowały, podzielisz się przepisem? )

[mimish]

Juz wysylam na priv'a.

[emiwa]

To ciasto, to nic wyszukanego, ale gościom niewege smakuje. Spód- kruche ciasto z mąki pełnoziarnistej; farsz- szpinak (dobrze rozdrobniony), uduszona, drobno pokrojona cebula i czosnek, zmiksowane pomidory, tofu zmiksowane z mlekiem sojowym, czasami dodaję uduszoną marchew lub paprykę, sól, pieprz i gałka muszkatołowa; ciasto zapiec; farsz dusić na patelni,aż zrobi się jednolita masa, przelać na ciasto i zapiekać, aż się zarumieni; dobrze smakuje z keczupem; robię w tortownicy; dobrze się kroi:-)

[rosa]

kotlety z płatków jęczmiennych też są super jako fingerfoody, można je z powodzeniem piec w piekarniku, nawet dzień wcześniej
przepis hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4899

może być sushi, krokiety: naleśniki posmarowane jakąś pastą, czymkolwiek i zawinięte, ale to już więcej roboty
placuszki z cukinii, albo te słonecznikowe: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=8704

jaby były przewidziane talerzyki to może makaron po grecku, jest świetny na zimno, lub makaron z cukinią i pomidorami

uparowane brokuły, fasolka szparagowa, podpieczone ziemniaki, do tego sos czosnkowy z nerkowców

ciasto daktylowe z gałką - szybko się robi, zawsze wychodzi

[Agnieszka]

Grilowych potraw to szczególny fan nie jestem ale można warzywa, kotlety sojowe np. zamarynowane w maczance z miodu/ sosu sojowego/ musztardy, szaszłyki, banany (z czekoladą i wiórkami), jabłka z cynamonem itd.

Bym zabrała trochę gotowców może właśnie tartę szpinakową (chyba Dorotato dawała przepis trzeba pokopać na forum).

Dobrze znać preferencje kulinarne, dietowe gości i ich apetyt. Dziewczyny podały już różne warianty ale ja zabrałabym coś wcześniej przygotowanego w domu np:
sos
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=1955

pesto paprykowe:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=6557

humus:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4401

favę:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4755


kotlety z płatków jęczmiennych (z grila też powinny wyjść)
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=4899

W sosach można maczać warzywa surowe (marchewkę, kalarepkę, kalafior, paprykę...), grilowane (choćby ziemniaki); chrupki; pieczywo, kotlety itd

Kocia też podawała przepisy na roladki poszukaj z grila zapewne wyjdą

Może warto zrobić jakieś ciasto i sałatkę np. z makaronem czy ryżem.

[z_grzywką]

Może mi się jeszcze odmieni ale na chwilę obecna postanowiłam, że będą:
warzywa do maczania w sosach
hummus
paluchy sezamowe hxxp://kaszaprodzekt.blogspot.com/2010/06/jedzenie-na-ochodzenie-cztery-przepisy.html
frytki z bobu hxxp://kaszaprodzekt.blogspot.com/2010/07/frytki-z-bobu-i-tunezyjskie-puree-z.html
tarta ze szpinakiem
kotlety z płatków jęczmiennych
sałatka z orkiszu

razowiec-bananowiec
i tort/miodownik-daktylownik Ani D.

Mam nadzieję, że mięsożercy (wszyscy co do jednego) będą zadowoleni.

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję.

[Kat...]

z_grzywką, kiedyś na spotkanie Agnieszka przyniosła pyszną zieloną, czosnkowo-natkowo-nerkowcowy dip i pokrojone surowe warzywa do maczania- moim zdaniem to świetny pomysł. I Hummus jako alternatywa.
O i jeszcze na słodko mogą być kuleczki sezamowe o smaku chałwy albo z kaszy jaglanej. Dżo kiedyś z czokaloka zrobiła kuleczki też. Pycha były.

[Agnieszka]

z_grzywką: pobuszuj też w tematach spotkaniowych czasem i tam tylko zostają przepisy.
Potrawka z bobu zapowiada się ciekawie ale dasz radę ze wszystkim, tu trzeba ugotować, obrać ziarenka i dalej podziałać zostawiam do rozważenia bo może jakieś dodatkowe dłonie pomocowe przewidywane są.

Powodzenia i daj znać jak udała się impreza

[z_grzywką]

Kat, znalazłam przepis Ani D. na kuleczki jaglane. Zamiast miodu dodam słodu daktylowego. Od sezamu ze względu na Marcela na razie trzymam się z daleka. Dodam tylko trochę do planowanych paluchów sezamowych ale myślę aby zrobić również z makiem, będą dla wszystkich

Agnieszko, moja siostra będzie gotować pod wegańskie me dyktando

Najważniejsze by pogoda dopisała.

A do wątku spotkaniowego zajrzę. Jutro

[Agnieszka]

fajna siostra

Jeśli planujesz humus do maczania różności może warto przemyśleć drugi sos w kolorze jakimś kontrastowym np. zielony np. z awokado lub natki a może czerwonym np. pomidorowy (fajny do koft robiła Mandy na jednym z warszawskich spotkań). Zobaczysz jak kolorystycznie all będzie wyglądać, w końcu oczami także jemy i zawsze można zrobić surówkę z różnych sałat.
Jadłam kiedyś kukurydzę w kolbach z grila (chyba była wcześniej podgotowana) też stanowi ładny akcent wizualny a dzieci zazwyczaj lubią.

Masę na kotlety z płatków jęczmiennych czasem dzielę na 2 części doprawiając każdą inaczej (jedna taka light a do drugiej dodaję np. garam masalę czy inną mieszankę przypraw). Podobnie możesz zrobić z kuleczkami na słodko - słód daktylowy i ciemny, i specyficzny w smaku. Jedne możesz obtoczyć np. w wiórkach, do innych dać w środek orzecha (jeśli jadacie), inne doprawić kakao lub jego zamiennikiem.

W dziale "Kuchnia" wydzielono "Specjalne okazje" i kilka tematów plenerowych czy urodzinowych pojawiło się, niech inspirują.

Dobrej zabawy, pięknej pogody i smacznych doznań

[z_grzywką]

Agnieszko, dziękuję za wskazówki i rady. Piknik planujemy 4 września, potem zdam relację jak mięsożercy odnaleźli się w świecie bez karkówki z grilla

[Agnieszka]

odnajdą się i będą zadowoleni zobaczysz

[rosa]

powodzenia w gotowaniu i miłej zabawy

a co zrobisz jak będzie lało? może grill na balkonie (mój favoryt forever)

[z_grzywką]

rosa, proszę Cię

Jeśli będzie lało impreza przeniesie się do domu, co zrobić. Więc należy trzymać kciuki za powodzenie akcji ))

[ Dodano: 2010-09-05, 16:45 ]
I po urodzinach
Pogoda dopisała jednak w obawie przed wiatrem/chłodem etc zostaliśmy w domu i otworzyliśmy balkon na szeroko

Generalnie impreza udała się, wszystkim wszystko smakowało mimo, że połowa potraw nie wyszła tak jak powinna. Czy można zepsuć "banalnie proste kotleciki jęczmienne"? Otóż można ))
Co w sumie przygotowałam:
- razowiec-bananowiec - zawsze mi wychodzi - tym razem oczywiście nie urósł ale i tak był pyszny + polewa z karobu (już wszystkie panie piszczą o przepis )
- kuleczki kokosowe z kaszy jaglanej oraz druga wersja dla niekokosowych - z bakaliami i orzechami, równie pyszne i do tego (Hosanna!) wyszły
- paluchy sezamowe z kaszaprodżekt - wyszły ok
- miała być sałatka orkiszowa z kaszaprodżekt jednak powiem Wam szczerze, że gdy do ugotowanego orkiszu dodałam uprażonego słonecznika i zimnotłoczony olej - nic więcej nie było potrzeba, pycha!
- miały być wspomniane kotleciki jęczmienne ale jako że nie chciały się kleić podsmażyła wszystko i wyszła taka niby sałatka - pyszna w smaku
- trzy pasty - z zielonego groszku, pietruszkowa i paprykowa - również rozchwytywane
- ta tarta hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7695&highlight=tarta+warzywna oczywiście, że nie wyszła, ciasto było zbyt sypkie. mój brat potem mi potem podpowiedział, że do mąki graham powinnam więcej oliwy. do farszu dodałam jeszcze brokuły i zapiekłam pod wegańskim beszamelem bronki. kolega zapytał czy to ciasto z bułki tartej niestety tak smakowało ale w sumie zjadła się cała więc nie było dramatu
- trochę różnych owoców i warzyw
- nadmiar masy karobowej postawiłam obok owoców, do maczania. i była to zagwostka jak to możliwe, że bez czekolady )
- siostra poratowała sałatką z ciecierzycy mniam

Dziękuję Wam za pomoc. Bardzo. W sumie było pysznie

ps. jeden z tatusiów (mega mięsożerca i nieco anty-warzywny) zapytał z trwogą czy to ciasto to ciasto czy przypadkiem nie zapiekany brokuł?

[rosa]

pierwsze koty za płoty fajnie ze wszyscy zadowolnieni

[Agnieszka]

fajna relacja
wyszło i to najważniejsze