wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Muffiny z bananami
Autor Wiadomość
pomarańczka
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-02, 08:49   Muffiny z bananami

Składniki:
2 szkl. mąki
1 łyż sody
1 szkl.jogurtu sojowego ( można kupić w Piotrze i Pawle )
1/2 szkl cukru ( jak ktoś chce :-P ja nie daję no może słód jakiś )
3 banany ( można więcej jeśli się nie daje cukru )
można też jagody w sezonie jagodowym albo inne owoce
Wykonanie:
Banany rozgniatamy dodajemy sodę,jogurt i mieszamy to ,następnie dodajemy pozostałe składniki.Wypełniamy foremki.Piec 35 min. w temp. 180 stopni.Po upieczeniu można je polać rozpuszczoną czekoladą i posypać wiórkami kokosowymi. Robi się je szybko i są smaczne
:-)
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-07-30, 20:21   

Moja modyfikacja:
1,5 szklanki mąki - razowa zmieszana z białą
1 szkl. mleka sojowego
1/3 szkl. oleju
2 banany
tabliczka gorzkiej czekolady rozpuszczonej na parze
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 łyżki cukru brązowego
2 łyżeczki kakao
parę kropli aromatu pomarańczowego (opcja - my lubimy)

Czekoladę rozpuściłam, w międzyczasie zmiksowałam pozostałe składniki, dodałam lekko przestudzoną czekoladę, znowu zmiksowałam, ciasto wyszło dość rzadkie.
Wlałam do papierowych foremek umieszczonych w metalowych foremkach do babeczek (bez tego by się za bardzo rozpłynęły), tak do 3/4 wysokości. Piekłam ok. 30 min w temp. powyżej 180 stopni. Wyszło 17 mufinek, niebezpiecznie dobrych - zdaniem Daniela. Nie wiem, jak będą smakowały na zimno ;-) , ale na ciepło były pyszne.
Fajnie byłoby posypać (przed pieczeniem) płatkami migdałowymi, ale u mnie w sklepie były okropnie pokruszone, to nie kupiłam. ;-)
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-07-30, 21:15   

kofi, niech skonam! pośliniłam się...
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
YolaW 


Pomogła: 39 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 5462
Skąd: Południe :)
Wysłany: 2010-07-30, 22:25   

Capricorn napisał/a:
niech skonam! pośliniłam się...

Ja też...trzeba wypróbować, ale to już po urlopie.
_________________
hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17]
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2010-07-31, 10:19   

Uprzejmie donoszę, że na zimno też dobre :mrgreen: ... były...
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-07-31, 11:03   

o jaaaa... jak w czymś jest gorzka czekolada, to to MUSI być zarąbiste :mryellow: wkrótce wypróbuję.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2010-08-25, 14:21   

kofi, jesteś moją babeczkową muzą :-D
zainspirowana wyprodukowałam pięknych 12 sztuk i resztę do keksówki (wyszło po upieczeniu trochę wyżej jak 1/2 wysokości małej foremki)

1 szkl. mąki pełnoziarnistej Lubelli
0,5 szkl. mąki razowej orkisz
1 szkl. mleka (z braku sojowego zwykłe :oops: )
1/2 szkl. oleju
3 dojrzałe banany
1 spora garść daktyli (jak pokroiłam wyglądało na 1,5 garści :-P )
3 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
1 gorzka czekolada (roztopiona i zmieszana z surowym jeszcze ciastem)
szczypta gałki i szczypta cynamonu
5 kropli olejku migdałowego
1 łyżeczka octu jabłkowego

suche przesiane i wymieszane razem, potem mokre też razem(druga micha). wymieszać jedno z drugim dodać rozpuszczonej czekolady i upiec. piekłam na 160 stopniach C, chwilę trwało, ale rozpływały się z ustach. Boskie :mryellow: dla moich facetów zbyt czekoladowe ;-) my z córcią jesteśmy w czekoladowym niebie (zdjęcie babeczki postaram się jeszcze dzisiaj)

kofi jeszcze raz dzięki :-D chyba pierwszy raz zaszalałam z tym co miałam pod ręką i na podstawie Twojego przepisu zrobiłam to mniam :mryellow:


hxxp://img834.imageshack.us/i/dsc00074q.jpg/]

Uploaded with hxxp://imageshack.us]ImageShack.us
Ostatnio zmieniony przez lilias 2010-08-25, 22:36, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
arahja 


Pomogła: 26 razy
Dołączyła: 23 Cze 2008
Posty: 1148
Skąd: brno
Wysłany: 2010-08-25, 14:29   

lilias napisał/a:
1 szkl. pełnoziarnistej Lubelli


Bosze, pomyślałam, że chodzi o makaron :lol:
_________________
hxxp://czeski-sen.blogspot.cz
 
 
lilias
[Usunięty]

Wysłany: 2010-08-25, 14:31   

arahja napisał/a:
lilias napisał/a:
1 szkl. pełnoziarnistej Lubelli


Bosze, pomyślałam, że chodzi o makaron :lol:


no tak jakoś wyszło ;-) :mryellow: już poprawiam
 
 
Capricorn 
2radical4u

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 6526
Wysłany: 2010-10-07, 19:03   

kofi napisał/a:
Moja modyfikacja:
1,5 szklanki mąki - razowa zmieszana z białą
1 szkl. mleka sojowego
1/3 szkl. oleju
2 banany
tabliczka gorzkiej czekolady rozpuszczonej na parze
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 łyżki cukru brązowego
2 łyżeczki kakao
parę kropli aromatu pomarańczowego (opcja - my lubimy)

Czekoladę rozpuściłam, w międzyczasie zmiksowałam pozostałe składniki, dodałam lekko przestudzoną czekoladę, znowu zmiksowałam, ciasto wyszło dość rzadkie.
Wlałam do papierowych foremek umieszczonych w metalowych foremkach do babeczek (bez tego by się za bardzo rozpłynęły), tak do 3/4 wysokości. Piekłam ok. 30 min w temp. powyżej 180 stopni. Wyszło 17 mufinek, niebezpiecznie dobrych - zdaniem Daniela. Nie wiem, jak będą smakowały na zimno ;-) , ale na ciepło były pyszne.
Fajnie byłoby posypać (przed pieczeniem) płatkami migdałowymi, ale u mnie w sklepie były okropnie pokruszone, to nie kupiłam. ;-)


zrobiłam dzisiaj lekką modyfikację powyższego - wzięłam podwójną ilość mąki, oleju, sody, kakao, cukru. Dwa mocno dojrzałe banany pokrojone na cząstki i kubek malin. Zamiast mleka sojowego - 2 szklanki maślanki o smaku brzoskwiniowym (z mleka od nieszczęśliwych krów). Czekoladę jedną pozostawiłam. Dały rade bez papierków się upiec w formie do muffinów. Doooooobre, choć moim dzieciom średnio przypasowały.
_________________
this is the strangest life I've ever had...

Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę.
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2012-02-13, 17:53   

zrobilam dzis z pierwszego przepisu kofi i wyszlo bardzo dobre:) nie dodalam czekolady przez to wyszly malo slodkie- takie jak lubimy.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 11