wegedzieciak.pl

dżo · Wysłany: 2010-11-09, 21:39 **Baklawa z papieru ryżowego**

Baklawa z papieru ryżowego:

10 szt papieru ryżowego
1 szkl.orzechów włoskich
4 łyżki sklarowanego masła
2 łyżki cynamonu
7 łyzek cukru trzcinowego
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
5 łyżek wody

Zrobilam z nerkowców, zamiast cukru dałam 3 łyżki miodu, następnym razem dam 2 bo wyszła za słodka.
Bardzo mi smakuje, polecam :-D

dynia · Wysłany: 2010-11-09, 21:41

Kochana napisz jeszcze jak poczynić bo ja przemytników posiałam gdzieś....

kasienka · Wysłany: 2010-11-09, 21:47

Ale co się z tym wszystkim robi? Jadłam kiedyś nakłada w greckiej knajpie i była przepyszna...

gosia_w · Wysłany: 2010-11-09, 21:53

jeszcze nigdy nic nie robiłam z papieru ryżowego. Czy kupuje się go, czy robi? Jeżeli kupuje, to czy jest taki z mąki pełnoziarnistej, czy tylko z białej? Jednorazowo z białej nie zaszkodzi ;-)

, ale może mi posmakuje i będę chciała częściej używać ;-)

dżo · Wysłany: 2010-11-09, 21:57

No tak

, wybaczcie, już pisze:

Zamiast masla dałam 3 łyżki zimnotłoczonego oleju słonecznikowego. Olej delikatnie rozgrzalam, dodałam zmielone orzechy, miód, przyprawy, wodę i intensywnie mieszałam az masa będzie jednolita (maały ogień aby nie przypalić) i zacznie gęstnieć.

Papier ryżowy moczyć tak jak do sajgonek, czyli pojedyńczo na talerzu z wodą. Układać warstwami: papier - masa (cieniutko), papier - masa itd. Dość ciężko się rozsmarowuje.
Piec w piekarniku nagrzanym do 170 st, przez 20 minut. Wystudzić, pokroić w trójkąty :-)

.

kofi · Wysłany: 2010-11-09, 21:58

Nie miałam odwagi jej zrobić, ale jak rekomendujesz, to muszę popełnić. :-)

dżo · Wysłany: 2010-11-09, 22:00

gosia_w, papir ryżowy jst ogolnie dostępny w kazdym supermarkecie. Nie wiem z jakiego jest ryżu, nie piszą tego na opakowaniu, a mi trudno stwierdzić po wyglądzie :-)

dżo · Wysłany: 2010-11-09, 22:03

kofi, przymierzalam się do niej od kilku miesięcy, jest bardzo prosta i szybka w wykonaniu, trzeba tylko uważać aby nie przypalić spodu (moj się za mocno podpiekł i zeskrobywałam węgielek).

kasienka · Wysłany: 2010-11-09, 22:34

mniam

ag · Wysłany: 2010-11-10, 08:37

hm, ciekawe - baklawa to też moje marzenia, mialam zamiar zrobic kiedys z ciasta philo, ale z papierem ryżowym też wypróbuję

zojka3 · **Pomógł:** 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916

Brzmi przepysznie! Znowu w biodra pójdzie ;-)

kofi · Wysłany: 2010-11-10, 11:55

Mnie z lekka stresuje to smarowanie na mokrym papierze ryżowym.

rosa · Wysłany: 2010-11-10, 16:39

była PRZEPYSZNA, zjadłabym całą (i nie widzę nic na biodrach)

zojka3 · **Pomógł:** 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916

gosia_w · Wysłany: 2010-11-10, 19:35

Tak jak u rosy, pojechałam dzisiaj po papier ryżowy :-D

kofi · Wysłany: 2010-11-10, 19:43

Masochistycznie kontynuując wątek - coś w rodzaju wafelka ma wyjść? (mam papier ryżowy w szafce, ale ten mały)

dżo · Wysłany: 2010-11-10, 21:30

kofi, można to nazwać niechrupiącym wafelkiem :mryellow:

kofi · Wysłany: 2010-11-10, 22:03

frjals · Wysłany: 2011-01-14, 15:54

Hm, ten papier który ja kupuję (uwielbiam papier ryżowy 8-)

) jest słony. Czy tak ma być? Nie psuje to smaku? Swoją drogą zawsze chciałam dostać taki bez soli żeby użyć do czegoś słodkiego ale chyba nie ma :->

dżo · Wysłany: 2011-01-14, 17:55

frjals, nie wiem jaki był mój papier ryżowy, nie sprawdzałam składu.

frjals · Wysłany: 2011-01-15, 16:56

Ale nie było czuć soli? Ja to lubię jeść taki namoczony ( :mrgreen:

) , więc czuję, że niektóre są mocno słone.

dżo · Wysłany: 2011-01-15, 18:13

Nie było czuć. Baklawa jest dość słodka, byc może ta słodkość zabiła słoność ;-)

mamka_klamka · Wysłany: 2011-02-25, 14:00

Pyszna wyszła, ale nastęonym razem posłodzę daktylami. Myślę, że będzie jeszcze lepsza :-D

ag · Wysłany: 2011-03-09, 20:41

zrobiłam, wyszła pyszna. Dzięki za przepis!

Maliboo7 · **Pomogła:** 1 raz Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 193

A ja jutro zamierzam wypróbować z orzechami i nutellą z cieciorki hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=424662#424662
Mmmmm...

[ Dodano: 2011-06-16, 15:16 ]
Już po raz któryś zajadam coś takiego tylko że robię tak:

Namoczony papier ryżowy smaruję nutellą z cieciorki (wersja bez soli, bo papier słony), czasami jeszcze skrapiam tahini i posypuję zmielonymi orzechami. I teraz albo kładę na wierzch drugi papier i kroję jak tort, albo zawijam w ten jeden i kroję jak sushi :-)