|
Uroki macierzyństwa - pamiętacie? |
| Autor |
Wiadomość |
zojka3
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 1916
|
Wysłany: 2010-11-07, 15:09
|
|
|
| bronka napisał/a: | | Mój Felek przez pierwsze 4 tygodnie spał i jadł. Aż mi się nudziło |
Myślałam, że takie dzieci tylko w bajkach i serialach się zdarzają |
|
|
|
 |
Capricorn
2radical4u
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 6526
|
Wysłany: 2010-11-07, 15:14
|
|
|
| bronka napisał/a: | Mój Felek przez pierwsze 4 tygodnie spał i jadł. Aż mi się nudziło |
Ja tak miałam z drugim i trzecim dzieckiem Ale mi się nie nudziło, z powodu starszaków |
_________________ this is the strangest life I've ever had...
Niniejszym oświadczam, iż wszystkie moje wypowiedzi zawierają wyłącznie moje spojrzenie na omawiany temat. Nikogo do niczego nie nakłaniam. Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
kamma
Magellan

Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-11-07, 15:37
|
|
|
A mnie się ten felieton nie podoba. Okej, przy drugim dziecku miałam taki sam zapieprz jak Chylińska, tyle że dodatkowo byłam po 4 miesiącach leżenia plackiem i po cesarce, więc wyniszczona fizycznie baaardzo... Ale jak czytam, że ona się wkurza na dziecko, bo ryczy od 16 do 23, to mnie szlag trafia. Trochę empatii, pani Agnieszko!
Domyślam się, że chciała przede wszystkim zrzucić z siebie ciężar i poczucie wypalenia, ja sama potrzebuję takiego oczyszczenia od czasu do czasu. Ale uważam, że w tym felietonie jest niesprawiedliwa wobec swojego dziecka.
Na marginesie: dzieci-aniołki istnieją. Irma była praktycznie bezobsługowa przez pierwszy rok życia. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
 |
Alispo

Pomogła: 127 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5941 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-11-07, 16:12
|
|
|
Mysle,ze odziedziczył dystans po niej i Nie wiem jak mozna ją oskarzac o ten art.,to przeciez jej specyficzne spojrzenie na swiat i poczucie humoru. |
_________________ facebook.com/dtogon |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2010-11-07, 16:14
|
|
|
Jakiś czas temu oglądałam wywiad z Chylińską i ona się bardzo w sumie pozytywnie wypowiadała o swoim rodzicielstwie. Mówiła o tym, jak się dzielą obowiązkami, że żadna opiekunka jej dziecka w łapy nie dostanie itp., itd. Nie lubię jej, ale miałam wrażenie, że jest fajną matką |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
excelencja

Pomogła: 46 razy Dołączyła: 01 Sty 2008 Posty: 4973 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2010-11-07, 16:28
|
|
|
Ojej a ja czułam się bardzo happy, mimo bardzo rozdartego dziecka - tzn wkurzała mnie nieco- pewnie - ale to i tak pikuś |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/c/cz2uabiht.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
hxxp://tropyprzyrody.pl/] |
|
|
|
 |
dynia
natulku :)

Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2010-11-07, 16:39
|
|
|
| Alispo napisał/a: | Mysle,ze odziedziczył dystans po niej i Nie wiem jak mozna ją oskarzac o ten art.,to przeciez jej specyficzne spojrzenie na swiat i poczucie humoru. |
Dokładnie tak.Dużo w tym artykule autoironii,nie warto traktować wszystkiego zbyt dosłownie |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 |
|
|
|
 |
malva
vegan warrior

Pomogła: 35 razy Dołączyła: 27 Gru 2007 Posty: 1445
|
Wysłany: 2010-11-07, 20:51
|
|
|
| lamialuna napisał/a: | | Zastanawiam sie jak ja niby mam go karmic co 4godziny jak co poniektore ksiazki mowia... kto bedzie sluchal tego wrzasku przez 3,5h??? he??? |
wywal książki ,problem zniknie, a małe dziecko karmi się wtedy gdy glodne. amen
[ Dodano: 2010-11-07, 20:53 ]
| dynia napisał/a: |
Dokładnie tak.Dużo w tym artykule autoironii,nie warto traktować wszystkiego zbyt dosłownie | tak własnie odebrałam artykuł-dużo autoironii |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-11-07, 21:06
|
|
|
| malva napisał/a: | | tak własnie odebrałam artykuł-dużo autoironii | Ja też tak to odbieram. Mnie się podoba. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2010-11-07, 21:26
|
|
|
| kamma napisał/a: | | Ale uważam, że w tym felietonie jest niesprawiedliwa wobec swojego dziecka |
Ale dlaczego?
Agnieszka napisała to co czuła w typowy dla niej sposób wypowiadania się. Nie powinna tego robić? Myślę, że wiele matek mogłoby podać jej rękę bo rzeczywiście tk mało mówi się i pisze o "ciemnych" stronach macierzyństwa.
| Aisha napisał/a: | | ja się zastanawiam jak poczuje się jej syn po przeczytaniu tego artykułu za kilka lat... |
Ej, no bez przesady. Tzn., że mamy udawać jak wspaniele jest być matką mimo, że czujemy się w danym momencie inaczej? |
|
|
|
 |
kamma
Magellan

Pomogła: 147 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 7442 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2010-11-07, 21:36
|
|
|
Nie, nie udawać. Oczywiście, że za mało mówi się o ciemnej stronie macierzyństwa. Odczułam to na własnej skórze, gdy urodził mi się mały wrzaskun. Ale każdy kij ma dwa końce. Chylińska przejaskrawia w drugą stronę, co - moim zdaniem - stawia ją w jednej linii z tymi, którzy o macierzyństwie piszą jeno peany.
Sama niejednokrotnie czułam się tak jak ona i w takich chwilach klęłam, na czym świat stoi. Ale - halo - jeśli ja się czułam tak potwornie, to jak musiał się czuć ten maluch, który akurat darł się wniebogłosy. Głośniej i straszliwiej niż moje przekleństwa.
Nie czytuję Chylińskiej i nie znam jej stylu. Piszę tylko o tym, co zwróciło moją uwagę w tym felietonie. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://anilanastudio.blogspot.com/
Ostatnio na blogu: Wszystko jest możliwe
"Trzeba wierzyć w człowieka, koleś" |
|
|
|
 |
nieznajowa

Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-11-08, 21:46
|
|
|
a ja zupelnie nie weim o czym Chylińska pisze mimo, ze jestem matką Trafil mi sie widac taki egzemplarz, ktory przez pierwszy miesiąc tylko spal i jadł, przez drugi chciał wrzeszczec więc chodził w chuscie i było rownie fajnie jak wczesniej a potem przesypiał cale noce, caly czas sie usmiechał, zajmował sobą i dawal tylko znać ze chce jeśc Potem zrobiło sie troszke gorzej-ryk gdy tylko mama znika z pokoju, w wakacje zaczęla sie budzic w nocy i takie tam ale... Tak, jest cudownie. Może wiec byc cudownie. Trudne chwile są i tego nie ukrywaja ani gazetki ani ci którzy o macierzyństwie mowią. Dla mnie pierwsze tygodnie to był tak magiczny okres ktory wspominam z takim rozrzewnieniem, że naprawdę czytam tekst Chylińskiej i nie wiem o czym to... |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-11-09, 15:56
|
|
|
| Aisha napisał/a: | | ja się zastanawiam jak poczuje się jej syn po przeczytaniu tego artykułu za kilka lat... |
nooo fakt, moze nienajfajniej... |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2010-11-09, 15:57
|
|
|
| lamialuna napisał/a: | Aisha napisał/a:
ja się zastanawiam jak poczuje się jej syn po przeczytaniu tego artykułu za kilka lat...
nooo fakt, moze nienajfajniej... |
bez przesady. ja bym się nieźle obśmiała gdyby moja mama coś takiego napisała |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-11-09, 16:02
|
|
|
biorac pod uwage, ze jak przeczytalam ten artykul i nie bylam matka wtedy to mnie strasznie obruszyl... nie wiem...
teraz mnie rozsmiesza, ale tylko dlatego, ze moje mlode ma takie jazdki....
choc na poczatku byl tylko cycoholikiem
anyway, prawda w nim jest, sa takie dzieci i sa takie matki i sa tak czujace sie matki
a i tak najbardziej frustrujace jest, ze nie wiesz czemu dziecko marudzi, wyje, placze itp |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
nieznajowa

Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lip 2010 Posty: 204 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-11-09, 17:24
|
|
|
| lamialuna napisał/a: | | anyway, prawda w nim jest, sa takie dzieci i sa takie matki i sa tak czujace sie matki | zgadza sie. Ale są tez takie, które takich jazd nie maja wiec nie ma co zarzucac że jak ktoś nie mówi o tyego typu aspektach macierzyństwa to cos ukrywa lub kłamie... |
|
|
|
 |
neina

Pomogła: 44 razy Dołączyła: 23 Paź 2007 Posty: 2342 Skąd: Teddington
|
Wysłany: 2010-11-11, 02:42
|
|
|
Moj byly manager w bylej pracy z zona stosowali taka technike - karmienie (piersia) co 4 godziny, po 2 dziecko zaczynalo plakac, ale jesc nie dostawal, bo lekarz powiedzial, ze co 4 godziny mozna |
_________________ <img src="hxxp://www.alterna-tickers.com/tickers/829543.png" border=0> |
|
|
|
 |
devil_doll [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-11-11, 08:49
|
|
|
mnie artykul Chylinskiej nie ruszyl . Wole jak ktos lamie stereotypy niz kreuje slodki obraz macierzynstwa . Badinter z Mitem Macierzynstwa tez mnie nie obruszyla
Pamietam poczatki az za dobrze dlatego pomimo faktu, ze kocham swoje dziecko nad zycie na drugie sie swiadomie nie zdecyduje nie mam sily. |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-11-13, 10:07
|
|
|
| neina napisał/a: | Moj byly manager w bylej pracy z zona stosowali taka technike - karmienie (piersia) co 4 godziny, po 2 dziecko zaczynalo plakac, ale jesc nie dostawal, bo lekarz powiedzial, ze co 4 godziny mozna |
nie kumam jak to mozna ogarnac - to przeciez chyba bardziej stresujace i dla matki i dla dziecka..?? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
Anja

Pomogła: 78 razy Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 3747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-11-13, 12:31
|
|
|
| neina napisał/a: | Moj byly manager w bylej pracy z zona stosowali taka technike - karmienie (piersia) co 4 godziny, po 2 dziecko zaczynalo plakac, ale jesc nie dostawal, bo lekarz powiedzial, ze co 4 godziny mozna |
Ale durny lekarz... No i szkoda, że rodzice potraktowali go jak wyrocznię. |
|
|
|
 |
Jagienka

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 18 Lut 2009 Posty: 993 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-11-13, 13:41
|
|
|
| euridice napisał/a: | Mi się najbardziej podoba ten fragment o chowaniu się po kątach przed własnym dzieckiem, bardzo prawdziwe i obrazowe |
to prawda
[ Dodano: 2010-11-13, 13:56 ]
| lamialuna napisał/a: |
a i tak najbardziej frustrujace jest, ze nie wiesz czemu dziecko marudzi, wyje, placze itp |
to prawda - przykra i trudna, ale najprawdziwsza prawda...
co do empatii, o której Kamma wspomniała, to też prawda, ale myślę, że nie ma nic złego w tym, że matka "wychodzi z siebie" i nazywa rzeczy po imieniu - czyli, że denerwuje ją własne dziecko.
są różne kobiety - jednym łatwiej jest znosić marudzenie dzieci, inne nie moga sobie z tym poradzić i świrują. chciałabym być na miejscu tych pierwszych, jednak z żalem, choć bez poczucia wstydu czy winy przyznaję, że należę do tej drugiej grupy - bardzo cięzko jest mi zachować spokój, opanowanie itp w sytuacji, gdy dziecko wydziera się, a żadna z form uspokajania (noszenie, śpiewanie, kołysanie, podawanie piersi itp itd) nie rozwiązuje problemu...
kiedys po przeczytaniu tego felietonu (gdy jeszcze nie miałam dzieci), uznałam, że Chylińskiej odbiło, że to co napisała to kretynizm itd. Gdy urodziła się Antosia, bardzo szybko przypomniałam sobie ten felieton, odszukałam go w sieci, przeczytałam po raz kolejny i uznałam, że doskonale ujęła to, o czym kolorowe pisma dla matek bezczelnie milczą, mydląc ludziom oczy zdjęciami z wniebowziętymi buźkami dzieci podczas połykania lekarstw, jazdy w foteliku czy leżenia w lezaczku, a ich śliczne, zadbane i eleganckie mamy załatwiają rózne swoje sprawy - np. wykonują zdalną pracę w domu. |
_________________ <img src="hxxp://lbym.lilypie.com/nkA8p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb3m.lilypie.com/0XiIp2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie Third Birthday tickers" /><img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/Wdrap2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" />
www.chwile-jak-motyle.blogspot.com
"Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów." (Matka Teresa z Kalkuty) |
|
|
|
 |
Humbak

Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-11-13, 22:18
|
|
|
mi się bardzo artykuł podoba, bo... jest normalny.
Dyplomacji politycznej naczytałam się przy pierwszym dziecku tak dużo, że aż mi zaszkodziło. Bardzo szkoda że za mało było tych peanów z jednej i szczerości z drugiej strony, pozwoliłoby mi być lepszą już na początku. A tymczasem dyplomacja artykułów wyniosła moje wyobrażenia tak wysoko, że potem spadłam na łeb z ogromnej wysokości i nie miałam żadnych peanów które pomogłyby mi spojrzeć na dziecko przez pryzmat miłości ani żadnych chylińskich które pomogłyby mi spojrzeć na rzeczy realistycznie, mniej emocjonalnie i pomogłyby mi wziąć w garść.
Na szczęście przy drugim wiedziałam a w dodatku czytałam teksty nadal losowe, ale bardziej różnorodne niż te gazetkowo-poradnikowe |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2010-11-13, 22:26
|
|
|
| Dzisiaj jest fajny artykuł w Wysokich, cytuję z pamięci: "kobieta, po urodzeniu dziecka, umiera", ciekawa rozmowa z panią Rachel Cusk. Polecam |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-11-16, 09:56
|
|
|
| orendo moglabys podeslac scan'a? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-11-17, 09:11
|
|
|
| rewelka!!! |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
|
|