 |
wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich
|
|
Rytm dnia |
| Autor |
Wiadomość |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-03-17, 11:38 Rytm dnia
|
|
|
| Chciałam się zapytać, kiedy Waszym dzieciakom ustalił się jakiś konkretny rytm czuwania i aktywności? Jaś zaczął sobie w dzień już robić drzemki dłuższe, niż 15 min (ale i tak mało śpi..), ale nie ma w tym absolutnie żadnej reguły i logiki i czekam z utęsknieniem, kiedy będę mogła sobie cokolwiek zaplanować. Jak to u Was było? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
zina

Pomogła: 93 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6308
|
Wysłany: 2008-03-17, 11:47
|
|
|
U nas to samo, brak regul w spaniu i czuwaniu.
Drzemki po pol godziny, co chwila wybudzanie, w nocy lepiej ale i tak bez zadnych regul.
Czy Wasze dzieciaki tez tak malo spia w ciagu dnia?? |
|
|
|
 |
Manu

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2008-03-17, 12:22
|
|
|
my rytm mamy... od 3 rano kolki... moge sobie zaplanowac nieprzespana noc
reguly sa proste - spacer w chuscie - dluuugie spanie. zdaze obiada zrobic a nawet zjesc |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] ....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 |
|
|
|
 |
taniulka

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1106 Skąd: Poznań/Melbourne
|
Wysłany: 2008-03-17, 12:22
|
|
|
| W sumie ja dopiero stały rytm wprowadziłam jak Nadia miała niecałe pół roku. Lepiej późno niż wcale:) |
_________________ <img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/kOPap10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lbdf.lilypie.com/1IX8p10.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" />
Boże, użycz mi pogody ducha, ażebym godziła się z tym, czego zmienić nie mogę! Odwagi, abym zmieniała to, co zmienić jestem w stanie i mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego. |
|
|
|
 |
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2008-03-17, 12:26
|
|
|
U nas też żadnych reguł nie ma w ciągu dnia.
Udało nam się przyzwyczaić Krzysia do tego, że ok. 18 jest codziennie kąpiel, a po kąpieli cycek i o 19 najczęściej już śpi. Ten pierwszy sen trwa 2-3h i wtedy mamy chwilę dla siebie
W ciągu dnia, to bardzo różnie - jednego dnia śpi dużo tak jak dziś, drzemki takie po 40 minut, a wczoraj na przykład nie spał w ogóle
Podobno w tym wieku, to normalne i na wariackich papierach, jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że miałabym mu wprowadzać na siłę schemat z Tracy Hogg, u nas po karmieniu jest sen,a nie aktywność.
W ogóle ostatnio się zastanawiałam jak ona potrafiła tak rozgryźć te wszystkie dzieci? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Manu

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2008-03-17, 12:38
|
|
|
hogg rozgryzla raczej potrzeby rodzicow
My naszej Poli wprowadzamy tylko probe rozroznienia dzien/noc. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] ....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 |
|
|
|
 |
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2008-03-17, 12:42
|
|
|
| Manu napisał/a: | hogg rozgryzla raczej potrzeby rodzicow
My naszej Poli wprowadzamy tylko probe rozroznienia dzien/noc. |
Słuszna obserwacja.
U nas z rozróżnianiem dnia i nocy nie ma problemu - póki co
Mnie po prostu dziwiło jak czytałam jej książkę jak łatwo dzieciom wprowadzała rytm albo ja po prostu zupełnie nie wiem jak to zrobić.
Bo co jeśli teraz powinna być aktywność, a dziecko zasypia i na odwrót?
Jak dla mnie to czarna magia |
_________________
 |
|
|
|
 |
Malati
Pomogła: 71 razy Dołączyła: 10 Cze 2007 Posty: 3924
|
Wysłany: 2008-03-17, 12:43
|
|
|
U nas też przez pierwsze pół roku,ciężko było mówić o jakimś stałym rytmie dnia,jedynie pory kąpieli były codziennie takie same.Filip jadł kiedy chiał i spał kiedy chciał. Dopiero póżńiej mielismy stałe pory posiłków i snu i tak jest w miarę do teraz chociaż obecnie bywam bardziej elastyczna |
|
|
|
 |
Christa

Pomogła: 30 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 1900 Skąd: Australia
|
Wysłany: 2008-03-17, 13:03
|
|
|
Martuś, u nas rytmu dnia nie bylo przez pierwsze dwa i pol miesiaca. Dopiero pozniej udalo nam sie wprowadzic czas aktywnosci po jedzeniu i drzemki po zabawie i wtedy wreszcie wszystko zaczelo miec rece i nogi, a ja o wiele wiecej czasu dla siebie . Gdybym jednak umiala cofnac czas, to staralabym sie wczesniej wprowadzac te zmiany - wydaje mi sie, ze byloby to do wykonania. |
_________________ <img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa
Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku. |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-03-17, 13:14
|
|
|
Ale Wy tu piszecie o samodzielnym wprowadzaniu rytmu przez rodzica, a ja jestem ciekawa, jak to sobie regulowały dzieci, tzn. kiedy zauważyliście, że one mają swoje jakieś stałe godziny czuwania i snu?? Bo ja na razie jakbym bardzo chciała, to przecież ani do spania, ani do aktywności go nie przymuszę Tym bardziej, że Jaś zasypia tylko na cycu.. U nas zaraz po przebudzeniu musi być cyc, bo inaczej będzie mega ryk, później przerwa na przewinięcie i ew. wymuszona chwila na wejście w interakcje z otoczeniem, a później znowu cyc, i tak do zaśnięcia.. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Manu

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2008-03-17, 13:25
|
|
|
| Pola zasypia tylko i wylacznie najedzona, ale odrozniam juz potrzebbe ssania od glodu - ta drugie daje sie zastepowac : chusta, kolysanie, glaskanie itd i wtedy Pola tez potrafi pieknie zasnac. |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] ....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 |
|
|
|
 |
Martuś

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 3101 Skąd: Langfuhr
|
Wysłany: 2008-03-17, 13:47
|
|
|
| Manu napisał/a: | | Pola zasypia tylko i wylacznie najedzona, ale odrozniam juz potrzebbe ssania od glodu - ta drugie daje sie zastepowac : chusta, kolysanie, glaskanie itd i wtedy Pola tez potrafi pieknie zasnac. |
U nas się nie da wycie przybiera wtedy bardziej rozpaczliwe rozmiary.. najgorsze jest to, że mogę wyjść z domu tylko wtedy, jak Jaś śpi - inaczej nie da się włożyć do chusty, a w samochodzie całą drogę będzie lament.. zobaczymy, może smoczek pomoże..
A wg Tracy Hogg Jaś jest typem wrażliwca, połączonym z poprzeczniakiem z domieszką żywczyka - niezły model, co? I nie wiem, jak ta kobieta radzi sobie z dziećmi, ale na pewno zaleca i daje im smoczki.. A niektóre jej rady są u nas kompletnie nietrafione - np. Jasia klepanie po plecach nie uspokaja, tylko wkurza.. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
ajanna
Pomogła: 75 razy Dołączyła: 11 Cze 2007 Posty: 1651 Skąd: Barcelona
|
Wysłany: 2008-03-17, 17:00
|
|
|
a mnie ta cała hogg wkurza swoimi autorytatywnymi poglądami i tym szufladkowaniem dzieci
z Weroniką nigdy nie miałyśmy żadnego rozkładu dnia i chyba obu nam to odpowiadało. mi na pewno, bo mogłam robić wszystko i o każdej porze zresztą ona była b spokojnym dzieckiem i przy piersi/w nosidełku zawsze się uspokajała.
przy chłopakach zaczęłam próby wprowadzania harmonogram, kiedy skończyli pół roku - chodzi o to, żeby razem jedli i w miarę możliwości jednocześnie spali. oczywiście to tylko nieosiągalny ideał, do którego dążymy, bo np. Igor potrzebuje o wiele więcej snu niż Olaf, ale podzielonego na krótsze odcinki. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com] |
|
|
|
 |
Manu

Pomogła: 13 razy Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1128 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2008-03-17, 17:04
|
|
|
| Martuś napisał/a: | | Manu napisał/a: | | Pola zasypia tylko i wylacznie najedzona, ale odrozniam juz potrzebbe ssania od glodu - ta drugie daje sie zastepowac : chusta, kolysanie, glaskanie itd i wtedy Pola tez potrafi pieknie zasnac. |
U nas się nie da wycie przybiera wtedy bardziej rozpaczliwe rozmiary.. najgorsze jest to, że mogę wyjść z domu tylko wtedy, jak Jaś śpi - inaczej nie da się włożyć do chusty, a w samochodzie całą drogę będzie lament.. zobaczymy, może smoczek pomoże..
A wg Tracy Hogg Jaś jest typem wrażliwca, połączonym z poprzeczniakiem z domieszką żywczyka - niezły model, co? I nie wiem, jak ta kobieta radzi sobie z dziećmi, ale na pewno zaleca i daje im smoczki.. A niektóre jej rady są u nas kompletnie nietrafione - np. Jasia klepanie po plecach nie uspokaja, tylko wkurza.. |
o rany... to jak Ty dajesz rade.... Akurat klepanie Poli bardzo lezy, no i spanie na mamusi:) Ale przewijanie jeszcze ciezko no i mycie sie to katastrofa |
_________________ hxxp://www.suwaczki.com/] ....hxxp://www.tickerclub.com/]
Nagradzanie jest postmodernistyczną wersją kary.
<object width="88" height="31"><param name="movie" value="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf"><embed src="hxxp://ecosia.org/_images/banner/ecosiaEn88x31.swf" width="88" height="31"></embed></object>
 |
|
|
|
 |
olgasza
królowa życia

Pomogła: 124 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3140
|
Wysłany: 2008-03-17, 20:32
|
|
|
| Martuś napisał/a: | | a ja jestem ciekawa, jak to sobie regulowały dzieci, tzn. kiedy zauważyliście, że one mają swoje jakieś stałe godziny czuwania i snu?? |
u nas zauwazylam jakis zauwazalne fazy - sen- cyc - czuwanie ( z wyrazna przewaga cyca i czuwania) dopiero pod koniec drugiego miesiaca. Ale rytmu dnia jak nie bylo, tak nie ma, bo wystarczy, ze drzemka sie przesunie albo przedluzy o pol godziny i wszystko sie zmienia. Wiec zyjemy bez planu ( a zwlaszcza bez Latwego Planu) i improwizujemy Jedyne pewne punkty dnia to : 6-6.30 pobudka, kolo 17.00 - wieczorne kwekanie, 19.00 - kapiel. A miedzy tym bywa roznie, ale poniewaz juz sie troche poznalysmy, to wiem przynajmniej kiedy ksiezniczka jest glodna, a kiedy zmeczona i spiaca.
Czasem zazdroszcze rodzicom tych dzieci, co to jak w zegarku maja swoje pory na wszystko, ale u nas sie to po prostu nie sprawdzilo ( moze dlatego , ze my tacy niepoukladani...) |
_________________ hxxp://ekostyl.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
ifinoe

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Cze 2007 Posty: 899 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-03-17, 20:45
|
|
|
u nas jest podobnie jak opisuje olgasza
Matylda chyba od ponad 2 miesięcy raczej ma rytm cyc-zabawa-spanie, ale z wyjątkami;)
od dwoch tygodni wychodzę do pracy na 7, więc budzimy się obie 5:20 na karmienie, ja wychodzę po 6, Chomiczek zwykle daje jeszcze tacie pospać do 7:30-8:00...jada co3-3,5 godziny...wcześniej kąpiele były regularnie ok 19:30, ale ostatnio córka często pada już o 18 i przesypia porę kąpieli, cwaniara;)
a jeśli chodzi o spanie w ciągu dnia, to czsem ma tylko drzemki po 15-30 minut, a czasem śpi i po 2-3 godziny
ja mam codziennie inny rozkład zajęć, więc to też na pewno wpływa na brak regularności Matyldy |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Momo

Pomogła: 2 razy Dołączyła: 27 Lip 2007 Posty: 425
|
Wysłany: 2008-03-17, 21:14
|
|
|
Regularność Iva ogranicza się do tego, że je co ok. 3 godziny, a wieczorem zasysa się na jakieś 2 ciągiem. Reszta zależy od jego nastroju, wyspania, ciekawości świata danego dnia, itd. Ale to chyba tak jak u Olgaszy, że my też po prostu jesteśmy tacy nie poukładani, i w sumie tak chyba jest całkiem nieźle, bo w każdej chwili się obserwujemy i dostosowujemy do siebie nawzajem, tzn. do Iva. Z tym że wiem przynajmniej, że jeśli jest już najedzony to spokojnie można porobić to i owo, wciągając go przynajmniej słownie do tych zajęć, albo wybrać się na zakupy (w samochodzie uśnie, a w sklepie będzie zwiedzał albo nadal spał )
Dzisiaj np. zrobił mi niespodziankę i po wczorajszym posiłku ok 22giej zasnął i obudził się dopiero przed 8mą w bdb nastroju |
_________________ hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.baby-gaga.com/]
hxxp://www.babygaga.com/] |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-03-19, 10:31
|
|
|
Mia zaczęła się rytmizować gdzieś w drugim miesiącu, potem po skończeniu 3 miesiąca nastąpił punkt zwrotny - wystarczyły 3 drzemki. I to wydaje mi się już taką dojżałością dziecka.
Obserwowałam też cykl 3 dniowy, w pierwszy dzień dzieko jest aniołkiem, śpi dużo, nie płacze, drugi dzień podobnie a trzeci - niespokojne, niewyspane, marudzące, kolka. Mia maiła to bardzo wyrażne, aż się dziwiłam jak to możliwe jest... |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
ań
Berserk fan

Pomogła: 90 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 6991
|
Wysłany: 2008-03-19, 13:45
|
|
|
u nas też ok 2 miesiące Jaga zaczęła wykazywać jakiś rytm. Wtedy za namową eenii spisywałam przez jakieś 4 dni dokładnie o której się budzi, ile śpi, kiedy co robi i wyszło mi z tego, ze Jagoda ma stały rytm. Ja tylko wprowadziłam zasadę, ze nie karmiłam Jej przed snem-nie chciałam usypiać cycem i udało mi się karmiłam zawsze po przebudzeniu i jeśli miała ochotę to w trakcie czuwania też. Ale uważałam by nie mylić ochoty a cyca ze zmęczeniem-jeśli widziałam to drugie to lądowała w łóżeczku. |
_________________ Jag 2004; Lefo 2008; Dobr 2012 |
|
|
|
 |
Salamandra*75
Salamandra*75
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 11 Lis 2007 Posty: 1294
|
Wysłany: 2008-03-19, 14:28
|
|
|
Mój Jasiek jest typem wrażliwca pogodowego-jak wieje Jan szaleje,jak słoneczko grzecznie spi.Myślę, że trzeba dużo cierpliwości i miłosci a wszystko samo się ustali.Po miesiącu i tak jest lepiej, bo na początku cały czas wył-dosłownie az był bordowy ze złości."Miłe"panie pielęgniarki w szpitalu zawyrokowały że jako wege- matka mam zły pokarm i dlatego i że krzywdze swoje dziecko.Moja opinia jest taka ze mały musiał sie przyzwyczaić a i ja byłam zmęczona i zestresowna, nie umiałam go dobrze przystawiać do piersi to sie darł.
Wracając do rytmu dnia, to powoli sie normuje.Na razie kąpiel o 20 zawsze jest, a później cycuś i spanie ok 2godzinki a po tym znowu cyc i dluższy sen ok 3-4 godziny krótko cyc i sen do rana.W dzień jezt różnie, zależy od pogody:)
pzdr i życze powodzenia wszyskim mamsiom
[ Dodano: 2008-03-19, 14:57 ]
Mój Jasiek jest typem wrażliwca pogodowego-jak wieje Jan szaleje,jak słoneczko grzecznie spi.Myślę, że trzeba dużo cierpliwości i miłosci a wszystko samo się ustali.Po miesiącu i tak jest lepiej, bo na początku cały czas wył-dosłownie az był bordowy ze złości."Miłe"panie pielęgniarki w szpitalu zawyrokowały że jako wege- matka mam zły pokarm i dlatego i że krzywdze swoje dziecko.Moja opinia jest taka ze mały musiał sie przyzwyczaić a i ja byłam zmęczona i zestresowna, nie umiałam go dobrze przystawiać do piersi to sie darł.
Wracając do rytmu dnia, to powoli sie normuje.Na razie kąpiel o 20 zawsze jest, a później cycuś i spanie ok 2godzinki a po tym znowu cyc i dluższy sen ok 3-4 godziny krótko cyc i sen do rana.W dzień jezt różnie, zależy od pogody:)
pzdr i życze powodzenia wszyskim mamsiom |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2008-03-19, 15:28
|
|
|
Kurcze ale wcześnie kąpię dzieciaki - 17.30 Mia, potem Tymek. Nie wytzrymałabym z nimi do 20... |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
elenka
Pomogła: 34 razy Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 2710 Skąd: TiDżi
|
Wysłany: 2008-03-19, 15:42
|
|
|
U nas kąpiel o 18.00 i o 19.00 już Krzyś śpi, a Mama ma 3h dla siebie |
_________________
 |
|
|
|
 |
Salamandra*75
Salamandra*75
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 11 Lis 2007 Posty: 1294
|
Wysłany: 2008-03-19, 17:32
|
|
|
| o 20 moze i późno, ale asystuje tata wiec czekamy az wroci z pracy i cos zje::) |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl] |
|
|
|
 |
Humbak

Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-03-19, 20:09
|
|
|
U nas rytm polega na tym, że kuba ma 3 drzemki dziennie, nieważne jak długo bo to różńie i nawet nie liczę, co jest stałe to to, że rano wytrzymuje ok 2h i jest śpiący, potem już jest różńie, po prostu 2 razy zasypia
Budzi się - amciu - zabawa - do spania cycuś, niestety. A w nocy różnie, budzi się co 2h średnio, ostatnio też już nie patrzę jak zegarek, cieszę się że coraz częściej się nie rozbudza i nie chce 2-3h w nocy spędzić wśród zabawek, bo tak było i czasami jest. No więc chyba jakiś tam rytm mamy. A, i kąpię ok. 18, bo po nim natalia, czasem z nim |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2010-12-11, 17:52
|
|
|
no to ja wygrzebuje rytm'iczny temat...
wiem, ze z jednej strony powinno sie tylko obserwowac dziecko a nie narzucac mu rytmu, ale ja bym jednak wolala by moje dziecko wstawalo wczesnie i zasypialo wczesnie.
Obecnie karmienia staramy sie miec o 6 (raczej przypadkiem sie udaje w to wbic, bo po walce do pozna - jestem wtedy nieprzytomna i nawet budzik zlewam),9,12,15,17,19,21 i potem to juz jest na rzadanie bo nie mamy sily walczyc z marudztwem. Nie mam pojecia w jakim kierunku isc by mlody przesypial od najpozniej 21ej przynajmniej te 4godziny.
Czasem nam sie to naturalnie stanie, ale baaardzo zadko.
W tym tygodniu wprowadzam tez drzemki w dzien bo to jego spanie po 20 minut oboje nas wykancza wiec mamy drzemke okolo 10, 14 i 16tej.
Kapiel zawsze 18/18:30
Na przyszlosci wiem, ze juz niemowlaka trzeba probowac ustawic nawet karmiac na tzw zadanie - teraz jest straszna, niepotrzebna drama..
no i nie ma noszenia - moj kregoslup juz tego nie przewiduje...
tulimy kisiamy bujamy ale na siedzaco albo lezaco
niestety wieczorem cyc juz wypada na spanie, czego sie chcemy rowniez odzwyczaic
jakies zlote srodki? |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|