wegedzieciak.pl

TomekMkk · :) Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 3

Ja wiem, ze pewnie wielu z Was jest przeciwnych uzywaniu antybiotyków, ale jednak.... ale jednak jesli już się tak stalo, że taka kuracja miała miejsce i wlaśnie się kończy to... to co polecacie jeść (oraz robić), żeby w miarę szybko i bezpiecznie doprowadzić organizm do normalnego stanu?
Pozdrowienia:)

lilias · Wysłany: 2011-01-10, 11:50

unikanie to nie znaczy, że nie używa sie wcale antybiotyków :-)

zależy czy jesteś vegan czy wege. na pewno kiszonki (lub sok z kiszonych ogórców, kapusty- dla małych dzieci raczej rozcieńczone, albo jako dodatek do czegoś), kefir (ale zimą niedużo) to na odbudowę flory bakteryjnej. dzika róża, jeżówka na odporność. polecam w jedzonko wkomponować jaglankę. poznałam na tym forum i juz z niej nie zrezygnuję.. jeżeli miód to raczej podgotowany z ziołową herbatką (surowy niewskazany przy infekcjach dróg oddechowych).

"więcej grzechów nie pamiętam..." ;-)

Agnieszka · Wysłany: 2011-01-10, 11:54

Pomyśl o probiotykach.
Miód powyżej 70 st traci swoje właściwości, można nim dosłodzić syrop, ciasto itd ale leczniczno niższe temperatury wskazane. Nie wiem z jakiego powodu antybiotyk, jaki apetyt, co jadacie ale z pewnością dodatek pokrzywy nie zaszkodzi (jedzenie, picie nie zaszkodzi).

renka · Wysłany: 2011-01-10, 12:01

lilias · Wysłany: 2011-01-10, 12:27

renka, o miodzie wiem od zielarki p. Korżawskiej. słuchałam jej wypowiedzi w radiowej Jedynce na ten temat. książki jeszcze żadnej nie zakupiłam, ale czaję się :-)

probiotyki to niezły pomysł

Lily · Wysłany: 2011-01-10, 13:52

TomekMkk · :) Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 3

Ja jestem niekonsekwentnym veganinem, tzn. łamię się mniej lub bardziej, ale staram się nie jeść ani mięsa, ani nabiału.
Te probiotyki to najwiekszy problem - poza aptecznymi (prawdę mówiąc, nie bardzo wierzę że jest w nich cokolwiek poza żelatyną i białym proszkiem...) znam tylko te mleczne , ktore teoretycznie powinienem sobie podarować.
Czy miód też zawiera probiotyki? A soki z kiszonek? Same kiszonki też to zawierają?

Jaglanka to właściwie podstawa mojej diety. Jak nie wiem, co zjeść, to gotuję i wsuwam, bez zadnych dodatków, jarzyn, sosów itd po prostu ugotowana w wodzie z kapką oleju, nawet soli nie dodaję (wiadomo: nadcisnienie). Wiem, ze to zdrowo, ale sie boje, ze na rekonwalescenta to moze byc za malo.

Aha - chory bylem na anginę, biorę od 5 dni augmentin, jeszcze dwa dni i koniec

Tylko ze chcialbym sie zabezpieczyc przed ewentualnym powrotem do lozka z powodu wyjalowienia organizmu przez ten augmentin.

Agnieszka · Wysłany: 2011-01-10, 17:22

Jeśli chodzi o probiotyki to może spróbuj np. Ac Zymes, wysypywałam z kapsułki i rozcieńczałam z płynem.
Nic mi nie wiadomo o probiotykach w miodzie.

Lily · Wysłany: 2011-01-10, 17:25

karusia · Wysłany: 2011-01-10, 19:26

ja bym doczytała coś o 5 przemianach (nie wiem, na ile się interesowałeś) i poszła w tą stronę, przynajmniej póki zimno i sezon przeziębieniowy

lilias · Wysłany: 2011-01-10, 20:46

hxxp://wegedzieciak.pl/printview.php?t=2713&start=0&sid=c74758db8658580b03e34b58a7ccacfd

ciekawy wątek jeżeli chodzi o odśluzowanie organizmu, pięć przemian też się tam przewija :-)