wegedzieciak.pl

gosia_w · Wysłany: 2010-12-31, 19:15 **Maślane ciasteczka potrójnie pomarańczowe**

Składniki:
200 g mąki pełnoziarnistej (u mnie orkiszowa)
100 g zimnego masła
2 łyżki słodu ryżowego
skórka starta z pomarańczy
sok z pomarańczy
kandyzowane skórki pomarańczowe (miałam domowe, ze słodem ryżowym)
szczypta soli
Przygotowanie:
Mąkę wymieszać z solą, skórką z pomarańczy, pokrojonym masłem i słodem. Wyrobić szybko ciasto (wyrabiałam w robocie) dodając tyle soku z pomarańczy, żeby zagnieść kulę. Dodać kandyzowane skórki i jeszcze chwilę wyrabiać. Zawinąć w folię (lub włożyć do miski) i wstawić do lodówki na ok. 30 minut. Rozwałkować podsypując niewielką ilością mąki. Wykrawać ciasteczka. Piec ok.12 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni.

Ciasteczka wzięły się stąd, że córcia dostała od Mikołaja stolnicę i wałek, a ja foremki i literki do "pisania" na ciasteczkach. Chciałyśmy wypróbować :-D

. Miało być jeszcze żółtko w składzie, bo zawsze robiłam kruche ciasteczka z żółtkiem, ale zapomniałam o nim i dobrze, bo jest zbędne. Ciasto bardzo dobrze się wałkuje.

kofi · Wysłany: 2010-12-31, 19:37

Ojej, gosiu co za niedociągnięcie - dlaczego tak późno ten przepis - już nie zdążę ich zrobić na dzisiaj (nie mam sily) :lol:

Ale przy najbliższej okazji wypróbuję. :-)

gosia_w · Wysłany: 2010-12-31, 19:53

kofi, dopiero niedawno ostatnia partia wyszła z piekarnika. Nawet, z okazji sylwestra, była degustacja po kolacji. Bardzo nam smakowały, choć dla męża mało słodkie. Ale za to są mocno pomarańczowe. Myślę, że można jeszcze dodatkowo polać je gorzką czekoladą... Mmmm...

priya · Wysłany: 2011-01-09, 14:08

gosia_w, przymierzam się do Twoich ciasteczek w nadchodzącym tygodniu. NIe dodajesz sody ani proszku ani nic w tym stylu?

gosia_w · Wysłany: 2011-01-09, 16:31

priya, nie daję, to są kruche ciasteczka i nie ma takiej potrzeby.

priya · Wysłany: 2011-01-09, 16:33

gosia_w, dzięki, zrobię we wtorek bo w środę spodziewam się gości :-D

priya · Wysłany: 2011-01-10, 10:08

A czy miód zamiast słodu zda egzamin? nie mam aktualnie żadnego słodu w domu, na jutro raczej nie zdobędę...

gosia_w · Wysłany: 2011-01-10, 11:12

tak, myślę, że miód będzie ok.

priya · Wysłany: 2011-01-10, 11:49

dzięki!

priya · Wysłany: 2011-01-11, 16:11

No i popełnione. Z miodem zamiast słodu. I zainspirowana pomysłem z czekoaldą - część posmarowałam właśnie gorzką rozpuszczoną. Mniaaam! Może uda się sfotografować zanim znikną ;-)

Coś musi zostać do jutra, bo gościom obiecałam.

bronka · Wysłany: 2011-01-11, 16:14

gosia_w, chodzą mi po głowie potwornie te ciasteczka. Dobrze, że nie mam czasu ich zrobić ]:->

a może w weekend :roll:

...

gosia_w · Wysłany: 2011-01-11, 16:49

priya, no zostaw dla gości trochę ;-)

bronka, zrób, są fajne, takie pomaaaaarańczowe :-)

bronka · Wysłany: 2011-01-11, 16:56

gosia_w, zrobię na pewno, ale miałam troszkę się odgrubić, a przy moich kulinarnych planach nie mam szans ;-)