wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Co zmienić prócz jedzenia?
Autor Wiadomość
rednap

Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 35
Wysłany: 2011-01-13, 09:23   Co zmienić prócz jedzenia?

Witajcie,
zaczynam stopniowo wprowadzać się w jedzenie wegetariańskie. Ograniczam wiele potraw, które dotychczas jadałem co drugi dzień. Czy powinienem zmieniać coś jeszcze poza jedzeniem? Dodam do tego, że jestem aktywny fizycznie.
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2011-01-13, 09:27   

rednap, a z jakiego powodu przestawiasz sie na diete wegetarianska? Tzn. czy kryje sie za tym jedynie kwestia zdrowia, czy tez sa to powody moralne/etyczne? Tak bedzie latwiej cos doradzic, bo ja nie do konca zrozumialam, o co chodzi w Twoim pytaniu.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
rednap

Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 35
Wysłany: 2011-01-14, 08:47   

Chodzi o kwestie zdrowotne, a szukam porad dotyczących codziennego życia i produktów, które wykorzystujemy na co dzień.
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2011-01-14, 09:34   

rednap, polecam wgłębić się w forum. Lektura powinna naświetlić Ci wiele kwestii.
A poza tym - zapraszamy do działu powitań :-)
_________________
 
 
Majka56

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: 2011-01-14, 10:39   

Witajcie, podczepię się pod temat - czy prawdą jest, że wegetarianie korzystają z past do zębów pozbawionych konserwantów i barwników?
 
 
kofi 

Pomogła: 89 razy
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 6415
Skąd: jestem ze wsi
Wysłany: 2011-01-14, 12:01   

Tak.
Ale nie wszyscy.
_________________
hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 
 
slaw_mir 
młody tata


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 247
Skąd: ze wsi
Wysłany: 2011-01-14, 12:38   

rednap, poza tym, że możesz zmienić produkty które zjadasz. Zmieni się wiele w Twoim ciele. Organizm nie będzie zatruwany produktami przemiany materii, dokładniej toksynami które powstają w procesie trawienia mięsa. Niezatruwany organizm będzie miał więcej "siły życiowej", bo trawienie samo z siebie jest bardzo energochłonne.
 
 
rednap

Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 35
Wysłany: 2011-01-17, 08:42   

maga: czytam i czytam ;-)
slaw_mir: na to właśnie liczę ;-)
kofi: inna pasta do zębów? O tym nic nie czytałem. Jak to wygląda dokładnie?
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2011-01-17, 10:48   

Ja bym na Twoim miejscu zaczela tez czytac sklady produktow na opakowaniach i oczywiscie starala sie kupowac rzeczy jak najmniej przetworzone, nie zawierajace konserwantow, sztucznych barwnikow, zbednej chemii etc.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2011-01-17, 11:09   

Ja bym zaczęła (i sama tak zrobiłam) od oczyszczenia organizmu(dla zdrowotności !)z toksyn ,pomogła mi książka pani Ewy Dąbrowskiej 'CIAŁO I DUCHA RATOWAĆ ŻYWIENIEM '.Ja zrobiłam sobie jednodniową( bo tylko tyle wytrzymałam!) głodówke na wodzie.A potem dwa tygodnie soki własnoręcznie wyciskane ,warzywa i owoce ale te mało białkowe.2-3 dni są ciężkie ale potem powinno być lepiej.Potem jadłam sobie trzy miesiące wegańsko(ze względów ideologicznych) w 80% surowo i czułam sie super!
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
slaw_mir 
młody tata


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 247
Skąd: ze wsi
Wysłany: 2011-01-17, 22:09   

Samo jedzenie tzn. potrzeby pokarmowe i preferencje smakowe są bardzo indywidualną sprawą. Z pewnością godne polecenia są produkty ekologiczne. Co do głodówek zimą, to ja bym się nie zdecydował :-) Wręcz przeciwnie, bo jeśli będziesz czuł się niedojedzony (w sensie dosłownym), to możesz jeść większe porcje, na początku zanim organizm się nie przestawi na pokarmy roślinne, które są łatwiej i szybciej trawione. Na oczyszczanie sokami, to polecam ten czas kiedy warzyw i owoców jest pod dostatkiem, świezych i sezonowych.
Aa co do past do zębów, to warto się rozejrzeć za taką bez fluoru.
 
 
rednap

Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 35
Wysłany: 2011-01-18, 08:49   

Dziękuję Wam za cenne porady. squamish - zobaczę w księgarni czy mają taką książkę, bo jeśli tak, to chętnie ją kupię.
 
 
Majka56

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: 2011-01-18, 11:12   

Również chciałabym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z pastami do zębów. Będę wdzięczna za informacje ;)
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2011-01-19, 08:36   

Slaw_mir racja -oczyszczanie lepiej zacząć na wiosne!Ale teoretycznie można przygotować sie wcześniej.
Radnap napewno jest wiele lepszych pozycji.Ja akurat trafiłam na tę dr Ewy Dąbrowskiej i jeszcze Michała Tombaka.Napewno spotkasz w księgarni.Babka jest zaciętą katoliczką więc traktuje oczyszczanie jako post ale mnie to akurat nie przeszkadzało.Natomiast pisze jak zacząć sie po głodówce zdrowo odżywiać[podaje też przepisy] ,co łączyć ze sobą a co nie itd
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
rednap

Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 35
Wysłany: 2011-01-19, 08:53   

slaw_mir - istnieją pasty bez fluoru? To nie jest czasami główny składnik past do zębów?
 
 
squamish 

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 10 Kwi 2010
Posty: 2159
Skąd: Calisia city
Wysłany: 2011-01-19, 09:43   

Oczywiście że istnieją!Ja najczęściej używam tej hxxp://www.shea.pl/?349,pasta-do-zebow-ayurcare-neem-100g
_________________
hxxp://www.suwaczki.com/] hxxp://www.suwaczki.com/]
Do sprzedania/oddania hxxps://picasaweb.google.com/lh/myphotos
 
 
śliwka 
Iw


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 22 Sie 2010
Posty: 954
Wysłany: 2011-01-19, 10:00   

Nawet w prawie każdym zwykłym sklepie są 1-2 pasty bez fluoru. Np. sensodyne classic i parodontax classic.

Wklejam fragment artykułu, który kiedyś Lily podawała:
"Fluor to chyba najgorszy pierwiastek w tym towarzystwie. Jest gazem, truje, drażni drogi oddechowe, wyżera szkło i koroduje najszlachetniejsze metale. Jego nadmiar powoduje fluorozę. Fluor wpycha się na miejsce wapnia, kruszy i zmiękcza kości, odziera zęby ze szkliwa, sprawia, że stają się brązowe i wypadają. Wdychany drażni drogi oddechowe, uszkadza trzustkę, wzmaga cukrzycę. Jest kompletnie niepotrzebny w pastach do zębów. Wystarczy wypić dziennie dwie herbaty, żeby uzupełnić zapas fluoru. Działa otępiająco (podobnie jak brom), jest składnikiem wielu środków psychotropowych. Różnica między dawką toksyczną a nieszkodliwą jest bardzo mała i praktycznie niemożliwa do ustalenia. 5 gramów fluoru to dawka śmiertelna (ale można też umrzeć od 3 gramów)."

hxxp://otworz-oczy.org/index.php/cala-prawda-o-fluorze/
hxxp://nauka.wp.pl/title,Stomatologiczne-mity-obalone,wid,12555693,wiadomosc.html
 
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-01-19, 11:40   

rednap - takie pasty do zębów znajdziesz też w sklepach zielarskich. Opórcz past bez fluoru są też takie z naturalnym fluorem. Moim zdaniem jednak wiele z past, o których rozmawiamy bardzo różni się od siebie jakością. Po pierwszej nie trzeba się zrażać, trzeba próbować, aż znajdziesz coś dla siebie. Ja używam tej: hxxp://www.himalayaherbals.pl/sklep/sklep.html?show=item&itemID=157758
Co do jedzenia - to może i wytarte stwierdzenie, ale moim zdaniem kluczowe - nie wystarczy wyeliminować mięsa z diety, żeby jakość jadłospisu się poprawiła. Po źle skomponowanym posiłku wciąż możesz być głodny, zaspokoić głód kilogramem ziemniaków i w efekcie przytyć na wstępie 7 kg :-) No i tak jak już tu dziewczyny i chłopaki napisali, trzeba czytać etykiety produktów (jest wiele haczyków - np. żelatyna w jogurtach, ciastach, czy milion dodatków do z pozoru zwykłej śmietany).
Możesz też zrobić morfologię krwi przed przestawieniem się na vege (lub krótko po tym) i powtórzyć ją po jakimś czasie żeby mieć obraz tego, czy dobrze komponujesz sobie posiłki.
Nie wiem, jak było w waszym przypadku, ale wg mnie kompletnie bez sensu jest stopniowe eliminowanie mięsa z diety. Jak z papierochami - jak rzucać, to na dobre ;-)
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-19, 12:04   

rednap,
Jeśli chcesz poprawić zdrowie może zamiast wegetarianizmu rozważ dietę dobrze zbilansowaną, produkty BiO, odstawienie używek białej mąki, sodu, cukru itp
Twierdzenie że mięso jest niezdrowe w moim przekonaniu jest mocno nadużywane (co na tum forum akurat nie dziwi ;) ) niezdrowe jest po prostu jedzenia mięsa bez umiaru i rozumu...
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-01-19, 12:12   

Tempeh a nie zastanawia cię (to nie jest pytanie zadane ironicznie, sama też się zastanawiam) czemu w przypadku stwierdzenia nowotworu pierwszym zaleceniem lekarzy jest wyeliminowanie mięsa z diety?
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Malinetshka 
Paulina


Pomogła: 73 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5765
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-01-19, 12:19   

koko napisał/a:
Nie wiem, jak było w waszym przypadku, ale wg mnie kompletnie bez sensu jest stopniowe eliminowanie mięsa z diety. Jak z papierochami - jak rzucać, to na dobre ;-)

A to chyba kwestia bardzo indywidualna, bo czasem może być komuś "łatwiej" dokonać tego krok po kroczku :) Ja np. miałam tak, że najpierw rozum i wola mi się uruchomiły, a dopiero po jakimś czasie głębsze zrozumienie i klik w świadomości. Połączenie tych czynników zaowocowało całkowitym porzuceniem mięsa, ale w tzw. międzyczasie jeszcze się pojawiało (np. raz na parę tygodni).

Co do fluoru, jakie macie doświadczenia z dentystami? Bo ja mam wrażenie, że wszyscy onizafiksowani na fluor. Fluor najlepszy, fluoryzować zęby, tylko pasty z fluorem itp. Czy to jest podobnie jak z anty-wegetarianizmem wśród lekarzy? ;) Niektórzy wiedzą o co cho, ale na konferencjach stomatologicznych się o tym nie mówi? :> I kto za tym stoi? ]:-> :P Proszę, napiszcie jakie macie doświadczenia.... może to nie ten topik, ale nie wiem, w którym najlepiej o to spytać :oops: a skoro ten temat żyje... :D
_________________
hxxp://www.myticker.eu/ticker/]
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-19, 12:21   

koko, zależy jakich lekarzy....
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-01-19, 12:26   

kasienka - onkologów. Miałam wokół siebie bardzo dużo nowotworowców, w tym w rodzinie. Leczyli się u różnych lekarzy i ZAWSZE wracali z zaleceniem całkowitego odstawienia mięsa.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
kasienka 


Pomogła: 123 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 8362
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-01-19, 12:45   

Ciekawe, u nas na onkologii dzieciecej nikt nie zachecal do calkowitego odstawienia mięsa.
 
 
koko 


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 08 Maj 2009
Posty: 6187
Wysłany: 2011-01-19, 13:11   

Być może, ale z tego co wiem, u was była białaczka, prawda? Tu u nas jelita grube, żołądki, noga, oko, śledziona, płuca. Może przy hematologicznych chorobach nie ma takiego zalecenia? Nie wiem. W każdym razie w każdym przypadku, który znam, odstawienie mięsa było.
_________________
hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 7