wegedzieciak.pl

[topcia]

Potrzebuję porady.
Rok temu kupiliśmy mieszkanie.
Właśnie otrzymaliśmy rachunek za ogrzewanie z ubiegłego okresu
grzewczego (01.10.2009-30.09.2010), który wynosi ponad 1800zł
(bagatela!), + przedpłata w czynszu, co daje nam łącznie 3233zł. Dla nas
to jest majątek. Temperatura w naszym mieszkaniu wynosi przeciętnie
16,5-17 stopni w czasie mrozów przy kaloryferach odkręconych na maxa.
Nie rzadkie są sytuacje, kiedy jest kilka stopni mrozu, a kaloryfery
ustawione na 5 są jedynie ciepłe.
Jednak rekordzistą w tej kwestii jest mieszkaniec, który został
zobowiązany do zapłaty 6000zł. Jest też Pani, która otrzymała rachunki
2x 5000zł.
Takich ludzi jest wiele, za wiele. Jestem nową mieszkanką, ale z tego co
piszą poszkodowani ludzie na forum
hxxp://www.um.wasilkow.pl/forum/viewtopic.php?t=659&postdays=0&postorder=asc&start=0
sprawa jest poważna i trwa już kilka lat.
Dodam, że od kiedy (od dwóch lat) wprowadzono podzielniki nowej firmy ludziom rachunki zwiększyły się z 200 zł do 1200zł.

Ludzie chcą "cos" zrobić-ale wiadomo, pochodzą, ponarzekają i tak płacą.

Zastanawiam sie, w którą stronę pójść-zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa? Trzeba mieć dowody-ale jak je zdobyć? Wyliczyć w spółdzielni przesył ciepła na więzłach i w mieszkaniach. Porównać koszty?

Z tego co piszą na tym forum, od kiedy firma Ista weszła ze swoimi podzielnikami, a w spółdzielni montują i odczytują je ojciec z synem dzieją sie takie jaja.

Raz mam doła, potem cholera mnie bierze, bo to jest dużo kasy i nie wiem co mnie czeka przy następnym rachunku, a raz śmiać mi się chce z tego wszystkiego.

Już wiem, zę przejdziemy na ryczałt-mimo, iż ksiegowej w spółdzielni wyliczyłam, że będzie taniej, upiera się, że nie warto( ) .
Tylko nie piszcie, proszę, ile taniej płacicie sami (dla porównania), bo wiem, że jest drogo.
Potrzebuję konkretnych porad, informacji.

[kasienka]

Jeżeli macie ogrzewanie "z miasta" to może przejdźcie się z sąsiadami do elektrociepłowni i spytajcie o co biega.

Ja mam własne gazowe, płacę więcej niż wy.

[ Dodano: 2011-01-22, 17:14 ]

[lilias]

płacę do spółdzielni miesięczną zaliczkę na energię cieplną, po 12tu miesiącach jest robiony odczyt podzielników (każdy przy odczycie podpisuje protokół z odczytu) i wędrują one do rozliczenia do firmy, która się tym zajmuje. na podzielniku są dwie kapilary, jedna z odczytu za okres poprzedni (do ewentualnej kontroli), jedna nowa, tak więc trzeba przy odczycie być i przypilnować sprawy.

co do waszego rozliczenia trzeba wiedzieć czy jest to wyliczony koszt ogrzewania mieszkania, w którym mieszkacie, czy rozliczenie wpłacanych miesięcznie zaliczek (tj, r-ca między tym co wpłacone, a tym co zużyte). Jeżeli jest to roczny koszt to ja jak kasienka, płacę więcej niż wy, jeżeli dopłata to rzeczywiście sporo, tylko to "sporo" trzeba przymierzyć do wpłacanej zaliczki. Jedyne co można sprawdzić to koszty przypisane do nieruchomości (węzeł cieplny może obsługiwać ich kilka), czyli faktury i wielkość poniesionych kosztów, którą spółdzielnia podała do firmy rozliczającej podzielniki. jeżeli te dwie wielkości są sobie równe to nie ma innych możliwości błędu. zaznaczam "błędu" w rozliczeniu. nie mówię tu o ewentualnych uszkodzonych plombach na podzielnikach, o zniszczonym zasobie mieszkaniowym gdzie wmówiono ludziom, że zaoszczędzą ciepło mając jednocześnie starą, zakamienioną instalację co, ściany dziurawe i stare okna. Podzielniki są wredne, ale jeżeli przyjęto regulamin i wprowadzono do rozliczenia mieszkańców to trudno z nich się wycofać. Zostaje pilnować grzejników, czyli przykręcać, ale nigdy do temperatury poniżej 16 stopni (nowe zawory nawet na to nie pozwolą) i wpłacanie zaliczki w wysokości wyższej niż z okresu, kiedy była konieczność dopłaty. Przykręcanie do wystudzenia grzejnika przed wietrzeniem pomieszczenia, absolutny zakaz montażu podzielników na grzejniku w łazience (za duża wilgotność, można wyhodować grzyba jak ta lala) no i kontrolowanie czy do firmy rozliczającej idą prawidłowe, wynikające z faktur dane dot. kosztów ciepła dostarczonego do nieruchomości.

Żeby iść do prokuratury trzeba mieć z czym. ciekawi mnie system gdzie na jednej nieruchomości można płacić jednocześnie ryczałtem i wg podzielników. z tego co wiem to jest albo-albo.

płacę do spółdzielni miesięczną zaliczkę na energię cieplną, po 12tu miesiącach jest robiony odczyt podzielników (każdy przy odczycie podpisuje protokół z odczytu) i wędrują one do rozliczenia do firmy, która się tym zajmuje. na podzielniku są dwie kapilary, jedna z odczytu za okres poprzedni (do ewentualnej kontroli), jedna nowa, tak więc trzeba przy odczycie być i przypilnować sprawy.

co do waszego rozliczenia trzeba wiedzieć czy jest to wyliczony koszt ogrzewania mieszkania, w którym mieszkacie, czy rozliczenie wpłacanych miesięcznie zaliczek (tj, r-ca między tym co wpłacone, a tym co zużyte). Jeżeli jest to roczny koszt to ja jak kasienka, płacę więcej niż wy, jeżeli dopłata to rzeczywiście sporo, tylko to "sporo" trzeba przymierzyć do wpłacanej zaliczki. Jedyne co można sprawdzić to koszty przypisane do nieruchomości (węzeł cieplny może obsługiwać ich kilka), czyli faktury i wielkość poniesionych kosztów, którą spółdzielnia podała do firmy rozliczającej podzielniki. jeżeli te dwie wielkości są sobie równe to nie ma innych możliwości błędu. zaznaczam "błędu" w rozliczeniu. nie mówię tu o ewentualnych uszkodzonych plombach na podzielnikach, o zniszczonym zasobie mieszkaniowym gdzie wmówiono ludziom, że zaoszczędzą ciepło mając jednocześnie starą, zakamienioną instalację co, ściany dziurawe i stare okna. Podzielniki są wredne, ale jeżeli przyjęto regulamin i wprowadzono do rozliczenia mieszkańców to trudno z nich się wycofać. Zostaje pilnować grzejników, czyli przykręcać, ale nigdy do temperatury poniżej 16 stopni (nowe zawory nawet na to nie pozwolą) i wpłacanie zaliczki w wysokości wyższej niż z okresu, kiedy była konieczność dopłaty. Przykręcanie do wystudzenia grzejnika przed wietrzeniem pomieszczenia, absolutny zakaz montażu podzielników na grzejniku w łazience (za duża wilgotność, można wyhodować grzyba jak ta lala) no i kontrolowanie czy do firmy rozliczającej idą prawidłowe, wynikające z faktur dane dot. kosztów ciepła dostarczonego do nieruchomości.

Żeby iść do prokuratury trzeba mieć z czym. ciekawi mnie system gdzie na jednej nieruchomości można płacić jednocześnie ryczałtem i wg podzielników. z tego co wiem to jest albo-albo.