wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nic nie chce jesc :-(
Autor Wiadomość
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2011-01-25, 11:16   Nic nie chce jesc :-(

Kurcze, mam problem.
Od niedzieli Filip nic nie chce jesc :-/ . Jestem juz tym totalnie zalamana, bo nie wiem, co sie stalo i jak z tego wyjsc.
Filip nigdy nie byl fanem jedzenia, ale odkad nie jest juz na cycu jadl ok. 200 ml co 3.5-4 godziny, z jedna pobudka w nocy. Od jakiegos czasu nie chcial jesc nic na sniadanie i po tym jak np. zjadl ok. 2-3.00 w nocy nastepny posilek jadl dopiero po pierwszej drzemce w dzien, czyli ok. 10.30-11.00. Nakarmienie go np. o 7.00 konczylo sie odmowa z jego strony. Najpierw mnie to bardzo stresowalo, ale pozniej odpuscilam, bo i tak nie dawalam rady zmusic go do tego, zeby jadl.
Pare dni temu zaczelam dawac mu jabluszko, gruszke i dynie, ale zawsze po mleku, bo balam sie, ze jak zje przed, to pozniej nie bedzie chcial nic zjesc.
No i od niedzieli nie je prawie nic. Ani w dzien, ani w nocy. Czasem zje 100 ml, czasem po 30 ml wpada w mega histerie, ze juz wiecej nie chce, odkreca glowe, zaciska usta i za cholere nie chce zjesc wiecej.

Nie wiem, co mu sie odwidzialo, ale jak tak dalej pojdzie, to... wole nawet nie myslec.
Byc moze idzie mu kolejny zab (pierwszy wyszedl mu tydzien temu), byc moze tak mu posmakowalo to jablko, gruszka i dynia, ze juz nic innego nie chce, ale czy jest to mozliwe, zeby przez pare dni przyzwyczaic sie do slodkiego smaku i nie chciec mleka?

Czy ktos mial podobny problem?
Prosze napiszcie mi, ze to minie. Napiszcie, ze w koncu zglodnieje i zacznie jesc. Przeciez on nie moze nic nie jesc!!!
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-01-25, 11:55   

Christa, ja bym skorzystała z porady lekarza. Może maleństwo ma jakiś problem z przewodem pokarmowym. W najlepszym przypadku wykluczysz wszelkie inne możliwości i okaże się, że masz kapryśnego potwora ;-) Dla świętego spokoju bym poradziła się jakiegoś mądrego pediatry i zleciła badani ( jakie- nie mam pojęcia).
Przesyłam dobrą energię:*
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2011-01-25, 11:57   

bronka, dzieki. Rozwaze, choc jakos intuicyjnie sklaniam sie ku zabkowaniu.
Ale jesli sytuacja nie zmieni sie przez dajmy na to kolejne 2 dni, to bede musiala cos z tym w koncu zrobic. Przeciez to nie jest normalne, ze niemowle nic nie je.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-01-25, 13:22   

Christa, a te jabłuszka, marchewki i dynie chce czy tez nie? może łyżeczka mu pasuje, spróbuj podać mu mleko łyżeczką, mozna gęstsze zrobic? albo kleik rzucić?
trzymam kciuki i mam nadzieję że szybko minie :*
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
mimish 


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: Bruksela
Wysłany: 2011-01-25, 13:36   

Christa, u nas tez ta bylo. Misia miala refluks i jak sie pozniej okazalo alergie na mleko krowie...
Dzis jest juz bez refluksu i alergii ale pozostala niejadkiem...teraz ida jej zeby wiec od 3 dni nic nie chce...i tez mam stres.
Ja bym skontaktowala sie z pediatra, moze skieruje na badania.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/fe7jp2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />

<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/35u2p2.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2011-01-26, 00:15   

rosa, mimish, dzieki.

Dzis w nocy zjadl 200 ml o 1.00 i rano o 7.30 210 ml, ale karmil go Rafal, bo cos czuje, ze ode mnie by nie zjadl.
Zobaczymy, jak sie dalej sprawy potocza. Na razie nie bede mu dawac nic innego tzn. zadnego jabluszka ani gruszki, ani dyni (te wczoraj jadl, ale po kilku lyzeczkach tez nie chcial, a w sumie chyba wole, zeby na tym etapie jadl mleko niz slodkie owoce - jakos tak sie wystraszylam, ze teraz bedzie chcial tylko slodkie :-( ).
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Kaja 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 787
Skąd: tu i tam...
Wysłany: 2011-01-26, 10:07   

Christa- trzymam kciuki!
A owocki dawałaś ze słoiczka czy własnoręcznie przygotowane?
Co do słodkiego to mleko też jest słodkie, więc nie sądzę by to tylko o smak chodziło..

Lila w nocy to je jak smok ale w dzień to jednorazowo tak 50ml wypija gdzieś z 4 razy..
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2011-01-26, 10:18   

Kaja, Filipkowi daje owocki i takie, i takie. Musze przyznac, ze troche sie "rozpuscilam". Dla Maxia "cudowalam" i dawalam mu tylko wlasnorecznie robione posilki, ale pozniej mielismy problem, bo jak byl jakis wyjazd, to kompletnie nie chcial jesc nic ze sloiczka.
A teraz ogolnie czasem po prostu nie mam sily i ide na latwizne. Ale tu w AU wiekszosc sloiczkow jest organic i zadne nie zawieraja cukru ani nic innego "zdroznego". W skladzie jest po prostu np. dynia i slodki ziemniak albo po prostu jablko.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
bodi 
lucky lucky me :)


Pomogła: 91 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 4234
Skąd: UK
Wysłany: 2011-01-26, 19:29   

Christa, trzymam kciuki za apetyt Filipa :)
_________________

 
 
poughkeepsie 


Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 1306
Wysłany: 2011-01-26, 19:42   

Christa, powodów może być wiele. Dużo dzieci nie chce jeść słoików, bo im nie smakują - co mnie wcale nie dziwi, zrobione z głęboko mrożonych produktów, poddane kilkukrotnej obróbce termicznej nie mają w zasadzie w ogóle smaku. Spróbuj ze świeżymi, spróbuj ugotować kaszkę na wodzie ze zmiksowanym suszonym owocem, może wejdzie. Może to też kwestia konsystencji?
Poza tym często ząbkowanie przeszkadza w jedzeniu, może to być też jakaś infekcja, teraz krążą przeróżne dziwaczne wirusy.
_________________
hxxp://zielenina.blogspot.com/
<img src="hxxp://lbyf.lilypie.com/gB2Op1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Kids Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/E13Rp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-26, 19:48   

poughkeepsie napisał/a:
nie mają w zasadzie w ogóle smaku.

Z tym bym polemizowała. Po otwarciu słoiczka np. brzoskwiniowego aż pachnie wokół. Nie mówię, że zdrowe, ale smaczne.

Christa, mam nadzieję, że się szybko sytuacja poprawi.
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2011-01-26, 20:13   

Christa, a sprawdzałaś, czy nie ma pleśniawek? Czasem tutaj może tkwić problem.
Pamiętam Wasze przejścia z cycowaniem. Czy konsultowałaś ten problem z jakimś lekarzem? Może Filip ma refluks albo inny problem z przewodem pokarmowym? A czy ktoś badał mu wędzidełko językowe? Ponoć zbyt krótkie powoduje kłopoty ze ssaniem.
Moim zdaniem to nie jest normalne, żeby dziecko w takim wieku zupełnie odmawiało jedzenia.
Wsparciuchy!
_________________
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-01-27, 12:12   

Christa, myślę, nie martw się słodkim smakiem, bo mleko tez jest słodkie. Może faktycznie to ząbkowanie, może niedojrzałość układu pokarmowego. A jak u Filipka z kupkami?
W sumie ja też podobnie jak radzą dziewczyny wybrałabym się tak na wszelki wypadek do zaufanego pediatry.
 
 
Christa 


Pomogła: 30 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 1900
Skąd: Australia
Wysłany: 2011-01-28, 10:45   

Kochane, kryzys mamy juz zazegnany. Winowajca byl jednak drugi zabek. Uff...
Dzieki za wsparcie.
_________________
<img src="hxxp://lb5f.lilypie.com/Uigap11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Fifth Birthday tickers" />
<img src="hxxp://lb2f.lilypie.com/XYtep11.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Second Birthday tickers" />
Christa

Puszek okruszek, puszek kłębuszek, wystarczy tylko, że się poruszę, zaraz przybiega by ze mną być... - to o Filipku.
 
 
Jadzia 

Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 11 Gru 2007
Posty: 3103
Skąd: gliwice
Wysłany: 2011-01-28, 10:59   

super Christa :)
_________________
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-01-28, 11:16   

gratulacje dla kasownika ;-) świetnie, że apetyt Filkowi wraca :-)
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
mandy_bu 


Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 30 Gru 2008
Posty: 1260
Wysłany: 2011-01-28, 11:42   

Christa, uffffffffff :mrgreen: gratki ząbkowe
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-01-28, 12:01   

Christa, kamień z serca! Wspaniale. Ucałuj łobuza i niech więcej takich numerów nam nie robi ;-)
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-28, 12:35   

wspaniała wiadomość!
 
 
priya 

Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 12 Lis 2008
Posty: 5315
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-01-28, 12:49   

super! teraz jak się powtórzy problem, to będziesz wiedziała czego oczekiwać.
_________________
hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com]
 
 
lamialuna 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 16 Cze 2010
Posty: 1396
Skąd: Eire
Wysłany: 2011-01-29, 10:02   

Christa napisał/a:
Kochane, kryzys mamy juz zazegnany. Winowajca byl jednak drugi zabek. Uff...


Bosko ;)
_________________
hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe
 
 
 
Kaja 


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 12 Kwi 2010
Posty: 787
Skąd: tu i tam...
Wysłany: 2011-01-30, 21:22   

fajnie :)
_________________
<a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>

hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 
 
 
madam 


Pomogła: 47 razy
Dołączyła: 21 Gru 2010
Posty: 1100
Skąd: trójmiasto
Wysłany: 2011-03-04, 11:25   

Hmm...rady potrzebuję dziewczyny ;-)
Młody, co prawda je co nie co...Tzn kaszki na słodko (z daktylem/morelą/śliwką + jakiś świeży owoc), ale zdecydowanie odmawia jedzenia warzyw. Głównym pożywieniem nadal jest cyc, ale zaczyna mnie martwić ten stan.
Miesiąc temu zajadał wszystko z wielką ochotą, a teraz zaczął wybrzydzać.
Kiedy zaczęłyście dosalać/doprawiać potrawy? Może te warzywka za mdłe dla niego są?
Kurcze no,już sama nie wiem. A może to przejściówka, jak wiele innych stanów?
I niepotrzebnie wnika matka niedoświadczona? Cóż zatem robić? Doprawiać? Lecieć na słodkich kaszkach? Poczekać, przeczekać?
 
 
rosa 
born to be wild


Pomogła: 174 razy
Dołączyła: 05 Cze 2007
Posty: 7459
Skąd: Zielonka
Wysłany: 2011-03-04, 12:38   

warzyw do reki nie chce, tak?
a zupę próbowałaś? też nie wchodzi?
Ziemek w wieku Kajtka nadal tylko smakowal, próbował, NIC z łyżeczki nie zjadł, tylko to co sam do rączki wziął, a i z tego niewiele

blamagda była kiedyś na wykładzie żywieniowej guru, nie pamiętam nazwiska i pani owa mówiła że często chłopcy dopiero w okolicach 10 m-ca są naprawdę zainteresowani pozamlecznymi posiłkami

u mnie się sprawdziło
_________________
hxxp://rosa-robi-to.blogspot.com/
And what would life be like without a few mistakes
 
 
maga 
mama Zioma

Pomogła: 79 razy
Dołączyła: 03 Cze 2008
Posty: 4625
Skąd: sielsko izersko
Wysłany: 2011-03-04, 13:00   

madam, w/g mnie czekać. Kajtek jest jeszcze bardzo mały, cyc mu wystarczy na tym etapie. Teraz to powinien być okres próbowania, poznawania nowych smaków, konsystencji. Prawdziwe jedzenie zacznie się po roku :-)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 7