wegedzieciak.pl

[mamka_klamka]

Zachorowałam ostatnio na zapalenie płuc. Zdjęcie RTG oglądała pani profesor z instytutu gruźlicy i zapytała, czy nie jestem przypadkiem wegetarianką, ponieważ obserwuje się takie atypowe zapalenia płuc u młodych osób zmieniających dietę na wegetariańską. Słyszeliście o czymś takim?

[dżo]

Nie słyszałam, ale to bardzo ciekawe.
Czy prof powiedziała z czego to wynika?
mamka_klamka, a Ty od kiedy jesteś wege?

[Lily]

[mamka_klamka]

Niestety nie mogłam dowiedzieć się więcej, bo nie rozmawiałam osobiście z panią profesor. Konsultowała się z nią moja pani doktor.
Dżo, najlepsze jest to, ze ja nie jestem wege. Ograniczyłam bardzo mocno spożycie mięsa i mleka, ale nie pozbyłam się ich z diety całkowicie.
Lily, właśnie też zastanawiam się jaki to moze byc czynnik. Czy czegoś mi brakuje, czy jest coś, co mi zaszkodziło (w co raczej trudno uwieżyć)?
Staram się, zeby moja dieta była zrównoważona, ale może jako początkująca prawie wegetarianka cos zaniedbałam, o czymś zapomniałam. Tylko trudno mi teraz dojść o co moze chodzić. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zbyt mało tłuszczów, ale czy to może być powodem? A może moja choroba nie ma wcale związku z dietą. Cholera, mam mętlik w głowie.
Dodam tylko, ze odkąd zmieniłam dietę schudłam 12 kg, ale to było nadprogramowe, podzieciowe 12 kilo, więc po prostu wróciłam do swojej właściwej wagi.
Jakie badania powinnam zrobić, żeby stwierdzić czy mam jakieś niedobory?

[mamka_klamka]

A gdzie znaleźć dobrego, sprawdzonego lekarza?
Pomijam juz fakt, ze będzie to trudne do przeprowadzenia, bo mój mąż pochodzi z lekarskeij rodziny i będę się musiała z tym kryć, żeby ich nie "urazić"

[gosia_w]

mamka_klamka, w Warszawie warto się udać do dr Romanowskiego albo dr Romanowskiej. Leczą wg TMCh.

[Lily]

mamka_klamka, a B12 bierzesz? B12, D - tu mogą ewentualnie wystąpić niedobory, ale chyba od niedawna jesteś wegetarianką, to nie sądzę, żeby już "tak źle" było.

[mamka_klamka]

Lily, tylko, że ja nie jestem nawet stuprocentową wegetarianką, czasem jakies mięsko skubnę. Poza tym jem sporo jajek, wiec raczej niedobory tych witamin nie wchodzą w grę.

[Lily]

mamka_klamka, no tak mi się wydawało No to w ogóle nie wiem, jak wegetarianizm nieistniejący miałby wywołać u Ciebie zapalenie płuc Stawiam na uogólnienie dokonane przez panią profesor, nie spotkałam się z zapaleniami płuc u wegetarian, nawet nie kojarzę, żeby tu na forum ktoś na to chorował (poza dziećmi, ale to się zdarza sezonowo w całej populacji, najczęściej z powodu krążącego wirusa).

[mamka_klamka]

Lily, tak myślałam. Poza tym węszę spisek mojej teściowej, która jest przeciwna mojej diecie i temu, ze stosuję ją u dzieci ( bo jak można nie dawać dzieciom białych bułeczek i słodyczy i schabowych itp.)

[ifinoe]

matka_klamka,

ja też właśnie przechodzę zapalenie płuc, nie jem mięsa od 20 lat, a poprzednie zapalenie płuc miałam 25 lat temu

mnie pulmonolog mówił, że ostatnio widzi się bardzo wiele przypadków zapalenia płuc i oskrzeli na tle wirusowym - u dzieci i dorosłych - nie wspominał nic o potencjalnym związku z dietą...zresztą mam obecnie w dalszej nieco rodzinie jeszcze dwa przypadki zapalenia płuc u mięsożerców

[mamka_klamka]

ifinoe, ja nie miałam nigdy w życiu zapalenia płuc, dlatego byłam skłonna uwierzyć, że cos w tym jest, ale im dłużej o tym myślę, tym bardziej stwierdzam, że to bzdura. Po prostu niefortunny zbieg okoliczności. Tym bardziej, że tez słyszałam o zwiększonaj liczbie zachorowań wśród mięsożerców (do których z reszta ja też się zaliczam).

[Lily]

mamka_klamka, mój ojciec w ciągu ostatnich 4 lat miał zapalenie płuc kilka razy, a mięsa to on sobie zdecydowanie nie odmawia.