wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Tragedia zwierzat w Bodzentynie!
Autor Wiadomość
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-02-22, 15:35   

Krokodyl napisał/a:
Wracając do bydła, naprawdę jeszcze nie widzieliście rolnika, który dobrze dba o swoje zwierzęta? Rolnika, który zwierzęta w jakiś sposób lubi?
Hmm, oczywiście, tyle że pomyśl, jakie to rozdwojenie: lubisz swoją świnkę,a potem zapraszasz rzeźnika, żeby ją zarżnął albo sam to robisz. Lubisz swojego kota, a jutro zjesz go na obiad. Bo takie jest życie? Mnie się to już w głowie przestało mieścić, choć wychowałam się na wsi i mięso jadłam gdzieś do 23 roku życia.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Krokodyl


Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 101
Wysłany: 2011-02-22, 16:27   

Dużo się zastanawiałam nad tym, skąd to się bierze. Myślę, że to zawdzięczamy swoim rodzicom. :-/

Małe dzieci często jedzą mięso nie kojarząc go specjalnie ze zwierzętami. Rodzice czasami nawet kłamią im, że to nie jest ta świnka, co na dworze, żeby nakłonić potomstwo do zjedzenia "pożywnego" mięska.

Wynikiem jest coś, co nazywam terminem zapożyczonym z 1984 Orwella - dwójmyślenie. Dorośli ludzie wiedzą, skąd bierze się mięso, które jedzą, ale równocześnie patrząc na talerz nie widzą w tym żywe zwierzę, tylko mięso - produkt do konsumpcji.
Nazywam to dwójmyśleniem, bo to jednak nie mieści się w słowie "hipokryzja", bo dochodzi do zmiany sposobu myślenia.

Zakładam, że rolnicy też potrafią myśleć podwójnie...

Co oczywiście nie usprawiedliwia w żaden sposób takiego traktowania zwierząt, o jakim w tym wątku mowa. :evil:
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-22, 16:28   

rolnicy nie hodują zwierząt dla zabawy czy z przyzwyczajenia tylko dla tego, że rzesze ludzi są gotowe sporo płacić za przyjemność objadania się mięsem i jajkami, opijania mlekiem, opychania serem i jogurtami
tak długo jak będzie popyt będzie podaż
póki co chodzi jedynie o traktowanie zwierząt ...
od ich dobrego traktowania rolnikom znów tak wiele nie ubędzie
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Krokodyl


Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 101
Wysłany: 2011-02-22, 16:42   

Tempeh-Starter, nie potrafię się nie zgodzić z tym co napisałeś. Wszystko to prawda.

I mi teraz głupio trochę wypowiadać się dalej w tym wątku, bo jednak jem mięso, choć sporadycznie (np. odwiedzając rodzinę, lub jak chłopak gotuje).

O ile mięsa mieć nie muszę, to jednak trudno mi wyobrazić sobie niejedzenie nabiału (różnego rodzaju sery), czasami jogurt "naturalny", ...

Więc póki co chodzi mi jedynie o traktowanie zwierząt.
Słowo "jedynie" sugeruje, że to niewiele, ale ja uważam, że to robi ogromną różnicę.

A przy okazji o ile nie wierzę, że namówiłabym znajomych na niejedzenie mięsa, to znacznie łatwiej przekonać ich do tego, żeby ograniczali ilość zjadanego mięsa i kupowali zdrowsze mięso z hodowli, gdzie są lepiej traktowane.

Inna sprawa, że trudno takie w sklepie znaleźć, lub rozpoznać i o to też warto póki co walczyć.
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-02-22, 16:47   

Krokodyl napisał/a:
A przy okazji o ile nie wierzę, że namówiłabym znajomych na niejedzenie mięsa, to znacznie łatwiej przekonać ich do tego, żeby ograniczali ilość zjadanego mięsa i kupowali zdrowsze mięso z hodowli, gdzie są lepiej traktowane.

hmmm... moim zdaniem najlepiej jest zacząć od siebie :->
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-02-22, 16:48   

Krokodyl napisał/a:
A przy okazji o ile nie wierzę, że namówiłabym znajomych na niejedzenie mięsa, to znacznie łatwiej przekonać ich do tego, żeby ograniczali ilość zjadanego mięsa i kupowali zdrowsze mięso z hodowli, gdzie są lepiej traktowane.
Wiesz, czasem nie trzeba namawiać, wystarczy samemu nie jeść i czasem ktoś idzie za tym przykładem. Ja nikogo nigdy nie namawiałam, mimo to mam na koncie 1 osobę "nawróconą" i kilka takich, które próbowały. Zresztą sama rzuciłam mięso, bo spotkałam osoby, które go nie jadły. One też ani słowem nie wspomniały, że oczekują tego samego ode mnie.
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Krokodyl


Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 101
Wysłany: 2011-02-22, 17:19   

bronka, z Tobą też się zgadzam. :)
Ja mięsa nie gotuję wcale, ale czasami mi ręce opadają, jak usłyszę od niemęża "bardzo mi smakowała ta kasza z warzywami, naprawdę super, ale ja bym tam przyszły raz dodał kurczaka". Ja potem mam nieodparte wrażenie, że nie był szczery i mu nie smakowało. :roll:

Inna sprawa, że w ogóle będąc gościem u rodziny jem kanapki z wędliną. I jak czasami, choć rzadko niemąż gotuje, to też jem. Chyba będę musiała się nad tym poważnie zastanowić.

Lily, może bardziej, niż "przekonywanie" powinnam użyć "uświadamianie", bo prawda jest taka, że mnóstwo ludzi nic nie wie o sterydach i antybiotykach, kostnej mączce, którymi się faszeruje zwierzęta. Mnóstwo ludzi też nie wie o tym, że aż tak okropnie traktuje się zwierzęta.

Odbiegłam niestety od tematu. Ważne jest, żeby (przynajmniej na razie) walczyć o zmianę tego, jak traktuje się zwierzęta.

Idąc za bronką stawiam sobie więc pytanie co JA mogę zrobić, żeby nie było tych masakrów w Bodzetynie i idę pisać list w tej sprawie.
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-22, 21:56   

Targ został na chwile obecna zamknięty(decyzja Powiatowego Lek.Wet.),zapewne do czasu naprawy uchybień.
Nie dotyczy to targów koni,które odbywają się w innych terminach.
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
yolin 

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 08 Mar 2008
Posty: 513
Skąd: sudety
Wysłany: 2011-02-22, 22:37   

hxxp://www.newsweek.pl/artykuly/zdjecie/zoom/obroncy-zwierzat-gora--targ-w-bodzentynie-zamkniety,72419
_________________
To co dajesz swiatu, swiat zwraca ci.... madrosc ludzi wschodu
hxxp://miyo.rybczynski.net/
hxxp://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="hxxp://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=7,0,19,0" width="405" height="108"><param name="movie" value="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" /><param name="quality" value="high" /><embed src="hxxp://www.decobazaar.com/content.swf?a=863&k=-1&t=0&n=3&p=1" quality="high" pluginspage="hxxp://www.macromedia.com/go/getflashplayer" type="application/x-shockwave-flash" width="405" height="108"></embed></object>
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-02-22, 22:52   

Być nie może :shock: Aż mi się humor poprawił...
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-22, 22:54   

moony-bedziesz rodzic z wrazenia? ;-)
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
moony 
wyjątek od reguły


Pomogła: 49 razy
Dołączyła: 25 Lis 2009
Posty: 3740
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-02-22, 23:04   

Mogę nawet urodzić w tej intencji ;)
Ale tak serio... myślałam, że sprawa przycichnie, jak większość takich spraw. A tu - pozytywne zaskoczenie. Długa droga jeszcze, aby moje zaskoczenie stało się normą.
_________________
mój muzyczny blog ---> www.ewabujak.blogspot.com
hxxps://www.facebook.com/they.can.rock.me?ref=hl
 
 
Alispo 


Pomogła: 127 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5941
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-22, 23:06   

Ciekawe tylko na jak dlugo ten pozytyw...pewnie niedlugo bedzie powrot do"normy"..oby nie..
_________________
facebook.com/dtogon
 
 
bronka 
Supergirls don t cry

Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 02 Lip 2009
Posty: 6426
Wysłany: 2011-02-23, 10:35   

moony napisał/a:
Mogę nawet urodzić w tej intencji ;)

padłam :lol: :lol: :lol:
 
 
okso 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Wrz 2009
Posty: 91
Skąd: Lbn
Wysłany: 2011-02-23, 10:39   

[quote="bronka"]
Krokodyl napisał/a:
A przy okazji o ile nie wierzę, że namówiłabym znajomych na niejedzenie mięsa, to znacznie łatwiej przekonać ich do tego, żeby ograniczali ilość zjadanego mięsa i kupowali zdrowsze mięso z hodowli, gdzie są lepiej traktowane.


naprawde nie rozumiem jaki jest problem w niejedzeniu miesa? je sie inne rzeczy albo po prostu wystarczy nie wciskac go do kazdej niemal potrawy. weganizm faktycznie wymaga wiecej samozaparcia bo pojawiaja sie problemy na imprezach w restauracjach, ale wegetarianizm wymaga niewiele wysilku a zawsze to krok w dobrym kierunku
 
 
Krokodyl


Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 101
Wysłany: 2011-02-23, 14:39   

Alispo napisał/a:
Targ został na chwile obecna zamknięty(decyzja Powiatowego Lek.Wet.),zapewne do czasu naprawy uchybień.
Nie dotyczy to targów koni,które odbywają się w innych terminach.

To w sumie niepotrzebnie pisałam :-P
Ale cieszę się, bo widać, że warto pisać w takich przypadkach.

okso napisał/a:

naprawde nie rozumiem jaki jest problem w niejedzeniu miesa? je sie inne rzeczy albo po prostu wystarczy nie wciskac go do kazdej niemal potrawy. weganizm faktycznie wymaga wiecej samozaparcia bo pojawiaja sie problemy na imprezach w restauracjach, ale wegetarianizm wymaga niewiele wysilku a zawsze to krok w dobrym kierunku

Czuję się zobligowana, żeby Ci odpowiedzieć, ale nie bardzo wiem jak Ci to wytłumaczyć.

Problem w niejedzeniu mięsa jest taki, że jedzą go niemal wszyscy. I cała kuchnia tradycyjna na gotowaniu mięsa stoi (przynajmniej czeska).

A ja uważam po prostu, że nawet ograniczenie spożycia mięsa (od święta zrobić sobie coś, co lubię), przerzucenie się na mięso z farm, gdzie lepiej traktuje się zwierzęta (za większą cenę, ale ze świadomością, że zdrowsze) ma (ogromne) znaczenie.

A oprócz tego, że ma znaczenie jest bardziej realne.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-02-28, 19:52   

Teraz na TVN reportaż o targu w Bodzentynie (przenieśli się 20 km dalej).
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-02-28, 20:36   

yolin, dopiero teraz zobaczyłam ze jakiś efekt przyniosła akcja wszystkich ludzi dla których ważne są zwierzęta. Oby tak dalej :-) oby nie potrzeba było pisać do lekarzy, gazet itp po to żeby zapobiec podobnemu zdarzeniu.
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-02-28, 20:42   

Dzisiejszy reportaż hxxp://uwaga.onet.pl/44668,wideo,242139,zwierzeta_sa_po_to__zeby_szly_na_uboj,zwierzeta_sa_po_to__zeby_szly_na_uboj,reportaz.html
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
edysqa 


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 02 Sie 2009
Posty: 1093
Skąd: Fasolków domek na wsi :-)
Wysłany: 2011-02-28, 20:48   

Bardzo dobrze ze w tv to było im wiecej osób to zobaczy tym lepiej.
_________________
Moje gotowanie:
www.zakreconywegeobiad.pl
bezglutenowe:
www.bezglutenowewege.blogspot.com
 
 
slaw_mir 
młody tata


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 247
Skąd: ze wsi
Wysłany: 2011-03-02, 09:27   

Wczoraj w Agrobiznesie na TVP1 mówili o tym, że po zamknięciu targowiska w Bodzentynie, handlarze zdziwieni, tym że targowisko jest nieczynne przenieśli się na inne pobliskie targowisko. Tak jak gdyby nigdy nic :-x
hxxp://tvp.info/agrobiznes/wideo/01032011-1210/3940279
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-02, 10:08   

no niestety,
warto pamiętać że na tym istniejącym od 16 lat targowisku działają nie rolnicy a przede wszystkim handlarze
dla nich zamknięcie miejsca pracy z dnia na dzień oznaczało by stratę z dnia na dzień źródła utrzymania
nic dziwnego że handlują dalej - tylko na boku.

nawiasem to takie 100% polskie że bagno trwało tyle czasu i dopiero jak ktoś z zewnątrz (z Austrii konkretnie) narobił wstydu naszym eurodupowatym na cały europarlament to się sprawa wyjaśniła w tydzień.
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2011-03-02, 11:56   

Handel handlem, ale bestialskie traktowanie to inna bajka - przecież tym krowom krew z rogów ciekła :|
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
Tempeh-Starter 
aktywny zarodnik


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 811
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-02, 14:36   

zamknięcie zamiast ogarnięcia to idiotyczny pomysł urzędników bez rozumu i wyobraźni
zmienili w coś co można było kontrolować w trudny do kontroli handel pokątny
_________________
hxxp://www.tempehservice.com] RÓB SOBIE TEMPEH
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12