|
nie dosłyszy |
| Autor |
Wiadomość |
Marzena Nowak
Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 67 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2011-02-27, 13:50 nie dosłyszy
|
|
|
| Blanka od 2 tyg.jest chora-katar i kaszel. 5 dni temu zaczęła skarżyć się na ból ucha. Poszliśmy do lekarza. Ten stwierdził, że ma zaczerwienione ucho. Zapisał Otinum- kropelki do uszu. Nie wykupiłam ich bo w miedzy czasie podawałam dziecku leki homeopatyczne łudząc się, że pomoże. Teraz córka nie skarży sie na ból ucha ale zauważyłam, że nie słyszy jak się do niej cicho mówi. Czy można to łączyć z tym wcześniejszym bólem czy to coś innego? |
|
|
|
 |
maga
mama Zioma
Pomogła: 79 razy Dołączyła: 03 Cze 2008 Posty: 4625 Skąd: sielsko izersko
|
Wysłany: 2011-02-27, 13:59
|
|
|
Marzena Nowak, opis pasuje idealnie do moich dolegliwości. Byłam u lekarza i dosłałam Ibuprom zatoki, krople do ucha (dicortineff) i do nosa. Lekarka stwierdziła, że to jakaś silna infekcja wirusowa i że jeśli nie będzie poprawy, mam się zgłosić po skierowanie do laryngologa.
U mnie ewidentnie jest to związane z zatokami. Katar miałam okropny, zielony. Uszy najpierw bolały a później się pozatykały. Słyszę tak, jakbym miała watę w uszach. Wiem, że jest to związane z ciśnieniem w usiskach, bo odczuwam to w ten sam sposób, jak odczuwa się zmiany ciśnienia w górach czy w samolocie. Jestem w stanie sama sobie te uszy odblokować (dmuchając przez zaciśnięty nos), niestety tylko na chwilę. Mam nadzieję, że to nie jest nic poważnego, że jak katar całkowicie przejdzie, uszy wrócą do normy. Życzę, żeby u Was szybko przeszło! |
_________________
 |
|
|
|
 |
dynia
natulku :)

Pomogła: 152 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5252 Skąd: El Mundo
|
Wysłany: 2011-02-27, 14:07
|
|
|
| Idź do lekarza czym prędzej ,takie objawy mogą być spowodowane np wysiękowym zapaleniem ucha ,ktore bierze się od prozaicznego kataru.Nieleczone może powodować niedosłuch.Jesli jest w uchu płyn to trzeba się go pozbyć. |
_________________ <img src="hxxp://lb1m.lilypie.com/2ar3p2.png" width="200" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/PNYBp1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" /><img src="hxxp://dhbm.daisypath.com/wdZip1.png" width="200" height="80" border="0" alt="Daisypath Happy Birthday tickers" />
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu. Stanisław Lem
 |
| Ostatnio zmieniony przez dynia 2011-02-28, 09:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2011-02-27, 15:08
|
|
|
Z pewnością warto aby laryngolog się wypowiedział. Po ustaniu infekcji też możesz zrobić badania słuchu.
Przy zatokach, długich infekcjach z katarem może tak być. Jako dziecko miałam stale problemy z uszami, czasem aby słyszeć musiałam mieć płukane uszy. |
|
|
|
 |
renka
mama sama
Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 3354 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-02-27, 15:22
|
|
|
Marzena - ja w zeszlym roku przerabialam z dziewczynami nagminne zapalenie uszu.
Niedosluch jest niestety czesta przypadloscia przy zapaleniu ucha, ale trzeba to kontrolowac i po leczeniu wykonac odpowiednie badanie sluchu. Koniecznie idz do laryngologa, niech zrobi oglad, bo powazniejsze zapalnie ucha samo z siebie niestety nie przejdzie i nie wyleczone moze prowadzic do roznych problemow, glownie wlasnie zwiazanych ze sluchem. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
Ostatnio czytane:
1) HAWKINS P., Dziewczyna z pociągu
hxxp://bonito.pl/k-1098909-dziewczyna-z-pociagu
2) KRAJEWSKI M., Władca liczb
hxxp://bonito.pl/k-1318363-wladca-liczb
3) KRAJEWSKI M., Arena szczurów
hxxp://bonito.pl/k-1301314-arena-szczurow
|
|
|
|
 |
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2011-02-27, 19:58
|
|
|
| renka napisał/a: | | powazniejsze zapalnie ucha samo z siebie niestety nie przejdzie |
Nie namawiam oczywiście do tego, żeby nie leczyć uszu, ale zapalenie ucha jak najbardziej zagoiło się samo mojemu dziecku. Mieliśmy serię, kilka razy pod rząd wysiękowe zap.ucha z perforacją błony bębenkowej. Antybiotyk przepisany był tylko raz (miałam dać w ostateczności i w efekcie nie dałam). Zapalenie ucha oczywiście może się wygoić samo, tylko nigdy nie wiadomo czy tak będzie na pewno.
U nas zioła tybetańskie brane przez dłuższy czas całkowicie zakończyły temat uszu i dłuższy czas jest ok. |
|
|
|
 |
Marzena Nowak
Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 67 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2011-02-28, 11:37
|
|
|
Kurcze, muszę się wybrać do lekarza. Chyba laryngolog byłby tu odpowiedniejszy niż pediatra. Wykupiłam też te kropelki do uszu co zapisał lekarz wczesniej i podałam już pierwsza serię. Może to coś pomoże |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-02-28, 20:06
|
|
|
| Mój synek niedosłyszy przy każdej prawie infekcji drobnej. Laryngolog orzekł, że to przez tzw."trzeci migdał" (to tylko jego 'zwyczajowa' nazwa), który przy katarze itp. bardzo się u niego powiększa i przytyka kanały słuchowe. Aby na dobre pozbyć się problemu polecano wyciąć trzeci migdał, ale nie zdecydowałam się na to. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Marcela
Pomógł: 38 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1417
|
Wysłany: 2011-03-01, 09:57
|
|
|
| Marzena Nowak napisał/a: | | Chyba laryngolog byłby tu odpowiedniejszy niż pediatra |
Zdecydowanie. |
|
|
|
 |
Marzena Nowak
Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 67 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2011-03-01, 11:20
|
|
|
| priya napisał/a: | | Mój synek niedosłyszy przy każdej prawie infekcji drobnej. Laryngolog orzekł, że to przez tzw."trzeci migdał" (to tylko jego 'zwyczajowa' nazwa), który przy katarze itp. bardzo się u niego powiększa i przytyka kanały słuchowe. Aby na dobre pozbyć się problemu polecano wyciąć trzeci migdał, ale nie zdecydowałam się na to. |
Moja Blanka też ma powiększony trzeci migdał już od 2 lat. Moze faktycznie to on + katar są winne tej sytuacji.
Zaczełam wczoraj zakrapiac ucho córce i dziś już słyszy dobrze Dziwne ale fajnie, ze pomogło. Do jutra będę jej jeszcze zakrapiać a potem zobaczę. |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-03-01, 12:32
|
|
|
| Marzena Nowak, moj synek przez dwa miesiące miał podawane krople DO NOSA, zapisane przez learyngologa właśnie ze względu na ten niedosłuch. Nastąpiła lekka poprawa, ale i tak zalecano usunięcie migdała. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
kofi
Pomogła: 89 razy Dołączyła: 12 Lis 2007 Posty: 6415 Skąd: jestem ze wsi
|
Wysłany: 2011-03-01, 12:41
|
|
|
| Daniel też miał lekki niedosłuch po swoich zapaleniach uszu, mieliśmy wstawiać mu w uszy dreny, które będą odprowadzały nadmiar płynu, potem lekarz chciał jeszcze wycinać trzeci migdał, ale robiliśmy do tego zabiegu 3 podejścia - za każdym razem jakiś drobiazg stawał na przeszkodzie tuż przed zabiegiem. Ja wiem, że wyjdę na przesądną idiotkę, ale za 3 razem Daniel był już przyjety do szpitala i kilka razy kaszlnął. Lekarz się przestraszył i stwierdził, że nie zrobi zabiegu, bo to początek infekcji, po wyjściu okazało się, że absolutnie nic mu nie jest i doszłam do wniosku, że to było ostatnie podejście. I dobrze chyba, bo przestał chorować, dokładnie po tym "incydencie."Słuchu mu nie badałam wprawdzie, ale wyraźnego niedosłuchu nie ma. A lekarz to taki trochę naciągacz i szarlatan - wszyscy moi znajomi, którzy mieli chorujące dzieci zostali przez niego wkręceni w te dreny i usuwanie 3 migdała, tylko ja tego nie zrobiłam. A niektóre z tych dzieci nadal mają problemy. |
_________________ hxxp://jak-obloki.blogspot.com/
 |
|
|
|
 |
Marzena Nowak
Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 67 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2011-03-01, 20:24
|
|
|
| Kurcze kofi, ale historia! Też bym sobie na Twoim miejscu odpuściła. Blanka też powinna miec usunięty ten, nieszczęsny, trzeci migdał ale ja sie boję. Słyszałam, że niektórzy lekarze uważają, że trzeciego migdału nie trzeba usuwac -do niego się po prostu dorasta. Tego chcę trzymam! |
|
|
|
 |
majaja
wybuchowa wredota

Pomogła: 52 razy Dołączyła: 12 Cze 2007 Posty: 3450 Skąd: warszawskie Bielany
|
Wysłany: 2011-03-01, 21:10
|
|
|
| Marzena Nowak napisał/a: | | Też bym sobie na Twoim miejscu odpuściła. | taaa z drugiej strony aparat słuchowy którego nie widać z odległości 5 km kosztuje majątek, niedosłuch poważnie wbrew pozorom utrudnia życie - m.in. naukę języków, ale żeby nie siać paniki - ja nie wiem w koncu czemu niedosłyszę, ale infekecje uszu miałam często |
|
|
|
 |
eMka
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 20 Paź 2009 Posty: 1408
|
Wysłany: 2011-03-01, 21:41
|
|
|
| majaja napisał/a: | | niedosłuch poważnie wbrew pozorom utrudnia życie - m.in. naukę języków, |
u takiego małego dziecka przede wszystkim trzeba mówić o nauce mowy ogólnie.
ja z racji zawodu jestem strasznie przeczulona na wszelkie niedoleczone infekcje uszu i inne machnięcia ręką. szczególnie u dzieci.
raczej nie liczyłabym na to, że przejdzie samo, bo nawet jak przejdzie, to może pozostawić trwałe ślady- perforacje błony, zrosty, które też potrafią uprzykrzyć życie.
porządny laryngolog dziecięcy-> doleczyć infekcję do końca-> zrobić badanie słuchu kilka tygodni po wyleczeniu.
zdrówka dla Małej. |
|
|
|
 |
|
|