|
Zaczerwieniona "muszelka" |
| Autor |
Wiadomość |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2007-10-08, 19:52 Zaczerwieniona "muszelka"
|
|
|
Chciałam Was zapytać co to może być, bo Li od jakiegoś czasu ma zaczerwienioną cipuszkę, bardziej wewnątrz, ale nie wygląda to według mnie normalnie. Nie okazuje żadnego dyskomfortu, normalnie oddaje mocz.
Jeszcze do moczowych spraw to ostatnio po "buraczkowym dniu" miała lekko zabarwiony mocz. Kiedyś na kropkowcu czytałam o tym, że to wina jelit. Ja już panicznym lękiem reaguje na takie sygnały. Bardzo bym chciała, żeby nasze kłopoty jelitowo - gastryczne nas opuściły. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Humbak

Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2007-10-08, 20:35
|
|
|
Zaczerwienienie moze byc przy grzybicy moze byc przy niewielkim zakazeniu - bo przy wiekszym zakazeniu byloby cos nie tak z siusianiem. przy pierwszym nie wiem cco robic bo moja córcia brała flumycon ale była starsza... a przy zakażeniu pomaga tantum rosa - ale znów czy to dla dwulatka... może przemywać szałwią... Natalia piła też soki z żurawiny
W aptece można znaleźć preparat do mycia narządów u dzieci - z tym ze musi byc napisane 'dla dzieci' a nie 'moze byc rowniez stosowane przez dzieci' - ja kupila w zeszlym roku za 40zł i wciaz mam go duuuzo... a kłopoty minęły
nie wiem tylko od jakiego wieku mozna to wszystko... |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-08, 22:10
|
|
|
właściwie właśnie sobie uświadomiłam, że od dzieciństwa miałam problemy z jakimiś infekcjami "tam"
W każdym razie, mam robiła mi kąpiel-nasiadówkę w rozworze nadmanganianu potasu lub przemywała rumiankiem. To pierwsze pamiętam, że przynosiło ulgę i pomagało. |
|
|
|
 |
puszczyk

Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2007-10-08, 22:10
|
|
|
| Pomogają też nasiadówki w korze dębu. |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-10-09, 09:06
|
|
|
Co do buraczków, to jest normalne, że mocz się zabarwia. Nie spotkałam jeszcze osob, która po burakach nie ma czerwonego moczu.
Może powinnaś zmienić środek higieny. Najlepeij na taki o neutralnym ph, bez dodatku mydła. Wszystkie inne zabijają bakterie, które naturalnie bronią przed infekcjami. |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-09, 09:08
|
|
|
Zabarwianie moczu po burakach świadczy ponoć o nieszczelnych jelitach, a za to odpowiedzialna jest m.in. candida...
Na pewno nie powinno się mydłem myć narządów płciowych, nawet u bardzo małych dziewczynek, bo to niszczy florę bakteryjną (tę przyjazną). |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
puszczyk

Pomogła: 102 razy Dołączyła: 03 Cze 2007 Posty: 5319
|
Wysłany: 2007-10-09, 09:35
|
|
|
| A jak "tam" dostanie się odrobina kupki, to sama woda wystarczy? |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-10-09, 09:40
|
|
|
Odrobina? U nas jak Mia zrobi kupę leżąc na brzuchu to na pewno nie jest odrobina |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-09, 10:17
|
|
|
| puszczyk, raczej tylko wodą. Ja pamiętam, że mydło strasznie szczypało, Zuzia też nie daje sobie mydłem umyć... |
|
|
|
 |
Humbak

Pomogła: 80 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 3936 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2007-10-09, 11:49
|
|
|
| kasienka napisał/a: | | mydło strasznie szczypało, Zuzia też nie daje sobie mydłem umyć... | natalia to samo dlatego kupilam preparat... bogiem a prawda sama nigdy chyba mydlem nie mylam zawsze specjalnymi mydelkami do tego celu... |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/q/qbfxwgk3a.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/z/zv7rbqnhj.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"><img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/3/3hcbwsnal.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-09, 13:07
|
|
|
W ramach OT przypomniało mi się, jak kumpela narzekała, że ciągle ją coś łapie...Co się okazało...Jej mąż mył się...mydłem protex antybakteryjnym Oczywiście po seksie wszystko ją swędziało i ciągle łapała infekcje, bo wybijało przy okazji i jej florę bakteryjną Oczywiście dzieciom to nie grozi, ale nie warto myć sie mydłem...Mój gin jest nawet przeciwnikiem płynów do higieny intymnej, choć ja raczej używam, takiego z kwasem mlekowym. Ale Zuzi tylko woda... |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-09, 13:45
|
|
|
| Nawet płyny są złe, chyba że Laktacyd i to płyn, nie emulsja, i nie za często. |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2007-10-09, 13:58
|
|
|
| neoaferatu napisał/a: | | Problemy nie wracają, może dlatego że m.in. nie daję jej sztucznych cukrów i białej mąki. | ja też nie | neoaferatu napisał/a: | | dopóki nie przeleczyłam jej grzybicy. | już miałam nadzieję, że mamy to za sobą.
Dziś rano nie było już takiego zaczerwienienia, choć w nocy śpi w pieluszce. Tylko, że to zaczerwienienie nie jest od wczoraj. Przy najbliższej okazji pokażę pediatrze. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-09, 14:02
|
|
|
| Dziecko też może mieć zakażenie pochwy niestety. Nie bywacie czasem na basenie? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2007-10-09, 15:17
|
|
|
| Cytat: | | Nie bywacie czasem na basenie? | Byliśmy raz, pod koniec sierpnia, kiedy wracaliśmy znad morza. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-10-09, 17:25
|
|
|
| kasienka napisał/a: | | Mój gin jest nawet przeciwnikiem płynów do higieny intymnej |
Kasia to czym się myć? |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2007-10-09, 17:28
|
|
|
| Karolina napisał/a: | kasienka napisał/a:
Mój gin jest nawet przeciwnikiem płynów do higieny intymnej
Kasia to czym się myć? | Ja generalnie myję się wodą i czasem naturalnym szarym mydłem. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-09, 19:26
|
|
|
| Karolina napisał/a: | | Kasia to czym się myć? |
T.D. mówił-wodą... |
|
|
|
 |
dort

Pomogła: 56 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 2569 Skąd: okolice
|
Wysłany: 2007-10-10, 09:14
|
|
|
| Karolina napisał/a: | | Co do buraczków, to jest normalne, że mocz się zabarwia. Nie spotkałam jeszcze osob, która po burakach nie ma czerwonego moczu. |
powinnyśmy sie w takim razie spotkać
wg Dąbrowskiej zabarwiony mocz po buraczkach świadczy o zanieczyszczeniu ogranizmu, np. równymi toksynami i innymi konserwantami - białą mąka, cukier i chemia kłaniają sie przede wszystkim
ja mam spory przerost candidy i nigdy nie miałam "buraczkowego" moczu, także nie zawsze tak ujawnia się zanieczyszczenie grzybami |
_________________ syn 02.09.2005r. i syn 09.06.2013r. |
| Ostatnio zmieniony przez dort 2007-10-10, 09:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-10, 09:43
|
|
|
Ja też nie sikam na różowo po buraczkach |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2007-10-10, 10:29
|
|
|
| Czasem ponoć candida tak zakleja jelita, że test buraczkowy pokazuje fałszywy wynik (że jelita są szczelne, bo takie powinny być). |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Agnieszka
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5199
|
Wysłany: 2007-10-10, 20:22
|
|
|
Ada też czasem miewa takie problemy. Pilnuje codziennej toalety, myję ją sama wodą choć czasem zakraplam citrosept do wanny.
Czasem moje dziecko jest tak zajęte, że nie ma czasu pójść do toalety więc przypomina sobie w ostatniej chwili i popuszcza (tu trzeba pilnować zmiany bielizny).
Kiedyś prasowałam jej bieliznę, obecnie coraz mniej mam czasu i robie to sporadycznie. Staram się stosować przetestowane proszki do prania. Oczywiście robiłam badania moczu nawet z posiewem i chyba ze 2 razy wyszły bakterie. |
|
|
|
 |
Karolina
Pomogła: 114 razy Dołączyła: 06 Cze 2007 Posty: 4928
|
Wysłany: 2007-10-10, 20:44
|
|
|
| kasienka napisał/a: | | T.D. mówił-wodą... |
hmmm, on jest bardzo wierzący i pewnie nie uznaje pewnych rzeczy:P |
_________________ hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
orenda
double mama
Pomogła: 31 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 1601 Skąd: Toruń/Płock
|
Wysłany: 2007-10-10, 21:00
|
|
|
| Agnieszka napisał/a: | | Czasem moje dziecko jest tak zajęte, że nie ma czasu pójść do toalety więc przypomina sobie w ostatniej chwili i popuszcza (tu trzeba pilnować zmiany bielizny). | Liwia właśnie się uczy radzić sobie bez pieluszek i też czasem popuszcza... Może to tego wina, na razie zaczerwienienie zniknęło. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
kasienka

Pomogła: 123 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 8362 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-10-10, 21:34
|
|
|
| Karolina napisał/a: | | hmmm, on jest bardzo wierzący i pewnie nie uznaje pewnych rzeczy:P |
ale jak mówiłam że używam Laktacyd, to powiedział, że ok |
|
|
|
 |
|
|