|
Hartowanie małego dziecka |
| Autor |
Wiadomość |
YolaW

Pomogła: 39 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5462 Skąd: Południe :)
|
Wysłany: 2011-04-18, 21:59
|
|
|
amanitka, niezły jest!!
| Anja napisał/a: | "Bose nogi u niemowlęcia są dla niektórych widokiem absolutnie nie do zniesienia".
|
Oj tak I głowa bez czapki w cieniu. |
_________________ hxxp://www.slub-wesele.pl]
hxxp://slub-wesele.pl/]
hxxps://achtedzieciaki.pl/artykul/17] |
|
|
|
 |
amanitka

Pomogła: 8 razy Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 552 Skąd: południe
|
Wysłany: 2011-04-18, 22:50
|
|
|
| priya napisał/a: | amanitka, Co by na to babcia powiedziała?! |
zamilkla
bronka, maharetefka, YolaW, dziekuje za dobre slowo. przekaze memu wojownikowi jutro. |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
hxxp://alterna-tickers.com]
 |
|
|
|
 |
madam

Pomogła: 47 razy Dołączyła: 21 Gru 2010 Posty: 1100 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: 2011-04-21, 20:01
|
|
|
amanitka,
A może ktoś mi powie o co cho z tymi czapkami do licha?
Czy to jakaś polska fobia jest?
Mieszkam nad morzem ok. - czasem wieje, rozumiem.
Temperaturę w domu mam taką, jaką mam (chłodno) - rozumiem, że dzieci chowane w cieplejszych pomieszczeniach mają inną tolerancję.
Ale.
Dziś powietrze stało, ni podmuchu nawet.
Termometr w cieniu 20 stopni wskazywał.
A te dzieci w czapach z nausznikami, pod szyją zawiązane i z pomponem takim wełnianym (dla mnie synonim zimy) co poniektóre...
A pani miła w sklepie do mnie (do Kajtka?)
Oj, czapeczki mama nie założyła? Żeby nie zawiało tylko.
Pomijam fakt, że słabo znoszę odnoszenie się do mnie, o mnie w osobie trzeciej.:evil: |
|
|
|
 |
bodi
lucky lucky me :)

Pomogła: 91 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 4234 Skąd: UK
|
Wysłany: 2011-04-21, 20:09
|
|
|
| madam napisał/a: | | Żeby nie zawiało tylko. |
to ta mania zawiewania
również nie znoszę takiej formy zwracania się do mnie, nagminna, chyba tylko bardziej denerwowałoby mnie "oo, czapeczki nie założyłyśmy?" |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2011-04-21, 21:18
|
|
|
| madam napisał/a: | Dziś powietrze stało, ni podmuchu nawet.
Termometr w cieniu 20 stopni wskazywał.
A te dzieci w czapach z nausznikami, pod szyją zawiązane i z pomponem takim wełnianym (dla mnie synonim zimy) co poniektóre... |
U mnie dziś 26 stopni wskazywał (w cieniu) a widziałam koce, czapki (nie mylić z czapeczkami z daszkiem i kapelusikiem od słońca). I jak tak patrzę na te dzieciaki to myślę: ze mną czy z ich rodzicami coś nie teges jest?
Na szczęście żadnej serdeczniej pani dziś nie spotkałam co by mi krótki rękaw u J. wytknęła. Jestem z tych co nie tylko nie znoszą tej formy zwracania się o której piszecie, ale również "serdecznych" komentarzy od obcych. Kipię w środku od razu |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-04-21, 21:34
|
|
|
| Ale dziś upał przecież był. Choć widziałam osoby w szalikach... no cóż, nie wiem, przed czym przy temperaturze 25 stopni chroni szalik - przed komarami? |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
madam

Pomogła: 47 razy Dołączyła: 21 Gru 2010 Posty: 1100 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: 2011-04-21, 22:24
|
|
|
| bodi napisał/a: | | "oo, czapeczki nie założyłyśmy?" |
Tak. To prawda. Urocze.
| Lily napisał/a: | | przed komarami? |
Lily, a jakby tak wiaterek NAGŁY się zerwał? |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-04-21, 22:44
|
|
|
| madam napisał/a: | | Pomijam fakt, że słabo znoszę odnoszenie się do mnie, o mnie w osobie trzeciej.:evil: |
| bodi napisał/a: | | chyba tylko bardziej denerwowałoby mnie "oo, czapeczki nie założyłyśmy?" |
też nie trawię i nie reaguję. Jak ktoś zadaje MI pytanie to mówię coś w stylu "ach myślałam, że pani z nim rozmawia"
Ja jestem zmarźluch i szczerze mówiąc mam w drugą stronę. Jak widzę ludzi w t-shirtach kiedy ja mam na sobie płaszczyk i mi chłodno to też myślę wariaci
A Zygmunt nawet jak jest gorąco nie chce zdjąć czapki, ryczy jak mu kurtkę rozpinam. Ech... i potem wychodzę na matkę co przegrzewa dziecko a ja z nim o to walczę ostro bo wiem, że to mi jest zimno, jemu raczej nie. |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
madam

Pomogła: 47 razy Dołączyła: 21 Gru 2010 Posty: 1100 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: 2011-04-21, 22:47
|
|
|
Przejrzałam wątek dokładniej.
Wyszło na to, że chcąc nie chcąc trochę Kajtka od małego hartowałam.
I jeszcze, że aerofobia (a co za tym idzie - czapkomania) to jednostka chorobowa lokalna raczej.
[ Dodano: 2011-04-21, 23:52 ]
| Kat... napisał/a: | | Jak widzę ludzi w t-shirtach kiedy ja mam na sobie płaszczyk i mi chłodno to też myślę wariaci |
Tak też i mnie się niekiedy zdarza |
|
|
|
 |
Malinetshka
Paulina

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-04-21, 22:53
|
|
|
| Lily napisał/a: | | Ale dziś upał przecież był. Choć widziałam osoby w szalikach... no cóż, nie wiem, przed czym przy temperaturze 25 stopni chroni szalik - przed komarami? |
Hm, różnie to może być. Ja np. mam tak, że jak jestem przeziębiona to kompletnie nie czuję temperatury zewnętrznej i mi zimno ciągle. Parę dni temu łaziłam w apaszce i kurtce jesiennej, podczas gdy niektórzy w szortach
Wczoraj i dziś rozebrałam się co prawda do stroju plażowego (nie na ulicy, u siebie za płotem ), ale dużo u mnie robi samopoczucie. Czasem wręcz irracjonalnie odczuwam jakąś temperaturę.. Przeginka w jedną lub drugą stronę. Tak już mam |
|
|
|
 |
Lily

Pomogła: 425 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 18041
|
Wysłany: 2011-04-21, 22:56
|
|
|
| Malinetshka napisał/a: | | Ja np. mam tak, że jak jestem przeziębiona to kompletnie nie czuję temperatury zewnętrznej i mi zimno ciągle. | Mnie jest zimno tylko w domu, w domu mogłabym uzasadnić noszenie szalika |
_________________ hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański |
|
|
|
 |
Malinetshka
Paulina

Pomogła: 73 razy Dołączyła: 02 Cze 2007 Posty: 5765 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2011-04-21, 23:17
|
|
|
Lily, jak widać, każdy ma swoje słuszne powody do szalika |
_________________ hxxp://www.myticker.eu/ticker/] |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-04-22, 07:17
|
|
|
Wczoraj przy 22 stopniach w cieniu nasz 5-cio letni sąsiad w czapce i dwoch bluzach gonił po podwórku podczas gdy ja się zastanawiałam czy moim dzieciom nie założyć samych T-shirtów |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
Kat...

Pomogła: 72 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 4347 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-04-22, 08:32
|
|
|
| Malinetshka napisał/a: | | jak widać, każdy ma swoje słuszne powody do szalika | ano. Ja np nie jestem aż tak wrażliwa na temperaturę jak na ruch powietrza. I nawet jak jest ciepło a wieje wietrzyk to mi zimno jest. Mnie w czymś na szyi często można oglądać.
I jeszcze jedno zauważyłam. Ja wychodzę z domu o 7 z kawałkiem, wtedy jest naprawdę zimno. Wychodzę z pracy i upał. Od razu widać po ubraniu kto kiedy z domu wychodzi |
_________________ <img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/d/drq9l8b04.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers">
<img src="hxxp://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/n/nxoasmhk1.png" border="0" alt="AlternaTickers - Cool, free Web tickers"> |
|
|
|
 |
bronka
Supergirls don t cry
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 02 Lip 2009 Posty: 6426
|
Wysłany: 2011-04-22, 09:52
|
|
|
Mój ukochany synek dziś wygrzebał zim ową czapkę i po przedszkola w niej jechał
Na nic prośby i groźby. Lekki t-shirt, rower i zimowa czapka bardzo mu pasowały |
|
|
|
 |
priya
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 12 Lis 2008 Posty: 5315 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-04-22, 14:11
|
|
|
bronka, Nat dziś też już w koszulce z krótkim rękawem łazi. Miko w cienkiej bawełnianej bluzeczce z długim. Naszczęście widziałam już dziś sporo uwolnionych dzieci. |
_________________ hxxp://lilypie.com]
hxxp://lilypie.com] |
|
|
|
 |
dżo

Pomogła: 142 razy Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 5422 Skąd: między polem a łąką
|
Wysłany: 2011-04-22, 14:13
|
|
|
| Jadzia napisał/a: | | ze mną czy z ich rodzicami coś nie teges jest |
dokładnie o tym samych dziś myslałam |
|
|
|
 |
Kaja

Pomogła: 9 razy Dołączyła: 12 Kwi 2010 Posty: 787 Skąd: tu i tam...
|
Wysłany: 2011-04-23, 08:16
|
|
|
moje też wczoraj i przedwczoraj w bodziaku z długim tylko i spodniach- czapek, skarpet i innych dodatków zero, a widziałam jeszcze dzieciaki zimowo poubierane a ich mamuśki co?- prawie toplesssss |
_________________ <a href="hxxp://www.suwaczki.com/"><img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfzrjf04zb.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
hxxp://smayliki.ru/smilie-487011687.html]
 |
|
|
|
 |
madam

Pomogła: 47 razy Dołączyła: 21 Gru 2010 Posty: 1100 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: 2011-04-23, 14:17
|
|
|
| bronka napisał/a: | Lekki t-shirt, rower i zimowa czapka bardzo mu pasowały |
Ojej. Modnie. Rozumiem takie fazy.
Sama nie byłam lepsza, jak po obcięciu dredów (dwie wiosenki temu) długo jeszcze śmigałam w czapach.
Bo:
- uwielbiam czapki. (Sama je sobie robię i mam ich sporo - na każdą okazję.)
- autentycznie było mi zimno w łysą głowę i łaziłam zakatarzona.
Przyzwyczajenie - drugą naturą człowieka
Ale dziś szłam sobie z młodym w MT - a pewna pani, tak jakoś boczkiem, boczkiem, nieomal się o mnie ocierając kroczyła.
Bo ja nie mogę patrzeć, tak zawiewa a dzidzia bez czapeczki to osłaniam od wiatru
Hmmm...
Co to za zwierz ta DZIDZIA? |
|
|
|
 |
Jadzia
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 11 Gru 2007 Posty: 3103 Skąd: gliwice
|
Wysłany: 2011-04-23, 17:41
|
|
|
| Kaja napisał/a: | a widziałam jeszcze dzieciaki zimowo poubierane a ich mamuśki co?- prawie toplesssss |
Widok powszechny. Jechałam wczoraj, w samo upale południe, windą z mamą i dzieckiem ok 2 lat. Dziecko ciepłe rajtuzy, kurtka (pod spodem coś jeszcze), czapko-kapelusz-nie było ubrane tak grubo jak niektóre spotkane wcześniej dzieci, ale widać było, że spod kapelusza wystawały spocone włoski. Jak tak popatrzyłam na Jagnę, która miała na sobie body z krótkim rękawem i spodenki do kolan, a nogi gołe (skarpetki ściągnęła sobie sama w pierwszej minucie spaceru ), którymi radośnie fikała to było mi naprawdę żal tego dzieciaczka obok.
| Cytat: | Bo ja nie mogę patrzeć, tak zawiewa a dzidzia bez czapeczki to osłaniam od wiatru |
Kolejna dobra i troskliwa dusza się Wam trafiła
powiedziałaś jej coś? |
_________________ <img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69jbdsqcep.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>
<img src="hxxp://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf1v8ga0gg.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/> |
|
|
|
 |
madam

Pomogła: 47 razy Dołączyła: 21 Gru 2010 Posty: 1100 Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: 2011-04-28, 13:37
|
|
|
| Cytat: | powiedziałaś jej coś?
_________________ |
Nie, nie powiedziałam, bo mi się nie chciało.
Czmychnęłam czym prędzej w boczną uliczkę. |
|
|
|
 |
ana138
vel uma ;)

Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Sty 2011 Posty: 3886 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: 2011-05-09, 16:04
|
|
|
| madam napisał/a: |
Sama nie byłam lepsza, jak po obcięciu dredów (dwie wiosenki temu) długo jeszcze śmigałam w czapach. |
znam ten ból
| madam napisał/a: | Ale dziś szłam sobie z młodym w MT - a pewna pani, tak jakoś boczkiem, boczkiem, nieomal się o mnie ocierając kroczyła.
Bo ja nie mogę patrzeć, tak zawiewa a dzidzia bez czapeczki to osłaniam od wiatru
|
o matko!!!! ludzie to są czasem bezczelni.
u mnie schiza jest z moja mama, która wiecznie czuje przeciąg i panicznie boi się "zawiania" własnie...uchhhh.....w domu mamy tak 18 - 19 stopni. oczywiscie - za zimno!!!!
ja nie wiem!! co ludzie na Syberii albo w Norwegii maja powiedzieć?? |
_________________ hxxp://fajnamama.pl]
hxxp://fajnamama.pl]
 |
|
|
|
 |
lamialuna
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 16 Cze 2010 Posty: 1396 Skąd: Eire
|
Wysłany: 2011-05-16, 10:38
|
|
|
co do czapek to jak przyszlo mi po ciazy ogolic glowe to inaczej patrzylam na czapki dla niemowlaka... mimo lata i nawet 30 stopni... jak czasem zawialo to bylo mi zimno...
takze my dzialamy intuicyjnie i zawsze znajdzie sie ktos komu sie czapka wlasnie nie podoba albo brak czapki nie podoba
tak jak i my dzieci tez lubia cieplej albo zimniej....
my teraz po przeprowadzce do niestety zimnego domu mielismy zakataorzene dziecko non toper... odpukac jedna kulka china i wszystko zniklo ale mimo to jak ma zimne masakrystycznie stopki i raczki to wkladamy skarpetki i extra bluze dla rownowagi
mi przy 18stopniach zimno ja zmarzluch jestem.... zwalam na mokre zimno wyspiarskie |
_________________ hxxp://alterna-tickers.com] hxxp://pierwszezabki.pl]
Zapraszam na profile Facebook'owe
FreeThePuppets & Vegeluna & SlingShoe |
|
|
|
 |
|
|