wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
kuchnia wg Pięciu Przemian
Autor Wiadomość
andip 

Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 12
Wysłany: 2011-05-04, 21:05   kuchnia wg Pięciu Przemian

Jak to jest, że tak krytykowany cukier ciągle występuje jako składnik bardzo wielu potraw opisanych w książkach polskich autorek o gotowaniu wg Pięciu Przemian ? Moim zdaniem nie ma tu większego znaczenia, że to nie jest biały cukier tylko brązowy, po co w ogóle go dodawać i to jeszcze w takich ilościach jak pół szklanki, szklanka ? Przecież z powodzeniem można go zastapić rodzynkami, morelami i innymi suszonymi owocami. A ciasto bez cukru wcale gorzej nie smakuje. Chyba, że właśnie na tym polega ta adaptacja kuchni do polskich warunków, co podkreślają niektóre autorki.
Może nie mam racji, ale tak to jest, że to co dla jednych jest bezsensem dla innych ma sens. Więcej na temat sensów i bezsensów można znaleźć na stronie www.sensbezsens.pl.
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2011-05-04, 21:18   

ale 5 przemian nie równa się - brak cukru
Jest taka pani Ciesielska i jest pani żak-Cyran i obie gotują wg pięciu przemian , a u pierwszej nie miałabym co jeść , bo w każdym daniu choć skrawek mięsa, u drugiej bym raczej nie była głodna
p.s jakby tak makrobiotyk polecał tony cukru to bym się dziwiła ,a ale 5 przemian to 5 przemian i tu prawie jest wolno amerykanka :mryellow:
 
 
agaB 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 20 Gru 2008
Posty: 767
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-05-05, 08:49   

To, czy kuchnie PP możemy nazwać zdrową?
Przecież każdy smak działa na jakąś część naszego organu, żeby dobrze funkcjonował. A przecież dobrze wiemy, że cukier ma działania nie za dobre.
Oglądając przepisy pani Żak-Cyran (jeśli dobrze pamiętam) nie widziałam tam cukru.
Ewa Dobek też nie ma.
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2011-05-05, 11:31   

pewnie ,że można, tak samo jak weganizm , wegetarianizm ma rożne oblicze tak i 5 przemian tez je ma różne , nie wszyscy co gotują wg 5 przemian to wegetarianie czy weganie , niektórzy używają mniej lub więcej produktów zwierzęcych i to z rybami i mięsem
niektórzy nie używają cukru , inni tak , jedni robią to sporadycznie , drudzy często
Gotowanie wg 5 przemian to bardzo dużo pod szkół , bardzo obszerny temat i różnie go stosujący ludzie go widzę , nie ma tu bardzo sztywnych ram
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-05, 12:17   

agaB napisał/a:
Ewa Dobek też nie ma.

ma
 
 
andip 

Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 12
Wysłany: 2011-05-05, 16:56   

Właśnie znalazłem w książce Pani Ewy Dobek zdanie rekompensujące tą obecność cukru w przepisach, a mianowicie "Cukier można łatwo zastąpić, bo istnieje wiele "naturalnej słodyczy. Przede wszystkim miód. [...] Dalej są suszone owoce...".
Zastanawiają mnie jednak te przyprawy suszone, np. Pani Barbara Kuligowska-Dudek traktuje tymianek i majeranek jako Ogień, a z kolei B. Temelie w swoich książkach jako Metal. Jak jest naprawdę ?
 
 
oszum 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 24 Sty 2010
Posty: 253
Wysłany: 2011-05-05, 20:38   

andip napisał/a:
Pani Barbara Kuligowska-Dudek traktuje tymianek i majeranek jako Ogień, a z kolei B. Temelie w swoich książkach jako Metal. Jak jest naprawdę ?

Według Anny Ciesielskiej to Ogień.
Co do cukru, to Ciesielska zaznacza, że jest on bardzo szkodliwy (zakwasza i wychładza) i widnieje on tylko w paru przepisach na ciasta.
 
 
agaB 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 20 Gru 2008
Posty: 767
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-05-05, 22:00   

andip, ja słyszałam, że w tych tabelkach dołączonych do książek Temellie jest wiele błędów.
 
 
margot

Pomógł: 19 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1321
Wysłany: 2011-05-05, 22:19   

oszum napisał/a:
Co do cukru, to Ciesielska zaznacza, że jest on bardzo szkodliwy (zakwasza i wychładza) i widnieje on tylko w paru przepisach na ciasta.

no nie we wszystkich jej przepisach na ciasta ,oprócz takich kulek , gdzie jest miód jest cukier i to biały , w każdym i to obu książkach .Jest bardzo w tym niekonsekwentna , bo przepisy trochę przeczą temu co głosi
Inni piszą trochę inaczej ,ze np to nie bardzo zdrowe( np Czelej)ale nie che straszyć gości i znajomych i takie tez piecze ,ale rzadko

a co do klasyfikacji to jest tak i tak , po prostu jest tak jak my to czujemy , dla jednych majeranek jest ogień , dla drugich nie , tak samo jest kminkiem , pieczarkami(albo ziemia albo woda), tak samo z zbożami które są ziemią (wszystkie)ale oprócz tego można je dopisać tez do metalu owies, czy do ognia żyto ,ale w ziemi tez im dobrze Nie są to błędy czy nieścisłości , tak po prostu jest

Ja czasami sama daję pieczarki jako ziemia ,a czasami woda , nie wiem ale czasami wydaje się mi ,że są słodkie jak miód ,a czasami jakby słone
 
 
gosia_w 


Pomogła: 86 razy
Dołączyła: 27 Wrz 2008
Posty: 5545
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-06, 05:59   

albo taki prosty przykład - jabłka. Kwaśne daje się w drzewie, słodkie w ziemi. Ja próbuję, jeśli mam wątpliwość, a jeśli próbowanie nie pomaga, to dodaję, jak mi pasuje i się nie przejmuję. Myślę, że ważniejsza jest harmonia myśli w czasie przygotowania posiłku, niż szukanie po książkach i zastanawianie się nad niespójnością klasyfikacji.
 
 
oszum 


Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 24 Sty 2010
Posty: 253
Wysłany: 2011-05-06, 11:11   

margot napisał/a:
no nie we wszystkich jej przepisach na ciasta ,oprócz takich kulek , gdzie jest miód jest cukier i to biały , w każdym i to obu książkach .

No fakt, mój skrót myślowy: ciasta = słodycze ;) .
margot napisał/a:
Jest bardzo w tym niekonsekwentna , bo przepisy trochę przeczą temu co głosi. Inni piszą trochę inaczej ,ze np to nie bardzo zdrowe( np Czelej)ale nie che straszyć gości i znajomych i takie tez piecze ,ale rzadko

Nie wydaje mi się, żeby to była jakaś wielka niekonsekwencja. Przecież ona wyraźnie podkreśla, że ciasta są od święta a nie na co dzień. Ona wychodzi z założenia, że jeśli ktoś stosuje się do jej diety od A do Z to kawałek ciasta, nawet z tym morderczym cukrem, nie uczyni spustoszenia w organizmie. I nikomu nie zabrania zastąpienia tegoż cukru jakimś teoretycznie zdrowszym zamiennikiem ;) .
 
 
andip 

Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 12
Wysłany: 2011-05-06, 18:29   

Uważam, że samo sugerowanie się smakiem przy ocenianiu jaka to przemiana nie jest wystarczające, bo czy nać pietruszki jest kwaśna, czy kurczak jest kwaśny, albo przenica, orkisz, kuskus, ananas ? A należą do przemiany drzewa.
Czy kasza gryczana jest gorzka ? nie wydaje mi się, a jednak należy do przemiany ognia.
Czy fasola jest słona ? A należy do przemiany wody.
Tak więc myślę, że sam smak to nie wszystko.
Jeśli chodzi natomiast o tabele dołączone do książek B.Temelie, to mam wrażenie, że są dobre, gdyż dzielą przyprawy na świeże i suszone. A jakie zawierają błędy ?
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2011-05-06, 19:28   

mnie pasuje Temelie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 8