wegedzieciak.pl wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Anna Centrum Zdrowego Żywienia
Autor Wiadomość
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-15, 22:00   Anna Centrum Zdrowego Żywienia

Znacie tą panią? hxxp://www.centrumanna.pl/omnie.php]Anna Centrum Zdrowego Żywienia
Na stronie jest też nieco nieczytelne forum.

Anna Ciesielska:

O mnie

Jestem autorką „Filozofii zdrowia” i „Filozofii życia”, od kilku lat będących bestsellerami w dziedzinie żywienia. Jak powstały?

Całe moje dojrzałe i schorowane życie dręczyły mnie pytania, dlaczego choruję, skoro staram się żyć zgodnie z dostępną mi wiedzą. Dlaczego tak samo chorują ci, którzy dbają o swoje zdrowie jak i ci, którzy tego nie czynią?

Przez lata zmagań byłam pewna, że muszą istnieć uniwersalne reguły prawidłowego żywienia. Nie miałam wątpliwości, że popełniamy błąd w naszych witaminowych zabiegach i staraniach o zdrowie. W swych poszukiwaniach natknęłam się na medycynę chińską, poznałam jej zasady, które były dla mnie objawieniem i drogowskazem w zrozumieniu życia i sił nim kierujących.

Rozpoczęłam okres mozolnego i drobiazgowego sprawdzania, w jaki sposób zasady te odnoszą się do naszych realiów klimatycznych i tradycji żywieniowych. Z pewnością pomógł mi w tym fakt ukończenia przez mnie studiów na Akademii Rolniczej, na wydziale technologii żywności, ale przede wszystkim pasja. Byłam przekonana, że dociekanie zależności żywienia i zdrowia jest moim głównym celem.

Czas mojego doświadczania z medycyną chińską trwał ponad dziesięć lat. Widziałam fantastyczne efekty - choroby i dolegliwości ustępowały jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Dotyczyło to wszystkich, którzy podporządkowali się zasadom jin-jang i Pięciu Przemian.

Poza tym jestem kobietą, żoną, matką, nawet już babcią. Na co dzień dotykają mnie takie same problemy i radości, jakie dotykają tysiące polskich kobiet. Cieszę się swoim domem, ogrodem, kwiatami, psem i kotem. Płaczę, gdy jest mi smutno, śmieję się, gdy jest mi dobrze. Gdy rozmawiam z ludźmi, udzielając im rad i przekazując swoją wiedzę, jestem spokojna, ponieważ wiem, że wszystko, co mówię, jest poparte moim doświadczeniem i zgodne z Porządkiem.
Ostatnio zmieniony przez puszczyk 2007-11-10, 19:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ania D. 

Pomogła: 115 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 2196
Wysłany: 2007-10-16, 09:24   

Jeśli się nie mylę, to w książkach tej pani jest mnóstwo mięsnych przepisów.
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-10-16, 09:33   

Nie czytałam jej książek, ale z tego co ludzie piszą, to jest tak jak mówisz.
Ciekawe jaki ma pogląd na wegetarianizm?
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-16, 10:01   

cóż, jej poglądy z tego co na stronce widzę nie spierają sie z wege, jednak poglądy a człowiek który je głosi często sie różnią zatem trzeba by było autorki zapytać :)

co do mięsnych przepisów: w wielu aspektach da się je wykluczyć lub zastąpić tak by potrawa nie traciła swej energii, zatem być może da sie skorzystać z jej porad :)
 
 
Karolina 

Pomogła: 114 razy
Dołączyła: 06 Cze 2007
Posty: 4928
Wysłany: 2007-10-19, 22:21   

pao napisał/a:
co do mięsnych przepisów: w wielu aspektach da się je wykluczyć lub zastąpić tak by potrawa nie traciła swej energii

chyba, ze jest to słynna "zupa mocy" :lol:
_________________
hxxp://s-p-l-o-t.blogspot.com/
 
 
 
pao
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-20, 08:45   

no mongolskiego kociołka tez na wege sie nie przerobi ;)
 
 
zojka3

Pomógł: 30 razy
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 1916
Wysłany: 2007-10-20, 14:26   

Jakiś czas temu czytałam książkę tej Pani ale nie byłam w stanie przez nią przejść i w połowie zwątpiłam.
Nie chcę żeby ktokolwiek się sugerował moim zdaniem ale tak ją odebrałam a nie inaczej. Strasznie dużo było w niej filozofii ale jak dla mnie całkowicie niestrawnej czy niezrozumiałej.
Co do zaleceń dietetycznych to też miałam wrażenie, że na wszystkie dolegliwości jest jedna metoda: nie jeść surowego i kwaśnego. Wszyscy pod jedną kreskę i problem z głowy.
Takie były moje odczucia ale spotkałam się z osobą, dla której jej książki były biblią.
 
 
Lily 


Pomogła: 425 razy
Dołączyła: 04 Cze 2007
Posty: 18041
Wysłany: 2007-10-20, 23:14   

zojka3 napisał/a:
nie jeść surowego i kwaśnego.
że co?? przypoima mi się moja nawiedzona ciotka, gość umarł na raka, a jego syn umierał, a ona mówi, że to dlatego, że za dużo kwaśnego jadł i że ona mu wszystko powie, co ma jeść :/
_________________
hxxp://www.wegetarianskiblog.blox.pl]Blog wegetariańskihttp://www.zielonastrona.blogspot.com], blog mniej wegetariański
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-07, 10:35   

zojka3 napisał/a:
Strasznie dużo było w niej filozofii ale jak dla mnie całkowicie niestrawnej czy niezrozumiałej.

Przeczytałam (teściowa pracuje w księgarni i pożyczyła). Jakieś 2/3 tej książki zawiera to co napisała zojka3, ale mimo to autorka zainteresowała mnie tematem diety wg pięciu przemian na tyle, że na pewno będę drążyć temat.
Co polecacie?
 
 
Agnieszka 

Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 02 Cze 2007
Posty: 5199
Wysłany: 2007-11-07, 19:22   

mam jedną z książek tej autorki; przepisy nie moje ale wytłumaczenie chorób ok

co znam i lubię:
Anna Czelej
"Pięć Przemian w kuchni wegetariańskiej"

Barbara Temelie, Beatrice Trebuth (choć zawierają także mięsne przepisy)
"Odżywianie według Pięciu Przemian dla matki i dziecka"
"Gotowanie według Pięciu Przemian"

Bożena Cyran
"Jedz i żyj zgodnie z porami roku"
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-11-10, 11:33   

poniewaz jem wg 5przemian, uczyłam się w Akademii Feng Shui tej sztuki, można tak powiedzieć, powiem Wam, że z tym kwaśnym i surowum chodzi o to, żeby nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Wielu wegetarian ma "zdrową chorobę", chodzi o to że śniadanie w sezonie jesienno-zimowym wygląda mniej więcej tak: jogurt, banan, sok pomarańczowy, zielona herbata, surowe warzywa itp. wystarczy wyjść na mróz i wiadomo o co chodzi, zimno jest o wiele bardziej dokuczliwe i tylko krok do kataru itd. Kuchnia 5przemian poleca w tym sezonie rozgrzewające posiłki na śniadanie, np. jednogarnkowe potrawy z gotowanych zbóż czy płatków z jabłakmi, bakaliami, miodem(niedużo) i cynamonem, imbirkiem(baaardzo ważne w zimie- wyrzucaja wilgoć na zewnątrz, rozgrzewają, usuwaja więc katar, flegme). Kwaśny smak nie jest zakazany, przeciwnie, jest uważany za uzdrawiający dla wątroby i pęcherzyka żółciowego( przemiana drzewa), wystarczy, że w sezonie zimnym kwaśne są gorące dania np. zupa ogórkowa, i jest równowaga jin- jang, gorąca zupa+zimny smak. Na dworze zimno, więc na talerzu powinno byc gorąco krótko mówiąc.
co do Anny Cyran, to fakt, dla wszystkich jedna recepta, znam kobiete, która tak się podporządkowała do jej zaleceń, że nawet latem nie jadła surowych owoców. (nie wiem jak to zrobiła szczerze mówiąc, bo latem właśnie otoczenie jest gorące, więc talerz powinien byc zimny, owowcowy jak najbardziej).
 
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-10, 11:57   

Magda, a Ty którego autora polecasz?
 
 
PiPpi 
:)


Pomogła: 51 razy
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1974
Skąd: wrocław
Wysłany: 2007-11-10, 14:18   

Podobnie jak Agnieszka polecam Bożenę Cyran, książka "Jedz i żyj zgodnie z porami roku"- sporo z niej korzystam, a przepisy są wpisane w nasza strefe klimatyczną, trafiają składnikami w to, co jest w sklepach, takie "swojskie" są;)
Barbara Temelie, dwie książki podane przez Agnieszkę są OK. w "Odzywianiu wg PP" nie ma przepisów, tylko wyjaśnienie tego sposobu gotowania, warto ja przeczytać. W tej drugiej są przepisy, choć niektóre, np. na sałatke z selera musiałam zmodyfikować, bo w tej kuchni bardzo ważne jest przypożądkowanie produktu konkretnej przemianie, czyli smakowi. W zależności od autora trafiają się rozbieżności. Np. niektórzy podaja, że bazylia to przemiana Metalu, czyli smak ostry. Dla mnie jest ewidentnie gorzka, więc przemiana Ognia. Ważne by kierować się własnymi zmysłami. Przepis na cieciorke z marchewką u Temelie to jakieś nieporozumienie :-| za to np. zupa pieczarkowa z czerwonym winem mistrzostwo swiata :lol:

[ Dodano: 2007-11-10, 14:28 ]
kiedy juz poznasz zasady gotowanie w ten sposób, to modyfikujesz przepisy jakie znajdujesz w różnych źródłach. w tej chwili nie czytam ksiązek z tej tematyki, tylko po prostu wchodze do kuchni i gotuję. Barbara Temelie napisała jescze o odżywianiu dzieci wg PP, jak zajrzę to napisze czy warto tam zaglądać;), Moge polecić też książki
MEDYCYNA CHIŃSKA-Harriet Beinfeld, Efrem Korngold
TAO ZDROWAI- Daniel Reid
CHINY KUCHNIA TAJEMNICE MEDYCYNY- Diolosa Claude, tłum.Marek Kamus
są naprawdę BARDZO dobre. jeśli komuś zależy, żeby zakumać całą podbudowę filozoficzną gotowanie wg Pięciu Przemian( a warto, zapewniam) to te trzy książki są idealne :-)
 
 
 
puszczyk 


Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 03 Cze 2007
Posty: 5319
Wysłany: 2007-11-10, 19:06   

Magda, gotowanie według przepisów nie dla mnie, więc rzeczywiście może warto poznać podstawy.
Na początek zacznę od Bożeny Cyran (zbliżają się moje imieniny :-) ), a potem pomyślę o następnych książkach.
 
 
gemi 
Matka Polka ;)


Pomogła: 40 razy
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 2460
Wysłany: 2011-02-07, 11:35   

właśnie pożyczyłam Ciesielską od mojej mamy.
W książce "Filozofia życia" pani jedzie po wegetarianach aż gwiżdże. Z resztą nie tylko po wegetarianach. Dużo zwrotów w trybie rozkazującym, ton apodyktyczny. Przeraziłam się takim stylem wypowiedzi i skutecznie się zniechęciłam.

...a do tego przepisy na desery i ciasta ociekające białym cukrem i białą mąką - jakoś tak mi się to kłóci z filozofią przedstawioną kilka rozdziałów wcześniej.

I też zdecydowanie wolę B.Żak-Cyran. Zaraża ciepłem, a w wiedzy wcale nie ustępuje.
_________________
"Nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy" (A.Czechow)
 
 
agaB 

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 20 Gru 2008
Posty: 767
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-02-11, 22:20   

Ja też bardzo lubię Bożenę Żak - Cyran. Przeczytałam jej wszystkie książki i wiele przepisów przerobiłam. Lubię jej książkę "Odnowa na talerzu", a ostatnia "Alchemia pożywienia" też ma w sobie dużo informacji.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 11